Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 07, 2024 18:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 250 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następna strona
 Czy Bóg może namawiać do złego ? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Nie ma to jak umiejętność czytania ze zrozumieniem :?

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So mar 11, 2017 14:21
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Nick KotSyberyjski i avatar przedstawiający człowieka dźungli są dla mnie jako całość nieczytelne. Kot jednak widzi spójność między nimi. Mam się upierać, że to niespójne, bo ja tak to widzę? Kot sobie poradził z uzyskaniem wewnętrznej spójności, ale nie znam klucza odczytu.
To jedynie przykład przy założeniu, że tak w istocie było, nie był to czysty przypadek. Jeśli przypadek, może ta spójność leży głębiej i Kot też jej nie czyta. Organizm stara się działać na zasadzie porzadku, logikę nam wdrukowano. Szukanie korelacji wydaje się zasadne.
Jeśli jednak nie chcesz widzieć korelacji tam, gdzie ona istnieje, nie zobaczysz jej, zignorujesz te treści.


So mar 11, 2017 14:28
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 394
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Liza napisał(a):
Nick KotSyberyjski i avatar przedstawiający człowieka dźungli są dla mnie jako całość nieczytelne. Kot jednak widzi spójność między nimi. Mam się upierać, że to niespójne, bo ja tak to widzę? Kot sobie poradził z uzyskaniem wewnętrznej spójności, ale nie znam klucza odczytu.
To jedynie przykład przy założeniu, że tak w istocie było, nie był to czysty przypadek. Jeśli przypadek, może ta spójność leży głębiej i Kot też jej nie czyta. Organizm stara się działać na zasadzie porzadku, logikę nam wdrukowano. Szukanie korelacji wydaje się zasadne.
Jeśli jednak nie chcesz widzieć korelacji tam, gdzie ona istnieje, nie zobaczysz jej, zignorujesz te treści.


To pokaż tą korelację. Pokaż ten "klucz odczytu". Tzn ja go już wcześniej pokazałem i nazwałem tym czym on jest czyli manipilacją.

Ps. Ja nie widzę żadnego związku między nickiem KotSyberyjski a tym czarnym człowiekiem. Nie ma tu żadnej spójności.


So mar 11, 2017 16:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44
Posty: 472
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Cytuj:
Nie ma to jak umiejętność czytania ze zrozumieniem


Wobec braku możliwości merytorycznej riposty pozostaje przenieść wszystko w stronę po prostu nie możności zrozumienia Biblii jako całości czy też jakichś poszczególnych jej fragmentów, które dobitnie pokazują pewne sprawy, dlatego, że wykracza ona poza ludzką logikę i poznanie.
To dla kogo ona została napisana? Dla człowieka, żeby mógł dzięki niej ukierunkować swoje życie, czegoś się nauczyć? Czy jest to może księga natchniona, którą w cudzysłowiu Bóg redagował ale rozumie ja tylko Bóg i człowiek nawet gdyby chciał to i nie tak niczego nie pojmie, bo nie ma jakiegoś klucza. W takim razie ta księga nie może być podstawą wiary ani nawet dobrym źródłem poznania, bo nikt nie jest w stanie jej zrozumieć.
Wydaje mi się, że po prostu pewne rzeczy mają być właśnie klarownie jasne i nie ma tu potrzeby posiadania siódmego zmysłu żeby je zrozumieć, posiadania żadnego klucza. Może żeby zrozumieć apokalipsę Św.Jana jest potrzebny klucz natomiast nie przypuszczam, żeby reszta Biblii była zakodowana niczym centurie Nostradamusa.


So mar 11, 2017 19:25
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Hufce napisał(a):
Wobec braku możliwości merytorycznej riposty pozostaje przenieść wszystko w stronę po prostu nie możności zrozumienia Biblii jako całości ...

Pudło. Zdążyłam poznać KotaSyberyjskiego na tyle, że nie zamierzam rzucac pereł przed wieprze.
Hufce napisał(a):
To dla kogo ona została napisana? Dla człowieka, żeby mógł dzięki niej ukierunkować swoje życie, czegoś się nauczyć?

Ani KotSyberyjski, ani Ty nie jesteście tu po to, aby cokolwiek poznawać. Jesteście tu po to, aby pisac bzdury na temat Biblii, obrzucac błotem to, co dla nas jest świete, więc dyskusja jest tu bezcelowa.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So mar 11, 2017 19:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44
Posty: 472
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Celowo przypuszczam zjeżdżasz z tematu stosując wycieczki personalne albo cytując jakieś przysłowia nie mające nic do rzeczy.
Ta dyskusja to tak naprawdę podwaliny wszystkiego co nas otacza, dotyczy o wiele ważniejszych spraw niż większość tematów na tym forum. Dotyczy otaczającego nas świata w tym rzeczy fundamentalnych . Nikt tu nie obrzuca błotem niczego, bynajmniej nie ja. Przytoczyłem cytaty, potrafisz się do nich odnieść w jakikolwiek sposób czy może znowu będzie przysłowie bez sensu nie mające nic do rzeczy, nie mające nic wspólnego z tematem.


So mar 11, 2017 19:40
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Hufce napisał(a):
rzytoczyłem cytaty, potrafisz się do nich odnieść w jakikolwiek sposób czy może znowu będzie przysłowie bez sensu nie mające nic do rzeczy, nie mające nic wspólnego z tematem.

Chodzi Ci o to:
Hufce napisał(a):
Z
"Nie zabijaj" 2 Mojż. 20,13

Niezły cyrk...

Wybacz, ale nie jestem tresowaną małpą.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So mar 11, 2017 19:49
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Hufce napisał(a):
Celowo przypuszczam zjeżdżasz z tematu stosując wycieczki personalne albo cytując jakieś przysłowia nie mające nic do rzeczy.
Ta dyskusja to tak naprawdę podwaliny wszystkiego co nas otacza, dotyczy o wiele ważniejszych spraw niż większość tematów na tym forum. Dotyczy otaczającego nas świata w tym rzeczy fundamentalnych . Nikt tu nie obrzuca błotem niczego, bynajmniej nie ja. Przytoczyłem cytaty, potrafisz się do nich odnieść w jakikolwiek sposób czy może znowu będzie przysłowie bez sensu nie mające nic do rzeczy, nie mające nic wspólnego z tematem.

Ale wykluczasz, że świat oglądasz przez określony filtr. Przypisujesz swemu poznaniu rangę obiektywizmu, podczas gdy obiektywizm odsłania się dopiero w grupowym widzeniu, w widzeniu specjalistów, w widzeniu po czasie. Nie chcesz poznać prawdy, szukasz argumentów, że jest tak jak widzisz. Nie przyjmujesz klucza: Boga definiujemy przez Miłość i relacyjność. On sam się tak określił. Zaczynasz od strony przeczytanego (w określonym miejscu) tekstu i na tej podstawie definiujesz Boga. Nie ma możliwości spotkania się w interpretacji tekstów biblijnych w przestrzeni widzenia tego samego jako dobro lub zło. Wkracza się w błędne koło, więc rozmowa prowadzi z założenia donikąd

Najprostszy przykład z życia: masz złe zdanie o kimś, bo powiedział coś czego nie chcesz słuchać. Nie znasz siebie, więc porządnie zraniło. Znajdziesz mu garb wad i każdą wypowiedź dorzucisz do tego garbu wcześniejszej negatywnej oceny. Potrzebujesz zmysłu mądrości i kogoś komu ufasz (głupiec wie, że ma rację), że odważysz się spojrzeć jego oczami. Jego nie ograniczają uczucia i złe emocje, spogląda zimnym okiem. Widzi to samo zupełnie inaczej.


So mar 11, 2017 20:03

Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44
Posty: 472
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Nie, nie wykluczam tego, każdy człowiek wobec wszechwiedzy Boga i innych tego typu instrumentów, które On posiada tak naprawdę ma jakiś filtr postrzegania pewnych spraw. Ten filtr tak naprawdę jest nie do zweryfikowania tak samo jak sposób widzenia rzezi w Kanaan czy innych takich incydentów przez Boga. Skąd mówiąc prostym językiem zwykły człowiek ma to wiedzieć?
Przypuszczam, że nigdy być może spora część ludzi się tego nie dowie, bo Bóg albo nie jest w stanie tego wyjaśnić dla przeciętnego człowieka albo nie ma takie potrzeby.
Właśnie taki klucz przyjmuję Bóg jako miłość, tak On sam się tak określił, zapomniał tylko dodać, że ma także wiele innych mniej przyjaznych cech.
Obraz Boga jaki wyłania się ze Starego Testamentu jest jaki jest, wielu ludzi odeszło od Kościoła właśnie po takiej lekturze. I trudno się temu dziwić.
Wszystko można sprowadzić do braku klucza, do subiektywizmu, do wyrywania rzeczy z kontekstu. Granica między subiektywizmem a obiektywizmem tak naprawdę nie istnieje albo jest znikoma. A może wszystko jest względne? To co dla jednego jest złem dla innej osoby może być dobrem. To Bóg ma być wyznacznikiem dobra i zła czy człowiek ?


So mar 11, 2017 20:32
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Zwykły, ale otwarty człowiek powie sobie: nie znam się na tym. Niech mądrzejsi się tym zajmują. To jest uczciwe postawienie sprawy. Jeśli jednak będę chcieć poznać istotę, uczynię to samo co robię z tekstem naukowym, zacznę drążyc temat szukając wśród speców od danej dziedziny. Ja mam to we krwi, więc nie pomyślę: ja sama to lepiej wiem. Nie zaczepię się o kult cargo, ale trzymać się będę zasad, które dotyczą badań w określonej dziedzinie.
Osobiście tego nie uczynię, bo najnormalniej w świecie szkoda mi na to czasu. Wystarczyło, bym spojrzała w bogactwo metodologii. Widzę przed sobą sprawy ważniejsze i ta selekcja tego co ważne od mniej istotnego jest dla mnie priorytetem. Ktoś inny ma inne priorytety i to jest piękne.
Czy ortopeda zajmuje się interną? On ma o niej blade pojęcie. Pyta więc kolegę jak ma problem internistyczny i ufa jego wiedzy.

Co robi przeciętny człowiek w sprawach wiary: słucha tego czego chce słuchać. Byle kogo i byle gdzie lub sam wie lepiej, bo stoi jak byk, że Bóg kazal zabijać. I nie ma o tym pojęcia, bo nie wie na jakich zasadach on funkcjonuje. Powodów odejścia od wiary jest wiele, ale nie o tym ten wątek.

@Hufce
To Bóg jest wyznacznikiem dobra i zla. To On podał zasady, których należy przestrzegać. Cała etyka wyprowadzona z Biblii opiera się na uhierarchizowanych zasadach. Można to nawet wypunktować w kolejności wagi spraw. Paweł dopowiada, że człowiek światłem swego rozumu potrafi to odkryć. Są więc pewne wartości wspólne wszystkim ludziom, to co uznają za dobre, co jest złe.


So mar 11, 2017 20:47

Dołączył(a): Cz lip 10, 2014 12:44
Posty: 472
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
No właśnie Bóg podał zasady, następnie sam je złamał, zaprzeczył sam sobie i swojemu prawu.
Nie ma żadnych wspólnych wartości, bo jak sama powiedziałaś to Bóg jest wyznacznikiem dobra i zła. Według tego co jest napisane zarówno w Nowym jak i Starym Testamencie wszystko się zmienia i jest płynne czyli nie sposób jest wyodrębnić cokolwiek wspólnego. A nawet jeżeli wydaje się, że cokolwiek wiemy na pewno to może to być ułuda albo Bóg może być widzieć to zupełnie odwrotnie.
Tak czy siak obraz starotestamentowego Boga jest niezbyt ciekawy a sprowadzanie wszystkiego do nie posiadania klucza pewnych rzeczy nie zatrze.


N mar 12, 2017 9:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 394
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Czyli jesteśmy w tym samym miejscu. Dla mnie łączenie Boga zabójcy ze ST z naukami Jezusa to dość karkołomna sprawa. To tak jakby chłop przyniósł na targ konia i osła a następnie chciał oba zwierzaki sprzedać jako konie. I kościół jest takim sprzedawcą. Ktoś powie: co to za koń, mały jakiś, brzydki i nie rży tylko robi jakieś iiiha. :|
A sprzedawca na to, że to na pewno koń bo on jest znanym sprzedawcą koni. A na koniec zasłania osła jakimś kocem tak, że widać mu tylko kopytka tak aby mógł tego konia udawać. I tak chłop przychodzi z tymi zwierzakami na targ przez rok tak, że gawiedź już powoli pogodziła się, że ten drugi to też koń. Ale pojawili kupcy się z sąsiedniego miasta i oni nie chcą kupować konia zakrytego kocem i mówią pokaż go, chcemy go zobaczyć. I oczywiście stwierdzają, że to osioł. Jednak gawiedź z targowiska słuchając przez rok retoryki sprzedawcy mówi: ależ skąd to przecież koń bo sprzedaje go sprzedawca koni a on wie najlepiej, a wy przybysze macie w swoich umysłach zaburzony wizerunek konia... ;)
Tak wygląda mniej więcej dyskusja.


N mar 12, 2017 9:29
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Nikt nie jest w stanie udowodnić baranowi, że jest baranem, jeśli on jest święcie przekonany, że jest lwem.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


N mar 12, 2017 9:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 394
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Liza napisał(a):
Zwykły, ale otwarty człowiek powie sobie: nie znam się na tym. Niech mądrzejsi się tym zajmują. To jest uczciwe postawienie sprawy. Jeśli jednak będę chcieć poznać istotę, uczynię to samo co robię z tekstem naukowym, zacznę drążyc temat szukając wśród speców od danej dziedziny. Ja mam to we krwi, więc nie pomyślę: ja sama to lepiej wiem. Nie zaczepię się o kult cargo, ale trzymać się będę zasad, które dotyczą badań w określonej dziedzinie.
Osobiście tego nie uczynię, bo najnormalniej w świecie szkoda mi na to czasu. Wystarczyło, bym spojrzała w bogactwo metodologii. Widzę przed sobą sprawy ważniejsze i ta selekcja tego co ważne od mniej istotnego jest dla mnie priorytetem. Ktoś inny ma inne priorytety i to jest piękne.
Czy ortopeda zajmuje się interną? On ma o niej blade pojęcie. Pyta więc kolegę jak ma problem internistyczny i ufa jego wiedzy.

Co robi przeciętny człowiek w sprawach wiary: słucha tego czego chce słuchać. Byle kogo i byle gdzie lub sam wie lepiej, bo stoi jak byk, że Bóg kazal zabijać. I nie ma o tym pojęcia, bo nie wie na jakich zasadach on funkcjonuje. Powodów odejścia od wiary jest wiele, ale nie o tym ten wątek.


No tak. Niech się zajmą tym mądrzejsi. To lepiej Biblii nie czytać. Tak podchodził do tego kościół przez wieki. Nie czytajcie tego ludzie lepiej. My przeczytamy za was. Powiemy wam o co chodzi. Zwłaszcza, że to sam Bóg nas do tego wybrał. :x


N mar 12, 2017 9:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 17, 2017 13:52
Posty: 394
Post Re: Czy Bóg może namawiać do złego ?
Małgosiaa napisał(a):
Nikt nie jest w stanie udowodnić baranowi, że jest baranem, jeśli on jest święcie przekonany, że jest lwem.


Masz rację ;-)
Tak to wygląda. Pomimo tego będę wciąż próbował. :-)


N mar 12, 2017 9:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 250 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL