Do spowiedzi ma isc nastepnego dnia.
Nie rozumiem dlaczego akurat kobieta przychodzi ci do glowy?

Cos mi to przypomina watek o Owsiaku.

No to niech będzie mężczyzna - chrześcijanin, buddysta, muzułmanin, hinduista....
Cuda nie stanowią fundamentu wiary, one jedynie towarzyszą wierze, wynikają z wiary.

Nie lapie, gdzie tu choc w odrobinie jest chocby proba odpowiedzi na pytanie?

Ciagle system z innego watku. Pytam o pogode a ty mowisz ze mama poszla do sklepu.

Ta radosna historyjka zrodziła się w Twojej nieszczęsnej głowie czy tym razem, tak dla odmiany, masz jakiekolwiek dowody na to że nie wyssałeś jej ze swojego, niewątpliwe czystego paluszka?

To chyba tez nie jest odpowiedzia na pytanie.
Czy moze uwazasz ze jest to odpowiedz?
Bo moim zdaniem jest to jedynie reakcja na pytanie, a nie odpowiedz.
Jak jest ta reakcja i z czego wynika to juz inny temat.

Naprawdę nie rozumiesz o co mi chodzi, czy udajesz, bo nie potrafisz odpowiedzieć?
Zapytam ponownie


Tą modląca sie starszą osobą jest chrześcijanin, w innym przypadku muzułmanin, w następnym buddysta, w kolejny hinduista....wszystkich po jakimś czasie, ktoś, lub coś niewidoczne okiem delikatnie bierze ją za ręce i podnosi z łózka do pionu.....
Zatem kto lub co jest sprawcą cudu u ludzi różnych religii i istnienie kogo lub czego dowodzi w różnych religiach.

Tu nie jest istotne kim jest ta osoba, pytanie brzmi jakie jest naukowe, a nie religijne wyjasnienie tego zdarzenia.
Czy to az takie trudne pytanie by je zrozumiec?
Znow pewnie bedzie 18 stron rozbierania na literki prostego pytania i tysiace oskarzen.
W poscie w ktorym zadalem pytanie jest tylko jedno zdanie ze znakiem zapytania.

Dopóki nie udowodnisz, że nie wymyśliłeś tych dyrdymałów 20 minut temu, to nie licz że ktokolwiek będzie Cię sapperku traktował poważnie.
Stary chłop, a trzeba mu tłuc do głowy takie elementarne rzeczy niczym 12 letniemu uczniakowi…

Elementarna psychologia.
Probujesz jastrzebia przestraszyc wroblem.

No tak, musze pierw udowodnic ze pytam i pytanie istnieje.

Poczekaj z 18 stron moze pytanie zniknie.

Podobnie jak nie wytłumaczysz naukowo "uleczeń i bezkrwawych operacji" różnej maści magików ze wschodu.
Cuda sie zdarzają, ale powtarzam cud nie jest fundamentem wiary, ale efektem wiary kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których ja dokonuję, owszem, i większe uczyni (J 14,12).

Apeluję do moderacji by zrobiła z tym ewidentnym trollem sapperem porządek – robi bałagan w wątku swoim offtopem i chronicznie odmawia wypełnienia swego psiego obowiązku polegającego na podaniu źródła, bzdur które wygaduje. Nie trzyma się elementarnych standardów kultury dyskusji a niechlujstwo intelektualne wręcz emanuje z jego wypowiedzi.

Powtorze jeszcze raz, jakie jest naukowe wyjasnienie takiego zdarzenia?
Wiesz jakie, to odpowiedz, ze to i to spowodowalo........
Nie wiesz to wystarczy napisac ze nie wiesz.
Uwazasz ze nie ma naukowego wyjasnienia to piszesz ze nie ma naukowego wyjasnienia.
Wszystko inne to trolowanie.

Nauka zajmuje problemami, które da się zweryfikować, tzn. na pewno są prawdziwe. Ty, sapper, odmawiasz poddania swojej opowieści rygorowi metody naukowej, ale domagasz się odpowiedzi, której da się udzielić tylko w takim właśnie rygorze.

Z uwagi na to ze takich zdarzen nie da sie przewidziec, a przyczyny sa nienamacalne nie ma zwykle dowodow materialnych.
Swiadkowie sa zwykle jedynymi dowodami, no ale takie dowody latwo sama nauka odrzucic bez dowodow.

Niemniej nie zmienia to faktow, bo pytanie nadal istnieje, masz na nie dowody na wczesniejszej stronie.

Zapominasz jedynie w jakim kontekście napisałeś - przypomnę - wypominając Soulowi brak wiary



Czy moglbys mi w takim razie wyjasnic naukowo przyklad; modlaca sie starsza osoba z problemami reumatycznymi, pod koniec dnia kladzie sie do lozka na plecach i nadal modli o dobra spowiedz, do ktorej chce przystapic nastepnego dnia.
Po jakims czasie, ktos, lub cos niewidoczne okiem, delikatnie bierze ja za rece i podnosi z lozka do pionu, w sposob i pozycji ktorej ta osoba sama nie byla by zdolna sie podniesc nie tylko ze wzgledu na schorzenia reumatyczne, ale i grawitacje.
Masz jakies wytlumaczenie naukowe?

Halny zawial przez zamkniete okna? A moze traba powietrzna przez sufit zassala?[/quote]