Autor |
Wiadomość |
boganiema
Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 19:06 Posty: 5
|
Bóg!!!!!!!!!!
Dlaczego Bóg nie daje nam jakiś znaków? Nie ma dowodów na Jego istnienie, są tylko poszlaki. Więc czy On jest wśród nas? Dlaczego się ukrywa?
Proszę o osobiste refleksje na ten temat.
Z góry dzięki!
|
Cz gru 22, 2005 13:19 |
|
|
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Niektórym daje znaki.
Ostatnio objawił się podobno na sęku na jakimś cmentarzu.
Zdarzają się żekome samoistne uzdrowienia ( jemu przypisywane ) , itp.
Dlaczego nie czyni tego spektakularnie ?
Dlaczego na jakiejś górze nie płonie gadający krzak ?
Bóg z samej definicji to coś nieogarnialnego umysłem. Definiowany jest bowiem przez wartości nieskończone ( wszechmocny , wszechwiedzący , wszechdobry itp. ).
Jak więc mamy ogarnąć umysłem jego zamysł ?
Moim zdaniem jeśli by nawet istniał nie mogli byśmy go zrozumieć .
Dla mnie jego nieobecność w moich postrzeżeniach jest istotną przesłanką skłaniającą do założenia że jest tylko wytworem kultury ludzkiej.
|
Cz gru 22, 2005 13:34 |
|
|
Liwia
Dołączył(a): So gru 03, 2005 12:06 Posty: 146
|
boganiema Bóg jest wśród nas i wcale się nie ukrywa...Poprostu jest niewidoczny i dlatego niektórym może się wydawać, że Jego wcale nie ma, a trzy osoby boskie, to tylko wymysł ludzki...
Bóg daje nam znaki codziennie, tylko że my często ich nie zauważamy, albo ignorujemy...Czasami są tak błahe, że człowiekowi nawet do głowy nie przyjdzie, iż była w tym jakaś ingerencja Boża...
|
Cz gru 22, 2005 14:06 |
|
|
|
|
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Bog sie dlatego fizycznie nie ujawnia bo naruszyl by w ten sposob umowe jaka zawarl z rodzajem ludzkim a mianowicie dal mu wolna wole.
Gdyby sie ujawnil fizycznie to czy mialabys wolna wole czynienia dobra i zla , gdybys widziala fizycznie ze Bog jest obok fizycznie patrzy na Ciebie ?
A tak czlowiek moze wierzyc w Boga albo i nie, moze wybrac dobro albo i wybrac zlo i to jest ta jego wolna wola
|
Cz gru 22, 2005 14:15 |
|
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
gabriel napisał(a): Bog sie dlatego fizycznie nie ujawnia bo naruszyl by w ten sposob umowe jaka zawarl z rodzajem ludzkim a mianowicie dal mu wolna wole. Gdyby sie ujawnil fizycznie to czy mialabys wolna wole czynienia dobra i zla , gdybys widziala fizycznie ze Bog jest obok fizycznie patrzy na Ciebie ? W Starym Testamencie ujawniał się fizycznie i jakoś to na wolną wolę świadków Jego obecności nie wpływało gabriel napisał(a): A tak czlowiek moze wierzyc w Boga albo i nie, moze wybrac dobro albo i wybrac zlo i to jest ta jego wolna wola
Szatan widział Boga, a i tak wybrał zło swoją wolną wolą, więc Twoja teoria jest błędna.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Cz gru 22, 2005 14:18 |
|
|
|
|
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Incognito napisał(a): gabriel napisał(a): Bog sie dlatego fizycznie nie ujawnia bo naruszyl by w ten sposob umowe jaka zawarl z rodzajem ludzkim a mianowicie dal mu wolna wole. Gdyby sie ujawnil fizycznie to czy mialabys wolna wole czynienia dobra i zla , gdybys widziala fizycznie ze Bog jest obok fizycznie patrzy na Ciebie ? W Starym Testamencie ujawniał się fizycznie i jakoś to na wolną wolę świadków Jego obecności nie wpływało gabriel napisał(a): A tak czlowiek moze wierzyc w Boga albo i nie, moze wybrac dobro albo i wybrac zlo i to jest ta jego wolna wola Szatan widział Boga, a i tak wybrał zło swoją wolną wolą, więc Twoja teoria jest błędna.
Incognito, obawiam sie ze nie rozumiesz o co mi chodzi
Otz w ST bog objawial sie i owszem ale nie calemu ludowi , wybranym tylko osobom
Faktem jest ze w tamtym czasie latwiej bylo przekonac lud ze ktos rozmawial z Bogiem fizycznie niz obecnie ale mimo wszystko Bog nie ukazywal sie fizycznie i w tamtych czasach calemu ludowi ae tylko poprzez znaki lub wybranym osobom
Co do szatana , to wydaje mi sei ze wlasnie tutaj lezy klucz w jego potepieniu.Widzial fzycznie Boga a jednak sie odwrocil od niego i wybral zlo
Gdyby ludzie widzieli fizycznie Boga i odwrocili sie od niego kto wie czy by w tej samej sekundzie nie wyladowali w piekle...ale Bog nie potepia czlowieka kiedy on czyni zlo..poniewaz wydaje mi sie wlasnie nie widzi fizycznie Boga jak rozniez czlowiek jest znacznie mniej doskonale zbudowana istota przez Boga niz szatan ..co rowniez Bog daje mu za to kredyt ....
Ciekawa sprawa jest wypedzenie Adama i Ewy...wybrali namiastke grzechu ..nie odwrocili sie totalnie od Boga ale...nie posluchali go a przeciez widzieli go fizycznie.Poniesli za to surowa, bardzo surowa kare ...znacznie wieksza niz ludzie ktorzy przeciez to samo robia obecnie
Jezus powiedzial do Sw Tomasza..."uwierzyles bo zobaczyles, blogoslawieni ktorzy nie widzieli a uwierzyli"...czyli to ze sie nie widzi Boga a wierzy sie w niego jest znacznie bardziej cenione przez Boga
|
Cz gru 22, 2005 14:34 |
|
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
gabriel napisał(a): Incognito napisał(a): W Starym Testamencie ujawniał się fizycznie i jakoś to na wolną wolę świadków Jego obecności nie wpływało Incognito, obawiam sie ze nie rozumiesz o co mi chodzi Otz w ST bog objawial sie i owszem ale nie calemu ludowi , wybranym tylko osobom Czego to ma dowodzić? To akurat niczego nie zmienia w kwestii tego że Twoja teoria jest błędna. Przedstawię Ci to za pomocą symboliki zbiorów i zwykłej logiki. Niech L będzie zbiorem ludzi, Ty powstawiłeś tezę, że jeśli L zobaczyliby Boga, straciliby wolną wolę. Jednak sam przyznałeś że były takie elementy L' należące do L, że ich kontakt z Bogiem nie odbierał im wolnej woli. Mamy więc wyjątki od reguły "ujrzenie Boga przez ludzi odbiera im wolną wolę", co czyni tą tezę nieprawdziwą, zwłaszcza, że nie ma kilku gatunków wolnej woli - wolna wola u danego człowieka jest tym samym czym u jakiegokolwiek innego (wyłaczając przypadki urazu psychicznego). gabriel napisał(a): Co do szatana , to wydaje mi sei ze wlasnie tutaj lezy klucz w jego potepieniu.Widzial fzycznie Boga a jednak sie odwrocil od niego i wybral zlo Gdyby ludzie widzieli fizycznie Boga i odwrocili sie od niego kto wie czy by w tej samej sekundzie nie wyladowali w piekle...ale Bog nie potepia czlowieka kiedy on czyni zlo..poniewaz wydaje mi sie wlasnie nie widzi fizycznie Boga jak rozniez czlowiek jest znacznie mniej doskonale zbudowana istota przez Boga niz szatan ..co rowniez Bog daje mu za to kredyt .... Nie możesz porównywać potępienia Szatana i potępienia człowieka, bo Szatan sam wybrał piekło, a człowiek jest na nie skazywany w wyniku sądu. gabriel napisał(a): Jezus powiedzial do Sw Tomasza..."uwierzyles bo zobaczyles, blogoslawieni ktorzy nie widzieli a uwierzyli"...czyli to ze sie nie widzi Boga a wierzy sie w niego jest znacznie bardziej cenione przez Boga
Pewnie tak, ale to się nijak ma do Twojej teorii o wolnej woli.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Cz gru 22, 2005 14:46 |
|
|
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Cytuj: Czego to ma dowodzić? To akurat niczego nie zmienia w kwestii tego że Twoja teoria jest błędna. Przedstawię Ci to za pomocą symboliki zbiorów i zwykłej logiki. Niech L będzie zbiorem ludzi, Ty powstawiłeś tezę, że jeśli L zobaczyliby Boga, straciliby wolną wolę. Jednak sam przyznałeś że były takie elementy L' należące do L, że ich kontakt z Bogiem nie odbierał im wolnej woli. Mamy więc wyjątki od reguły "ujrzenie Boga przez ludzi odbiera im wolną wolę", co czyni tą tezę nieprawdziwą, zwłaszcza, że nie ma kilku gatunków wolnej woli - wolna wola u danego człowieka jest tym samym czym u jakiegokolwiek innego (wyłaczając przypadki urazu psychicznego).
Widziales kiedys przypadek aby jakis czlowiek obcujacy fizycznie z Bogiem czyli majacy bezposredni kontakt z nim byl potepiony albo prowadzil pozniej grzeszne zycie ? Bog takich ludzi wybiera jako narzedzie w jego bozym dziele, oni sie na to dobrowolnie zgadzaja aby byli jego narzedziami ......czyli w pewnym sensie nastepuje umowa Boga z wybranym czlowiekiem o dzielo.Ty czlowieku sie zgadzasz wspolpracowac z Bogiem i jeto to Twoja dobra wola.Owocem takiej wpolpracy jest szerzenie dobra ...a czlowiek ten jako narzedzie Boga odbiera od Boga za to zaplate Cytuj: Nie możesz porównywać potępienia Szatana i potępienia człowieka, bo Szatan sam wybrał piekło, a człowiek jest na nie skazywany w wyniku sądu
Szatan zostal potepiony poniewaz :
Wiedzial doskonale co robi
Byl i jest doskonalszym stworzeniem niz czlowiek
Bog ma umowe z czlowiekiem , na okres jego zycia ....czyli ma wolna wole czynienia dobra i zla
Ale ta wolna wola moglaby byc ograniczona strachem przez fizyczna obecnoscia Boga przy czlowieku dlatego Bog sie nie ujawnia czlowiekowi fizycznie ale czlowiek mogl wybierac swiadomie.
|
Cz gru 22, 2005 14:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Przecież fundamentem wiary nie jest wolna wola, której Bóg miałby podporządkowywać ujawnienie się bądź nie, ale podstawą jest miłość, z której wolna wola wypływa.
Gdyby centrum była wolna wola to nigdy Bóg by się nam nie objawił - ani jak to zrobił na początku, ani też jak ma to zrobić po naszej śmierci (gdy się z Nim mamy zjednoczyć), bo zawsze mógłby "naruszyć" swoją osobą tę wolę, co jest oczywiście nie prawdą (niektórzy aniłowie i Adam i Ewa widzieli Boga a jednak wybrali zło, czyli wolna wola działała "jak trzeba").
A ponieważ podstawą jest miłość Boga ku człowiekowi, to istnieje Boży plan zbawienia, który jest przejawem tej miłości i widocznie nie zakłada on takiego ujawniania się, o którym piszesz. Natomiast każdy chrześcijanin z pokorą i wiarą powinien zaufać zamysłowi Bożemu i się na niego "zdać".
|
Pt gru 23, 2005 14:13 |
|
|
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Cytuj: Gdyby centrum była wolna wola to nigdy Bóg by się nam nie objawił - ani jak to zrobił na początku, ani też jak ma to zrobić po naszej śmierci (gdy się z Nim mamy zjednoczyć), bo zawsze mógłby "naruszyć" swoją osobą tę wolę, co jest oczywiście nie prawdą (niektórzy aniłowie i Adam i Ewa widzieli Boga a jednak wybrali zło, czyli wolna wola działała "jak trzeba").
Ciekawa sprawe poruszyles , mianowicie grzech pierwszych rodzicow i odwrocenie sie niektorych aniolow do Boga a takze ludzi ich wolna wola
Dlaczego kiedy pierwsi rodzice zgrzeszyli widzac Boga nie zostali
potepieni tak jak niektorzy aniolowie
Tez nie posluchali Boga przeciez.Wiec co Bog aniolow kocha mniej niz ludzi i dlatego pierwszym rodzicom sie pieklo upieklo ?
Czy aby nie decydujaca role ze pierwsi rodzice nie zostali potepieni nie odgrywala ludzka niedoskonalosc i wieksza podatnosc ich na pokusy ? i Dlatego Bog nie pokaral ich tak srodze jak niektorych aniolow ?
A jesli byli i sa mniej doskonali to ich wolna wola ograniczona jest bardziej pokusami niz aniolow
Milosc jest centrum tworzenia i wolnej woli jak piszesz ale od strony Boga , ..ale juz w odwrotna strone czyli czlowieka do Boga nie jest tak rozowo i to nie milosc u czlowieka tworzy wolna wole robienia dobra poniewaz czlowiek tworzy rowniez i zlo .a tego napewno nie tworzy milosc
Wiec co zrobic aby czlowiek posiadal ta wolna wole a nie robil czegos w powodu strachu przed obecnoscia fizyczna Boga? ( pamietasz cytat z Bibli jak sie schowali ze strachu przed popelnionym grzechem pierwsi rodzice przed Bogiem ?)
Ano zminimalizowac fizyczna obecnosc Boga do niezbednego minimum , .....no i wlasnie tak sie dzieje
|
Pt gru 23, 2005 16:39 |
|
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
gabriel napisał(a): Widziales kiedys przypadek aby jakis czlowiek obcujacy fizycznie z Bogiem czyli majacy bezposredni kontakt z nim byl potepiony albo prowadzil pozniej grzeszne zycie ? Nie widziałem żadnego człowieka który by miał kontakt fizyczny z Bogiem, ale czytałem o kilku takich, o których Ci chodzi: Adam, Ewa, Kain, Judasz. gabriel napisał(a): Bog takich ludzi wybiera jako narzedzie w jego bozym dziele, oni sie na to dobrowolnie zgadzaja aby byli jego narzedziami ......czyli w pewnym sensie nastepuje umowa Boga z wybranym czlowiekiem o dzielo.Ty czlowieku sie zgadzasz wspolpracowac z Bogiem i jeto to Twoja dobra wola.Owocem takiej wpolpracy jest szerzenie dobra ...a czlowiek ten jako narzedzie Boga odbiera od Boga za to zaplate No i czego to ma dowodzić prócz tego, że człowiek zachowuje wolną wolę przy kontakcie z Bogiem? gabriel napisał(a): Cytuj: Nie możesz porównywać potępienia Szatana i potępienia człowieka, bo Szatan sam wybrał piekło, a człowiek jest na nie skazywany w wyniku sądu Szatan zostal potepiony poniewaz : Wiedzial doskonale co robi No popatrz, a ludzie "nie wiedzą co czynią" a i tak idą do piekła. gabriel napisał(a): Byl i jest doskonalszym stworzeniem niz czlowiek Nie rozumiem czego to ma dowodzić gabriel napisał(a): Bog ma umowe z czlowiekiem , na okres jego zycia ....czyli ma wolna wole czynienia dobra i zla Ale ta wolna wola moglaby byc ograniczona strachem przez fizyczna obecnoscia Boga przy czlowieku dlatego Bog sie nie ujawnia czlowiekowi fizycznie ale czlowiek mogl wybierac swiadomie.
Sorry, ale to właśnie nieodczuwalność Boga sprawia, że człowiek nie może wybrać świadomie Nieba ani Piekła, ani nawet Boga, bo niczego nie jest pewien ani nie doświadczył ich na własnej skórze.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Pt gru 23, 2005 18:45 |
|
|
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Cytuj: Nie widziałem żadnego człowieka który by miał kontakt fizyczny z Bogiem, ale czytałem o kilku takich, o których Ci chodzi: Adam, Ewa, Kain, Judasz.
No coz, czlowiekowi zdarza sie grzeszyc nawet w obecnosci Boga Judasz nie uwierzyl ( albo powiem tak , jego wiara sie zalamala kompletnie ) w Jezusa jako mesjasza dlatego go zdradzil, watpie ze zrobilby to gdyby wiedzial ze Jezus jest Bogiem na 100 % Co do Kaina czy popelnil grzech ? Moze i popenil ale przykazanie nie zabijaj Bog dal czlowiekowi za Mojzesza....wszesniej Abracham chcial zabic swojego syna ale Bog go powstrzymal ....wiec trudno tutaj teraz rozpatrywac jak Bog zachowywal sie do ludzi kiedy nie bylo 10 przykazan Co do Adama i Ewy ..grzech popelnili fakt...ale: Ja tylko twierdze ze przy fizycznej obecnosci Boga ta wolna wola bylaby ograniczona a nie zniknela by zupelnie Mozliwe ze czlowiek dalej by zabijal i popelnial inne grzechy..ale jego wolna wola napewno bylaby wtedy ograniczona ( choc napewno nie zlikwidowana do zera ) Cytuj: Sorry, ale to właśnie nieodczuwalność Boga sprawia, że człowiek nie może wybrać świadomie Nieba ani Piekła, ani nawet Boga, bo niczego nie jest pewien ani nie doświadczył ich na własnej skórze.
Czlowiek ma drogowskaz jak postepowac, sa boskie przykazania , ma sumienie ktore mu dyktuje jak ma postepowac
Wybiera wiec swiadomie , tylko aniolowie ktorzy zostali potepieni pewnie nie mieli czasu sie nawrocic, a czlowiekowi Bog daje taka szanse z uwagi na jego niedoskonalosc
|
So gru 24, 2005 1:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Dlaczego kiedy pierwsi rodzice zgrzeszyli widzac Boga nie zostali potepieni tak jak niektorzy aniolowie
gabrielu
Róznica pomiedzy odrzucaniem Boga przez ludzi i upadłych aniołów jest ogromna.
Anioł widział Boga i znał Go doskonale, mimo to sam z siebie odrzucił Go.
Człowiek zas został skuszony przez szatana jako istote doskonalsza, dlatego złamał zakaz.....ale calkowicie Boga nie odrzucił.
|
So gru 24, 2005 8:03 |
|
|
gabriel
Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57 Posty: 1730
|
Belizariusz napisał(a): Cytuj: Dlaczego kiedy pierwsi rodzice zgrzeszyli widzac Boga nie zostali potepieni tak jak niektorzy aniolowie gabrielu Róznica pomiedzy odrzucaniem Boga przez ludzi i upadłych aniołów jest ogromna. Anioł widział Boga i znał Go doskonale, mimo to sam z siebie odrzucił Go. Człowiek zas został skuszony przez szatana jako istote doskonalsza, dlatego złamał zakaz.....ale calkowicie Boga nie odrzucił.
Zgadzam sie
|
So gru 24, 2005 14:41 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Bóg daje bardzo dużo znaków. Tylko że człowiek czasami czeka na to, aż podejdzie i kopnie - a Bóg wymaga, podchodzi i lekko zaczepia Trza mieć oczka szeroko otwarte
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn gru 26, 2005 17:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|