Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 0:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
 Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
equuleuss napisał(a):
Jest opis w Ewangelii, Sąd Ostateczny, a tam jest to o czym piszę. Jak człowiek żył i jak postępował, jakie decyzje podejmował, to będzie stanowiło o tym gdzie się znajdzie. Zbawieni po prawej, czyli idą do Królestwa, a kozły po lewej, czyli potępieni. Tylko wyczytaj dlaczego. Bo swoim życiem na to zapracowali zarówno jedni i tak i drudzy. Życie, decyzje, wybory.


Sam sobie doczytaj.
W końcu:

Cytuj:
Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.” (Efez 2:8,9; BW)



equuleuss napisał(a):
Czy Ty jesteś na forum aby sobie po prostu pożartować? To Twoje wypowiedzi przedstawiają obraz innego Boga i inną religię.


Szuka w gogle jakiejś religii, która za uczynki daje zbawienie, ale jakoś nie mogę znaleźć.


equuleuss napisał(a):
Uważasz to za niesprawiedliwe że Maryja została uchroniona przed grzechem pierworodnym jako Matka Boga?


Ty na serio pytasz?
A co mnie obchodzi kto czyją jest matką?
To będziemy sobie teraz wyznaczać, kto powinien urodzić się z grzechem pierworodnym, a kto już nie?
I ci powiem, że jeśli by było głosowanie, w którym by wziął udział każdy człowiek który kiedykolwiek żył na ziemi, a to jakby zliczył wyjdzie ze 100 miliardów, i jakby się ich spytał w sprawiedliwym głosowaniu, czy chcą żeby Maryja urodziła się bez grzechu pierworodnego, to wątpie, żeby ponad połowa zagłosowała na korzyść Maryi.


Małgosiaa napisał(a):
Nie ci bowiem, którzy przysłuchują się czytaniu Prawa, są sprawiedliwi wobec Boga, ale ci, którzy Prawo wypełniają, będą usprawiedliwieni.


Można realnie osiągnąć takie coś?
Co znaczy wypełniać prawo? nie popełniać żadnych grzechów?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr kwi 04, 2018 19:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 29, 2018 20:03
Posty: 156
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Małgosiaa napisał(a):
amadeus35 napisał(a):
Tylko Bog jest Zbawicielem w prawdziwym i ostatecznym znaczeniu tego slowa, bo tylko On moze wybawic czlowieka od grzechu i smierci i dlatego tylko Bog moze dac nam poczucie sensu zycia, radosci i szczescia.
Bog tylko moze dac czlowiekowi wypelnienie naszych pragnien i szczegolnie dazenia tam ktore w jezyku wszystkich religi bez wyjatku nazywa sie..... Niebem.

A ktoś twierdzi inaczej?


Jakieś 22% ludności świata deklaruje się jako niereligijna czyli jakieś półtora miliarda twierdzi inaczej:)


Śr kwi 04, 2018 19:25
Zobacz profil
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Robek napisał(a):

Szuka w gogle jakiejś religii, która za uczynki daje zbawienie, ale jakoś nie mogę znaleźć.


Ewangelia - Sąd Ostateczny

31 Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. 32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. 33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. 34 Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
35 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".

37 Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? 38 Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? 39 Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" 40 A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".

41 Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
43 byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie."

44 Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" 45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". 46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».


Masz odpowiedź na swoje dylematy i poszukiwania.

Cytuj:
I ci powiem, że jeśli by było głosowanie, w którym by wziął udział każdy człowiek który kiedykolwiek żył na ziemi, a to jakby zliczył wyjdzie ze 100 miliardów, i jakby się ich spytał w sprawiedliwym głosowaniu, czy chcą żeby Maryja urodziła się bez grzechu pierworodnego, to wątpie, żeby ponad połowa zagłosowała na korzyść Maryi.


Ci wszyscy zbawieni z przeszłych pokoleń i chrześcijanie żyjący obecnie na pewno będę głosować na korzyść Maryi.

Cytuj:
Można realnie osiągnąć takie coś?
Co znaczy wypełniać prawo? nie popełniać żadnych grzechów?


Robek, czy Ty świadomie ignorujesz istnienie spowiedzi, czyli możliwosci przebaczenia grzechów?

Cytuj:
Sam sobie doczytaj


Nie jestem facetem.


Śr kwi 04, 2018 19:31
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Chronos napisał(a):
Jakieś 22% ludności świata deklaruje się jako niereligijna czyli jakieś półtora miliarda twierdzi inaczej:)

Niereligijni raczej nie interesują się ani Bogiem, ani sprawą zbawienia. Jeśli masz na myśli niewierzących w Boga - tym bardziej.
Postawiłam pytanie amadeusowi35 w kontekście dyskusji, w której została poruszona sprawa bezgrzeszności Maryi.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Śr kwi 04, 2018 19:44
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2010
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Cytuj:
Jakieś 22% ludności świata deklaruje się jako niereligijna czyli jakieś półtora miliarda twierdzi inaczej:)


Przecież tłumaczyłeś, że takie deklaracje są nic nie warte, bo jak taki aborygen czy też żyd może przyjechać do PL i zadeklarować np katolicyzm, a jak sam stwierdziłeś sama deklaracja nie czyni kogoś katolikiem,bo to jest oczywista bzdura i absurd. To działa w obie strony, więc jeżeli podważasz sens deklaracji, to później trzymaj się spójności poglądów. Jeżeli deklaracja aborygena nie czyni go katolikiem, to i jego deklaracja, że jest ateistą również go takowym nie czyni.

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Śr kwi 04, 2018 19:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 29, 2018 20:03
Posty: 156
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Mrs_Hadley napisał(a):
Cytuj:
Jakieś 22% ludności świata deklaruje się jako niereligijna czyli jakieś półtora miliarda twierdzi inaczej:)


Przecież tłumaczyłeś, że takie deklaracje są nic nie warte, bo jak taki aborygen czy też żyd może przyjechać do PL i zadeklarować np katolicyzm, a jak sam stwierdziłeś sama deklaracja nie czyni kogoś katolikiem,bo to jest oczywista bzdura i absurd. To działa w obie strony, więc jeżeli podważasz sens deklaracji, to później trzymaj się spójności poglądów. Jeżeli deklaracja aborygena nie czyni go katolikiem, to i jego deklaracja, że jest ateistą również go takowym nie czyni.


Kolejna kompletna bzdura Mrs Hadley. To nie działa w obie strony! Aby stać się ateistą wystarczy po prostu przestać wierzyć w nadprzyrodzone rzeczy. Jeśli tak byłoby z religiami to po co chrzty, komunie, msze, i inne tego typu rytuały wymagane chociażby w chrześcijaństwie?
Powszechne jest tutaj prymitywne rozumienie niewiary jako pewnego rodzaju innej wiary, żałosne...


Śr kwi 04, 2018 20:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
equuleuss napisał(a):
Ewangelia - Sąd Ostateczny

31 Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. 32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. 33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. 34 Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
35 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".

37 Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? 38 Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? 39 Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" 40 A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".

41 Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
43 byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie."

44 Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?" 45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". 46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».


Masz odpowiedź na swoje dylematy i poszukiwania.


I ci zbawieni w tym Niebie, będą mogli powiedzieć, że dostali się tutaj bo:
Bo był głodny, a dałem mu jeść;
był spragniony, a dałem mu pić;
był przybyszem, a przyjąłem go;
był nagi, a przyodziałem go;
był chory, a odwiedziłem go;
był w więzieniu, a przyszedłem do niego".


Tylko tyle że
Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar. Nie z uczynków, aby się kto nie chlubił” (Efezjan 2.8-9)


equuleuss napisał(a):
Ci wszyscy zbawieni z przeszłych pokoleń i chrześcijanie żyjący obecnie na pewno będę głosować na korzyść Maryi.


Ja jestem chrześcijaninem, a bym na korzyść Maryi nie głosował.
Więc te twoje obliczenia mogą za specjalnie się nie sprawdzić.
No i jaki procent w tych 100 miliardach jest chrześcijan? bo chyba niewielki, więc wątpię żeby ich głos miał tutaj jakieś decydujące znaczenie.

equuleuss napisał(a):
Robek, czy Ty świadomie ignorujesz istnienie spowiedzi, czyli możliwosci przebaczenia grzechów?


No ale chcąc przestrzegać tego prawa, to trzeba w ogóle nie mieć grzechów, więc spowiedź powinna być po każdym grzechu, bo jak sie umrze mając choć jedne grzech na sumieniu, to już wyjdzie że tego prawa, sie nie przestrzegało.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr kwi 04, 2018 20:36
Zobacz profil
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Chronos napisał(a):
Mrs_Hadley napisał(a):
Cytuj:
Jakieś 22% ludności świata deklaruje się jako niereligijna czyli jakieś półtora miliarda twierdzi inaczej:)


Przecież tłumaczyłeś, że takie deklaracje są nic nie warte, bo jak taki aborygen czy też żyd może przyjechać do PL i zadeklarować np katolicyzm, a jak sam stwierdziłeś sama deklaracja nie czyni kogoś katolikiem,bo to jest oczywista bzdura i absurd. To działa w obie strony, więc jeżeli podważasz sens deklaracji, to później trzymaj się spójności poglądów. Jeżeli deklaracja aborygena nie czyni go katolikiem, to i jego deklaracja, że jest ateistą również go takowym nie czyni.


Kolejna kompletna bzdura Mrs Hadley. To nie działa w obie strony! Aby stać się ateistą wystarczy po prostu przestać wierzyć w nadprzyrodzone rzeczy. Jeśli tak byłoby z religiami to po co chrzty, komunie, msze, i inne tego typu rytuały wymagane chociażby w chrześcijaństwie?
Powszechne jest tutaj prymitywne rozumienie niewiary jako pewnego rodzaju innej wiary, żałosne...


Jeżeli 22% deklarujących się ateistów jest na poziomie intelektualnym równym z ateistami(głównie gimby co mama im każe do kościoła chodzić) na polskich grupach, na Fb. To naprawdę nie ma się czym szczycić. Już pomijając fakt że taki przeciętny ateista nie różni się niczym od cegły. Wszakże cegła też w nic niewierzy


Śr kwi 04, 2018 20:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Cytuj:
Postawiłam pytanie amadeusowi35 w kontekście dyskusji, w której została poruszona sprawa bezgrzeszności Maryi.


Prosze o przypomnienie w jakim to bylo temacie chetnie sie do tego pytania odniose.

_________________
Bog jest Miloscia :)


Śr kwi 04, 2018 21:17
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
W tym temacie, na poprzedniej stronie. Nie pamiętasz tego co piszesz? Proszę bardzo: viewtopic.php?p=998922#p998922

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Śr kwi 04, 2018 21:19
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 03, 2015 12:30
Posty: 2010
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Chronos napisał(a):
Kolejna kompletna bzdura Mrs Hadley. To nie działa w obie strony! Aby stać się ateistą wystarczy po prostu przestać wierzyć w nadprzyrodzone rzeczy. Jeśli tak byłoby z religiami to po co chrzty, komunie, msze, i inne tego typu rytuały wymagane chociażby w chrześcijaństwie?
Powszechne jest tutaj prymitywne rozumienie niewiary jako pewnego rodzaju innej wiary, żałosne...

Ateistom wolno więcej i więcej uchodzi, a wierzącym nie. Cóż za dyskryminacja i pomieszanie z poplątaniem.

Gdybyś był konsekwentny w swoich poglądach, uczciwie przyznałbyś, że żeby być ateistą należy dokonać apostazji/wypisać się, jeżeli było się przyjętym w szeregi jakiegoś wyznania, a także nie uczestniczyć w rytuałach religijnych, bo co to za ateista, który nie jest konsekwentny w swoich deklaracjach? Jak widać, u @Chronosa wszystko jest możliwe i zrozumiałe pod warunkiem, że ktoś jest ateistą.
Jeżeli żyd przyjedzie do PL i oświadczy, że jest ateistą to @Chronos rozumie i jest OK. Ale jeżeli powie, że jest katolikiem, to jest to absurd i z miejsca odrzuci taką deklarację. Nie ma to jak podwójne standardy i kreatywna logika :)

_________________
Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost - Bóg. 1 Kor 3, 7


Śr kwi 04, 2018 21:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 29, 2018 20:03
Posty: 156
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Quinque napisał(a):
Jeżeli 22% deklarujących się ateistów jest na poziomie intelektualnym równym z ateistami(głównie gimby co mama im każe do kościoła chodzić) na polskich grupach, na Fb. To naprawdę nie ma się czym szczycić. Już pomijając fakt że taki przeciętny ateista nie różni się niczym od cegły. Wszakże cegła też w nic niewierzy


Zastanów się nad takim oto zdaniem "Taki przeciętny katolik nie różni się niczym od cegły. Wszakże cegła też nie myśli".
Rozmumiesz problem z Twoim pseudoargumentem? :)


Śr kwi 04, 2018 21:24
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Wyobraź sobie, że katolik nie jest pozbawiony mózgu i doskonale rozumie Twoje niby niewinne założenia. Ostatnie upomnienie za sugerowanie, że katolik to idiota.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Śr kwi 04, 2018 21:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 29, 2018 20:03
Posty: 156
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Mrs_Hadley napisał(a):
Gdybyś był konsekwentny w swoich poglądach, uczciwie przyznałbyś, że żeby być ateistą należy dokonać apostazji/wypisać się, jeżeli było się przyjętym w szeregi jakiegoś wyznania, a także nie uczestniczyć w rytuałach religijnych, bo co to za ateista, który nie jest konsekwentny w swoich deklaracjach? Jak widać, u @Chronosa wszystko jest możliwe i zrozumiałe pod warunkiem, że ktoś jest ateistą.


Chyba rozumiesz, jak idiotyczna jest zasada wypisywania się z czegoś do czego nikt świadomie się nie zapisywał (czyli praktycznie wszyscy chrześcijanie :D


Cytuj:
Jeżeli żyd przyjedzie do PL i oświadczy, że jest ateistą to @Chronos rozumie i jest OK. Ale jeżeli powie, że jest katolikiem, to jest to absurd i z miejsca odrzuci taką deklarację. Nie ma to jak podwójne standardy i kreatywna logika :)


Ponieważ ateizm jest pierwotnym stanem każdego człowieka. Człowiek rodzi się bez wiary w żadną religię. Ta jest zaszczepiana przez grupę społeczną w której rozwija się dany człowiek. Oczywiście z biegiem czasu każdy może zmienić swoje nastawienie. Każdy jest tabula rasa jeśli chodzi o religię w momencie urodzenia. Żyd może stracić wiarę w każdym momencie i tyle. Nie istnieją żadne rytuały wymagane przy wyzbyciu się wiary ponieważ jest to powrót do stanu naturalnego:)


Śr kwi 04, 2018 21:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 29, 2018 20:03
Posty: 156
Post Re: Wiara w Boga nie jest konieczna do zbawienia...
Małgosiaa napisał(a):
Wyobraź sobie, że katolik nie jest pozbawiony mózgu i doskonale rozumie Twoje niby niewinne założenia. Ostatnie upomnienie za sugerowanie, że katolik to idiota.


Czy ty w ogółe rozumiesz o co chodzi w tym poście? Uważasz, że obrażam kogokolwiek obnażając nielogiczność wywodu tego użytkownika? A co z tym zdaniem?
"Już pomijając fakt że taki przeciętny ateista nie różni się niczym od cegły"


Śr kwi 04, 2018 21:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL