Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 13:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Pytania do mistyka 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 31, 2014 22:34
Posty: 36
Post Pytania do mistyka
Jeżeli ktoś ma pytania na temat religijności i wiary, proszę tutaj pytać. Postaram się odpowiedzieć na pytania pod kątem mistyki. Pytania moga dotyczyc wszystkiego, zycia, wiary, codziennosci, jezeli chcesz cos zrozumiec to po prostu pytaj.


Pt sty 31, 2014 22:37
Zobacz profil
Post Re: Pytania do mistyka.
Od kiedy to mistyk wie że jest mistykiem?


Pt sty 31, 2014 22:55
Post Re: Pytania do mistyka.
Rozumiem, że twierdzisz, żeś mistyk i mianujesz siebie czymś na kształt "panelu eksperckiego"? Niestety na tym forum potrzebna jest weryfikacja Twojego autorytetu do pełnienia takiej posługi...


Pt sty 31, 2014 22:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Pytania do mistyka.
Cytuj:
...pełnienia takiej posługi...

Jeszcze sie czlowiek dokladnie nie wypowiedzial, a tu juz w "karby" wziety. :P


Pt sty 31, 2014 23:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 31, 2014 20:53
Posty: 58
Post Re: Pytania do mistyka.
UnioDivina napisał(a):
Jeżeli ktoś ma pytania na temat religijności i wiary, proszę tutaj pytać. Postaram się odpowiedzieć na pytania pod kątem mistyki. Pytania moga dotyczyc wszystkiego, zycia, wiary, codziennosci, jezeli chcesz cos zrozumiec to po prostu pytaj.

Pozwolę sobie zadać następujące pytania:
  • Jak spostrzegasz boskość?
  • Czy jest namacalna?
  • Czy jest zawsze wszechobecna, czy może wyczuwalna tylko czasami?
  • Jakie ma dla ciebie znaczenie?


Pt sty 31, 2014 23:03
Zobacz profil
Post Re: Pytania do mistyka.
A ja mam pytanie - dlaczego nazywasz siebie mistykiem?


Pt sty 31, 2014 23:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Pytania do mistyka.
Equuleuss!!
Kurde! W tej chwili pokaz mi paluchem gdzie napisal - Mistykiem jestem!


Pt sty 31, 2014 23:14
Zobacz profil
Post Re: Pytania do mistyka.
Ano tutaj, sam tytuł - pytania do mistyka w połączeniu ze słowami -

Cytuj:
Postaram się odpowiedzieć na pytania pod kątem mistyki.


Pt sty 31, 2014 23:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Pytania do mistyka.
Cytuj:
Ano tutaj, sam tytuł -

Ja tu widze typowo reklamowa zachete. Zobaczymy jak to sie skonczy. :)


Pt sty 31, 2014 23:27
Zobacz profil
Post Re: Pytania do mistyka.
zapytujacy napisał(a):
UnioDivina napisał(a):
Jeżeli ktoś ma pytania na temat religijności i wiary, proszę tutaj pytać. Postaram się odpowiedzieć na pytania pod kątem mistyki. Pytania moga dotyczyc wszystkiego, zycia, wiary, codziennosci, jezeli chcesz cos zrozumiec to po prostu pytaj.

Pozwolę sobie zadać następujące pytania:
  • Jak spostrzegasz boskość?
  • Czy jest namacalna?
  • Czy jest zawsze wszechobecna, czy może wyczuwalna tylko czasami?
  • Jakie ma dla ciebie znaczenie?


A ja mam pytanie, nie do mistyka co prawda, ale do ciebie - dlaczego ufasz ludziom bez żadnego sprawdzenia? Ten "mistyk" jest na razie TYLKO anonimem w internecie, który twierdzi, że jest kimś tam. Niestety obowiązuje zasada ograniczonego zaufania, równie dobrze ja mócgłbym napisać, że jestem certyfikowanym lekarzem i zacżąć prowadzić jakieś pseudo-doradztwo medyczne.

A ten człowiek, niestety, może być: a) zwykłym trollem b) sekciarzem c) chorym psychicznie d) sam już nie wiem czym jeszcze równie dobrze, jeśli nie z większym nawet prawdopodobieństwem, niż prawdziwym chrześcijańskim mistykiem. Z całym szacunkiem i ze stokrotnymi ptzeprosinami, jeśli jednak nie mam racji a ty, @UnioDivino, jesteś wiarygodny :-)


Pt sty 31, 2014 23:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 31, 2014 22:34
Posty: 36
Post Re: Pytania do mistyka
Cytuj:
Od kiedy to mistyk wie że jest mistykiem?


Wtedy kiedy nie ma pytań.

Cytuj:
Rozumiem, że twierdzisz, żeś mistyk i mianujesz siebie czymś na kształt "panelu eksperckiego"? Niestety na tym forum potrzebna jest weryfikacja Twojego autorytetu do pełnienia takiej posługi...


Mam nadzieje, że osoba dająca potrzebującemu chleb czy kupująca coś do zjedzenia też wymaga weryfikacji zanim to zrobi? Wybacz jeżeli moja introdukcja Cie uderzyła, ale nie przyszedłem tutaj zagrażać osobom i ich autorytetom tylko odpowiedzieć na pytania, wierze, że każdy człowiek ma swój rozum i rozeznanie, a także ducha, który rozeznaje pewne sprawy przez umysł człowieka. Prosiłbym o unikanie zbędnych dyskusji i raczej skupieniu się na pytaniach.

Cytuj:
A ja mam pytanie - dlaczego nazywasz siebie mistykiem?


Odnoszę się do słowa, możliwe, że twoja interpretacja "mistyka" przysłania Ci naturę tego zjawiska. Inni nazywają siebie robotnikiem, stolarzem i odpowiedzią jest kiwanie głową, a gdy ktoś wypowie słowo mistyk to od razu ludzie wyobrażają sobie nie wiadomo co, gromy z nieba, a to trochę absurdalne, to po prostu słowo tej samej kategorii, twoja interpretacja tego słowa/zjawiska może powodować jakieś formy niedowierzania albo nadinterpretacje tego zjawiska. Przechodząc konkretniej do pytania, nazywam siebie mistykiem bo wiem co ono oznacza i to może pokazać innym ludziom i skupić ich umysł na tym czym się zajmuje. Nie utożsamiam się z konkretnym obrazem mistyka, ale wskazuje na pewien aspekt wiedzy, którą chcę się dzielić w imię Bożej miłości.

Cytuj:
Jak spostrzegasz boskość?


Tak jak Ty spostrzegasz krzesło czy stół. Mówienie o personalnych doświadczeniach wybudzi niepotrzebnie tylko Twoją wyobraźnie, to tak jakbym Ci opowiadał jak smakuje miód, mogę Ci to wszystko opisać ale i tak go nie posmakujesz, prawda? Pytania personalne są jak pytania o smak potrawy, której się nie jadło - nie mają sensu, a służą tylko aby nacieszyć umysł wyobrażeniem jak zabawką i przejść do czegoś innego gdy ten umysł się nim nacieszy.

Cytuj:
Czy jest namacalna?


Jeżeli rozumujesz namacalność przez doświadczenie np. czy jest doświadczalna? Tak, owszem.

Cytuj:
Czy jest zawsze wszechobecna, czy może wyczuwalna tylko czasami?


Jedno drugiego nie wyklucza.


Cytuj:
Jakie ma dla ciebie znaczenie


Takie jakie się temu nada jak każde znaczenie jest tylko etykietą, która się jakoś określa w taki i taki sposób, dla mnie nie ma znaczenia, co nie znaczy, że jest bez znaczenia w ogóle.


So lut 01, 2014 0:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sty 31, 2014 20:53
Posty: 58
Post Re: Pytania do mistyka
Rozumiem, dziękuję.


So lut 01, 2014 0:30
Zobacz profil
Post Re: Pytania do mistyka
UnioDivina napisał(a):
Cytuj:
Od kiedy to mistyk wie że jest mistykiem?


Wtedy kiedy nie ma pytań.

Co ma oznaczać ta odpowiedź? Jak dla mnie jest pozbawiona sensu.

Cytuj:
Rozumiem, że twierdzisz, żeś mistyk i mianujesz siebie czymś na kształt "panelu eksperckiego"? Niestety na tym forum potrzebna jest weryfikacja Twojego autorytetu do pełnienia takiej posługi...


Mam nadzieje, że osoba dająca potrzebującemu chleb czy kupująca coś do zjedzenia też wymaga weryfikacji zanim to zrobi? Wybacz jeżeli moja introdukcja Cie uderzyła, ale nie przyszedłem tutaj zagrażać osobom i ich autorytetom tylko odpowiedzieć na pytania, wierze, że każdy człowiek ma swój rozum i rozeznanie, a także ducha, który rozeznaje pewne sprawy przez umysł człowieka. Prosiłbym o unikanie zbędnych dyskusji i raczej skupieniu się na pytaniach.

Dlaczego mamy zadawać Ci pytania, to nie są zbędne dyskusje jezli ktoś pisze coś w tym stylu. Mam prawo wiedzieć kto odpowiada na te pytania.

Cytuj:
A ja mam pytanie - dlaczego nazywasz siebie mistykiem?


Odnoszę się do słowa, możliwe, że twoja interpretacja "mistyka" przysłania Ci naturę tego zjawiska. Inni nazywają siebie robotnikiem, stolarzem i odpowiedzią jest kiwanie głową, a gdy ktoś wypowie słowo mistyk to od razu ludzie wyobrażają sobie nie wiadomo co, gromy z nieba, a to trochę absurdalne, to po prostu słowo tej samej kategorii, twoja interpretacja tego słowa/zjawiska może powodować jakieś formy niedowierzania albo nadinterpretacje tego zjawiska. Przechodząc konkretniej do pytania, nazywam siebie mistykiem bo wiem co ono oznacza i to może pokazać innym ludziom i skupić ich umysł na tym czym się zajmuje. Nie utożsamiam się z konkretnym obrazem mistyka, ale wskazuje na pewien aspekt wiedzy, którą chcę się dzielić w imię Bożej miłości.

Akurat znałem blisko prawdziwego i autentycznego mistyka. Wizjonera. I wiem że jego osoba jest prawdziwa. A Ty?

Cytuj:
Jak spostrzegasz boskość?


Tak jak Ty spostrzegasz krzesło czy stół. Mówienie o personalnych doświadczeniach wybudzi niepotrzebnie tylko Twoją wyobraźnie, to tak jakbym Ci opowiadał jak smakuje miód, mogę Ci to wszystko opisać ale i tak go nie posmakujesz, prawda? Pytania personalne są jak pytania o smak potrawy, której się nie jadło - nie mają sensu, a służą tylko aby nacieszyć umysł wyobrażeniem jak zabawką i przejść do czegoś innego gdy ten umysł się nim nacieszy.

Wymijająca odpowiedź, nie dałeś żadnej odpowiedzi na to pytanie.

Cytuj:
Czy jest namacalna?


Jeżeli rozumujesz namacalność przez doświadczenie np. czy jest doświadczalna? Tak, owszem.

I to jest wyczerpująca odpowiedź mistyka?

Cytuj:
Czy jest zawsze wszechobecna, czy może wyczuwalna tylko czasami?


Jedno drugiego nie wyklucza.

Robisz sobie żarty?


Cytuj:
Jakie ma dla ciebie znaczenie


Takie jakie się temu nada jak każde znaczenie jest tylko etykietą, która się jakoś określa w taki i taki sposób, dla mnie nie ma znaczenia, co nie znaczy, że jest bez znaczenia w ogóle.



Masło maślane- blah, blah, blah... czyli bla, bla, bla. Dobrze a teraz ja Ci dam pytanie. Jestem transseksualistą, naprawdę nie żartuję. I teraz powiedz mi - jakie ciało dostanę w Niebie. Na forum przyszedłem z tym pytaniem, oczekuję wyczerpującej i prawdziwej odpowiedzi na nurtujące mnie pytania od mistyka.


So lut 01, 2014 0:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 31, 2014 22:34
Posty: 36
Post Re: Pytania do mistyka
Cytuj:
Jestem transseksualistą, naprawdę nie żartuję. I teraz powiedz mi - jakie ciało dostanę w Niebie. Na forum przyszedłem z tym pytaniem, oczekuję wyczerpującej i prawdziwej odpowiedzi na nurtujące mnie pytania od mistyka.


Dlaczego uważasz, że jesteś transseksualistą? Jeżeli mała dziewczynka przebiera swoją lalkę, maluje ją, czesze to znaczy, że on staje się tą lalką? Można tak powiedzieć, na chwile traci świadomość aby pobyć czymś co istnieje w jej świecie fantazji i wyobrażeń. Kiedy człowiek dorasta jego intelekt w pewien sposób twardnieje, cementuje się dlatego swoje wyobrażenia przekłada na ten sam poziom intelektu "twardego" utożsamienia się, nie już jak dziecko w formie zabawy, lecz już jako "dorosły" osobnik wierzy całym sercem w powagę swego wyobrażenia. Musisz zrozumieć, że to iż ubierasz swoją lalkę w taki i taki sposób nie czyni Cie transwestytą, tak samo jak dziecko ubierające lalkę nie czyni lalką (mniemanie o sobie zazwyczaj dalekie jest od tego kim jesteśmy w swojej naturze). To za co się uważasz wcale nie musi być koniecznie Tobą, możliwe, że Twój transseksualizm nie jest wcale wolnością, a właśnie ograniczeniem, bo pod tym wszystkim nie możesz zobaczyć siebie, jednak ja tylko mogę wskazać na coś co może nieświadomie przeoczasz. Sam transseksualizm może być dla Ciebie drogą do Boga jeżeli będziesz uważny w procesie utożsamienia się z tą rolą i traktowaniem tego jako samego siebie, wszystkie tego typu formy istnieją bo jest tam ktoś kto generuje odpowiedni "prąd" dlatego aby to zjawisko istniało, po prostu nieświadomie włączasz swoje okresy transseksualizmu co nazywa się fachowo kondycjonowaniem umysłu. Przyjrzyj się proszę następnym razem pytając siebie "kto się wciela w role?" i gdy odpowiesz sobie szybko "no przecież ja?" to zadaj pytanie "jaki ja?" i staraj się odnaleźć w tym procesie drogę do Boga, nie neguj tego w sobie, ale też nie przyjmuj od razu bez doświadczenia i zauważenia "skąd to pochodzi?" i "jaki to ma związek ze mną?". Tak jak Bóg postawił zakazane jabłko Adamowi i Ewie aby im coś wytłumaczyć o ich własnej naturze, tak i może Twój transseksualizm jest po coś abyś się czegoś o sobie nauczył, zauważył, podkreślił to czym jesteś, a to czym nie jesteś. Możliwe, że Bóg poprzez transseksualizm pokazuje Ci poprzez makijaż, który sobie nakładasz, perukę i inne elementy, które uważasz za siebie tak naprawdę służą do podkreślenia tego kim naprawdę jesteś poza przemijająca lalką, z której kiedyś również wyrośniesz jak każde dziecko odrzucając ją w kąt, w tym wypadku kątem będzie trumna. Pokontempluj to trochę, a wierze, że na pewno znajdziesz odpowiedź.


Cytuj:
Rozumiem, dziękuję.


Nie krępuj się, jeżeli coś chodzi Ci po głowie i szukasz odpowiedzi po prostu pytaj.

Cytuj:
Co ma oznaczać ta odpowiedź? Jak dla mnie jest pozbawiona sensu.


Rzeczy niespełniające Twoich oczekiwań nie są bezsensu, po prostu Twoje oczekiwania przesłaniają jej sens. Gdy modlisz się o ferrari do Boga, tracisz sens natury i znaczenia modlitwy z powodu oczekiwań, które zazwyczaj są nierealne albo wbrew temu co aktualnie się dzieje co buduje konflikt i różne negatywne odpowiedzi czy rozumienie spraw, których w rzeczywistości się nie wie.


So lut 01, 2014 1:03
Zobacz profil
Post Re: Pytania do mistyka
UnioDivina napisał(a):
Cytuj:
Jestem transseksualistą, naprawdę nie żartuję. I teraz powiedz mi - jakie ciało dostanę w Niebie. Na forum przyszedłem z tym pytaniem, oczekuję wyczerpującej i prawdziwej odpowiedzi na nurtujące mnie pytania od mistyka.


Dlaczego uważasz, że jesteś transseksualistą? Jeżeli mała dziewczynka przebiera swoją lalkę, maluje ją, czesze to znaczy, że on staje się tą lalką? Można tak powiedzieć, na chwile traci świadomość aby pobyć czymś co istnieje w jej świecie fantazji i wyobrażeń. Kiedy człowiek dorasta jego intelekt w pewien sposób twardnieje, cementuje się dlatego swoje wyobrażenia przekłada na ten sam poziom intelektu "twardego" utożsamienia się, nie już jak dziecko w formie zabawy, lecz już jako "dorosły" osobnik wierzy całym sercem w powagę swego wyobrażenia. Musisz zrozumieć, że to iż ubierasz swoją lalkę w taki i taki sposób nie czyni Cie transwestytą, tak samo jak dziecko ubierające lalkę nie czyni lalką (mniemanie o sobie zazwyczaj dalekie jest od tego kim jesteśmy w swojej naturze). To za co się uważasz wcale nie musi być koniecznie Tobą, możliwe, że Twój transseksualizm nie jest wcale wolnością, a właśnie ograniczeniem, bo pod tym wszystkim nie możesz zobaczyć siebie, jednak ja tylko mogę wskazać na coś co może nieświadomie przeoczasz. Sam transseksualizm może być dla Ciebie drogą do Boga jeżeli będziesz uważny w procesie utożsamienia się z tą rolą i traktowaniem tego jako samego siebie, wszystkie tego typu formy istnieją bo jest tam ktoś kto generuje odpowiedni "prąd" dlatego aby to zjawisko istniało, po prostu nieświadomie włączasz swoje okresy transseksualizmu co nazywa się fachowo kondycjonowaniem umysłu. Przyjrzyj się proszę następnym razem pytając siebie "kto się wciela w role?" i gdy odpowiesz sobie szybko "no przecież ja?" to zadaj pytanie "jaki ja?" i staraj się odnaleźć w tym procesie drogę do Boga, nie neguj tego w sobie, ale też nie przyjmuj od razu bez doświadczenia i zauważenia "skąd to pochodzi?" i "jaki to ma związek ze mną?". Tak jak Bóg postawił zakazane jabłko Adamowi i Ewie aby im coś wytłumaczyć o ich własnej naturze, tak i może Twój transseksualizm jest po coś abyś się czegoś o sobie nauczył, zauważył, podkreślił to czym jesteś, a to czym nie jesteś. Możliwe, że Bóg poprzez transseksualizm pokazuje Ci poprzez makijaż, który sobie nakładasz, perukę i inne elementy, które uważasz za siebie tak naprawdę służą do podkreślenia tego kim naprawdę jesteś poza przemijająca lalką, z której kiedyś również wyrośniesz jak każde dziecko odrzucając ją w kąt, w tym wypadku kątem będzie trumna. Pokontempluj to trochę, a wierze, że na pewno znajdziesz odpowiedź.
.


W porządku, możemy porozmawiać. Tylko że transseksualizm nie jest równoznaczny z transwestytyzmem, to dwie inne sprawy. Transwestytyzm to przebieranie się, wcielanie w inną rolę na jakiś czas a potem powrót. Tutaj tożsamość nie jest zachwiana, nie jest inna.

W przypadku transseksualizmu jest inna tożsamość płciowa. To nie jest crossdressing, ale to jest inna płeć w innym ciele.

Taki sie urodziłem i taki jestem od najwcześniejszych lat. Mam po prostu inną tożsamość płciową, to jest silne i nie da rady tego zmienić. Jak można to odnieść do Boga? Jako krzyż.

Ale nadal nie odpowiedziałeś mi na to pytanie - jakie ciało dostanę od Boga. Skoro masz wiedzę mistyczną powinieneś wiedzieć. Czy Bóg nagnie moją tożsamość, czy automatycznie się zmieni, czy też Bóg zmieni moje ciało i da to właściwe, zgodne z moją duszą.

Po śmierci nie będę istniał w ciele, nie będzie chromosomów i kariotypu, więc kim będę? W mojej duszy wiem kim jestem.


So lut 01, 2014 1:13
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL