Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 18, 2024 12:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Zmiana światopoglądu 

Czy przy wystarczających dowodach zmienisz radykalnie światopogląd?
TAK i Jestem wierzący 13%  13%  [ 1 ]
NIE i Jestem wierzący 38%  38%  [ 3 ]
TAK i Jestem nie wierzący 50%  50%  [ 4 ]
NIE i Jestem nie wierzący 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 8

 Zmiana światopoglądu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lut 16, 2018 1:11
Posty: 23
Post Zmiana światopoglądu
Myślę że główną przycznyną niekończących się sporów między wierzącymi a ateistami / agnostykami jest to, że poprostu nie da się udowodnić istnienia lub nie istnienia Boga.

Co jeśli jednak teoretycznie, udało by się niepodwarzalnie i w 100% udowodnić istnienie lub nieistnienie Boga.

Czy w takim przypadku dana osoba automatycznie zmienia się z ateisty w wierzącego (tak, tak, wtedy to już nie wiara ale... przekonanie) a w drugim przypadku wierzący w ateistę?

Czy może są wierzący, którzy w obliczu faktów dalej pozostali by przy wierze w Boga?


N lut 18, 2018 3:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Zmiana światopoglądu
Eratostenes napisał(a):
Myślę że główną przycznyną niekończących się sporów między wierzącymi a ateistami / agnostykami jest to, że poprostu nie da się udowodnić istnienia lub nie istnienia Boga.

Co jeśli jednak teoretycznie, udało by się niepodwarzalnie i w 100% udowodnić istnienie lub nieistnienie Boga.

Czy w takim przypadku dana osoba automatycznie zmienia się z ateisty w wierzącego (tak, tak, wtedy to już nie wiara ale... przekonanie) a w drugim przypadku wierzący w ateistę?

Czy może są wierzący, którzy w obliczu faktów dalej pozostali by przy wierze w Boga?


To zależy jaka jest oferta ze strony Boga :mrgreen:
Bo na co mi ta wiara, jeśli w tym Niebie jest tak nudno, że aż sie tego nie da wytrzymać!

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N lut 18, 2018 7:39
Zobacz profil
Post Re: Zmiana światopoglądu
Robek napisał(a):
Bo na co mi ta wiara, jeśli w tym Niebie jest tak nudno, że aż sie tego nie da wytrzymać!
Na szczęście nie jest. Możesz zatem ze spokojem zostać chrześcijaninem.


N lut 18, 2018 8:45
Post Re: Zmiana światopoglądu
Eratostenes napisał(a):
Co jeśli jednak teoretycznie, udało by się niepodwarzalnie i w 100% udowodnić istnienie lub nieistnienie Boga.

Nic to nie zmieni, szatan też wierzy w Boga.


N lut 18, 2018 8:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Zmiana światopoglądu
zefciu napisał(a):
Robek napisał(a):
Bo na co mi ta wiara, jeśli w tym Niebie jest tak nudno, że aż sie tego nie da wytrzymać!
Na szczęście nie jest. Możesz zatem ze spokojem zostać chrześcijaninem.


Bo ty tam byłeś, i wszystko już widziałeś.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N lut 18, 2018 13:26
Zobacz profil
Post Re: Zmiana światopoglądu
Robek napisał(a):
Bo ty tam byłeś, i wszystko już widziałeś.
Nie. Nie byłem i nie widziałem. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę, że Bóg jest Stwórcą całego Wszechświata; że „wymyślił” on wszystko co istnieje, to niemożliwym jest, aby z taką istotą człowiek się nudził.


N lut 18, 2018 13:33

Dołączył(a): Pt kwi 26, 2013 19:36
Posty: 171
Post Re: Zmiana światopoglądu
Nie zgodziłbym się z tym, że nie da się udowodnić nieistnienia Boga. A procenty akurat nie mają tu nic do rzeczy. Sam byłem bardzo wierzącym człowiekiem. I do kiedy człowiek będzie bronił własnych poglądów, zamiast szukać odpowiedzi, nie zmieni własnych poglądów. Tak też było ze mną. Tu tkwi różnica. Między obroną poglądów, a weryfikacją poglądów.
Mnie owa weryfikacja wyszła pozytywnie. Dziś, patrząc na siebie sprzed kilku lat, kiedy byłem wierzącym, nie mogę uwierzyć jak bardzo się myliłem.

Tutaj każdy sam kreuje własne poglądy, i z tego co się nauczyłem, nie ma złotego środka, a problem pojawia się, kiedy na siłę nawraca się kogokolwiek.
Każdy sam odnajdzie sens właściwy dla siebie. Na pewno warto szukać i rozmawiać. Nie nawracać, ale porównywać.


Cz lut 22, 2018 14:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46
Posty: 1795
Post Re: Zmiana światopoglądu
Tenkred napisał(a):
Nie zgodziłbym się z tym, że nie da się udowodnić nieistnienia Boga.
Czekamy na dowód. Pewnie nawet gdzies w Świecie jest jakaś sowita nagroda.

_________________
Metodyści
Polska Rada Ekumeniczna


Cz lut 22, 2018 16:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 26, 2013 19:36
Posty: 171
Post Re: Zmiana światopoglądu
Kozioł napisał(a):
Czekamy na dowód.

A na istnienie Boga masz dowód, czy wystarczy Ci wiara?
Bo jeśli mamy ustalić jakieś kryteria, to albo przedstawiamy dowody albo przyjmujemy na wiarę.
Byłoby to bardzo dziwne, gdybyś nie posiadał dowodów na istnienie Boga, ale żądał dowodów na nieistnienie Boga, nie uważasz?


Pt lut 23, 2018 15:31
Zobacz profil
Post Re: Zmiana światopoglądu
Tenkred napisał(a):
Byłoby to bardzo dziwne, gdybyś nie posiadał dowodów na istnienie Boga, ale żądał dowodów na nieistnienie Boga, nie uważasz?
Przecież sam obiecałeś dostarczyć takie dowody (tzn. zasugerowałeś, że mogą istnieć). Zatem nikt niczego od Ciebie nie „żąda” (poza trzymaniem się danego słowa).


Pt lut 23, 2018 19:27
Post Re: Zmiana światopoglądu
Tenkred napisał(a):
Nie zgodziłbym się z tym, że nie da się udowodnić nieistnienia Boga. A procenty akurat nie mają tu nic do rzeczy. Sam byłem bardzo wierzącym człowiekiem. I do kiedy człowiek będzie bronił własnych poglądów, zamiast szukać odpowiedzi, nie zmieni własnych poglądów. Tak też było ze mną. Tu tkwi różnica. Między obroną poglądów, a weryfikacją poglądów.


Jakie konkretnie odpowiedzi uzyskałeś i na jakie konkretne pytania?

Tenkred napisał(a):
Mnie owa weryfikacja wyszła pozytywnie. Dziś, patrząc na siebie sprzed kilku lat, kiedy byłem wierzącym, nie mogę uwierzyć jak bardzo się myliłem.


Weryfikacja konkretnie czego? I konkretnie w czym się myliłeś?

Tenkred napisał(a):
Tutaj każdy sam kreuje własne poglądy, i z tego co się nauczyłem, nie ma złotego środka, a problem pojawia się, kiedy na siłę nawraca się kogokolwiek.
Każdy sam odnajdzie sens właściwy dla siebie. Na pewno warto szukać i rozmawiać. Nie nawracać, ale porównywać.


Szczerze powiedziawszy nie widzę żadnych korzyści wynikających z ateizmu. Może poza niczym nie skrępowanym hedonizmem. Dlatego dla mnie ateizm sensu nie ma gdyż jest on zwyczajnie niesatysfakcjonujący


So lut 24, 2018 23:23

Dołączył(a): Pt lut 16, 2018 1:11
Posty: 23
Post Re: Zmiana światopoglądu
Cytuj:
Szczerze powiedziawszy nie widzę żadnych korzyści wynikających z ateizmu. Może poza niczym nie skrępowanym hedonizmem. Dlatego dla mnie ateizm sensu nie ma gdyż jest on zwyczajnie niesatysfakcjonujący


Jest wiele korzyści, na przykład oszczędność czasu (modlitwy, chodzenie do świątyni).
Brak strachu przed karą po śmierci.


So lut 24, 2018 23:44
Zobacz profil
Post Re: Zmiana światopoglądu
Żadne korzyści. 45 minut tygodniowo na mszę(a i nikt ci nie każe do kościoła w każdą niedzielę chodzić). To niewielka starta. Tak samo chwila na modlitwę raz dziennie

A cóż takiego czynisz że się boisz kary?

Jeżeli twój ateizm wynika tylko z tego. śmiało możesz zostać chrześcijaninem


N lut 25, 2018 0:29

Dołączył(a): Pt kwi 26, 2013 19:36
Posty: 171
Post Re: Zmiana światopoglądu
@Eratostenes
Muszę Ci pogratulować ankiety. Pomysł super, i już na podstawie tych kilku osób które zagłosowały, można wyciągnąć pewne wnioski.

Zagłosowało 6 osób.
3 osoby wierzące i 3 osoby niewierzące.
Ateiści jak dotąd zgodnie twierdzą, że przy wystarczających dowodach, są w stanie zmienić własny światopogląd, czyli 100% badanych. :D
U teistów jest nieco inaczej.
Tylko 33% jest w stanie zmienić własny światopogląd, przy wystarczających dowodach, podczas kiedy u 66% procent teistów występuje coś co nazwałbym fanatyzmem.
Nie zmienią poglądów, choćby nie wiem co, i kropka!

Ciekawe, bo czyż nie?

zefciu napisał(a):
Przecież sam obiecałeś dostarczyć takie dowody (tzn. zasugerowałeś, że mogą istnieć).

Sugestia to nie obietnica. Zwyczajnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że istnienia Boga nie można obalić. Inna sprawa, czy warto to robić zefciu.

Quinque napisał(a):
Tenkred napisał(a):
do kiedy człowiek będzie bronił własnych poglądów, zamiast szukać odpowiedzi, nie zmieni własnych poglądów. Tak też było ze mną. Tu tkwi różnica. Między obroną poglądów, a weryfikacją poglądów.

Jakie konkretnie odpowiedzi uzyskałeś i na jakie konkretne pytania?

Chodzi mi dokładnie o to, o czym świadczy powyższa ankieta. Ja sam zaliczałem się do tych przysłowiowych 66% fanatyków, którzy będą bronić własnej wiary choćby nie wiem co, i nie zmienią własnego światopoglądu. I to dało mi do myślenia. Jednak postanowiłem zweryfikować własną religię, aby się upewnić, czy jest ona słuszna. Koniec końców, skoro uważałem że moja religia jest tą prawdziwą religią, to przecież nic nie mam do stracenia. Eureka, jednak nie była. Weryfikacja uświadomiła mi przede wszystkim, ten przysłowiowy % fanatyzmu, na który "cierpiałem".

Quinque napisał(a):
Weryfikacja konkretnie czego? I konkretnie w czym się myliłeś?

Weryfikacja religii na pierwszym miejscu, bo od tego jedynie można zacząć. Można powiedzieć w przenośni, że tak jak mury Jerycha padły pod naporem dźwięku trąb, tak moje poglądy co do autorytetu KK, padły pod naporem racjonalnego myślenia.

Quinque napisał(a):
Szczerze powiedziawszy nie widzę żadnych korzyści wynikających z ateizmu. Może poza niczym nie skrępowanym hedonizmem. Dlatego dla mnie ateizm sensu nie ma gdyż jest on zwyczajnie niesatysfakcjonujący

Ja podszedłem do tego nieco inaczej. Przede wszystkim nie szukałem w religii satysfakcji czy korzyści, bo jako wierzący i praktykujący, takie posiadałem z racji zbawienia i życia wiecznego. Można chcieć czegoś więcej?
Szukałem potwierdzenia!
A druga sprawa którą zrozumiałem, to sam ateizm. Ateizm nie jest ideologią, w sensie wyznawanych poglądów. Ateizm jest tylko i wyłącznie odpowiedzią na teizm.
Dokładnie tak, jak w poniższym filmiku.
https://www.youtube.com/watch?v=Xijex6SAMM4


N lut 25, 2018 1:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lut 16, 2018 1:11
Posty: 23
Post Re: Zmiana światopoglądu
Cytuj:
A cóż takiego czynisz że się boisz kary?


Popełniam mnóstwo grzechów (wg religii)

Cytuj:
Jeżeli twój ateizm wynika tylko z tego. śmiało możesz zostać chrześcijaninem


Dlaczego akurat chrześcijaninem?


N lut 25, 2018 2:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL