Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 19:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Kto zainfekował nas religią? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 04, 2015 14:29
Posty: 3
Post Kto zainfekował nas religią?
Wszyscy chorujemy. Czasem dłużej, czasem krócej. Nasze ciała zostają zainfekowane przez bakterie i wirusy. Wirusy to skomplikowane cząsteczki organiczne, niemające struktury komórkowej, zbudowane z białek i kwasów nukleinowych. Zawierają materiał genetyczny w postaci RNA (wirusy RNA) lub DNA, wykazują jednak zarówno cechy komórkowych organizmów żywych, jak i materii nieożywionej. Najważniejszą zdolnością wirusów jest ich samopowielanie się i rozmnażanie, a także zdolność to samoobrony. Czym jest wirus umysłu? Bezużyteczne mempleksy, replikujące się w umysłach wielu ludzi, prowadzące do negatywnych skutków.

Pojęcie szerzej zostało opisane w książce Richarda Brodiego Wirus umysłu. W pozycji tej analogie pomiędzy genami, kodem komputerowym i memami rozciągnięto na wirusy biologiczne, których odpowiednikami w świecie komputerów są wirusy komputerowe, natomiast w świecie memów właśnie wirusy umysłu. Według naukowców zajmujących się memetyką przykładami „wirusów umysłu” są przede wszystkim religie, z których niemal każda zawiera nakaz głoszenia danej wiary wśród niewierzących i innowierców. Te religie, które nie posiadają takiego nakazu, mają mniejsze szanse na przetrwanie. Wiele religii posiada także pancerze które pozwalają im przetrwać bardzo długo (w chrześcijaństwie - strach przed piekłem). Co więcej, memy projektują nasze życie każdego dnia. Są memy kulturowe, polityczne, ETC. Nasz świat działa na zasadzie: mózg to komputer, który można zainfekować. To jasne, proste i przejrzyste prawa natury. Tak jak memy fizyczne (planety krążą po swojej orbicie, atomy też). Komu zależało aby zainfekować nas memem tych zbrodniczych religii które dziesiatkują nasz świat? Tego nie wiem, ale prawdopodobnie komuś bardzo złemu.

Religia ma też rolę tzw: zapełniacza pustego miejsca. Chodzimy do kościoła, bo tak nas nauczono i żeby wypełnić luki naszego monotonnego życia. Smutne to, bo 90 % z nas idzie tam po prostu żeby posłuchać bezwartościowego brzękotu plebana, podziwiać pokaz mody, pokazać się w nowej sukience i wyjść bez słowa i poczucia że przeżyło się coś szczególnego.

Ludzie tacy nie byli. Kiedy się rodzimy i dorastamy, z reguły jesteśmy czystymi i pięknymi istotami. Kiedy zaś dorastamy zamieniamy się w drapieżników. Zasady są proste i jasne - mamy prawa biologiczne, fizyczne i psychologiczne. Nasz kreator (Bóg, ewolucja, programiści matrixa, whatever) napisał proste zasady. Jesteś ograniczony tymi zasadami - ale jeśli sie z nich wyrwiesz - zwyciężysz. Wyrwać można się tylko na jeden sposób. Medytacja połączona z bezgraniczną miłością do wszystkich istot i głębokim postem, a także cenienie życia innych ponad swoje życie. Wszyscy mamy dwie strony charakteru, drapieżnika i jakiś rodzaj duchowości. Jeśli wybierzesz duchowość wygrałeś przyjacielu, ale nie tę "duchowość" w wersji kato-judao-islamskiej. Marzy mi się świat, w którym ludzie wspólnie będą medytować na łące przy świetle księżyca podziwiając piękno świata, a otwierając oczy będą czyści jak boska łza. Powodzenia

_________________
Redia.pl


Cz maja 26, 2016 11:11
Zobacz profil
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
jarek455 napisał(a):
Marzy mi się świat, w którym ludzie wspólnie będą medytować na łące przy świetle księżyca podziwiając piękno świata, a otwierając oczy będą czyści jak boska łza.


Takie rzeczy to tylko w Erze, w Nowej Erze. (Nie mylić z New Age)


Cz maja 26, 2016 12:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Czy propagowanie grupowej medytacji na łące przy księżycu, nie jest propagowaniem religii opartej na takich właśnie zasadach?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz maja 26, 2016 14:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Jakieś tam analogie są, ale nie siegają zbyt głęboko. Przede wszytkim wirusy biologiczne przychodzą z zewnątrz i są znacznei starsze niz ludzkosc. "Wirus wiary" jes młodszy niz ludzkosc, wiara pojawiła sie na jakims etapie rozwoju człowieka (ze wspólczesnych zwierząt nawet małpy nie mają wiary).
Wygląda na to ze zainfekowaliśmy sie sami (jako ludzkosc). Analogia moze byłaby z bakteriami zamieszkującymi na stałe nasze ciała i często nawet współpracującymi z naszym ciałem.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Cz maja 26, 2016 16:13
Zobacz profil
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Askadtowiesz napisał(a):
Jakieś tam analogie są, ale nie siegają zbyt głęboko. Przede wszytkim wirusy biologiczne przychodzą z zewnątrz i są znacznei starsze niz ludzkosc. "Wirus wiary" jes młodszy niz ludzkosc, wiara pojawiła sie na jakims etapie rozwoju człowieka (ze wspólczesnych zwierząt nawet małpy nie mają wiary).
Wygląda na to ze zainfekowaliśmy sie sami (jako ludzkosc). Analogia moze byłaby z bakteriami zamieszkującymi na stałe nasze ciała i często nawet współpracującymi z naszym ciałem.

Gdyby to był tylko "jakiś etap rozwoju człowieka" to skąd kult bogów postaci słońca, księżyca, drzew?
Na jakim etapie rozwoju człowiek pojął, że Bóg to istota wszechmocna, wszechwiedząca, wieczna i niewidzialna.


Cz maja 26, 2016 17:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Alus napisał(a):
Gdyby to był tylko "jakiś etap rozwoju człowieka" to skąd kult bogów postaci słońca, księżyca, drzew?


Ludzie nadają ludzkie cechy, wszystkiemu co ich otacza, bo skoro można mówić że jakiś gość jest zły, tak samo można mówić że drzewo jest złe, dżungla jest zła, wulkan jest zły, a słońce już jest dobre, tak samo ten gość ma jakieś imie, również wulkan może mieć imie, słońce może mieć imie, i tak dalej i dalej...
Na końcu przechodzimy, to składania ofiar, bo jak jakiś gość nas wnerwi, to możemy z nim walczyć, natomiast ze słońcem walczyć sie nie da, można go co najwyżej przebłagać. :mrgreen:

Alus napisał(a):
Na jakim etapie rozwoju człowiek pojął, że Bóg to istota wszechmocna, wszechwiedząca, wieczna i niewidzialna.


A co ci to robi za różnice, kiedy to sie pojawiło?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz maja 26, 2016 19:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Alus napisał(a):
Gdyby to był tylko "jakiś etap rozwoju człowieka" to skąd kult bogów postaci słońca, księżyca, drzew?


Z prób ogarnięcia rzeczywistości, oraz, prawdopodobnie, jako że często pierwszą formą kultu jest kult przodków, z dysonansu poznawczego po śmierci znanych sobie osób. Kontakty z plemionami stojącymi na bardzo wczesnym etapie rozwoju nieraz wykazywały, że ludzie ci albo nie mieli żadnego rodzaju wierzeń, albo religii, tj. nawet jeśli uważali, że coś niewidzialnego jest, to należy się od tego trzymać z dala.

Nic w antropologii czy archeologii nie wskazuje na to, by pierwotnym stanem człowieka była, jak podaje Biblia, znajomośc z Bogiem Wszechmogącym. Przeciwnie - to bardzo późna koncepcja.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt maja 27, 2016 6:56
Zobacz profil
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
jarek455 napisał(a):
Chodzimy do kościoła, bo tak nas nauczono i żeby wypełnić luki naszego monotonnego życia.
Skoro Wy z tego powodu chodzicie, to przestańcie chodzić, albo znajdźcie sobie lepsze powody do chodzenia. My chodzimy z innych powodów. Ergo - Twoje rozumowanie nie ma odniesienia do nas, tylko do Was.

W ogóle ciężko o ordynarniejszy pokaz erystyki niż Twój post. Najpierw piszesz o religii jako o memie. Potem sugerujesz, że istnieje jakaś zła istota, która ten mem stworzyła. Na końcu zaś proponujesz nam przyjęcie innej religii, która podobno jest lepsza. Nie uzasadniasz jednak, dlaczego Twój wirus jest lepszy niż wirus chrześcijański (poza faktem, że Wy chodzicie do kościoła oglądać kiecki).


Pt maja 27, 2016 7:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
JedenPost napisał(a):
Alus napisał(a):
Gdyby to był tylko "jakiś etap rozwoju człowieka" to skąd kult bogów postaci słońca, księżyca, drzew?


Z prób ogarnięcia rzeczywistości, oraz, prawdopodobnie, jako że często pierwszą formą kultu jest kult przodków, z dysonansu poznawczego po śmierci znanych sobie osób. Kontakty z plemionami stojącymi na bardzo wczesnym etapie rozwoju nieraz wykazywały, że ludzie ci albo nie mieli żadnego rodzaju wierzeń, albo religii, tj. nawet jeśli uważali, że coś niewidzialnego jest, to należy się od tego trzymać z dala.

Nic w antropologii czy archeologii nie wskazuje na to, by pierwotnym stanem człowieka była, jak podaje Biblia, znajomośc z Bogiem Wszechmogącym. Przeciwnie - to bardzo późna koncepcja.


Znajomość z Bogiem Wszechmogącym i dzisiaj nie jest ostatecznym kryterium. Chodzi mi o to, że owa "znajomość", nie jest wartością samą dla siebie, ale wynikiem naszych wewnętrznych potrzeb. Innymi słowy, z treści wynika forma, a nie odwrotnie.
Jeśli chciało by się postawić znak równości między śladami archeologicznymi a obecnością Boga, to zawsze będzie to chybiona próba.
Istotę i potrzebę Boga całkiem trafnie opisał autor posta, np. we fragmencie: Medytacja połączona z bezgraniczną miłością do wszystkich istot i głębokim postem, a także cenienie życia innych ponad swoje życie. Wszyscy mamy dwie strony charakteru, drapieżnika i jakiś rodzaj duchowości... Zapewne potrzeba taka istniała już w człowieku prehistorycznym, co jednak nie wydaje się możliwe do udokumentowania w wykopaliskach.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pt maja 27, 2016 8:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Jasne, zapewne już pierwsze próby obejęcia umysłem idei własnego nieistnienia/istnienia w innej formie, wytłumaczenia snów i tak dalej musiały prowadzić do rozwoju jakiejś duchowości. Tym niemniej wyłaniająca się z Biblii narracja na temat rozwoju stosunków bosko-ludzkich nie za specjalnie pokrywa się z rzeczywistością obserwowaną. Czy nie ciekawym jest np. fakt, że archeologia wyraźnie sugeruje, że pierwszym bóstwem była najprawdopodobniej kobieta, umownie nazywana Boginią-Matką, zaś koncept Boga Ojciec jawi się jako dużo, dużo późniejszy wynalazek?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt maja 27, 2016 8:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Jest to ciekawe o tyle, o ile prowadzi do szerszych wniosków. Sprowadzanie artefaktów do rodzaju rękodzieła i konceptów, pomija intensywność przeżyć i przekonań ówczesnych twórców.
Wg mnie, to co dziś znajduje archeologia, to dowód na istnienie i poszukiwanie wartości, a równocześnie na istnienie antywartości.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pt maja 27, 2016 12:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Zgadzam się. Rozszerzający się kult zazdrosnego boga wojny to z pewnością ówczesna antywartość.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt maja 27, 2016 12:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Skoro to rozszerzenie antywartości (załóżmy że się zgadzam), ewoluowało w przykazanie miłości, oznacza że bóg wojny był mało skuteczny, czy może taka logika jest jakąś pułapką?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pt maja 27, 2016 13:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
chwat napisał(a):
Skoro to rozszerzenie antywartości (załóżmy że się zgadzam), ewoluowało w przykazanie miłości, oznacza że bóg wojny był mało skuteczny


Owszem. Nieprzypadkiem Jezus jako mesjasz nagle, wbrew wszelkim tradycjom, okazał się absolutnym pacyfistą akurat w czasie, gdy Żydzi zostali militarnie rozgromieni, a Świątynia ostatecznie zburzona.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt maja 27, 2016 14:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kto zainfekował nas religią?
Mam wrażenie, że trochę się rozmijamy.
Po co komu taki mesjasz? Sugerujesz, że ktoś stworzył Jezusa jako nowy system polityczny?
Jeśli tak, to kto - powinien być to judaizm, ale chyba nie mógł, skoro był w opozycji do Jezusa.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pt maja 27, 2016 15:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL