POSTĘP TECHNOLOGICZNY - DOBRE I ZŁE STRONY
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
POSTĘP TECHNOLOGICZNY - DOBRE I ZŁE STRONY
Czy postęp technologiczny może spowodować kolejny totalitaryzm ? Czy czipowanie ludzi jest złem moralnym i nową formą zniewolenia ? Czy nie będziemy pozbawieni prywatności ? Proszę o wyjaśnienie moich wątpliwości przez osobę kompetentną .
|
Pt gru 30, 2005 21:23 |
|
|
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
A jaka to niby jest osoba kompetentna i jakie niby "czipowanie", a właściwie chyba "chipowanie", choć sam nie wiem gdzie takie sensacje słyszałeś
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pt gru 30, 2005 21:50 |
|
|
Liwia
Dołączył(a): So gru 03, 2005 12:06 Posty: 146
|
A co to jest to czipowanie? No jak mam na pytanie odpowiedzieć, skoro nawet nie wiem, co to jest? Nigdy o takim czymś nie słyszałam...
|
So gru 31, 2005 11:17 |
|
|
|
|
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
Chipy będą spełniały funkcję dowodów osobistych i będą nosiły w sobie informacje o przebytych chorobach, o aktualnych itd. Uważam, że jest to niemoralne. Człowiek ma prawo do prywatności o zachowywaniu tajemnicy na co chorował bądź choruje. Mam nadzieję, że każdy w tej kwestii będzie miał wybór. Póki co jest to przyszłość a nie fakt, który sie już dokonał.
_________________
|
So gru 31, 2005 11:26 |
|
|
Kyllyan
Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30 Posty: 268 Lokalizacja: Gdańsk
|
Mój pies ma chipa. Jest to wszczepiony pod skórę identyfikator. Przy pomocy GPS w każdej chwili można psa namierzyć i wiedzieć, gdzie w tej chwili jest. takie chipowanie same w sobie niemoralne IMO nie jest, ale jaka okazja do nadużyć. Z drugiej strony jaka pomoc dla policji w identyfikacji przestępców. W każdej chwili można się dowiedzieć, kto, gdzie i kiedy był.
_________________
Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,* pełen chwały i wywyższony na wieki. Dn 3,52
|
So gru 31, 2005 11:46 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Postęp technologiczny sam w sobie nie prowadzi do totalitaryzmu. Dopiero zwyciężenie w społeczeństwie jakichś światopoglądów, idei, które mają w siebie wpisany totalitaryzm może spowodować, że technologia zostanie wykorzystana do totalnej kontroli nad ludźmi.
|
So gru 31, 2005 11:49 |
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Kontrola jednych ludzi nad innymi ( czyli w jakimś stopniu niewolnictwo ) jest podstawą naszej cywilizacji.
Postęp technologiczny pozwala na lepsze ( dokładniejsze , szybsze , bardziej niezawodne itp. ) spełnianie wszelakich funkcji ( w tym cywilizacyjnych ).
Z postępu technologicznego w równym stopniu kożystają ludzie czyniący dobro jak i zło ( niezależnie jak je definiujemy - no chyba że ktoś zdefiniuje sam postęp jako zły i postanowi go odrzucić ).
Jeśli postęp cywilizacyjny jest wykożystywany do czynienia czegoś co uznajemy za złe ( np. nadzbytniej kontroli państwa nad obywatelami ) , to jedyne co możemy zrobić to wykożystać go do zneutralizowania tego zła ( informowanie opini publicznej o łamaniu jej praw , szerzenia myśli politycznej ustanawiającej prawa zakazujące pewnych rodzajów kontroli , czy nawet wypowiedzenia jawnej wojny państwu poprzez zakłucanie działania systemu kontroli ).
Jeśli państwo działa w imieniu swoich obywateli , którzy wyrażają zgodę na taki a nie inny zakres chipowania ( rodzaju zapisywanych danych ) godząc się dla wspólnego dobra na jakieś ograniczenia swojego działania to wszystko OK.
Jeśli państwo wprowadza system wbrew woli obywateli to jest totalitarnym ciemiężcą.
Na pewno przed wprowadzeniem tego typu systemu będzie to poprzedzone dyskusją której zalążkiem jest ten temat.
Osobiście nie mam nic przeciw wprowadzeniu systemu o ile jego działanie obwarowane będzie pewnymi prawami na straży których będzie miało stać państwo kontrolowane przez obywateli.
|
So gru 31, 2005 12:47 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
postęp techniczy jest potrzebny w tedy gdzy idze w pomyc ludzia i ratowanie czy padanie kosmosu czy innych rzeczy
|
N sty 08, 2006 21:41 |
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
hehe
Coś nie lubią tutaj niosących światło
|
Pn sty 09, 2006 12:23 |
|
|
neutralny
Dołączył(a): N sty 08, 2006 21:29 Posty: 71
|
Cytuj: danbog napisał:
Jeśli państwo działa w imieniu swoich obywateli , którzy wyrażają zgodę na taki a nie inny zakres chipowania ( rodzaju zapisywanych danych ) godząc się dla wspólnego dobra na jakieś ograniczenia swojego działania to wszystko OK. Jeśli państwo wprowadza system wbrew woli obywateli to jest totalitarnym ciemiężcą. Na pewno przed wprowadzeniem tego typu systemu będzie to poprzedzone dyskusją której zalążkiem jest ten temat.
Osobiście nie mam nic przeciw wprowadzeniu systemu o ile jego działanie obwarowane będzie pewnymi prawami na straży których będzie miało stać państwo kontrolowane przez obywateli.
Z tej wypowiedzi wynika że Twoim zdaniem państwo demokratyczne ma prawo ograniczania wolności pewnej części swoich obywateli kosztem innych. To co napisałeś jest sprzeczne. W jednym miejscu piszesz że państwo wprowadzające system wbrew woli obywateli jest "totalitarnym ciemiężcą" a chwilę wcześniej że ma prawo działać w imieniu obywateli aby ograniczać prawa innych obywateli - gdzie tu sens? Nie można zjeść ciasteczka i mieć ciasteczka.
Fragment o państwie kontrolowanym przez obywateli to niestety bujanie w obłokach. Państwo jest kontrolowane przez rządzących, w związku z czym to ich właśnie koncepcje są wprowadzane w życie. Czy np. przy podnoszeniu podatków rząd pytał obywateli o zgodę? Bo jakoś sobie nie przypominam. I tak samo byłoby z tym ewentualnym "chipowaniem".
|
N sty 15, 2006 13:24 |
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Neutralny !
Rozważanie miało charakter teoretyczny.
Jeśli wszyscy obywatele wyrażają zgodę to OK
Jeśli wszyscy nie wyrażają zgody to źle.
W praktyce mamy do czynienia zawsze z sytuacjami pośrednimi.
Za zdanie obywateli przyjmuje się zdanie najbardziej licznej grupy.
Jest to jedyne sensowne rozwiązanie.
Państwo jest kontrolowane przez rządzących. Masz racje.
W demokracjach bardziej cywilizowanych niż nasza istnieje kontrola obywateli nad władzą.
Polityk który postępuje wbrew woli większości ( albo daje plame ) jest zmuszany przez własną partie do ustąpienia ze stanowiska ( żeby nie szarpać jej opinii ).
Niestety u nas zszarpanie opini polityka ( czy partii ) jest niemożliwe ponieważ jest zszargana niejako z samej definicji.
W każdym razie nikt się nią nie przejmuje.
Sytuacja taka może wynikać też z głupoty obywateli popierających dane ugrupowanie bezmyślnie , lub świadomie popierających dążenia totalitarne.
Ale jeśli ktoś jest na tyle głupi że popiera twardą totalitarną władze i w dodatku jest to najliczniejsza grupa w społeczeństwie to można się tylko ewakułować puki można w miejsce bardziej zdatne do życia.
|
N sty 15, 2006 19:45 |
|
|
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
A.
Cytuj: A jaka to niby jest osoba kompetentna i jakie niby "czipowanie", a właściwie chyba "chipowanie", choć sam nie wiem gdzie takie sensacje słyszałeś Confused a chocby nawet drogi A. można do takiego wniosku dojść po czytaniu takich tekstów o tutaj: http://www.pcworld.pl/news/87584.htmli tu http://www.pcworld.pl/news/75412.htmlLiwia: Cytuj: A co to jest to czipowanie? No jak mam na pytanie odpowiedzieć, skoro nawet nie wiem, co to jest? Hahaha! Nigdy o takim czymś nie słyszałam... nie musisz na wszystko odpowiadać Liwio Kyllyan było swego czasu o tym głośno gdy Kanadyjczycy w tym temacie kombinowali tutaj info dla turystów o chipach które powinny posiadać psy i koty... wyraxnie wiec widac , ze to nie science fiction http://www.traveligo.pl/x.php/1,1289/Pr ... celne.htmlPTRqwerty Cytuj: Postęp technologiczny sam w sobie nie prowadzi do totalitaryzmu. Dopiero zwyciężenie w społeczeństwie jakichś światopoglądów, idei, które mają w siebie wpisany totalitaryzm może spowodować, że technologia zostanie wykorzystana do totalnej kontroli nad ludźmi. dobrze, ze o tym powiedziałeś PTR nie poziom cywilizacyjny jest oznaka cywilizacji a sama metoda technika nie swiadczy o posiadaniu cywilizacji ostatnio dowiedziałem się , ze wrony potrafia zrobić i używac narzędzi jak niektóre małpy i robić nawet cos w rodzaju bosaka by wydłubac robala z drzewa neutralny Cytuj: Cytat:
danbog napisał:
Jeśli państwo działa w imieniu swoich obywateli , którzy wyrażają zgodę na taki a nie inny zakres chipowania ( rodzaju zapisywanych danych ) godząc się dla wspólnego dobra na jakieś ograniczenia swojego działania to wszystko OK. Jeśli państwo wprowadza system wbrew woli obywateli to jest totalitarnym ciemiężcą. Na pewno przed wprowadzeniem tego typu systemu będzie to poprzedzone dyskusją której zalążkiem jest ten temat.
Osobiście nie mam nic przeciw wprowadzeniu systemu o ile jego działanie obwarowane będzie pewnymi prawami na straży których będzie miało stać państwo kontrolowane przez obywateli.
Z tej wypowiedzi wynika że Twoim zdaniem państwo demokratyczne ma prawo ograniczania wolności pewnej części swoich obywateli kosztem innych.
tak się składa, iz demokracja to wypatrzenie politei
i dlatego mówi się powszechnie iż "banda głupców rzadzi mniejszością mądrych"
demokracja nie jest dobra
prawidłowa jest politeja gdzie rządzą wszyscy
a rzadzic mogą tylko poprzez samorzady na swoim terenie dlatego potrzeba nam tak bardzo by administracja nie stała sie biurokracja i nie zabrała nam tej samorzadności
gdy będzie samorządnośc żaden chip nie wejdzie w uzycie by wszczepić człowiekowi
bo tez z urzedami nie będziemy mieć zbyt wiele do czynienia
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
N sty 15, 2006 20:21 |
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Mieszek !
Niewątpliwie cywilizacja to coś więcej niż technika.
Cywilizacja to także mechanizmy społeczne.
Historia ludzkości dowodzi że zazwyczaj banda głupców rządzi mniejszością mądrych.
Tyle że mądrość broni się sama.
Ludzki intelekt dąży do coraz lepszego urządzenia świata.
Jeśli coś jest rządzone mądrzej to ma większe szanse na zdominowanie rządzonego głupiej.
Oczywiście jest to prawda statystyczna ( nie odnosząca się do pojedyńczego przypadku).
Niemniej uważam że w zakresie organizacji społeczeństw sytuacja się polepsza.
Czymże jest ta politeja.
Jak to możliwe by rządzili wszyscy jednomyślnie ?
Jeśli zaś istnieje rozbierzność zdań to które należy przyjąć ? ( I dlaczego właśnie to ).
Rządzić mają samorządy ?
OK. podzielmy się więc na państwa-miasta , albo może jeszcze lepiej na klany , albo może jeszcze lepiej na pojedyńcze osobniki i niech karzdy rządzi się sam.
Tym sposobem dochodzimy do anarchii jako jedynego akceptowalnego systemu rządów. Tylko że ludzkość nie dorosła do anarchii jako systemu organizacji społeczeństw.
Urząd nie jest jedynym organem kożystającym z czipowania.
Karzdy mógłby kontrolować karzdego jeśli miał by dostęp do tej technologii.
Ojciec dziecko , mąż żone ( i na odwrót ) , ratownik górski turyste , pracodawca pracownika itd.
Taki system wymusza poprostu szczerość , bo kłamstwo było by łatwo weryfikowalne.
Wychodzi więc na to że najbardziej tego typu rozwiązań powinni obawiać się kłamcy.
Kłamstwo w pewnych dziedzinach stało by się tak trudne że niewykonalne.
Oczywiście rodzi to niebiespieczeństwo władzy ( kontroli ) totalnej.
Zatem system mógłby zostać wprowadzony w przypadku niemożności wprowadzenia totalitarnych systemów rządzenia. Na to z kolei się nie zanosi , bo natura ludzka nie zmienia się szczególnie w ciągu ostatnich tysiącleci.
Bez zmiany natury ludzkiej wprowadzenie tego typu rozwiązań ( zwłaszcza przy ograniczonym dostępie do tej technologii ) prowadzić będzie do władzy totalnej , a może nawet totalitarnej.
Nawiasem mówiąc już jesteśmy zaczipowani tyle że w prymitywny sposób.
Mamy dowody osobiste , prawa jazdy , numery pesel i NIP itd.
Mamy komórki pozwalające namierzyć gdzie jesteśmy , a nawet podsłuchać co mówimy.
Władza gromadzi i przetwarza różnorakie informacje o swych poddanych.
Może je wykorzystać w celu lepszego organizowania życia.
Tylko czy to jest celem istnienia władzy ?
|
N sty 15, 2006 21:46 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Tak mi teraz przyszło do głowy:
1) coraz mniej czasu poświęcamy ludziom, a coraz więcej - rzeczom
2) co za tym idzie - także czas na, nie wiem, czytanie czy relaks aktywny (typu rower, bieganie, spacer) zamieniamy na kompa, tv...
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N sty 15, 2006 23:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
ToMu ale zamienienie czasu poswiecanego na rower na czas poswiecony komputerowi ciagle jest czasem poswieconym rzeczy, a nie czlowiekowi.
To tylko takie male wtracenie.
Crosis
|
Pn sty 16, 2006 0:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|