Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 7:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44
Posty: 472
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Nikt nie mówi o oddaniu się z powodu lęku ,tak owszem Bóg wymaga posłuszeństwa ,jest jednak wolna wola która jest święta i możemy się go nie słuchać nawet w ogóle ,on do niczego nas nie zmusi ,ale warto jednak żyć z Nim w posłuszeństwie całkowitym na 100% wtedy efekty tego nadejdą szybciej i będą bardziej wymierne.


Cz wrz 17, 2015 8:54
Zobacz profil
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Rozumiem .., lecz ciagle nie pasuje mi pojęcie "wymaga posłuszeństwa" do "uświęcania naszej wolnej woli", bo sama słowo "wymaga" oznacza żądanie czegoś, bez tolerancji sprzeciwu .., a "posłuszeństwo" - jest bardzo często rozumiane jako poddawanie się czyjejś woli, bez pytania o zgodę ..

Wydaje mi się, że Bóg chce naszej zgody na Jego wolę, że jest dla Niego ważna, a nawet, że jej pragnie i na nią czeka .. Dlatego uwaźam, że trzeba jednak zwracać uwagę na sformułowania, żeby nie oddalały nas od prawdy lub nie powodowały zamieszania w naszych myślach i odczuciach.


Cz wrz 17, 2015 10:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 612
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
remek116 napisał(a):
-

NATURĘ - czyli stronę fizyczną. Jako Bóg miałby oddać Bogu ... Nie, to Jego człowiecza natura, ta Jego ludzka część może być tu analizowana i stawiana za przykład. Na pewnie nie boskość, bo ta jest nieosiągalna. Przynajmniej tu i teraz.

Chrześcijanin? Kto to taki? Ochrzczony? Czy to nie za mało? A może czasem aż nadto? Jak zdefiniować? Jakich kryteriów użyć? I po cóż?

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Cz wrz 17, 2015 15:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Idący napisał(a):
NATURĘ - czyli stronę fizyczną.

Oczywiście pan Idący definiuje "naturę" na swój własny sposób, bo na pewno nie na sposób teologiczny czy filozoficzny, to już widać.

Idący napisał(a):
Jego ludzka część może być tu analizowana i stawiana za przykład.

Oczywiście możesz stosować sobie taką "logikę", co nie zmienia faktu, że jest to nadużycie. Nie ma mowy o Chrystusie w kontekście tylko jednej natury - i pogódź się z tym jeśli chcesz się poruszać w ramach doktryny chrześcijańskiej. Albo Chrystus rzeczywiście uosabia dwie natury w jednej osobie, albo twierdzisz, że tak nie jest i jedynie brniesz głębiej w herezje czy Ci się to podoba czy nie :).

Idący napisał(a):
Na pewnie nie boskość, bo ta jest nieosiągalna. Przynajmniej tu i teraz.

Otóż na tym polega "klu" Wcielenia, relacja między Bogiem a człowiekiem w osobie Chrystusa. Poczytaj może o czymś takim jak "kenoza"

Idący napisał(a):
I po cóż?

Z jednej strony do szczęścia mi to nijak potrzebne. Z drugiej lubię wiedzieć z kim mam do czynienia to pozwala lepiej ułożyć rozmowę i uniknąć błędów. Jeśli dorosła osoba mówi o sobie (wprost lub pośrednio) per "chrześcijanin" i jednocześnie zaskoczeniem jest dla niej dogmat o dwóch naturach w jednej osobie Jezusa Chrystusa tzn. że przespała przygotowywania do I Komunii, bierzmowania, i każdy kolejny sakrament przyjmowany od tamtej pory... To się zdarza, ale zawsze można to nadrobić

Zadanie domowe dla Ciebie:
Poczytam coś na temat herezji: nestorianizmu, monofizytyzmu, doketyzmu, adopcjanizmu.


Cz wrz 17, 2015 22:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 612
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
remek116 napisał(a):
-

Nie wiem, śmiać się, czy płakać.
Nie chcesz zrozumieć sensu, tego com napisał? - Masz prawo.
Musisz pouczać? - Skoro sprawia to przyjemność.
Czujesz potrzebę szufladkowania? - Każdy ma swojego hopla.

Ale dlaczego wmawiasz, że piszę to, czego nie napisałem? Skąd wiedza, to tym, kim jestem? Jeśliś dobrym hakerem, z pewnością znajdziesz moje publikacje na różne tematy. Ale w żadnym nie znajdziesz deklaracji. Dlaczego? Gdyż nie mam śmiałości dokonania takiej oceny. Jedynym, który wie, jest Ten Który Jest. Tylko Jego ocenę uznam. Twoje zaszufladkowania wkładam do szuflady, gdyż wcale nie uważam, że jest ono dla mnie wiążące.

Nie będę polemizować z tezami dotyczącymi bóstwa Chrystusa, gdyż w swoich wypowiedziach nie znajduję tez przeczących temu. A sprzeczka, dla samej sprzeczki nie interesuje mnie.

Moim celem jest pokonywanie Drogi, zbliżanie się do Celu i wspieranie idących.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Pt wrz 18, 2015 8:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Idący napisał(a):
Nie będę polemizować z tezami dotyczącymi bóstwa Chrystusa, gdyż w swoich wypowiedziach nie znajduję tez przeczących temu.


Tak tylko przypomnę:

Idący napisał(a):
Drugim jest sam Jezus. Ale On miał ino naturę człowieczą.


Chyba, że to fragment jednej z tych publikacji? (P.S zapewniam, że nawet gdybym był świetnym hakerem to nie chciałbym czytać publikacji Twojego autorstwa :), na wpis forumowy jeszcze się skuszę, ale obszerniejsze publikacje - nie)

Ale spoko na podstawie tego co napisałeś nie ma żadnego błędu teologicznego (proponuję odrobić zadanie do którego zachęcałem w poprzednim wpisie. Schowałeś ten wpis do szuflady, ale lepiej wyjmij i poczytaj)

Idący napisał(a):
wspieranie idących.

A kto to są Ci idący? Ci, którzy podpisują się pod tezą: "Jezus miał ino naturę człowieczą" czy chrześcijanie?


Pt wrz 18, 2015 9:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 612
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
remek116 napisał(a):
A kto to są Ci idący? Ci, którzy podpisują się pod tezą: "Jezus miał ino naturę człowieczą" czy chrześcijanie?


To ci, którzy szukają. To ci, którzy jeszcze nie dotarli do sedna. To ci, którzy jeszcze nie osiągnęli Nieba, ale mają szanse je osiągnąć.

Do szuflady sięgam z niechęcią. Na teologiczną dyskusję jestem za słaby. Wystarcza mi Droga do Boga. Przyjmuję dogmaty Kościoła, co nie znaczy że je rozumiem.

Nie podejmuję się wytłumaczenia, że Jezus będąc Bogiem, miał jedynie naturę człowieczą. Poza tym był (jest) Bogiem. Żyjąc jak człowiek, z racji przyjętej wspaniałomyślnie natury człowieczej, nie przestał być Bogiem. Cały czas stąpając po ziemi był ponad ludzi. Nie wiem jak wytłumaczyć dwoistość Chrystusa. Gdybyś poczytał Ewangelię, to znalazłbyś treści świadczące o tym, że tylko naturę miał człowieczą, chociaż był Bogiem. Że przyjął naturę człowieczą tylko dla naszego dobra. Ale jeśli i tak uważasz inaczej, to trudno. Jeśli wiesz już wszystko, to niedobrze. A ja idę. Spoglądam na kompas i idę dalej. Cały czas mając nadzieję, że mimo okresowych problemów dotrę Tam, dokąd idę.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Pn wrz 21, 2015 13:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Oddać swoje życie Bogu, to tak jak by oddać cały swój majątek świętemu Mikołajowi :-D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn wrz 28, 2015 18:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 09, 2015 0:21
Posty: 200
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Robek jak ty bedziesz tak swego majatku pilnowal to nie wiem czy odnajdziesz Boga na ziemi. Dobrze ze ten Bog cie kocha i chyba tez usmial sie z tego co napisales.


Pn wrz 28, 2015 19:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Idący napisał(a):
Gdybyś poczytał Ewangelię, to znalazłbyś treści świadczące o tym, że tylko naturę miał człowieczą, chociaż był Bogiem.


Zacytuj proszę (albo wskaż chociaż sigla), które to fragmenty świadczą o tym, że Chrystus miał tylko człowieczą naturę.

Idący napisał(a):
To ci, którzy szukają.

Moja rada, skończ gadać o szukaniu i rzeczywiście zacznij to robić. Bo piszesz, że poszukujesz, a zaraz mówisz, że dogmaty przyjmujesz choć ich nie rozumiesz. Kościół przez dogmaty nie produkuje niewolników, ale pragnie by ludzie wolni chcieli iść za tymi prawdami. Jak możesz pisać o tym, że jesteś szukającym, kiedy panie leniu nawet nie chce Ci się poszukać wyjaśnienia i zrozumienia dogmatów. Jak możesz mówić, że idziesz do Prawdy, skoro Ty nawet nie wiesz do czego idziesz, bo kiedy Cię pytam, żebyś powiedział coś Prawdzie (czyli tam dokąd zmierzasz) to odpowiadasz w stylu, wierzę, że Prawda istnieje i Kościół o niej mówi, ale ja nie rozumiem. Twój kompas daleko Cię nie poprowadzi bo nie wie gdzie są jakie kierunki. Upraszczam - istnieją dogmaty i herezje, kompas działa dobrze kiedy wie, że północ to północ i na nią wskazuje. Kiedy kompas nie potrafi rozróżnić północy (prawdy) od wschodu* (herezji) to wiesz dokąd Cię zaprowadzi? Donikąd...

* Nie mam na myśli wspólnot Kościoła wschodniego :D

Idący napisał(a):
Nie podejmuję się wytłumaczenia, że Jezus będąc Bogiem, miał jedynie naturę człowieczą.

I nie podejmuj, chyba, że chcesz pozostać na obszarach pt. "herezja".


Wt wrz 29, 2015 6:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Jorgensen napisał(a):
Robek jak ty bedziesz tak swego majatku pilnowal to nie wiem czy odnajdziesz Boga na ziemi. Dobrze ze ten Bog cie kocha i chyba tez usmial sie z tego co napisales.

Święty Mikołaj też zapewne sie z tego uśmiał :biggrin:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt wrz 29, 2015 18:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51
Posty: 612
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
remek116 napisał(a):
Idący napisał(a):
Gdybyś poczytał Ewangelię, to znalazłbyś treści świadczące o tym, że tylko naturę miał człowieczą, chociaż był Bogiem.


Zacytuj proszę (albo wskaż chociaż sigla), które to fragmenty świadczą o tym, że Chrystus miał tylko człowieczą naturę.


Czasem kolejność słów ma znaczenie.

Podtrzymuję swoje zdanie. Z tego co ludzkie Jezus miał tylko naturę. Nie przeczy to posiadaniu natury boskiej.
Nie twierdzę, że Chrystus miał jedynie ludzką naturę. Jest Bogiem, więc miał także naturę boską.
Zrozum, jeśli chcesz, miał z ludzkich cech miał tylko naturę. Poza tym był ponad ludźmi. Choć się nie wywyższał.
Jeśli i teraz nie zdołałem wyjaśnić swojej myśli, to się poddaję. Cały czas wmawiasz mi, że twierdzę, jakoby Jezus miał tylko i wyłącznie naturę człowieczą. A ja temu przeczę raz kolejny. Tak interpretujesz. Trudno, widać nie potrafię tego lepiej wyartykułować.

_________________
Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś,
kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.


Wt wrz 29, 2015 21:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44
Posty: 472
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Dokładnie Jezus z człowieka miał tylko naturę ,można powiedzieć ,że był Bogiem w ciele człowieka określając to bardziej precyzyjnie .


Wt wrz 29, 2015 21:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06
Posty: 420
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Idący napisał(a):
Z tego co ludzkie Jezus miał tylko naturę.

Tylko? Otóż Jezus miał naturę wraz z przypadłościami, które naturze ludzkiej towarzyszą.


Wt wrz 29, 2015 21:25
Zobacz profil
Post Re: Oddać całe swoje życie Bogu...co to znaczy?
Myślę, że ddawanie życia Bogu może oznaczać też uświadamianie sobie Go jako przyczyny tego, co istnieje i w jaki sposob sposób istnieje, a także Jego obecności we wszystkim. Życie z taką świadomością, każda zawarta w nim czynność, emocja, myśl staje się wtedy samoczynnie naturalną relacją z Nim ..


Cz paź 01, 2015 17:19
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL