Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Alus napisał(a): KK odrzucił koncepcję grzechu pokoleniowego jako schedy po grzechach przodków i oficjalnie zakazał nabożeństw o uwolnienie z grzechów pokoleniowych.
Czy Adam i Ewa nie są naszymi przodkami? Prarodzicami? Alus napisał(a): O nie kochana..... Ależ tak Aluś, jeśli ta informacja jest potwierdzoną. Adam i Ewa byli jedynie ludźmi, którzy pierwsi dopuścili się grzechu. Stąd termin - grzech pierworodny.
|
Śr lip 19, 2017 22:28 |
|
|
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Alus napisał(a): grzech pierworodny uznawany przez wieki, to nie tzw grzech pokoleniowy. Grzech pierworodny, to jak pisze św Paweł, skażenie skłonnością do grzechu natury każdego człowieka. Grzech pierworodny to nie tylko skażenie skłonnością, chociaż to niewątpliwie też, ale też odczuwanie bezpośrednich skutków grzechu. Dlatego właśnie mówi się o gładzeniu przez chrzest grzechu pierworodnego i tak to jest określane, a nie mówi się o gładzeniu samej tylko skłonności do grzechu przez chrzest, co było by ucieczką od prawidłowego zrozumienia grzechu pierworodnego, poprzez jego bagatelizowanie. Samą skłonność do grzechu posiadali np Adam i Ewa, bo przecież zgrzeszyli, chociaż po nikim tej skłonności nie odziedziczyli. Do momentu popełnienia grzechu, posiadali samą tylko skłonność, która nie była jednak żadnego rodzaju problemem w doświadczaniu jedności z Bogiem i dopiero popełnienie grzechu, zmieniło tę rzeczywistość w sposób nieodwracalny - do momentu ofiary Chrystusowej. Cytuj: Grzech pokoleniowy to teoria cedująca odpowiedzialność żyjących za grzechy zmarłych: ojca, matki, dziadka, babki. Uwolnienie od tej odpowiedzialności miały przynosić nabożeństwa o uwolnienie....m.in o. Witko był propagatorem tych nabożeństw. I sprawowanie tych nabożeństw zostało przez Kościół oficjalnie zakazane. Grzech pokoleniowy, to z kolei nieprawidłowe zrozumienie grzechu pierworodnego, posługujące się myśleniem w drugą stronę, czyli przyjmowaniu i dziedziczeniu winy za czyjś grzech, w sensie ponoszenia kary za kogoś, za sprawcę grzechu, czego rzeczywiście nie ma, dlatego nabożeństwa o uwolnienie są zakazane.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Cz lip 20, 2017 6:53 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
chwat napisał(a): Grzech pokoleniowy, to z kolei nieprawidłowe zrozumienie grzechu pierworodnego, posługujące się myśleniem w drugą stronę, czyli przyjmowaniu i dziedziczeniu winy za czyjś grzech, w sensie ponoszenia kary za kogoś, za sprawcę grzechu, czego rzeczywiście nie ma, dlatego nabożeństwa o uwolnienie są zakazane. A dlaczego kiedyś były dozwolone?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz lip 20, 2017 10:45 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Robek napisał(a): chwat napisał(a): Grzech pokoleniowy, to z kolei nieprawidłowe zrozumienie grzechu pierworodnego, posługujące się myśleniem w drugą stronę, czyli przyjmowaniu i dziedziczeniu winy za czyjś grzech, w sensie ponoszenia kary za kogoś, za sprawcę grzechu, czego rzeczywiście nie ma, dlatego nabożeństwa o uwolnienie są zakazane. Cytuj: A dlaczego kiedyś były dozwolone? "Kiedyś" to konkretnie w końcówce XXw http://kosciol.wiara.pl/doc/2824040.Epi ... koleniowym
|
Cz lip 20, 2017 10:59 |
|
|
Drwal
Dołączył(a): Cz lip 20, 2017 13:37 Posty: 180
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Szatan miał prawo wymówić posłuszeństwo Bogu, była to jego suwerenna decyzja, pociągnęła ze sobą konsekwencje o których wiedział za równo Bóg i to w wyprzedzeniem jak i sam szatan, wcześniej zanim to się stało jeżeli w ogóle w ten sposób można mówić, bo przecież w Niebie nie ma czasu, szatan był jednym z najpiękniejszych aniołów i na pewno był kochany przez Boga, czy sama jego decyzja o odwróceniu się od Boga mogła spowodować, że Bóg przestał go całkowicie kochać, wątpię dlatego uważam, że Bóg kocha szatana tylko pewnie nie bardzo.
|
Cz lip 20, 2017 13:47 |
|
|
|
|
Czlap
Dołączył(a): N lip 23, 2017 18:21 Posty: 34
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Na księdze Joba oparłbym stwierdzenie że tak, skoro przyszedł do Pana Boga Świętego, jak inni synowe Boży, i normalnie z nim rozmawiał i Pan Bóg Święty dał mu nad Jobem władzę, żeby ten go utrapił, oczywiście to są tylko moje rozmyślenia, sam się zastanawiam nad tym, skoro Pan Bóg Święty stworzył wszystko to wychodzi także że piekło też, ale ja tego nie wiem, i to jest takie interesujące.
|
Wt lip 25, 2017 23:00 |
|
|
Gandalf_Pokorny
Dołączył(a): Pn cze 19, 2017 13:32 Posty: 134 Lokalizacja: Czersk, Pomorskie
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
A co w tym złego, że Bóg stworzył więzienie? To takie złe i okrutne, że Bóg jest sprawiedliwy?
_________________ (1 Kor. 10,13) Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania, abyście mogli przetrwać.
|
Śr lip 26, 2017 14:44 |
|
|
Drwal
Dołączył(a): Cz lip 20, 2017 13:37 Posty: 180
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Można by to było nazwać więzieniem jeżeli można by z niego po takim czy innym czasie wyjść, jednak nie można czyli jest to po prostu miejsce pobytu na czas nieokreślony a właściwie na bezczas czyli wieczność. Ok wiem co chcesz powiedzieć, Bóg jest wszystkim, ma swoją własną sprawiedliwość i robi co chce, bo i tak nikt mu nie podskoczy, kto może z resztą równać się z Bogiem skoro on ma wszystko w mały palcu, wiedzę, mądrość.
|
Śr lip 26, 2017 19:00 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Gandalf_Pokorny napisał(a): A co w tym złego, że Bóg stworzył więzienie? To takie złe i okrutne, że Bóg jest sprawiedliwy? W wielu rzeczach jakie stworzył Bóg, nie ma sprawiedliwości,
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr lip 26, 2017 19:04 |
|
|
Drwal
Dołączył(a): Cz lip 20, 2017 13:37 Posty: 180
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Jak dla mnie to jest to nie do zweryfikowania czy jest sprawiedliwość czy nie, bo Bóg według własnego nazwijmy to myślenia może uważać, że jest, być może on widzi to tak, że po prostu jest a my inaczej i to my możemy nie mieć racji i to nawet w ogóle jej nie mieć. Przypuszczam, że Boga mało interesuje zdanie człowieka na ten temat, to tak jak gdyby uczeń 1 klasy liceum o profilu fizyczno-matematycznym chciał pouczać Einsteina o teorii względności. Z drugiej strony jednak może Boga interesuje zdanie człowieka, przecież możemy się modlić i prosić, i to chyba tyle co możemy.
|
Śr lip 26, 2017 19:11 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Drwal napisał(a): Jak dla mnie to jest to nie do zweryfikowania czy jest sprawiedliwość czy nie, bo Bóg według własnego nazwijmy to myślenia może uważać, że jest, Kościół uznaje coś takiego jak wieczne potępienie, natomiast nie ma tak surowego przestępstwa za które można by wyznaczyć taką kare. Więc tutaj nie ma w tym sprawiedliwości.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr lip 26, 2017 19:15 |
|
|
Drwal
Dołączył(a): Cz lip 20, 2017 13:37 Posty: 180
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Dobrze, że w ogóle Bóg istnieje to przynajmniej dla każdego jest nadzieja, co by było gdyby Boga w ogóle nie było, życie nie miałoby najmniejszego sensu, nie było nawet sensu o cokolwiek się starać, bo po co i nic nie miało by znaczenia bo i tak wszystko by przeminęło a każdy człowiek rozpadłby się w nicość.
|
Śr lip 26, 2017 19:27 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Gandalf_Pokorny napisał(a): A co w tym złego, że Bóg stworzył więzienie? Nie stworzył
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Śr lip 26, 2017 20:14 |
|
|
Drwal
Dołączył(a): Cz lip 20, 2017 13:37 Posty: 180
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
A kto stworzył? Samo się stworzyło?
|
Śr lip 26, 2017 20:19 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Czy Bóg kocha szatana?
Drwal napisał(a): A kto stworzył? Samo się stworzyło? Piekło istnieje w takim sensie, w jakim istnieje ciemność (jako brak swiatła). Bóg zaprasza do wspólnoty, bliskiej relacji ze Sobą (nazywamy to potocznie Niebem). Można jednak wybrać brak tej relacji (nazywamy to potocznie "piekłem"). Jak widzisz, nie było potrzeby stwarzania piekła. WIęcej napisałem tu http://analizy.biz/marek1962/pieklo.pdf
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Śr lip 26, 2017 20:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|