Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 07, 2024 0:24



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 329 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22
 Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościoła? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
IrciaLilith napisał(a):
Jeśli istnieje świadoma, doświadczająca za pomocą umysłu dusza to inna sprawa.


Co to ma niby być? to we mnie jest jakaś dodatkowa świadomość? to chyba w tobie coś takiego jest :mrgreen: coś się u ciebie wytworzyło, i to nawet nie wiadomo do końca co.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So cze 22, 2019 21:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Robek, więcej ja uważam, że jestem duszą/atmanem który jest tożsamy z Brahmanem, co daje buddyjskiego anatmana, co genialnie przetłumaczono jako brak indywidualnej duszy. Zgadzam się z tym, na pewnym poziomie jest tylko Jedność, ale na obecnym jestem bytem indywidualnym doświadczającym umysłu i za pomocą umysłu ;)

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So cze 22, 2019 21:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1451
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
IrciaLilith napisał(a):
uważam, że jestem duszą/atmanem który jest tożsamy z Brahmanem, co daje buddyjskiego anatmana, co genialnie przetłumaczono jako brak indywidualnej duszy.

Skoro jesteś duszą/atmanem, to jak możesz twierdzić, że to daje buddyjskiego anatmana? Anatman to brak duszy, a Ty twierdzisz, że jesteś duszą.

Czy kwestia dotyczy słowa "indywidualnej"? Twierdzisz, że atman to dusza, ale nie indywidualna?

Ale to by się kłóciło z terminologią sanskrytu, jakiej tu się używa. Skoro buddyści zaprzeczają, aby istniał ktoś taki, jak atman, to oznacza, że formułując wyraz "anatman", chcą tym samym zaprzeczyć koncepcji adwajta-wedanty. Więc nie wierzą w istnienie atmana/duszy.


So cze 22, 2019 22:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
To tylko kwestia zwracania uwagi na inne poziomy gry.
W buddyzmie zakładającym anatmana coś jednak reinkarnuje, prawda? Pokombinuj co...

Adwaita wedanta to także zabawa z pełnym nonduality, istnienie i nie istnienie duszy to dualny podział...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So cze 22, 2019 23:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36
Posty: 20
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Sobór Trydencki
SesjaVII
Gdyby ktoś mówił, że sakramenty Nowego Prawa nie są konieczne do zbawienia, ale zbyteczne, i bez nich lub bez ich pragnienia ludzie otrzymują od Boga łaskę usprawiedliwienia przez samą wiarę, chociaż nie wszystkie są konieczne dla każdego człowieka – niech będzie wyklęty” (Kanony o sakramentach 4)

Rz 4;2-8. 13-17. 22-25
Jeżeli bowiem Abraham został usprawiedliwiony z uczynków, ma powód do chlubienia się, ale nie przed Bogiem. Bo cóż mówi Pismo? Uwierzył Abraham Bogu i zostało mu to poczytane za sprawiedliwość1. Otóż temu, który pracuje, poczytuje się zapłatę nie tytułem łaski, lecz należności. Temu jednak, który nie wykonuje pracy, a wierzy w Tego, co usprawiedliwia grzesznika, wiarę jego poczytuje się za tytuł do usprawiedliwienia, zgodnie z pochwałą, jaką Dawid wypowiada o człowieku, którego Bóg usprawiedliwia niezależnie od uczynków:
Błogosławieni ci, których nieprawości zostały odpuszczone i których grzechy zostały zakryte.
Błogosławiony mąż, któremu Pan nie poczyta grzechu.
(...)
Albowiem nie od [wypełnienia] Prawa została uzależniona obietnica dana Abrahamowi i jego potomstwu, że będzie dziedzicem świata, ale od usprawiedliwienia z wiary. Jeżeli bowiem dziedzicami stają się ci, którzy się opierają na Prawie, to wiara straciła znaczenie, a obietnica pozostała bez skutku. Prawo bowiem pociąga za sobą karzący gniew. Gdzie zaś nie ma Prawa, tam nie ma i przestępstwa. I stąd to [dziedzictwo] zależy od wiary, by było z łaski i aby w ten sposób obietnica pozostała nienaruszona dla całego potomstwa, nie tylko dla potomstwa opierającego się na Prawie, ale i dla tego, które ma wiarę Abrahama. On to jest ojcem nas wszystkich - jak jest napisane: Uczyniłem cię ojcem wielu narodów - przed obliczem Boga. Jemu on uwierzył jako Temu, który ożywia umarłych i to, co nie istnieje, powołuje do istnienia.
(...)
Dlatego też poczytano mu to za sprawiedliwość. A to, że poczytano mu, zostało napisane nie ze względu na niego samego, ale i ze względu na nas , jako że będzie poczytane i nam, którzy wierzymy w Tego, co wskrzesił z martwych Jezusa, Pana naszego. On to został wydany za nasze grzechy i wskrzeszony z martwych dla naszego usprawiedliwienia.

Hbr 10;38
A mój sprawiedliwy z wiary żyć będzie,
jeśli się cofnie, nie upodoba sobie dusza moja w nim.


Pn cze 24, 2019 10:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Co do ustaleń soboru Trydeńskiego to wychodzi, że pod tym względem chyba wyjątkowo mnie nie wyklinają, albo wyklinają podwójnie, bo uważam, że zbędne są nie tylko sakramenty, ale i wiara w usprawiedliwienie od Boga, bo skoro Bóg jest wszechwiedzący to doskonale zna powody/przyczyny takiego a nie innego postępowania i nie musi się bawić w usprawiedliwienia ;)

Ładnie dobrane fragmenty, jak to Biblia przegrywa z typowo politycznymi zagrywkami...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn cze 24, 2019 10:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36
Posty: 20
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
[quote="IrciaLilith"]
skoro Bóg jest wszechwiedzący to doskonale zna powody/przyczyny takiego a nie innego postępowania i nie musi się bawić w usprawiedliwienia ;)



Owszem i zna
Pwt16;31
Pan rzekł do Mojżesza: «Oto ty spoczniesz z przodkami swymi, a lud ten powstanie, by uprawiać nierząd z bogami obcymi tego kraju, do którego wejdziecie. Mnie opuści i złamie przymierze, które z wami zawarłem.

i nie musi

na tym Jr18;3-6
Zstąpiłem więc do domu garncarza, on zaś pracował właśnie przy kole. Jeżeli naczynie, które wyrabiał, uległo zniekształceniu, jak to się zdarza z gliną w ręku garncarza, wyrabiał z niego inne naczynie, jak tylko podobało się garncarzowi. Wtedy Pan skierował do mnie następujące słowo: «Czy nie mogę postąpić z wami, domu Izraela, jak ten garncarz? - wyrocznia Pana. Oto bowiem jak glina w ręku garncarza, tak jesteście wy, domu Izraela, w moim ręku.

Na tym właśnie polega łaska
2Tm 2;20-21
W wielkim zaś domu są nie tylko naczynia złote i srebrne, ale też drewniane i gliniane; jedne służą do celów zaszczytnych, a drugie pospolitych. Jeśli tedy kto siebie czystym zachowa od tych rzeczy pospolitych, będzie naczyniem do celów zaszczytnych, poświęconym i przydatnym dla Pana, nadającym się do wszelkiego dzieła dobrego
Rz9;20-21
człowiecze! Kimże ty jesteś, że wdajesz się w spór z Bogiem? Czy powie twór do twórcy: Czemuś mnie takim uczynił? Albo czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej bryły ulepić jedno naczynie kosztowne, a drugie pospolite?


Pn cze 24, 2019 12:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Tak się składa, że między samoświadomymi istotami a gliną jest przepaść...
Najgorsze, że rozumiem te metafory i się z nimi zgadzam, z tym, że dla istot utożsamiających się z ciałami i umysłsmi rodzi to obraz Boga- nieczułego despoty, traktującego ludzi jak zwykłe narzędzia.
Gdy zaś wie się kim się jest po prostu fakt, że ciało i umysł to narzędzia w niczym nie przeszkadza, bo przecież ręce wcale nie oddzielne od nas też są narzędziami i gdybyśmy mogli sobie je wymieniać i testować najlepsze, też byśmy wybrali odpowiednie do naszych celów i upodobań...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn cze 24, 2019 14:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1451
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
IrciaLilith napisał(a):
Najgorsze, że rozumiem te metafory i się z nimi zgadzam, z tym, że dla istot utożsamiających się z ciałami i umysłami rodzi to obraz Boga- nieczułego despoty, traktującego ludzi jak zwykłe narzędzia.

Podzielisz się tym, jak rozumiesz te metafory? Mam wrażenie, że dostąpiłaś pewnego stopnia wtajemniczenia, niedanego innym ludziom. Nie mówię tego ironicznie. Może się podzielisz?


Pn cze 24, 2019 15:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36
Posty: 20
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
IrciaLilith napisał(a):
ciało i umysł to narzędzia w niczym nie przeszkadza, bo przecież ręce wcale nie oddzielne od nas też są narzędziami i gdybyśmy mogli sobie je wymieniać i testować najlepsze, też byśmy wybrali odpowiednie do naszych celów i upodobań...


Rz 7;18-24
Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, [co wiedzie ku] tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego!3 25 Tak więc umysłem służę Prawu Bożemu, ciałem zaś - prawu grzechu.

[quote="IrciaLilith"]
dla istot utożsamiających się z ciałami i umysłami rodzi to obraz Boga- nieczułego despoty, traktującego ludzi jak zwykłe narzędzia.

Ez16;8-17
Oto przechodziłem obok ciebie i ujrzałem cię. Był to twój czas, czas miłości. Rozciągnąłem połę płaszcza mego nad tobą3 i zakryłem twoją nagość. Związałem się z tobą przysięgą i wszedłem z tobą w przymierze - wyrocznia Pana Boga - stałaś się moją. Obmyłem cię wodą, otarłem z ciebie krew i namaściłem olejkiem. Następnie przyodziałem cię wyszywaną szatą, obułem cię w trzewiki z miękkiej skórki, opasałem bisiorem i okryłem cię jedwabiem. Ozdobiłem cię klejnotami, włożyłem bransolety na twoje ręce i naszyjnik na twoją szyję. Włożyłem też pierścień w twój nos, kolczyki w twoje uszy i wspaniały diadem na twoją głowę. Zostałaś ozdobiona złotem i srebrem, przyodziana w bisior oraz w szaty jedwabne i wyszywane. Jadałaś najczystszą mąkę, miód i oliwę. Stawałaś się z dnia na dzień piękniejsza i doszłaś aż do godności królewskiej. Rozeszła się twoja sława między narodami dzięki twojej piękności, bo była ona doskonała z powodu ozdób, którymi cię wyposażyłem - wyrocznia Pana Boga.
Ale zaufałaś swojej piękności i wyzyskałaś swoją sławę na to, by uprawiać nierząd. Oddawałaś się każdemu, kto obok ciebie przechodził. Nabrałaś swoich szat i sporządziłaś sobie wyżyny [z namiotami] o różnorakich barwach i na nich uprawiałaś nierząd4. Wziąwszy ozdobne przedmioty z mojego złota i z mojego srebra, które ci dałem, uczyniłaś sobie z nich podobizny ludzkie i przed nimi grzeszyłaś nierządem.

Iz1;2-3
Niebiosa, słuchajcie, ziemio, nadstaw uszu,
bo Pan przemawia:
«Wykarmiłem i wychowałem synów,
lecz oni wystąpili przeciw Mnie.
3 Wół rozpoznaje swego pana
i osioł żłób swego właściciela,
Izrael na niczym się nie zna,
lud mój niczego nie rozumie».


Pn cze 24, 2019 15:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Pierwszy cytat niestety bywa rozumiany jako twierdzenie, że ciało i jego potrzeby same w sobie są złe, a to bzdura, bo ciało jest narzędziem, cennym narzędziem, fakt faktem nie powinno przejmować władzy, ale na pewno nie jest samo w sobie złe. To jak komputer, wszystko zależy od oprogramowania i tego jak się go używa.

Co do dwóch kolejnych to proszę o objaśnienia, nie widzę nawet związku z tym co napisałam.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Pn cze 24, 2019 18:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36
Posty: 20
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
IrciaLilith napisał(a):
Pierwszy cytat niestety bywa rozumiany jako twierdzenie, że ciało i jego potrzeby same w sobie są złe

Rz14;14
Wiem i przekonany jestem w Panu Jezusie, że nie ma niczego, co by samo przez się było nieczyste, a jest nieczyste tylko dla tego, kto je uważa za nieczyste.

IrciaLilith napisał(a):
Co do dwóch kolejnych to proszę o objaśnienia, nie widzę nawet związku z tym co napisałam.


Użyte przeze mnie cytaty zaprzeczają że

[quote="IrciaLilith"]
obraz Boga- nieczułego despoty, traktującego ludzi jak zwykłe narzędzia.

Jego wypowiedzi brzmią o wiele bardziej jak napominanie dobrego ojca


Wt cze 25, 2019 10:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
Swołocz napisał(a):
IrciaLilith napisał(a):
Najgorsze, że rozumiem te metafory i się z nimi zgadzam, z tym, że dla istot utożsamiających się z ciałami i umysłami rodzi to obraz Boga- nieczułego despoty, traktującego ludzi jak zwykłe narzędzia.

Podzielisz się tym, jak rozumiesz te metafory? Mam wrażenie, że dostąpiłaś pewnego stopnia wtajemniczenia, niedanego innym ludziom. Nie mówię tego ironicznie. Może się podzielisz?


Chciałabym się podzielić, ale wiem, że jedyną drogą jest udzielenie wsparcia na drodze poszukiwań na pytanie: Kim jesteś? Próba ujęcia tego w słowa, tak aby uniknąć nieporozumień to raczej mission impossible. To jak próba opisania smaku owocu, którego nigdy nie próbowałeś...

Tak, jeśli uważasz, że jesteś swoim umysłem, swoim ego, swoimi myślami czy osobowością to jesteś narzędziem i to zbuntowanym, nie chcącym zaakceptować tego czym jest i po co... Ale nie jesteś Swoimi narzędziami...

O to chodzi w metaforycznej śmierci i narodzinach w Duchu...

Oczywiście mogę się mylić, w nic nie wierz bez sprawdzenia, wszystko co istotne może być doświadczone i tym samym zweryfikowane.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt cze 25, 2019 10:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 19, 2019 10:36
Posty: 20
Post Re: Czy są tutaj katolicy zgadzający sie 100 %z nauka Kościo
IrciaLilith napisał(a):

Próba ujęcia tego w słowa, tak aby uniknąć nieporozumień to raczej mission impossible. To jak próba opisania smaku owocu, którego nigdy nie próbowałeś...


Jak najbardziej się zgadzam. Myślę też że warto zadawać pytania i przede wszystkim szukać prawdy a nie potwierdzenia swoich teorii. Moim zdaniem istnieje tgz prawdziwa prawda, która nie jest zależna od niczego co odkryjemy, zrozumiemy, zauważymy bądź nie. Dlatego też zgodzę się z twym zdaniem

IrciaLilith napisał(a):

Oczywiście mogę się mylić, w nic nie wierz bez sprawdzenia


Wt cze 25, 2019 12:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 329 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL