Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 17:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85 ... 123  Następna strona
 Czy Bóg istnieje? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czy Bóg istnieje?
A jaką widzisz alternatywę? Taką że Sądu Ostatecznego nie będzie? hehehe

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn lut 29, 2016 21:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 27, 2016 20:59
Posty: 59
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Dowodem dla mnie na istnienie Boga jest brak wolnej woli człowieka.Wola człowieka jest szczescie miłość brak cierpienia zdrowie bogactwo dlugie zycie I potem zycie wieczne. Jest to wspólna wola wszystkich ludzi bez wzgledu na wyznanie, czy deklarowany ateizm. Ludzie daza do tego celu z lepszym lub gorszym skutkiem, ale w końcu zawsze przegrywaja umierajac,czyli nie sa wolni - nie potrafia zrealizowac swej woli .To dowod dla mnie ze jest wyższa sila Bóg - majaca inne zamierzenia wobec nas. Tajemnicze I niezrozumiale.


Pn lut 29, 2016 21:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
beata50 napisał(a):
Ty w to wierzysz?
W krasnoludki też.
Krasnoludki nie mają takiego marketingu.
Nikt kasy nie zbija, więc nikomu nie zależy, żebyś w nie wierzył. Mogą spokojnie pozostać w sferze bajek.


Andy72 nie może już sie doczekać, tego Nieba :D

Petrussd napisał(a):
Dowodem dla mnie na istnienie Boga jest brak wolnej woli człowieka.Wola człowieka jest szczescie miłość brak cierpienia zdrowie bogactwo dlugie zycie I potem zycie wieczne. Jest to wspólna wola wszystkich ludzi bez wzgledu na wyznanie, czy deklarowany ateizm. Ludzie daza do tego celu z lepszym lub gorszym skutkiem, ale w końcu zawsze przegrywaja umierajac,czyli nie sa wolni - nie potrafia zrealizowac swej woli .To dowod dla mnie ze jest wyższa sila Bóg - majaca inne zamierzenia wobec nas. Tajemnicze I niezrozumiale.


Ludzie umierają i tyle, nie trzeba do tego dorabiać jakiej tam filozofii.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lut 29, 2016 22:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 22, 2016 15:39
Posty: 291
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Na zakończenie pięknego dnia.

''Jeżeli, co daj Boże, Boga nie ma, to dzięki Bogu, ale jeśli, co nie daj Boże, Bóg jest — to niech was ręka Boska broni."gdzieś to słyszałam, ale autora nie znam.

Dobrej zabawy życzę Państwu.


Pn lut 29, 2016 22:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Moja natura strasznie "buntuje się" przeciwko istnieniu Piekła, chciałaby dobrze dla każdego, bez względu na to, jak wielkim grzesznikiem by ktoś był. Nawet bardziej niż sam fakt istnienia jakiegokolwiek wiecznego potępienia "przeraża ją" to, na czym to potępienie polega i to, jak łatwo dostać się do Piekła.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pn lut 29, 2016 22:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
niewazny12 napisał(a):
Moja natura strasznie "buntuje się" przeciwko istnieniu Piekła, chciałaby dobrze dla każdego, bez względu na to, jak wielkim grzesznikiem by ktoś był. Nawet bardziej niż sam fakt istnienia jakiegokolwiek wiecznego potępienia "przeraża ją" to, na czym to potępienie polega i to, jak łatwo dostać się do Piekła.


Widać że tak jest :-D
Ty rozpisujesz sie tutaj na temat setek wizji piekła, a nie jesteś w stanie podań nawet jednej wizji Nieba.
Nakręciłeś sie na to piekło, jak mało który.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lut 29, 2016 22:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Andy72 napisał(a):

Fragmenty z tego tekstu:
Cytuj:
Już sam rozum ma swoje racje na to, że istnieją rzeczywiście kary wieczne. Cóżby zostało z pojęcia prawa i sprawiedliwości, gdyby życie pozagrobowe nie przyniosło żadnego wyrównania?

Mówią wprawdzie, że wyrzuty obrażonego sumienia są już dostateczną karą za grzechy. Ale byłyżby one tak straszne, gdyby rozum nie uznawał, że za nieskończoną winę czeka nieskończona kara? Zresztą sumienie można zagłuszyć.

Historia na swoich kartach notuje często tak straszne nie odpokutowane występki, że wobec nich najbardziej lekkomyślny człowiek wątpić nie może w istnienie kar wiecznych. Gdzież tu mieli dostateczną karę ci szaleńcy, co łącząc bezgraniczną rozpustę z najwyszukańszym okrucieństwem, opływali w szczęście na ziemi i świat ten opuścili z bluźnierstwem na ustach przeciw Bogu? Czyż to jest rzeczą możliwą, aby kiedyś stanąwszy przed Bogiem, mogli się domagać wstępu do przybytków wiecznego spokoju?

A zatem istnieje na drugim świecie kara wieczna. Już w tym życiu można podać granicę, gdzie pyszny zaczyna być uparty i nie do nawrócenia. Dzieje się to wtedy, gdy zasłużone niepowodzenie pobudza go do szemrania, kara do złości, sprawiedliwość do bluźnierstwa, poznana prawda do świadomego uporu; gdy każda wzmianka o miłosierdziu Bożym podnieca go do drwin i szyderczego śmiechu; gdy każde napomnienie do pokuty przyjmuje jako zniewagę; gdy każde nawiedzenie Boże rozgorycza go, zatwardza, do większego zuchwalstwa pobudza. A gdy go sumienie rusza, zacina się jeszcze bardziej, ogarnia go rozstrój i wstręt do życia. Im większa jego nędza, tym uporczywsze jego zuchwalstwo wobec Boga. (...)

Cytuj:
Mądry prawodawca obwarowuje każde prawo odpowiednią karą, która jest zdolna nawet lekkomyślnego poddanego skłonić do zachowania prawa. Czyżby najwyższy prawodawca nie miał tak postępować?

Mówią, że groźba unicestwienia albo kary doczesnej wystarczyłaby do powstrzymania od grzechu. Ależ właśnie takich kar życzą sobie gwałciciele praw moralnych; jakżeby więc mogły ich przestraszyć i od życia grzesznego powstrzymywać? Bóg niczego nie unicestwia; dlaczegóżby miał unicestwiać właśnie grzeszników?

Ponieważ człowiek jest wieczny i dla wieczności przeznaczony, dlatego tylko to, co wieczne, może nim wstrząsnąć do głębi. Tylko groźba kary wiecznej stanowić może dla wszystkich i we wszystkich wypadkach dostateczną przeciwwagę wobec ponęt do grzechu.

Bóg jest niepojęcie dobry, łagodny i miłosierny, ale jest także nieskończenie święty i sprawiedliwy.

Człowiek może powstać przeciwko prawdzie Bożej i porządkowi wiecznemu, lecz nie zdoła ich obalić; pozostaną one nienaruszone, jak były od wieków. Pochwycą każdego, kto chce im przeszkodzić, lub je wstrzymać, i jak straszliwe koła zmiażdżą go i rzucą w przepaść nocy wiecznej.

Ponieważ poznanie wiecznej kary piekła ma podstawę w rozumie ludzkim, stąd zrozumiały jest fakt, że przekonanie o istnieniu wiecznych kar spotykamy u wszystkich ludów. Przekonanie to w rozmaite bywa ubrane formy, w istotnej treści zawsze i wszędzie jest jednakowe.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Ostatnio edytowano Pn lut 29, 2016 22:54 przez niewazny12, łącznie edytowano 1 raz



Pn lut 29, 2016 22:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):
Ty rozpisujesz sie tutaj na temat setek wizji piekła, a nie jesteś w stanie podań nawet jednej wizji Nieba.
Nakręciłeś sie na to piekło, jak mało który.

Dla mojej nienormalnej mentalności NIC nie jest w stanie nadać sensu wiecznemu cierpieniu czy unicestwieniu jakiejkolwiek istoty. Natura może oskarżać wizje piekła o np. wywoływanie "nieopisanej psychozy". Nienawidzi bólu, trudu, cierpienia strasznie. Dla niej najsensowniejszy wygląda brak tortur i unicestwienia w ogóle. Wygoda i radość są ważniejsze dla niej niż sprawiedliwe ukaranie występku. Chciałaby, aby nawrócenie i wieczna rozkosz bez niewygody były możliwe nawet dla największego z upadłych aniołów.

Inny fragment z tekstu:
Cytuj:
Bóg radzi nam często pamiętać o piekle, nie dlatego, żeby myśl o nim zajmowała pierwsze miejsce w naszej duszy, lecz abyśmy w czasie pokus i doświadczeń, w ciemnych chwilach naszego życia świętą bojaźnią przerażeni mocno pokusy zwalczali, a ciężkie nieraz obowiązki sumiennie spełniali.

Są ciężkie chwile w życiu, w których wyższe pobudki żadnego wrażenia nie robią na ducha uwikłanego w ziemskie ułudy. Wtedy żywa myśl o wiecznej męce ognia musi nas wzmocnić na walkę z mamidłami ciała i świata.

Powinniśmy w takich chwilach przyzywać ku pomocy tę myśl o męce bez końca; powinniśmy myśleć o tym, jakieśmy cierpienia i męki sami przeżyli, jakie ponieśli inni – nasi znajomi, chorzy, ranni, nieszczęśliwi; powinniśmy sobie przypominać te męki, o jakich czytaliśmy w książkach. Gdyby piekło niczym więcej nie było, tylko jedną jakąś męką, lecz wiecznie trwającą, już byłoby niewypowiedzianie straszne! Tymczasem jest ono czymś nieskończenie większym: wszystkie ziemskie męki są tylko kropelką wobec mąk piekielnych.

Przedstawmy sobie obrazowo za wzorem Pisma św. tę prawdę tak pełną dla nas znaczenia.

Zmyślone obrazy pociągają tak często ludzi do brudnych występków, czemuż byśmy nie mieli posłużyć się obrazami, które zgodne są z prawdą, by się umocnić przeciw ułudom grzechu?

I cóż oczy zobaczą w piekle? Ogień i płomienie, ludzi dręczonych okrutną męczarnią ognia, inne straszne i wstrętne zjawiska.

Ucho słyszeć będzie jęki i wycia z bólu i rozpaczy, żałosne skargi na niewymowne nieszczęście, przekleństwa i złorzeczenia, wzgardę i szyderstwa złych duchów.

Dotyk będzie cierpiał palenie ognia, rany i wszelkiego rodzaju bóle.

Dla innych zmysłów najwstrętniejsze udręki, jakie sobie można wyobrazić, pogrzebanie żywcem, wieczne wygnanie, straszna monotonia. Niemożliwość ucieczki, nawet ruszenia się krokiem! I to wszystko bez końca, bez nadziei, bez pociechy, bez miłości!

Wyobrażenie sobie czegoś takiego doprowadza takiego biedaka jak ja do "spektakularnego wariactwa"...

Jako najgorsza istota mojej biednej naturze jawi się TYLKO Stwórca dający takie kary, nie Szatan!!! Dla niej już unicestwienie świadomości byłoby lepsze, i to dość wyraźnie, niż taki los!!! Chociaż unicestwenie też jest wielkim złem.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pn lut 29, 2016 22:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
niewazny12 napisał(a):
Dla mojej nienormalnej mentalności NIC nie jest w stanie nadać sensu wiecznemu cierpieniu czy unicestwieniu jakiejkolwiek istoty. Natura może oskarżać wizje piekła o np. wywoływanie "nieopisanej psychozy". Nienawidzi bólu, trudu, cierpienia strasznie. Dla niej najsensowniejszy wygląda brak tortur i unicestwienia w ogóle. Wygoda i radość są ważniejsze dla niej niż sprawiedliwe ukaranie występku. Chciałaby, aby nawrócenie i wieczna rozkosz bez niewygody były możliwe nawet dla największego z upadłych aniołów.


Tutaj wszyscy ino wizje piekła, i piekło piekło!!!!
Dlaczego tu nie ma kogoś komu odbiło na punkcie Nieba?
Ty sie nieważny12 zachowujesz, jakby oprócz piekła, nie istniało nic innego.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn lut 29, 2016 23:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1245
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Te wizje są tak "szokujące" dla mojej natury, że "trudno powiedzieć, co się ze mną dzieje".

Mentalność ma "odwrotny" pogląd na rzeczywistość niż tradycyjna teologia... Mentalność odrzuca pewne dogmaty, dla niej jawią się jako coś, co powinno dla dobra biedaków nie być prawdziwe.

Dla niej tego typu teksty jak "Zmarnowany cel życia" jawią się jako coś "szatańskiego", "co może produkować skrajnych wariatów"...

Dla mentalności Boża sprawiedliwość według doktryny o wiecznej męce jawić się może jako nieskończenie większe zło niż ciężki grzech!

Bardzo nie chcę iść do Piekła i bardzo nie chcę, aby ktokolwiek tam trafił!!!

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pn lut 29, 2016 23:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
niewazny12 napisał(a):
Te wizje są tak "szokujące" dla mojej natury, że "trudno powiedzieć, co się ze mną dzieje".

Mentalność ma "odwrotny" pogląd na rzeczywistość niż tradycyjna teologia... Mentalność odrzuca pewne dogmaty, dla niej jawią się jako coś, co powinno dla dobra biedaków nie być prawdziwe.

Dla niej tego typu teksty jak "Zmarnowany cel życia" jawią się jako coś "szatańskiego", "co może produkować skrajnych wariatów"...

Dla mentalności Boża sprawiedliwość według doktryny o wiecznej męce jawić się może jako nieskończenie większe zło niż ciężki grzech!

Bardzo nie chcę iść do Piekła i bardzo nie chcę, aby ktokolwiek tam trafił!!!


Skoro lubisz temat piekła, to prosze bardzo :mrgreen:
Oto lista ciężkich grzechów, za które idzie sie do piekła!!


kradzież
świętokradztwo
zabójstwo (w tym także samobójstwo)
oszustwo
cudzołóstwo
apostazja
magia, wróżenie, okultyzm i spirytyzm
bałwochwalstwo
bluźnierstwo

To ja już mam na koncie cudzołóstwo! całe szczęście jest spowiedź, więc nie ma problemu :-D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt mar 01, 2016 14:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):

To ja już mam na koncie cudzołóstwo! całe szczęście jest spowiedź, więc nie ma problemu :-D


Spowiedź jest dodatkiem do szczerego żalu za grzechy i szczerego postanowienia poprawy.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt mar 01, 2016 17:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
chwat napisał(a):
Robek napisał(a):

To ja już mam na koncie cudzołóstwo! całe szczęście jest spowiedź, więc nie ma problemu :-D


Spowiedź jest dodatkiem do szczerego żalu za grzechy i szczerego postanowienia poprawy.


Z tego co sie orientuje, to spowiedź jest po to, by sie wyspowiadać :mrgreen:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt mar 01, 2016 19:54
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Jak ktoś żyje w grzechu, to spowiedź jest nieważna

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Wt mar 01, 2016 20:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Andy72 napisał(a):
Jak ktoś żyje w grzechu, to spowiedź jest nieważna


Ksiądz na spowiedzi, mówił zupełnie co innego :-D
W tej sytuacji bardziej jestem skłonny uwierzyć księdzu, niż tobie.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt mar 01, 2016 20:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85 ... 123  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL