Jestem opętany przez diabła.Demon mnie dręczy dniem i nocą.Trwa to kilkanaście lat.Największych ataków doświadczam,gdy zaczynam się zbliżać do Boga,gdy się wyspowiadam i przyjmę Komunię.
Nawet w kościele mi dokucza.Doznaję udręk duchowych,fizycznych i psychicznych.Różne zdarzenia, które mnie udręczyły a które są nagminne bardzo mnie umęczyły,zdołowały,strapiły i zniechęciły do życia.Potrafię przewidzieć zdarzenia,które nastąpią, miewam odczucia i przeczucia,które się sprawdzają w czasie [nie raz po chwili].Również sny,w których widzę zdarzenia,które zdarzą się po kilku dniach.
Chciałem skorzystać z pomocy egzorcysty ale też pojawiły się trudności bo demon nie chce, aby go zdemaskować aby go zwalczyć.
Proszę Was o pomoc w postaci modlitwy,Eucharystii,a może i postu, jak ktoś zechce i inne formy jakie wam duch podpowie.Jestem na skraju wyczerpania.Nie mam sił.Zdarzenia losowe,utrapienia,sytuacje,cierpienia duchowe i fizyczne,które się zdarzają już tak mnie wyczerpały,że jestem wrakiem.
Psycholog i psychiatra wykluczyli schorzenia a nawet depresję.Dodam,że np.tabletki uspokajające albo nasenne potęgują stan i odczucia...Nie chcę szczegółowo opisywać ani wchodzić w temat bo chodzi mi przede wszystkim o pomoc modlitewną a nie o rozmowę.
Z góry wielkie Bóg zapłać!
P.S.Nie wiedziałem gdzie umieścić ten post,w którym dziale...Przepraszam.

Myślę,że to nic nie da,że moje umieszczenie tutaj tego postu jest bez sensu.Tyle.

Ale chyba zadzwonic do egzorcysty mozesz? Telefony znajdziesz wszedzie.
http://www.egzorcysta.org/Egzorcysta_i_ ... takty.html
http://egzorcyzmy.katolik.pl/jak-znalezc-egzorcyste/

Modlitwą która najszybciej wyrzuci złego ducha jest tajemnica szczęścia.Jest to modlitwa którą Jezus dał Brygidzie Szwedzkiej patronce Europy,jest to przeżywanie męki Pańskiej.Jeżeli sam nie dasz rady jej odmawiać to kup kilka i rozdaj w rodzinie z prośbą o wstawiennictwo.Uważaj gdy zaczniesz odmawiać to ataki mogą się nasilić ponieważ złego ducha strasznie boli ta modlitwa.Zaufaj miałem podobny problem a zwyciężysz