Tajemnicą poliszynela jest to, że faktycznie ponad 50% kleru, to osoby o orientacji homoseksualnej.
[ciach - insynuacje - s33]
Lewacy robią "coming out" - szczycą się że są homoseksualistami, prawicowy za to "po cichu" - "gwałcą dzieci" - Ś.P Józef W. czy kler - "tłusty" Wojciech Gil.
Każdy wie, że 50% kleru to ateiści i masoni, i za wiele z prawdą i Jezusem Chrystusem nie mają nic wspólnego.

[...]

Dlaczego wszyscy siedzą cichą, gdy niewinne dzieci cierpią przez takich niegodziwych?

Oto - przykład lewackiego kleru - Krzysztofa Charmasy.

https://www.youtube.com/watch?v=c9Xu-AcSjLk

Czy KK czeka schizma, czy koniec?

Zapraszam do dyskusji - wyrażenie swojego zdania.
Mam nadzieję, że temat nie zostanie usunięty - żyjemy w kraju wolności słowa.

100% księży to homoseksualiści. Oprócz papieża Benedykta.

Który odszedł, gdy się o tym dowiedział.

Taka prawda.


Jesteś jakimś masochistą, że aż tak się kompromitujesz?

Metafora.

Ciekawe czego metafora. To może wyjaśnij jeszcze, co tam pisałeś dosłownie, a co jest "metaforami".

Chciałbym tylko autorowi uzmysłowić ze żyjemy w kraju wolności a nie dowolnosci słowa. Wolność nie oznacza prawa do pisania byle czego.

Skoro zapraszasz do dyskusji a w obliczu odpowiedzi stać Cię autorze tylko na jedno słowo to nie wystawiasz sobie dobrego świadectwa. W dodatku marna obrona swojej treści słowem ze to metafora gdzie sam pisałem że traktujesz to jako fakty jest Co najmniej kompromitujące.

Prośba o Nie usuwanie tematu sugeruje ze na tym forum panuje cenzura i to w formie usuwanie tego co się nam nie podoba. Nic takiego nie ma. Żadne apele nic też nie pomogą jak temat jest durny. To ze moderator narazie nic nie zrobił mam nadzieje ze udowadnia iż jest wola rozmowy. Pytanie tylko czy jest z kim i czy jest o czym. Bo my się niczego nie boimy. Naprawdę to patrzymy z politowaniem i śmiejemy się w środku widząc takie głupoty. Nie trzeba cenzurować tego co samo się ośmiesza. Orwell najpewniej poczuł by się urażony ze ktoś cytuje jego słowa dla takiej "prawdy".

Metafora, nieprawości niegodziwości Wielkiej Nierządnicy.

Nie sądzę aby to mój wpis: jak to ładnie ująłeś był: "pisaniem byle czego". To tekst ujawniający hipokryzje KK. Tak trudno to pojąć. Nie na jedno słowo, ale patrz 1 post. Na wiele słów. Na razie to WIST, na nic nie odpowiedziałeś, a komentujesz. To są fakty, "coming out" np: K. Charmasy, pedofil: W.Gil. Masoneria w KK. Nie bądź taki głupi, sam wiesz kto stoi za KK, i kto rządzi KK.

[ciach - absurdalne insynuacje i oszczerstwa - s33]

Jeszcze jeden temat do dyskusji. Co robi niewiedza. Na przyklad w Nicaraguii (kraj bardzo katolicki) ojcowie gwalca swoje corki . Corka zachodzi w ciaze. Lekarz za usuniecie tej ciazy dostaje 8 lat wiezienia. Co wy byscie z tym zrobili? Ludzie w niewiedzy zachowuja sie jak zwierzeta. To jest straszne co te dzieci przezywaja.

Jeszcze jeden temat. Dlaczego katoliccy ksieza nie moga sie zenic i dawac przykladu malzenstwa? Zeby zwalczyc pedofilie trzeba cos z tym zrobic. Nie wszyscy ksieza to pedofile. Ja jednak jako dziecko widzialam co jeden z ksiezy robil z moja kolezanka. Mnie nie ruszyl bo bralam mlodszego brata jako obstawe. Wychowalam sie przez plot z kosciolem . Brat powiedzial do mojej mamy to co widzial i ksiedza przeniesiono na inna parafie. Nie powiem byli tez uczciwi ksieza w naszej parafi. Znalam ich dosyc dobrze bo jak wspomnialam bylam ich sasiadka.

Ano ciężko jest zrozumieć ze ponad 50 proc księży do honoseksualisci po czym za xhwile nazywasz to metafora. Naprawdę pisać takie głupoty i udawać ze się nie zauważa ich to już trzeba mieć talent.

Alez moga! Grekokatoliccy.

No, trzeba. Ale na pewno wiesz, ze najwiecej pedofilow jest w najblizszej rodzinie dziecka-ofiary?

Nie dostalam odpowiedzi na pytanie. Mnie chodzi o ksiezy katolickich w Polsce. Polska przeciesz sie tak udoskanala .Dlaczego ksiadz nie moze ozenic sie i dostac pensje za swoja prace zamiast zbierac na tace. Czlowiek ktory dostaje wynagrodzenie (pensje) staje sie bardziej odpowiedzialny za swoja prace i stara sie byc uczciwym zeby ta prace utrzymac. Wtedy moze by pedofilia w srod ksiezy znikla. Ja sie nie dziwie ze duzo ludzi odchodzi od kosciola w polsce. Wiem tez ze duzo ludzi udaje ze sa katolikami bo tam zyja i chca kiedys byc pochowani na cmentarzu.

Bo kapłaństwo w Kościele katolickim to nie praca a służba Bogu, Kościołowi i ludziom?
Dlatego kapłani się nie żenią i nie chodzą do fabryki, na budowę czy do biura.
Dobry kapłan spełniający swoje obowiązki ma i tak cały dzień wypełniony bez potrzeby jeszcze zabiegania o sprawy żony, dzieci i domu.
Dlaczego sądzisz, że pedofil przestałby być pedofilem, gdyby się ożenił i miał pracę?

To ja poproszę o rzetelne źródło, które potwierdzi podaną przez Ciebie rewelację, że "ponad 50% kleru, to osoby o orientacji homoseksualnej".

Księża pracują.

Jako katecheci w szkołach i dostają pensję
dotyczy to większości księży.

Poza tym:

1. odprawiają msze,
2. przygotowują kazania,
3. spowiadają,
4. przygotowują nabożeństwa,
5. opiekują się grupami działającymi uczestniczą w na terenie parafii,
uczestniczą w ich spotkaniach

(spis takich grup w parafii obok, moja jest mała,
więc i takich grup jest mniej - tzn. pięć)

prawie wszystkie spotykają się co tydzień

- ministranci
- tzw. "Marianki"
- oaza Dzieci Bożych
- Ruch światło życie
- Oaza Rodzin
- Neokatechumenat
- Krąg Biblijny
- Grupa odnowy w Duchu Świętym
- Grupa modlitewna o. Pio
- Koło żywego różańca
- Duszpasterstwo Akademickie

6. prowadzą kursy przedmałżeńskie,
7. prowadzą wykłady dla chcących poszerzyć swoją wiedzę
8. szkolą ministrantów,
9. urzędują kancelarii parafialnej,
prowadzą dokumentację,

10. organizują uroczystości pierwszej
komunii świętej i bierzmowania,

11. udzielają ślubów,
12. uczestniczą w pogrzebach,

13. chodzą po domach z sakramentem chorych
a do umierających z komunią świętą,

14. odwiedzają szpitale, żeby spowiadać,
odprawiać msze święte, nabożeństwa

15. chodzą "po kolędzie" (w bardzo dużych parafiach
odwiedziny duszpasterskie odbywają się przez cały rok)

16. koordynują pomoc charytatywną polegającą np.
na zbieraniu darów od parafian i przekazują potrzebującym


16. zajmują się kwestiami tzw. gospodarczymi -
ktoś musi zadbać o skoszenie trawnika, pomalowanie
salki parafialnej, remont dachu czy położenie kostki brukowej
przed kościołem, naprawę ogrodzenia, pielęgnację zieleni,
wystrój Kościoła itp. itd.

przeważnie ich rola ogranicza się do zorganizowania
tego, ale w uboższych parafiach widok księdza z kosiarką
czy pędzlem w ręce grabiami czy z konewką nie jest rzadkością


To mało? (pewnie to nie wszystko)
Który z punktów który wymieniłam w sensie
świeckim pracą nie jest?