temat wydzielony z: Zasniecie - smierc Maryi
pedziwiatr



gabriel

Kiedy Jezus objawil sie apostolom oni mysleli ze to duch. Jezus poprosil o rybe, zeby im udowodnic, ze nie jest duchem ale posiada cialo ludzkie. Musialo to byc niesamowite przezycie dla apostolow, Jezus jedzacy z nimi sniadanie.

light

Light ,co chcesz przez to powiedziec, ze w niebie jedza i ciala maja metabolizm ?
To po sadzie ostatecznym kilka miliardow cial materialnych ktore sie tam znajda bedzie potrzebowalo pokarmu ?

Gabriel,

mi się zdaje, że Lightowi chodziło o to, że to ciało miało cechy ciała duchowego i normalnego.

A tak wogóle to warto ustalić co znaczy słowo "ciało duchowe" a co "ciało przemienione" - czy jest tym samym?

To w sumie tylko kwestia rozumienia pojęcia "duchowe" - bo skoro mogli Jezusa dotykać, to znaczy że nie był duchem (sam nawet tak mówi o sobie w Ew. Jana). Dlatego mi się wydaje, że lepiej używać określenia "chwalebne" lub "przemienione" - bo tak nie wydaje się mieć tylko cechy duchowe.

Pozdrawiam

Przepraszam pomyliłem się - nie w Ew. Jana a Łukasza:

"Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie Mnie i przekonajcie się: duch nie ma ciała ani kości, a widzicie, że Ja mam" Łk 24, 39

Pozdrawiam

Przepraszam, a gdzie jest napisane, ze mysleli, ze do duch? Ja pamietam cos, ze Go nie poznali.
Jest taka teoria, ze Jezus wygladal nieco inazcej niz przed smiercia po zmartwychwstaniu.
A w ogole samo pytanie czy mial cialo-cielesne czy byl duchem nie ma sensu. Prosze przeczytac listy Sw Jana i Sw Pawla, zeby stwierdzic jak wielka jest to roznica i jak ogromne konsekwencje ma. Jezus zmartwychwstal w ciele!

Wszedł mimo zamkniętych drzwi. Zgadza się?
To jest zjawisko dualizmu kolpuskularno-falowego, jakby ktoś nie wiedział...

To, ze wyszedl nie przeczy, ze mial zwykle cialo jak my.

kiedys uslyszalem taka teorie ze cialo przemienione jest bardziej "gestsze" od normalnego. Po przeszedl przez drzwi, tak jak normalny czlowiek przechodzi przez dym, czy mgle.

Jest tez napisane ze w niebie bedzie uczta.

Moze bedziemy mogli jesc i pic bez potrzeb metabolizmu.

O jedzenie raczej mozemy sie nie martwic, ma przeciez tez byc nowa ziemia, majac ciala przemienione bedziemy tez mogli korzystac z innych planet, przypuszczam, gdyz nie bedzie ograniczeni przestrzenia

Dokładniej mówiąc - efekt tunelowy

Makumba, rzecz w tym, ze Zmartwychwstaly Chrystus nie mial takiego "zwyklego ciala" jak my. Gdyby tak bylo, Jego cialo ponownie musialoby ulec destrukcji, Jezus musialby ponownie umrzec, tak jak to mialo miejsce w przypadku Lazarza, ktorego Jezus wskrzesil z martwych, o czym juz wspominalam wczesniej w temacie "Zasniecie Maryi. Natomiast Jezus zmartwychwstal w ciele chwalebnym, takim, ktore nie ulega zniszczeniu, nie podlega procesom starzenia sie, po prostu takim, ktore wiecej nie umiera. Pamietamy scene z wieczernika, kiedy Jezus mowi do sw. Tomasza:
Apostolowie mogli dotykac Jezusa, rozmawiali z Nim, ale w pierwszej chwili nie potrafili Go rozpoznac. Maria Magdalena wziela Go za ogrodnika, uczniowie zmierzajacy do Emaus widzieli w Nim zwyklego podroznego, w dodatku calkiem obcego, sw. Piotr Go rowniez nie rozpoznal od razu, kiedy Jezus ukazal sie nad Morzem Tyberiadzkim, dopiero umilowany uczen Jezusa powiedzial Piotrowi:

Czy gdyby Jezus zmartwychwstal w takim zwyklym ciele jak nasze, to bylby to az tak wielki problem dla najblizszych Mu osob, ktore nie odstepowaly Go na krok przez ostatnie trzy lata, rozpoznac w Nim Mistrza i Pana zaledwie w kilka dni po ukrzyzowaniu? Stanowczo wiec cialo Jezusa bylo inne niz to jakie my mamy obecnie. Ukazujac sie w swoim uwielbionym Ciele, Chrystus pokazal to, do jakiego zycia i my jestesmy powolani, w jakim ciele zostaniemy powolani do zycia w czasach ostatecznych.

Najpierw piszesz, ze wzieli go za kogos innego, a potem, ze musial miec wyjatkowe cialo. Gdyby oni mogli stwierdzic, ze cialo jest wyjatkowe to od razu by zwrocili na to uwage.
Dla mnie to, ze nie mogli Go poznac swiadczy tylko o tym, ze wygladal inaczej. Ale nie wygladal inaczej, bo wazyl 1000kg i mial zielona skore odporna na ogien, tylko mial nieco inne, choc zwykle cechy. Moze byl wyzszy, moze mniej opalony, moze ladniejszy, odmlodzony, wypoczety, itp., ale nic z tamtych realacji nie wskazuje na specjalnosc Jego ciala.
Ja uwazam, ze cialo Jezusa bylo zwyklym cialem, bo nie bylo potrzeby, zeby bylo inne. To nawet byloby dziwne, albo i przerazajace dla ogladajacych je gdyby mialo jakies dziwne cechy. To co bylo inne to Jezus, ktory juz wypelnil wszytkie proroctwa i mogl sobie pozwolic na WSZYSTKO. Na jedzenie, albo i nie jedzenie itp. To, ze cialo takie jak nasze musi jesc i umrzec nie jest problemem. No bo co z tego? Jezus spokojnie mogl sie ukazywac w tym ciele lub znikac. Robil co chcial, bo mial taka moc, a nie takie specjalne cialo. Gdyby cialo bylo specjalne to zapewne nie potrzebowaloby zwyklego jedzenia, tylko jakiegos specjalnego. Albo Jezus tylko udawalby, ze je, a w to nie uwierze.
Cialo mial zwykle, a jak robil, ze znikal i co zrobil z cialem potem to juz Jego sprawa, moze sobie zostawil gdzies na pamiatke?:) A moze umial takie cialo zabrac do Raju? Przeciez On jest Synem Bozym, i na pewno sobie radzi z takimi technicznymi dorbiazgami.

Albo zaistniało zjawisko napięcia powierzchniowego, co w połączeniu z włosowatością ścian, zaabsorbowało Jezusa do środka...
Tak..., myślę że naukowo to teraz wyjaśniłem. Bo od czego mamy naukę?

Mysle ze naukowo to bardziej by trzeba bylo siegnac po fizyke jadrowa. Bo cialo zmartwychwstale jest takie jak na gorze przemienienia. Zupelnie inne, nam nie znane rozlokowanie atomow, moze tylko inne wiazania miedzy nimi nie wiem, spytam sie przyjaciela ktory w tym siedzi.

Mysle ze mogl sie pokazywac normalnie, tak jak aniolowie czasami przybieraja normalne cialo

No wlasnie. Nareszcie. Nikt nie bierze pod mikroskop elektronowy aniolow, to i Jezusowi moglibyscie dac spokoj. Robi co chce, On jest tu szefem.

Czy mozemy powiedziec, ze chwalebne cialo Jezusa to Eucharystja? Moje serce bije szybciej, kiedy mysle o Komunii Swietej. Spotkanie z czlowieczenstwem Jezusa, to cudowny dar. Tu na ziemi mozemy juz kosztowac tego co nas czeka w niebie.

Dziekujemy Ci Jezu za ta milosc.

light