Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 5:20



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 ZBAWIENIE DUSZY na ziemi 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 14:59
Posty: 31
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
(Dz 13,18) Niemal 40 lat znosił cierpliwie ich obyczaje na pustyni (teraz po 2.000 lat Epoki Boga Syna). I wytępiwszy 7 szczepów w ziemi Kanaan (symbolu: wewnętrznie oczyszczenia duszy z 7 grzechów głównych dla Intronizacji Królewiątek Jezusa i Maryji; zewnętrznie oczyszczenia ziemi z ludzi ze złem, co odrzucili oczyszczanie dusz), oddał im ziemię ich w dziedzictwo (tj. dzieciom Boga Ojca - teren, gdzie niebawem zmartw. z Nieba na ziemi „Zielone wyspy” – Działy Zastrzeżone wg Ezechiela 48, dla zbawionych na duszy i tych, co wejdą na nową białą drogę krzyżową NMP).
A potem dał im sędziów (teraz sędziów zbawionych na duszy i Ciele), aż do proroka Samuela.
Później poprosili o króla (od zewnętrznej Intronizacji w dniu 01.04.1656r króla i kapłana Jana II Kazimierza, Polska otrzymała Królową Polski NMP) i dał im Bóg na lat 40 Saula (obecnego prezydenta Komorowskiego, który odrzucił Królową Polski NMP).
Gdy zaś jego odrzucił (za to Bóg), powołał Dawida na ich króla (tj. „Jana” sługę Królowej Polski NMP), o którym dał świadectwo w słowach: Znalazłem Dawida człowieka po mojej myśli, który we wszystkim wypełni moją wolę (tj. wolę Królestwa Bożego).
Obecnie w kościele rzymskokatolickim nastał taki czas, jaki panował 2.000 lat temu w synagodze, gdy narodził się Pan Jezus i zaczął głosić swoją naukę razem z Matką Bożą NMP.
Wtedy jak i dzisiaj, zaślepieni na duszy kapłani, bo zaprzestali oczyszczania swoich dusz, bojąc się o swoje majątki i żeby nie utracić władzy – ukrzyżowali Pana Jezusa, a teraz krzyżują Ducha Pana Jezusa zewnętrznie w kościele, jak i wewnętrznie w „Janie”, wynika to także z utraty przez nich wiary, tj. Ducha Bożego.
(Jr 44,11) Dlatego tak mówi Pan: Oto zwrócę swe oblicze przeciw wam (tj. przeciw kapłanom, którzy pozostaną w kościele rzymskokatolickim oddanym złu na zniszczenie) na wasze nieszczęście, by wytracić wszystkich ludzi z Judy (wewnętrznie od Judaszy, którzy dla Mamony zdradzili Pana Jezusa i odrzucili nawrócenie, a zewnętrznie z terenu Judy symbolu zachodniej części Polski – polskie ziemie odzyskane). Usunę resztę Judy, która postanowiła pójść do Egiptu (tzn. wewnętrznie pozostać w bezbożności), by tam się osiedlić (zewnętrznie wyjechać do Unii Europejskiej, aby nie cierpieć, gdy rozpocznie się oczyszczanie narodu Polskiego).
Wyginą (na potępienie duszy) wszyscy w ziemi egipskiej, (którzy nie przyjmą cierpień dla oczyszczenia w Bogu swoich dusz).

Teraz otworzyła się Brama do nowej białej drogi krzyżowej NMP dla powołanych. Jest to droga min. 3,5 letnia do zbawienia duszy, krótsza od (czerwonej) drogi krzyżowej Pana Jezusa min. 7 letniej, obie muszą być z codzienną Eucharystią: czerwona – z Duchową Eucharystią, bo w Hostii obecny jest Duch Pana Jezusa, biała z wyższą Eucharystią, bo z Ducha Pana Jezusa i Ciała Ducha Świętego.
(Syr 18,22) Niech nic ci nie przeszkodzi w wykonywaniu ślubu w należnym czasie (tzn. aby wejść na tę nową drogę, trzeba wziąć ślub z pierwszym Mężem czy Żoną, tj.: powołane kobiety z Oblubieńcem Panem Jezusem, a powołani mężczyźni z Oblubienicą NMP), ani nie czekaj aż do śmierci, by długi uiścić, (tzn. przez oczyszczenie duszy spłaca się dług u Pana Jezusa i NMP).
Zanim złożysz ślub, przygotuj siebie (spisz wszystkie popełnione grzechy z całego życia, aby wyspowiadać się z nich: mężczyźni przed Duchem Św. NMP w kapłance lewickiej „Marii Magdalenie”, a kobiety przed Duchem Pana Jezusa w kapłanie lewickim „Janie”; wszystkie te grzechy trzeba będzie odpokutować swoim ciałem w Bogu w parze z kapłanem (kapłanką), aż do całkowitego oczyszczenia duszy z Intronizacją Królewiątek Jezusa i Maryji), a nie bądź jak człowiek, który Pana wystawia na próbę, (bo od razu zostaniesz skarcony; jak ci, co tego próbowali, i po krótkim czasie upodobnili się wyglądem zbliżonym do zwierząt).
Pamiętaj o gniewie Jego w dniach ostatnich, (które już się rozpoczęły z nową Epoką Córki Boga NMP), o chwili pomsty, gdy odwróci oblicze (tzn. nie osadzajcie „Jana” tak jak ci, co oskarżyli Daniela, przez co został wrzucony do jaskini lwów na pożarcie, ale Pan Bóg zamknął im paszcze, tak, że nie wyrządziły mu krzywdy, a po wyjściu na wolność, to samo spotkało jego oskarżycieli, którzy ze swoimi dziećmi, zostali pożarci przez lwy, tzn. zostaną wyrzuceni ze swoich domów w bezdomność i ubóstwo tak jak „Jan” z „Marią Magdaleną” za głoszenie słowa Ducha Św. NMP).
Pamiętaj o chwili głodu, gdy jesteś syty, o biedzie i niedostatku w dniach pomyślności (tzn. te chwile biedy i głodu – posty potrzebne będą dla oczyszczenia duszy na drodze krzyżowej).
Od rana do wieczora okoliczności się zmieniają i wszystko prędko biegnie przed Panem (tzn. na drodze krzyżowej, żyje się dniem dzisiejszym, nie wie się, co będzie jutro; zbawieni: „Jan” z „Marią Magdaleną” w jednym miejscu przebywają najczęściej do 40 dni, a potem według woli Boga mają przeprowadzkę do innej stancji lub do innego miasta, dlatego z rzeczy osobistych, idący tą drogą mogą mieć z sobą tylko jedną lub max dwie walizki na osobę).
Człowiek mądry (mądrością Ducha Świętego NMP) we wszystkim zachowa ostrożność, a w dniach panowania grzechu powstrzyma się od błędu (i nie upadnie na dno, tylko oczyści duszę i dojdzie do mety – zbawienia duszy na ziemi).
(1 Krn 12,17) Przyszli do warowni Dawida, (tj. do „Jana” i „Marii Magdaleny”, wybrani na białą drogę krzyżową). Dawid wyszedł naprzeciwko nich, a odpowiadając rzekł do nich:
Jeśli przychodzicie do mnie usposobieni pokojowo, aby mi pomóc
(w budowie nowego Kościoła), będzie moje serce w jedności z wami (tj. z tymi wybranymi), lecz jeśli po to, by mnie zdradzić moim wrogom (tj. tym idącym za złem), mimo że ręce moje wolne są od gwałtu, niechaj wejrzy w to Bóg i niech osądzi. Wtedy Duch (Boży) owładnął Masajem, dowódcą trzydziestu.
Pokój tobie Dawidzie (sługo Królowej Polski NMP), i z tobą synu Jeskego, pokój tobie i pokój Temu, co cię wspiera, bo twój Bóg twoim wsparciem.
Dawid (tj. „Jan” z „Marią Magdaleną”) ich, więc przyjął (na białą drogę krzyżową NMP) i uczynił z nich dowódców oddziału (tj. 12 apostołów NMP i 12 apostołek Pana Jezusa).
Z pokolenia Manassesa (wybrani kapłani i siostry zakonne idący drogą krzyżową Pana Jezusa) przyłączyli się do Dawida (na białą drogę krzyżową NMP).
Po odrzuceniu Ducha Pana Jezusa przez kapłanów z kościoła rzymskokatolickiego, zakończyły się sakramenty małżeństwa, tzn. w 50 dniu po wyborze na tron papieski antychrysta Franciszka, w dniu 02.05.2013r Duch Pana Jezusa opuścił kościół rzymskokatolicki, co oznacza, że od tego dnia wszystkie sakramenty małżeństwa są nieważne.
W kościele pozostał jeszcze Duch Św. NMP, który opuści kościół w 100 rocznicę NMP Fatimskiej w 2017r, co będzie oznaczało całkowity upadek kościoła rzymskokatolickiego, podobnie w tym samym czasie NMP – Elochim opuści synagogę, w której jeszcze przebywa.

(J 6,53) Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego (tzn. kobiety od „Jana”, odwrotności grzechu pierworodnego przez Chrzest Ducha P. Jezusa) i nie będziecie pili Krwi Jego (tzn. mężczyźni od „Marii Magdaleny” przez Chrzest Ducha Św. NMP), nie będziecie mieli życia w sobie.
Kto spożywa moje Ciało (Pana Jezusa) i pije moją Krew (NMP – odkryta tajemnica Boża), ma życie wieczne (po oczyszczeniu duszy do końca i śmierci fizycznej duchowo przez ten Chrzest Ducha z wyższą Eucharystią), a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym (zbawiając mu duszę).
(Wj 9,35) I pozostało tak uparte serce faraona, że nie wypuścił Izraelitów, jak to zapowiedział Pan przez Mojżesza (tzn. ci powołani z upartą duszą z powodu wygód jakie mieli, jak faraon nie będą chcieli wyjść ze swojej bezbożności i wejść na tę nową drogę).
(Ap 9,2) I otworzyła (Duch Św. NMP) studnię Czeluści (tzn. powołanym osobom, z ich brudnych dusz, miejsca przebywania demonów, zostaną wyrzucone wszystkie demony w ciało, jako łaska przymuszenia Bożego na tę nową drogę, aby nie odwracali się od Ducha Bożego), a dym się uniósł ze studni jak dym z wielkiego pieca (symbolu piekła jaki mieli w tych duszach), i od dymu studni zaćmiło się słońce i powietrze (od trujących toksyn demonów, symbolu śmierci duchowej tych dusz zaciemnionych tym złem).
A z dymu wyszła szarańcza (symbolu demonów) na ziemię (tj. w ciało) i dano jej moc, jaką mają ziemskie skorpiony, (co jak ukąszą, to zaraz wpuszczają w ciało trujący jad, tak samo czynić będą demony wyrzucone z duszy w ciało).
I powiedziano jej (tj. tym demonom), by nie czyniła szkody trawie na ziemi (symbolu ludzi małych - ubogich) ani żadnej zieleni (ludziom klasy średniej), ani żadnemu drzewu (ludziom wysoko postawionym), lecz tylko ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach (tzn. tylko tym powołanym na białą drogę krzyżową NMP).
I dano jej nakaz, by ich nie zabijała (cieleśnie), lecz aby 5 miesięcy cierpieli katusze. A katusze przez nią zadane są jak zadane przez skorpiona, kiedy ugodzi człowieka, (co spowoduje, że ci powołani, jak faraon zaczną wołać o pomoc do Mojżesza, teraz do drugiego Piotra z nowego Kościoła, który przez udzielany kobietom Chrzest Ducha P. Jezusa, a „Maria Magdalena” mężczyznom Chrzest Ducha Św. NMP, otrzymają na jeden dzień ulgę w cierpieniach przez powrót demonów do duszy; Pan Bóg ten czas katusz ustalił na 5 miesięcy, symbolu Ducha Św. NMP (5), aby ci powołani, nie czynili tego samego, co zatwardziały faraon, który po każdej pladze wołał Mojżesz o pomoc, a gdy ją otrzymał, spadała na niego następna plaga, bo nie chciał wypełnić woli Boga).
I w owe dni ludzie szukać będą śmierci, (z powodu wielkich cierpień, w zależności od popełnionych grzechów, nieraz ponad wytrzymałość człowieka, bez możliwości uleczenia w szpitalu), ale jej nie znajdą i będą chcieli umrzeć, ale śmierć od nich ucieknie (tzn. dopiero po 5 miesiącach, gdy definitywnie odrzucą białą drogę krzyżową NMP, demony powrócą im do dusz, i już będą mogli umrzeć śmiercią naturalną, ale na potępienie dusz, jeżeli nie wejdą na starą drogę krzyżową Pana Jezusa oczyszczenia dusz w czasie potopu rosyjskiego).
(Ps 119,107) Panie jestem bardzo udręczony, zachowaj mnie przy życiu według Twojego słowa.
(Jl 4,13) Zapuść sierp (symbolu początku śmierci fizycznej duchowo wybranych przez Chrzest Ducha z wskrzeszeniem) bo dojrzało żniwo (tj. cały naród do wejścia na drogę krzyżową);
pójdźcie i zstąpcie, bo pełna jest tłocznia, przelewają się kadzie (symbolu zapełnienia dusz do pełna demonami, tak, że po każdym kolejnym grzechu demony już wchodzą w ciało wywołując choroby ciała, obsesje, opętania), bo złość ich jest wielka.
Tłumy i tłumy w Dolinie Wyroku znajdować się będą (tzn. stopniowo, jedna osoba na rodzinę, będzie powołana na białą drogę krzyżową NMP), bo bliski dzień Pański w Dolinie Wyroku.
Słońce i księżyc się zaćmią
(symbolu Pana Jezusa i NMP zaćmią się dla powołanych, co odrzucą białą drogę krzyżową NMP, a rozświetlą się u tych, co połączą się z Panem przez ślub, wchodząc na tę drogę), a gwiazdy (tego świata) światłość swą utracą.
A Pan zagrzmi z Syjonu (piątą trąbą wg Ap 9 – pierwsze biada – wyrzucanie demonów w ciało)
i z Jeruzalem (symbolu oczyszczonej duszy, którą zajęły demony) głos swój tak podniesie, że niebiosa i ziemia zadrżą.
Ale Pan jest ucieczką swego ludu i ostoją synów Izraela.

Kapłani lewiccy NMP, powołani zostali na Milicję Niepokalanej NMP, aby prowadzić tych, co pójdą drogą krzyżową na lewą stronę, tj. na prawą stronę Pana Jezusa stojącego na górze Syjon.
(Ez 3,16) A gdy upłynęło 7 dni (symbolu pełni (7), po odrzuceniu kapłanów lewickich przez kapłanów z kościoła rzymskokatolickiego), Pan (Duch Św. NMP) skierował do mnie słowo:
Synu Człowieczy, ustanowiłem cię stróżem nad pokoleniami izraelskimi
(tzn. nad wszystkimi narodami, które po nauczeniu się języka polskiego, wejdą na białą drogę krzyżową NMP i przez ślub zostaną wszczepieni do Ciała Chrystusa, duchowo do narodu Żydowskiego i cieleśnie do narodu Polskiego, tzn. do nieb. Królestwa Polskiego – IV RP).
Gdy usłyszysz słowo z ust moich, upomnisz ich w moim imieniu.
Jeśli powiem bezbożnemu: Z pewnością umrzesz, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew.
Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie.
Gdyby zaś sprawiedliwy odstąpił od swej prawości i dopuścił się grzechu, i gdybym zesłał na niego jakieś doświadczenie, to on umrze, bo go nie upomniałeś z powodu jego grzechu;
sprawiedliwość, którą czynił, nie będzie mu się pamiętać, ciebie jednak uczynię odpowiedzialnym za jego krew.
Jeśli jednak upomnisz sprawiedliwego, by sprawiedliwy nie grzeszył, i jeśli nie popełni grzechu, to z pewnością pozostanie przy życiu, ponieważ przyjął upomnienie, ty zaś ocalisz samego siebie.
(J 12,48) Kto gardzi Mną i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego (demony, które cierpieniem, karać będą jego ciało).
Słowo, które powiedziałem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym.

(Łk 24,30) Dopiero, gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im (tzn. przez codzienną Eucharystię otwierają się oczy duszy).
Wtedy oczy (duszy) im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu (tzn. o świcie następnego dnia, Duch P. Jezusa opuszcza dusze, dlatego konieczna jest codzienna Eucharystia).
I mówili nawzajem do siebie: Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał? (tzn. wszyscy, co czują Miłość Bożą w kapłanach lewickich, zaproszeni są na białą drogę krzyżową NMP, oczyszczenia i zbawienia dusz).
„Jan” z „Marią Magdaleną” przed wejściem na górę Syjon (zbawienia duszy) przez min. 7 lat codziennie przyjmowanej Eucharystii w kościołach na terenie Szczecina, oczyszczając dusze do śmierci fizycznej duchowo przez Chrzest Ducha Bożego, tj. do Intronizacji Królewiątek Jezusa i Maryji na zawsze w duszy, żeby teraz po zbawieniu Ciała, tj. po Intronizacji Ducha Świętego na zawsze w Ciele, samymi stać się w Bogu – wyższą Eucharystią i karmić innych słowem Bożym i Ciałem Bożym, tj. tych, co im Bóg daje.
Nauka, którą głoszą pochodzi od Ducha Świętego NMP – „kierownicy” Rydwanu Bożego, tj. Królestwa Bożego.


So sie 23, 2014 20:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40
Posty: 1053
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Odrzucony.To co piszesz jest wobec Kościoła herezją. Nawet nie wczytując się w dalszy tekst wystarczyło mi Twoje zdanie gdzie piszesz, ze jesteś kapłanem nie wyświęconym przez hierarchię katolicką czyli biskupa. Nie ma czegoś takiego w Kościele jak dwie paralelne linie kapłanów. I każdy, kto mieni się "kapłanem lewickim" ogłaszającym jakieś inne paralelne drogi zbawienia (na ziemi) - co mi pachnie siarą - tworzenie raju na ziemi!) jest heretykiem.


So sie 23, 2014 21:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Tak to działa. Dostrzegamy ludzką ułomnośc i tworzymy cos nowego. Niestett jednak dla tej nowej herezji nic nowego nie jest potrzebne. Droga oczyszczenia wiedzie przez konfesjonal. Kazdy sam o to ma dbać. A robienie z siebie nowego mesjasza jest śmieszne. Mesjasz to czlowiek powazny. Ty wpadasz na forum cos sobie radosniempiszesz a reszta ma to przyjac. To nie powazne. Szkoda naszego czasu na te nowe zwodzenia.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So sie 23, 2014 23:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 14:59
Posty: 31
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Magda 68
Jeśli ktoś jest na początku drogi Bożej, tzn. sam nie jest oczyszczony, to nie może nic złego mówić na kościół czy na brata lub siostrę.
Magda to, co człowiek mówi, to mu się potem dzieje, jeżeli ty nową drogę Bożą nazywasz siarą, to uważaj abyś tam nie trafiła do tej siary – na potępienie duszy w piekle.
Gdy ktoś czegoś nie rozumie, niech nie mówi, że to siara, bo może opluć to, co od Boga pochodzi.
Jeżeli czegoś nie rozumiesz, to oddaj to Bogu, a nie mów siara symbolu, że ja należę do piekła.
Piotra, gdy pomyślał po ludzku, tak jak ty teraz myślisz, a nie po Bożemu, Pan Jezus zgromił słowami: zejdź mi z oczu szatanie (duchu kłamstwa).
(Koh 11,5) Jak nie wiesz, którą drogą duch wstępuje w kości, co są w łonie brzemiennej (tzn. jak dusza wstępuje w dziecko w łonie matki), jak też możesz poznać działania Boga, który sprawia wszystko.
Pan Bóg czyni tak jak chce, jeśli kościół nie czyni woli Bożej.
Może spośród świeckich wybrać nowych kapłanów, którzy będą słuchali Pana Boga, aby zawstydzić kapłanów z kościoła katolickiego.
Obecnie w kościele jest więcej zła niż dobra.
Kapłani w klasztorach robią biznesy, kapłani wyjeżdżają na wypoczynek (urlop od Pana Boga), siostry zakonne zakładają sobie spirale, coraz więcej pedofilii w kościele, proboszczowie żyją z gospodyniami i mają dzieci, tron świętego Piotra zajął antychryst, itp. – takie zgorszenia i rozpusta zapanowały w kościele, dlatego Pan Bóg oddał ten kościół rzymskokatolicki na zniszczenie złu.
Czy katolicy nie widzą tych zgorszeń?
Ten, co jest w porządku przed Bogiem, to zaraz jest odrzucany przez kapłanów służących złu.
W kościele z tego, co dobre, należy korzystać, ale po opuszczeniu kościoła przez Ducha Pana Jezusa, trzeba o wszystko prosić Matkę Bożą, której Duch pozostanie w kościele jeszcze tylko do 2017r. Matkę Bożą, która podtrzymuje rękę Boga od kar, jakie spadną na kościół, trzeba prosić np. w czasie Mszy Świętej o to, aby Duch Pana Jezusa wstąpił w Hostię w czasie Eucharystii. W Krwi Przenajświętszej dalej przebywa Duch Św. NMP, ale tylko do 2017r.
W kościele dobre, co pozostało, to Spowiedź Święta, mimo nieoczyszczonych kapłanów, Eucharystia na Mszy Świętej, modlitwa i droga krzyżowa Pana Jezusa.
Pan Bóg nie powiedział, na co powołują się kapłani, że kościół ten murowany (zewnętrzny) nie zostanie zniszczony i Bramy piekielne go nie przemogą, ale Pan Jezus mówił to o wewnętrznym duchowym Kościele duszy ludzkiej, tj. o żywym Kościele po Intronizacji w nim Ducha Pana Jezusa i Ducha Św. NMP na zawsze z zamknięciem Bramy duszy, do wejścia w nią demonów tak, że po zbawieniu duszy nie można już zgrzeszyć.
(Ez 3,12) Wówczas podniósł mnie Duch i usłyszałem za sobą głos ogromnego huku (upadku kościoła rzymskokatolickiego i synagogi), gdy chwała Pańska uniosła się z miejsca, w którym przebywała (i przeszła do nowego miejsca: do nowego przejściowego kościoła polskokatolickiego z kapłanami Pana Jezusa, ze starego kościoła, którzy będą słuchać Ducha Św. NMP i do nowego odrodzonego Kościoła Pana Jezusa i NMP wew. i zewn. z kapłanami lewickimi NMP).
Niektórzy z ludzi typu faryzeusze, idący drogą Bożą myślą, że po swojej śmierci ich dusze pójdą do Nieba, a trafiają gdzie indziej – do czyśćca lub gorzej do piekła.
(Łk 13,25) Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: Panie otwórz nam! Lecz On wam odpowie: Nie wiem, skąd jesteście.
Wtedy zaczniecie mówić: Przecież jadaliśmy i pijaliśmy z Tobą
(Eucharystię – ale niegodnie).
Lecz On rzecze: Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie od Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Jak się idzie drogą krzyżową, to trzeba całą Ewangelię wypełnić i wszystkiego dla Boga się wyrzec, nawet swojego domu (mieszkania) i rodzonych dzieci, co jest najtrudniejsze.
Ludzie idąc drogą Bożą wypełniają tylko część Ewangelii i myślą, że trafią do Nieba.
Najczęściej tylko się modlą, ale są inne wyrzeczenia, które nie wypełniają lub odrzucają, np. codzienna Eucharystia, wyrzeczenie się czasu dla siebie, a poświęcenie go tylko dla Boga, służba innym, dać się zdeptać, tzn. być podłogą dla innych i na końcu zostawić dom i dzieci, gdy jest się blisko swojego ukrzyżowania na szczycie góry Syjon.
Dopiero, gdy się wszystkiego wyrzeknie dla Boga i przyjmie drugi Chrzest Ducha, można osądzać innych, bo wtedy człowiek narodził się prawdziwie dla Nieba, oczyszczony z całego zła.
To opuszczenie domu i dzieci, pod koniec drogi krzyżowej, nie musi potwierdzać żaden kapłan, bo objawi to Duch Boży tej osobie idącej na maxa drogą Bożą.

WIST
Możesz tego nie przyjmować, co ja piszę od Ducha Św. NMP, ale skoro ja mam polecenie z Nieba pisać, to piszę. Może znajdzie się jeden, kto to zrozumie i wyjdzie, tam, gzie go Duch Boży pośle.
(2 Mch 4,34) Chociaż budził podejrzenia (piszący to „Jan”), przekonał go do wyjścia z miejsca swojego azylu, (aby w Bogu pokonać 7 grzech główny: lenistwo, na koniec drogi krzyżowej).
Natychmiast, (gdy wyszedł) został zamordowany (tzn. umarł śmiercią fizyczną duchowo przez Chrzest Ducha z wskrzeszeniem, zbawiając duszę).
To, co ja piszę jest niezrozumiałe dla wielu, ale nie dla tych, którym Duch Boży objawi tą mądrość Bożą, tj. tym nielicznym, naiwnym powołanym na białą drogę krzyżową NMP, którzy to zrozumieją.
(Dz 10,44) Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. I zdumiewali się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan.
WIST, czy to z powodu, że w swoim sumieniu uznałeś to słowo przeze mnie napisane za herezję, wyrzuciłeś mnie z zakładki: Prawdy wiary?
Panu Jezusowi, ciężko było przed Żydami powiedzieć, to, co jest Prawdą Bożą, dlatego został odrzucony przez kapłanów z synagogi.
(Łk 4,24) Zaprawdę, powiadam wam: Żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie.
Mesjaszem jest Pan Jezus, nie ja; ja jestem sługą Królestwa Bożego, prowadzony przez NMP.
Ja mam w sercu radość Bożą i piszę nie zwracam uwagi na to, co ludzie myślą i piszą na mnie, bo wiem, że to, co ja piszę jest od Ducha Bożego.
(Dz 28,23) On przytaczał im świadectwa o Królestwie Bożym, od rana aż do wieczora przekonywał ich o Jezusie na podstawie Prawa Mojżeszowego i Proroków.
Jedni dali się przekonać o tym, co mówił, drudzy nie uwierzyli.
Poróżnieni między sobą zabrali się do odejścia.
Wtedy Paweł
(„Jan”) powiedział: Trafnie rzekł Duch Święty:
Idź do tego ludu i powiedz: Usłyszycie dobrze, ale nie zrozumiecie i dobrze będziecie widzieć, a nie zobaczycie. Bo otępiało serce tego ludu.
Usłyszeli niechętnie i zamknęli oczy, aby przypadkiem nie zobaczyli oczami i uszami nie usłyszeli i nie zrozumieli sercem, i nie nawrócili się.
Wiedzcie, więc, że to zbawienie Boże posłane jest do pogan, a oni będą słuchać
.
Pana Jezusa też wyrzucili poza miasto Jerozolimę, gdy Go ukrzyżowali.
Podobnie i ja niebawem sam się usunę, bez wyrzucania według woli NMP.

Do wczorajszego słowa, ciąg dalszy.
(Ez 2,1) Rzekł On (Duch Św. NMP) do mnie (do „Jana”): Synu Człowieczy, wstań na nogi. Będę do ciebie mówił. Powiedział mi: Synu Człowieczy, posyłam cię do synów Izraela (tj. do nowego Izraela – narodu Polskiego), do ludu buntowników, którzy Mi się sprzeciwiali. To ludzie o bezczelnych twarzach i zatwardziałych sercach; posyłam cię do nich, abyś im powiedział: Tak mówi Pan Bóg:
(Dz 15,7) Przemówił do nich Piotr („Jan”): Wiecie, bracia, że Bóg już dawno wybrał mnie spośród was, aby z moich ust poganie usłyszeli słowa Ewangelii i uwierzyli (wchodząc na nową białą drogę krzyżową NMP). Bóg, który zna serca, zaświadczył na ich korzyść, dając im Ducha Świętego tak samo jak nam, (aby przez Miłość Bożą, którą poczują wybrani w „Janie” i w „Marii Magdalenie” mogli zostać „złowieni” dla Królestwa Bożego).
(Ez 2,8) Ty więc, synu człowieczy (tj. ci powołani, co wejdą na tę nową drogę krzyżową przez ślub z Oblubieńcem lub Oblubienicą w kapłanach lewickich) słuchaj tego, co ci powiem.
Nie opieraj się, jak ten lud zbuntowany,
(który pozostał w kościele rzymskokatolickim).
Otwórz usta swoje i zjedz, co ci podam (symbolu przyjmowanego Chrztu Ducha P. Jezusa z nową wyższą Eucharystią, na odpokutowanie grzechów zapisanych w duszy).
Popatrzyłem, a oto wyciągnięta była w moim kierunku ręka, w której był zwój księgi (popełnionych grzechów z całego życia). Rozwinęła go przede mną; był zapisany z jednej i drugiej strony (tzn. były to grzechy samemu popełnione, do odpokutowania przez Chrzest Ducha P. Jezusa i grzechy z innymi osobami, wspólnie popełnione, do odpokutowania przez Chrzest Ducha Św. NMP), a opisane w nim były narzekania (szemrania), wzdychania i biadania.
(Ez 3,1) A On rzekł do mnie: synu człowieczy, zjedz to, co masz przed sobą. Zjedz ten zwój i idź przemawiać do Izraelitów (symbolu napełnienia Duchem Bożym, po tym Chrzcie, aby z mocą głosić słowo Boże). Otworzyłem więc usta, a On (tj. Duch Pana Jezusa i Duch Św. NMP w kapłanach lewickich) dał mi zjeść ów zwój, mówiąc do mnie: synu człowieczy, nasyć żołądek i napełnij wnętrzności swoje tym zwojem (tj. tą nową wyższą Eucharystią), który ci podałem (na odpokutowanie swoim ciałem w Bogu, popełnionych grzechów objawionych przez Duch Św. NMP do odpokutowania). Zjadłem go, a w ustach moich był słodki jak miód (bardzo dobry).
(Dz 11,7) Usłyszałem taż głos (Ducha Św. NMP), który mówił do mnie: Zabijaj Piotrze i jedz (symbolu śmierci fizycznej duchowo przez ten Chrzest Ducha z wskrzeszeniem).
Odpowiedziałem: O nie Panie, bo nigdy nie wziąłem do ust niczego skażonego lub nieczystego. Ale głos z Nieba odezwał się po raz drugi: Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił (w Ogniu Ducha Bożego, tj. tej nowej wyższej Eucharystii od kapłanów lewickich).
(J 1,29) Nazajutrz zobaczył Jezusa (w kapłanach lewickich), nadchodzącego ku niemu (tj. ku tym, którzy uwierzą i wejdą na białą drogę krzyżową NMP) i rzekł: Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata. To jest ten, o którym powiedziałem:
Po mnie przyjdzie Mąż
(drugi Jan Chrzciciel), który mnie przewyższył godnością.
Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi
(w obecnie rozpoczętej Epoce Córki Boga NMP w kapłanach lewickich, przez których Bóg udzielać będzie tego Chrztu Ducha, tym, co wejdą na białą drogę krzyżową NMP).
(Ps 51,9) Pokrop mnie hizopem (tj. octem podawanym Panu Jezusowi na Krzyżu, symbolu nowej wyższej Eucharystii dla mężczyzn przez Chrzest Ducha Św. NMP od kapłanki lewickiej „Marii Magdaleny”), a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję.
(Rz 3,21) Teraz jawną się stała sprawiedliwość Boża niezależna od Prawa (tj. od 10 przykazań Bożych), poświadczona przez Prawo i Proroków. Jest to sprawiedliwość Boża przez wiarę w Jezusa Chrystusa dla wszystkich, co wierzą (tj. dla tych, co przez ślub, włączeni zostaną do rodu Chrystusa). Bo nie ma tu różnicy (czy ktoś jest katolikiem, wyznania Mojżeszowego, czy muzułmaninem lub niewierzącym): wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia z Jego łaski przez odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie.
(Syr 21,1) Synu zgrzeszyłeś? Nie czyń tego więcej i za poprzednie swe grzechy proś o przebaczenie. Uciekaj od grzechu jak od węża (tj. symbolu diabła), jeśli się bowiem zbliżysz, ukąsi cię: jego zęby to zęby lwa, co porywają życie ludzkie (na potępienie duszy).
(Ez 20,7) I powiedziałem im: Niech każdy odrzuci bożki, nęcące jego oczy; nie kalajcie się bałwanami egipskimi ! Ja jestem Pan, Bóg wasz.
(Ez 3,4) Potem rzekł do mnie: Synu Człowieczy (do „Jana”) udaj się do domu Izraela (do narodu Polskiego) i przemawiaj do nich moimi słowami (Ducha Św. NMP):
(Ne 8,5) Ezdrasz otworzył księgę na oczach całego ludu (teraz na tym forum).
I błogosławił Pana, wielkiego Boga, a cały lud odpowiedział: Amen ! Amen ! Potem oddali pokłon i padli przed Panem na kolana, twarzą ku ziemi (tj. przed żywym Tabernakulum w kapłanach lewickich służących Bogu). A lewici objaśniali ludowi Prawo.
(Ps 110,4) Pan przysiągł i żal Mu nie będzie: Tyś Kapłanem (lewickim) na wieki na wzór Melchizedeka (do składania ofiar wyższych z własnego zbawionego Ciała).
(Ez 3,5) Jesteś bowiem posłany nie do ludu o mowie niezrozumiałej lub trudnym języku, ale do domu (nowego) Izraela (tj. do tych co uwierzą ze wszystkich narodów, i po nauczeniu się języka polskiego, jedynie obowiązującego w nieb. Królestwie Polskim, wejdą na nową białą drogę krzyżową NMP).
Jednakże dom Izraela nie zechce cię posłuchać, ponieważ i Mnie słuchać nie chce.
Cały, bowiem dom Izraela ma oporne czoło i zatwardziałe serce
.
(Ps 106,23) Postanowiłem ich zatem wytracić, gdyby nie Mojżesz, Jego wybraniec (tj. „Jan” z „Marią Magdaleną”): on wstawił się do Niego, aby gniew Jego odwrócić, by ich nie wyniszczył.
Drażnili Go swymi postępkami i spadła na nich plaga
(tj. demony wyrzucone im w ciało, zebrane z całego życia w duszy po każdym popełnionym grzechu).
(Łk 10,18) Wtedy rzekł do nich: Widziałem szatana, spadającego z Nieba jak błyskawica (teraz szatana wyrzucanego z dusz, aby dusza mogła stać się świątynią dla Boga symbolu Jeruzalem).
Oto dałem wam (kapłanom lewickim) władzę stąpania po wężach (diabłach) i skorpionach (szatanach), i po całej potędze przeciwnika (po lucyferach i smoku), a nic wam nie zaszkodzi.
(Wj 9,1) Rzekł Pan do Mojżesza: Idź do faraona i powiedź mu:
To mówi Pan, Bóg Hebrajczyków: Wypuść lud mój, aby Mi służył. Jeżeli ich nie wypuścisz, a będziesz ich jeszcze zatrzymywał, oto ręka Pana porazi bydło twoje i będzie bardzo wielka zaraza
.
Po każdej pladze egipskiej faraon wołał po Mojżesza i przepraszał słowami:
(Wj 9,27) Zgrzeszyłem. Pan jest sprawiedliwy, a ja i lud mój jesteśmy winni.
Błagajcie Pana, aby ustał grzmot i grad, a puszczę was i nie będę was dłużej zatrzymywał
.
(Wj 9,34) Gdy faraon zobaczył, że ustał deszcz, grad i grzmot, zaczął znowu grzeszyć i stało się twarde jego serce (bo w swej brudnej duszy od demonów, nie miał życia: Ducha Pana Jezusa i Ducha Św. NMP, odnosząc do dzisiaj – nie przyjmował Eucharystii).
(Wj 9,35) I pozostało tak uparte serce faraona, że nie wypuścił Izraelitów, jak to zapowiedział Pan przez Mojżesza.


N sie 24, 2014 13:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Odrzucony - kilka refleksji jakie mi się nasuwają po przeczytaniu tego o czym tutaj piszesz. Nie bierz tego za bardzo do siebie (ale o to chyba nie muszę się martwić).
1. Kilka osób już zwróciło Ci uwagę na to, że delikatnie mówiąc, nie do końca rozumieją to co próbujesz głosić. Ty niestety nie próbujesz się zmierzyć z pytaniami, ale dalej brniesz w cytowanie i własną interpretację wskazując siebie jako "pseudo-mesjasza". Spoko, historia religii, psychologii, psychiatrii, medycyny, socjologii i wielu innych już pokazała, że było/jest kliku Jezusów, Napoleonów, itd. Co prawda zdaje się większość z nich prawdopodobnie nie ma dostępu do internetu, ale cóż... dobrze się ukrywasz - gratuluję :)
2. Przy ostatnich Twoich wpisach już wysiadam i w sumie to nie chce się nawet czytać więcej niż pół linijki. Zdaje się, że jednak masz nadzieję na to, że choć jedna osoba przeczyta to o czym piszesz i przekona się do Twojej nauki. Rozumiem więc, że dla tej jednej osoby warto pisać. Jeśli to o czym piszesz nie jest produktem typu "kopiuj/wklej" a Twoją własną inwencją to: po pierwsze, gratuluję wyobraźni, po drugie, że też chce Ci się tyle pisać, no ale jak trzeba głosić to trzeba :), po trzecie, jestem otwartym człowiekiem, skoro nie masz nic lepszego do roboty to możesz próbować mnie przekonać do swojej nauki (tak, tak wiem, to co głosisz jest nauką "Boga" a nie Twoją :D - tego nie musisz pisać, to jest oczywiste).
3. Jak to dobrze, że medycyna i inne nauki się rozwijają. Powstają nowe leki na różne schorzenia i zaburzenia. Niestety w dzisiejszym zabieganym świecie ludzie nieraz zapominają o lekach i o tym jak ważne są one w życiu (szczególnie psychicznym). Odrzucony - w trosce o Twoje i nasze zdrowie, proszę o to byś "zapoznał się z treścią ulotki..." i szybko nadrobił ten brak. Brak leków naprawdę wpływa niekorzystnie na psychikę, wiem bo czytam różne książki (nieco krótsze niż Twoje proroctwa), ale książka to książka.
Tu moja powieść się kończy, dzięki :)

Pozdrawiam


N sie 24, 2014 14:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 14:59
Posty: 31
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Remek 116, gdybyś miał mądrość Bożą, to coś byś zrozumiał, a ty nic nie zrozumiałeś, na pewno tym jednym, dla którego ja to piszę, ty nie jesteś.
Dzięki żeś się trudził i to przeczytał, może coś z tego w życiu ci się przyda.
A leki i ulotki leków zostaw sobie, bo moim lekarzem jest Pan Bóg.
Ja nie patrzę na to, co ludzie na mnie piszą, ale czynię to co się Bogu podoba


N sie 24, 2014 19:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
W porządku, ja to rozumiem. Domyślam się, że według Ciebie "robisz to co się Bogu podoba". Prorocy już tak mają, że mówią to co Bóg chce przekazać - to jasne :). Wyjaśnisz mi na czym polega bycie zbawionym? Kwestia grzechu jakoś Cię dotyczy czy nie?


N sie 24, 2014 20:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 14:59
Posty: 31
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Bycie zbawionym polega na oczyszczeniu swojej duszy z grzechów całego życia.
Na początek trzeba prosić Boga o łaskę swojego nawrócenia, że się chce skończyć z popełnianiem grzechów.
Duszę oczyszcza się przez cierpienie, które Bóg dopuszcza na daną osobę, razem z modlitwą, pokutą, codzienną Eucharystią, aby była siła do znoszenia tych cierpień, jakie zadaje ten świat, czytaniem słowa Bożego, które też jest pokarmem dla duszy.
Znając ten sens życia, idziesz z Bogiem i wszystko przyjmujesz z radością, aż przyjdzie taki czas, że gdy już oczyścisz duszę do końca, oddasz się Bogu na śmierć, którą Bóg ci wybierze, bo nie będzie ci już zależało na życiu na tej ziemi, pozostawisz wszystkich, co kochałeś, chociaż od nich otrzymasz największe cierpienia, i tak zbawisz duszę.
Później otrzymasz nowe życie, pójdziesz na nowe miejsce na ziemi, gdzie ciebie Bóg pośle i będziesz oczyszczał zmarłe ciało z rodu ojca i matki do 7 pokoleń, tzn. będziesz odpokutowywał grzechy swoich zmarłych rodaków, ale jest to droga dla tych, co zbawią dusze na ziemi, aby teraz zbawić Ciało.
Gdy idziesz na maxa możesz oczyścić duszę w kościele rzymskokatolickim najkrócej w czasie 7 lat z codzienną Eucharystią, przyjmując wszystkie cierpienia i znosząc je, bez szemrania, tzn. możesz być okradziony, oszukany, wyszydzony i opluty, za co masz jeszcze podziękować Bogu, bo to jest ci potrzebne do oczyszczenia z grzechów, które sam popełniałeś.
Jak zbawisz duszę, to już nie będziesz mógł zgrzeszyć.
Z Bogiem wszystko ma sens, bez Boga wszelki trud idzie na marne.
(Łk 11,23) Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie, a kto nie zbiera ze Mną, ten rozprasza.


N sie 24, 2014 21:10
Zobacz profil
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
odrzucony napisał(a):
Bycie zbawionym polega na oczyszczeniu swojej duszy z grzechów całego życia.

A może lepiej było nie zaśmiecać własnej duszy grzechami, aniżeli teraz odgrywać Bogobojnego Hioba?

odrzucony napisał(a):
Duszę oczyszcza się przez cierpienie

Ja uważam, że raczej poprzez zrozumienie istoty zła, i w efekcie świadome odejście od zatracenia, jakie niesie za sobą szeroko rozumiane pojęcie zła.
Ale skoro uważasz, że ta sadomasochistyczna koncepcja cierpienia, jest słuszną...
to baw się dobrze.

odrzucony napisał(a):
"oddasz się Bogu na śmierć, którą Bóg ci wybierze, bo nie będzie ci już zależało na życiu na tej ziemi, pozostawisz wszystkich, co kochałeś, chociaż od nich otrzymasz największe cierpienia, i tak zbawisz duszę..."

Szczerze powiem, że żal mi Cię, przyjacielu. To co mówisz nie jest już zabawne, i myślę, że powinieneś z kimś porozmawiać, aby otrzymać pomoc.

odrzucony napisał(a):
"Później otrzymasz nowe życie, pójdziesz na nowe miejsce na ziemi, gdzie ciebie Bóg pośle i będziesz oczyszczał zmarłe ciało z rodu ojca i matki do 7 pokoleń, tzn..."

O matko i córko! To ja w takim razie wolę do piekła...

odrzucony napisał(a):
będziesz odpokutowywał grzechy swoich zmarłych rodaków

Teraz zaczynam rozumieć Twój nick. Niech zgadnę, działasz na ludzi odstraszająco?
Zgadłem?

odrzucony napisał(a):
"możesz być okradziony, oszukany, wyszydzony i opluty, za co masz jeszcze podziękować Bogu, bo to jest ci potrzebne do oczyszczenia z grzechów..."

A jeśli nikogo nie okradłem, nie oszukałem, nie wyszydziłem i nie "oplułem", to i tak muszę przejść przez tą całą chorą zabawę?

...

Wybacz przyjacielu moją pozorną złośliwość, ale myślę, że tylko na wesoło można odpowiadać na Twoje posty... inaczej się po prostu nie da.
Bez urazy przyjacielu ;)


N sie 24, 2014 21:52
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
sorry, ale to wszystko herezje... zbawienie jest przez wiarę i zostało nam już dane w Chrystusie.

Myślę, że jesteś jeszcze tolerowany na tym forum ze względu na delikatność administracji dla takich przypadków.
Regulaminu zasadniczo nie łamiesz, ale głosisz treści jawnie sprzeczne z zasadami wyznawanymi przez gospodarzy forum (pkt 9 Regulaminu)

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


N sie 24, 2014 21:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Rozumiem, że Ty jako zbawiony grzechu popełnić nie możesz? Proszę o prostą odpowiedź (Tak/Nie)


N sie 24, 2014 21:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 26, 2014 14:59
Posty: 31
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Whispernight
Twój cytat: nie sądź z pozoru … w ogóle jego nie przestrzegasz, a mnie osądziłeś na wesoło, a nie wiesz, że są to słowa Prawdy Bożej.
Rozpisałeś słowa Ducha Św. NMP jak grzmiący cymbał.
(Syr 50,16) Wtedy odezwali się synowie Aarona (to ty) i grali na kutych trąbach (oni na chwałę Boga, a ty dla żartów), grzmieli donośnym głosem na pamiątkę przed Najwyższym.
Biedny jesteś, piekło sobie wybierasz; to, co się mówi, to się człowiekowi może tak stać.
Powinieneś za te żarty, jak najprędzej Boga przeprosić.
Lepiej teraz Boga się bój, niż później, gdy będzie za późno.
Życzę ci łaski, żebyś zobaczył piekło, to wtedy szybko byś zmienił swoją opinię, żarty na bok by ci odeszły i zmieniłbyś swoje życie.
(Oz 6,4) Co począć z tobą Judo?
Miłość wasza podobna do chmur
(symbolu zanieczyszczonej demonami duszy) o świtaniu albo do rosy, która prędko znika (tzn. twoja miłość do Boga, jest chwilowa, a powinna trwać przez cały dzień, pod koniec drogi krzyżowej oczyszczenia duszy).
Dlatego ciosałem cię przez proroków, słowami (Ducha Św. NMP) ust mych pouczałem, aż Prawo moje zabłyśnie jak światło (Pana Jezusa, gdy Bóg przywróci ci świętość po oczyszczeniu duszy).
(Jr 48,40) To mówi Pan:
Oto się unosi jak orzeł i rozpościera skrzydła nad Moabem
(zapowiedź Sądu Boga nad narodem z orłem, tj. nad wybraną Polską; Moab jest symbolem państwa i kościoła – ma obu).
Miasta są zdobyte, twierdze zajęte (w czasie potopu rosyjskiego na zachodnią część Polski), serce zaś dzielnych Moabu (tj. rządzących państwem i kapłanów z kościoła), będzie dnia tego (w 2014r) jak serce rodzącej kobiety.
Moab zostanie zniszczony, przestanie być narodem (III RP), bo wynosił się ponad Pana (tj. Królową Polski NMP, odrzucając napomnienia do kapłanów i rządzących Polską).
Popłoch, przepaść, pułapka przyjdą na ciebie, co zamieszkujesz Moab – wyrocznia Pana.
Naprawdę sprowadzę to na Moab w roku
(w 2014r symbolu 14 stacji drogi krzyżowej P. Jezusa: złożenie do grobu).
Zmienię jednak los Moab w przyszłości (w IV RP zarządzanym przez Królową Polski NMP za pośrednictwem kapłanów lewickich).
(Tb 14,7) Wszyscy synowie (nowego) Izraela (nieb. Królestwa Polskiego – IV RP), którzy ocaleją w tych dniach, wspominać będą Boga w prawdzie i zgromadzeni będą razem. I przyjdą do (nowej) Jerozolimy (zmartw. nieb. Królestwa Polskiego P. Jezusa i NMP dla zbawionych na ziemi, tj. do zabranego raju Adamowi i Ewie, wg Ez 45) i zamieszkają bezpiecznie na wieki w ziemi (obiecanej) Abrahama, co zostanie im dana na nowo. I cieszyć się będą ci, którzy miłują Boga (przez cały dzień) w prawdzie, a popełniający grzech i nieprawość znikną z całej ziemi.
A teraz dzieci, rozkazuję wam: Służcie Bogu w prawdzie i czyńcie, co podoba się Jemu.
Dzieciom waszym polećcie wykonywać sprawiedliwość i dawać jałmużnę i niech pamiętają o Bogu i wielbią Imię Jego w każdej chwili, w prawdzie i z całej siły.
A teraz, dziecko moje, wyjdź z Niniwy i nie zostawaj tu,
(gdy zacznie się potop rosyjski od strony Morza Bałtyckiego na polskie ziemie odzyskane, żeby przeżyć, trzeba będzie wyprowadzić się do wolnej wschodniej części Polski). Widzę, bowiem, że jest tu wiele niesprawiedliwości i dokonuje się wiele podstępu, a ludzie się nie wstydzą (w Zachodniej części Polski, jest dużo większe zło niż we Wschodniej części Polski, dlatego największe kary Boże spadną na te ziemie i na Warszawę, której grozi ponowne spalenie teraz bombą atomową, jeżeli się nie nawróci).
Patrz dziecko, co uczynił Nodab (no - dąb symbolu ludzi władzy) swemu żywicielowi (tj. Królestwu Bożemu Intronizowanemu w prześladowanych kapłanach lewickich NMP). Czyż żywego nie zakopał do ziemi (symbolu złożenia ich do grobu, w bezdomność i pozbawienie środków do życia).
Ale Bóg wynagrodził mu tę krzywdę przed obliczem swoim.
Achikar (tj. ach karani niewinnie kapłani lewiccy) wyszedł na światło, a Nodab (rządzący państwem i kościołem) poszedł do wiecznych ciemności (na potępienie duszy), ponieważ czyhał na życie Achikara. A ponieważ Achikar dawał jałmużnę, uniknął zasadzki śmierci, którą zastawił na niego Nadab (niejednokrotnie).
Whispernight, wtedy jak nie pójdziesz za Królową Polski NMP z kapłanami lewickimi, to wypełnią się twoje słowa: O matko i córko! To ja w takim razie wolę do piekła...

medieval_man
Ty myślisz, że Pan Jezus odpokutował twoje grzechy, a ty jesteś zbawiony przez wiarę.
Mylisz się, bo Pan Jezus z NMP odpokutowali jeden grzech z raju Adama i Ewy: nie pełnienia woli Boga, w którym zawiera się 10 Przykazań Bożych i Miłość Boga i bliźniego, przez co otworzyli Bramę do odpokutowywania grzechów, każdy swoich z pomocą Bożą: Pana Jezusa i NMP, co zapowiadał Cyrenejczyk.
Tzn. masz wziąć swój krzyż i z pomocą Bożą nieść ten krzyż oczyszczając się na szczyt góry Syjon, aby tam oddać się Bogu na śmierć i zbawić duszę.
Mało jest takich, którzy przyjmują to zaproszenie na ucztę królewską wg (Mt 22,1) w stroju weselnym, tzn. z oczyszczoną do końca duszą, aby zasiąść do tej uczty z Panem Jezusem i NMP, zbawiającą duszę.
Gdyby wszyscy tak samo myśleli jak ty, to dopiero by nagrzeszyli, licząc, że przez samą wiarę wejdą do Nieba. Diabeł też miał wiarę w Boga i poszedł do piekła.
(1 Mch 8,6) Nawet Antioch wielki (moderator), który wyszedł na wojnę przeciwko nim (tj. przeciw Królestwu Bożemu), mając 120 słoni, konnicę, rydwany i bardzo wiele wojska, został przez nich pokonany.
Ja głoszę treści zgodne z Prawdą Bożą, a jeżeli są one według ciebie sprzeczne z zasadami wyznawanymi przez gospodarzy forum, to na to odpowiem ci słowami Pana Jezusa:
(Mk 11,17) Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów (także to forum), lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców.
(Ps 119,21) Zgromiłeś pyszałków, przeklęci, co odstępują od Twych przykazań.


Pn sie 25, 2014 13:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Odrzucony - a czy odpowiesz i na moje pytanie?


Pn sie 25, 2014 13:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Kościół zatwierdził te rewelacje?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn sie 25, 2014 13:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: ZBAWIENIE DUSZY na ziemi
Johnny99 - pytanie, który Kościół :D. Odrzucony to kościół sam w sobie. Nie czytałeś ile bezeceństw jest dziś w KK?! I chociażby ze względu na nie p. Odrzucony ma prawo mieć gdzieś tam głęboko to co mówi Kościół. Do tego dochodzi jeszcze fakt natchnienia, zbawienia, proroctwa, wybraństwa itd.itd. co stawia p. odrzuconego jak to sam mówi w hierarchii :Jezus> Maryja> p. Odrzucony :D Nie ma co liczyć na jakiekolwiek autorytety kościelne skoro wszystkie razem wzięte do kupy są pod nim.


Pn sie 25, 2014 13:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL