Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
[...]
Bóg jest najwznioślejszym wymysłem homo sapiens. Najdonioślejszym wynalazkiem człowieka, jest kapłan. Ale najwartościowszym odkryciem człowieka jest uświadomienie sobie, że posiada rozum.
W I księdze czytamy: "I rzekł Bóg: niech się stanie światłość"... Ale nie tak prędko "stała się światłość", lecz dopiero wówczas, kiedy ludziom rozświetliło się w umysłach (ale nie wszystkim) i poczęli powątpiewać w boskość Pisma świętego, a tym bardziej uważać je za dzieło ludzkie. Biblia nie jest objawionym pismem jakiejś nadprzyrodzonej Istoty, ale dziełem ludzi posiadających wiedzę o najwcześniejszych wierzeniach, a do tego nie pozbawionych bogatej wyobraźni. Zanim pierwotni ludzie nauczyli się krzesać ogień, musieli wpierw poczynić stosowne obserwacje i doświadczenia, chociażby były one wynikiem zbiegu okoliczności lub przypadku. W końcu znalazł się ktoś, kto sprawił "przyrząd", przy pomocy którego w określonych warunkach, mógł wzniecić ogień lub wykrzesać iskrę.
Pierwszy myślący homo sapiens był założycielem religii, lub "czegoś", co później nabrało jej wszystkich cech. Potrafił swoją "filozofią" stworzyć bóstwo, lub zapewne wpierw wielobóstwo. Z czasem człowiek zrozumiał w jakim jest położeniu, i zhardział. Poczuł się panem Ziemi i wygłosił dumne słowa: "Bóg stworzył człowieka na obraz i podobieństwo swoje". A zatem bóg musiał mieć postać człowieka, mówić i czuć jak człowiek, a nawet przejawiać cechy charakteru ludzkiego: złość i dobroć.. Następnie człowiek-kapłan mianował siebie łącznikiem między ziemią i jej mieszkańcami, a Stwórcą. Dlatego Mojżesz występując jako interlokutor boga, mianował się jego kapłanem i uzurpował sobie prawo do rządzenia innymi. Chcąc zapewnić wyłączność władzy oraz monopol na kontakty z bogiem, postanowił: "Czarownikom żyć nie dopuścisz." Powstała zatem kasta "czaronikow boga" - i egzorcystów.
Takie lub podobne są początki powstania kasty kapłanów i przejmowania przez nich wiodącej roli od czarowników, szamanów i innych "zaklinaczy", których stopniowo eliminowano.
Jednym z nich jest ten co do śle w eter "katolicki głos w ich domach".
|
Pn lut 13, 2006 11:15 |
|
|
|
|
LoG_Mario
Dołączył(a): N lut 12, 2006 12:15 Posty: 21
|
Gwardian!
Znowu to samo. To nie ma nic wspolnego z logicznym rozumowaniem. To tylko puste postulaty jakie wyglaszasz nie majace zadnych dowodow na nieistnienie Boga, czy szatana. Pisal juz wczesniej logikanin, ze nie da sie logicznie potwierdzic, ani wykluczyc istnienia Boga i szatana. Ty wciaz dazysz do tego. Zrozum, ze to nieosiagalne. Wciaz brniesz dalej i nic z tego nie wychodzi. Nic, a nic, tylko puste slowa niepokryte dowodami. Tak nie obalisz istnienia Boga, bo sie nie da.
_________________ Nic nie musi byc takie jakie widzimy, ze jest!
|
Pn lut 13, 2006 11:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Witam
Tylko wzgledem nauki, ale logika jak i nawet sama filozofia przewiduje rowniez cos wiecej, nizeli szkielko i lupe. Poza tym czas to tylko umowna nazwa i tak naprawde moze wcale nie istniec. Bog mogl okreslic cos co jeszcze nie istnialo, gdyz znal przyszlosc i mogl to zrobic. Tak tez jesli przyjac, ze bylbym tym stworca wszechwiedzacym, wiec wiedzialbym, ze
bedzie slonce, bedzie ranek i wieczor to, aby umownie pokazac w prosty sposob ludziom dzien moglbym posluzyc sie takim stwierdzeniem. Wcale nie musialbym to zrobic oczywisie opisujac pierwszy dzien, a wlasnie pozniejszy jak np. 4, 5 itd.
Zastanow sie co ty napisales Nie potrafisz odpowiedziec w logiczny sposob? Przeciez cos jest logiczne albo nie jest nie wiem po co to pisales skoro ja sie o logiczny sens tego fragmentu ciebie zapytalem a nie o twoje teorie ) Najlatwiej uogolnic itd ,ale ja konkretnie pytam o sens tych zdan Ty uwazasz ,ze to napisal Bog a tu widac bledy na poziomie podstawowki (oczywiscie mam na mysli opis stworzenia)
Jeszcze raz powtorze, ze tych sprzecznosci nie ma, a przynajmniej nie mozna ich udowodnic. Doszedlem do tego droga logicznego rozumowania, ktore po krotce usmiescilem tutaj. Dlatego ogolnikowo, gdyz gdybym zaglebil sie w szczegoly na forum to troche by to zajelo i miejsca i
umownego czasu. Natomiast ja prosilem Pana o przedstawienie sprzecznosci jakie dla Pana sa oczywiste. Dla mnie sprzecznosci jakie dla Pana istnieja, dla mnie wcale nie musza istniec. Dzieki temu mamy polemizacje. Jednak gdybym opisal wszystko sam bylby to raczej monolog
Jak nie ma?
A to zdanie mnie
Dla mnie sprzecznosci jakie dla Pana istnieja, dla mnie wcale nie musza istniec
Ale w logice nie ma: dla mnie istnieja dla ciebie nie istnieja Albo cos ma logiczny sens albo nie Ty cos z ta loigika to troszke sciemniasz chyba , caly czas interpretujesz a to z logika nie ma za wiele wspolnego
Ależ Pan ją dostał, jednakże Pan ode mnie oczekuje raczej szczegółowego zagłębienia Pana w to wszystko, co mnie samemu zajelo wiele czasu
W co tu sei zaglebiac w te kilka zdan?Przeciez to chwila i juz widac czy ma to logiczny sens czy nie
Przypominam, ze bylem ateista i najpierw analizowalem te sprzecznosci (jakie kiedys widzialem) a dopiero pozniej uwierzylem w Boga i w przekaz Bozy.
Ale co zniknely te sprzecznosci?Wymazali je z Bibli ?I nic tu nie ma do rzeczy czy jest sie ateiste czy kimkolwiek innym albo cos jest z sensem napisane albo nie
giki brak? Czy moze raczej wedlug Pana jej brak? To jest roznica. Klaniaja sie podstawy logiki : )
kazdy post bedziesz splycal do ogolnikow itd Czy naprawde nie wiesz jak sie analizuje teskt ? zapamietaj przanalizowac nie interpretowac Nie odpowiedziales na pyatnie tylko napisales ,ze wd mnie jest tylko tej logiki w tych zdaniach brak a wiec wyjasnij mi w logiczny sposob tylko nie interpretuj zrob sucha analize zdanie i wydarzenie itd i przekonaj mnie ,ze sie myle ,ze te zdania maja sens
Bog mogl okreslic cos co jeszcze nie istnialo, gdyz znal przyszlosc i mogl to zrobic.
Ale co to zmienia w tym konkretnym tekscie to jeszcze bardziej bez sensu by sie zrobilo Rozumiem ,ze najlatwiej jest napisac ,ze Bog jest wszechmogacy i mogl zrobic wszystko ale skoro tak to opis stworzenia swiata moglby napisac z jakims sensem i dla tych co kiedys zyli a tym bardziej dla tych co zyja teraz juz nie wspominajc co bedzie za kilkaset lat
Za jakis czas cos tam dopisze bo nie za bardzo mam czas
pozdro
|
Pn lut 13, 2006 19:09 |
|
|
|
|
LoG_Mario
Dołączył(a): N lut 12, 2006 12:15 Posty: 21
|
Matrix!
Ja nie moge Matrix. Usmialem sie niesamowicie, za co ci dziekuje pewnie do smiechu bedzie rowniez temu do ktorego kierujesz to hehe.
Cytuj: Zastanow sie co ty napisales Nie potrafisz odpowiedziec w logiczny sposob? Przeciez cos jest logiczne albo nie jest nie wiem po co to pisales skoro ja sie o logiczny sens tego fragmentu ciebie zapytalem a nie o twoje teorie Najlatwiej uogolnic itd ,ale ja konkretnie pytam o sens tych zdan Ty uwazasz ,ze to napisal Bog a tu widac bledy na poziomie podstawowki (oczywiscie mam na mysli opis stworzenia) Z tego wynika, ze sa dwie logiki skoro twoja rozni sie od logiki tej, ktorej sie uczymy, a przeczytalem cale wasze zmagania. W Biblii nie ma sprzecznosci wiec nie ma co tlumaczyc. Widze ze nie rozumiesz ludzi z ktorymi polemizujesz. Cytuj: Ale w logice nie ma: dla mnie istnieja dla ciebie nie istnieja Albo cos ma logiczny sens albo nie Ty cos z ta loigika to troszke sciemniasz chyba , caly czas interpretujesz a to z logika nie ma za wiele wspolnego [\quote] Czy nie widzisz ze osoba z ktora piszesz mowila o tym, ze sprzecznosci nie ma? Piszac ze dla ciebie istnieja chodzi jej raczej o to, ze sa tylko w twojej glowce i w glowkach niektorych innnych osobnikow. Nie mowil tu, ze w logice cos istnieje i zarazem nie. Cytuj: W co tu sei zaglebiac w te kilka zdan?Przeciez to chwila i juz widac czy ma to logiczny sens czy nie O! Jest w co sie zaglebic, a wiedza o tym najlepiej ci, ktorzy dali sie zaglebic. Sam dopiero to studiuje i jeszcze nie raz bede spedzac nad tym czas. Cytuj: Ale co zniknely te sprzecznosci?Wymazali je z Bibli ?I nic tu nie ma do rzeczy czy jest sie ateiste czy kimkolwiek innym albo cos jest z sensem napisane albo nie Hehe, przeciez bylo mowione, ze tych sprzecznosci nie ma wiec nie bylo co wymazywac. Te sprzcznosci sa tylko w twoim umysle. Ateizm ma tu duzo do rzeczy, gdyz to on ma sie za poglad racjonalistyczny, ktory tak naprawde nie ma nic wspolnego z logika. Gdyby chcial miec musialby zrezygnowac z twierdzeniem, ze Boga nie ma. Z reszta ja nie bylem ateista i w pewnym sensie zaluje bo moze lepiej bym to tlumaczyl niedowiarkom. Cytuj: kazdy post bedziesz splycal do ogolnikow itd Czy naprawde nie wiesz jak sie analizuje teskt ? zapamietaj przanalizowac nie interpretowac Nie odpowiedziales na pyatnie tylko napisales ,ze wd mnie jest tylko tej logiki w tych zdaniach brak a wiec wyjasnij mi w logiczny sposob tylko nie interpretuj zrob sucha analize zdanie i wydarzenie itd i przekonaj mnie ,ze sie myle ,ze te zdania maja sens Widocznie sam nie wiesz jak sie analizuje tekst. Najpierw go sie interpretuje i to jest podstawa. Nie dziw sie, ze pisze ogolnikowo (choc powiem szczerze, ze przedstawil argumenty logiczne tylko trza je znac), skoro rowniez ty traktujesz temat ogolnikowo wciaz probujac wpajac, ze sa sprzecznosci. Gdybys sie zapytal inaczej, np.: Ja tu i tu widze sprzecznosc, ale byc moze sie myle, pokaz mi droga logicznego rozumowania czy one sa sprzeczne. Tylko, ze ta droga rozumowania bylaby znacznie dluga i trwala dlugo. Bo w Biblii kazde "cus" jest powiazane z innym "cus". Musielibyscie sobie poswiecic wiele czasu. Pytanie czy macie na to czas? Poza tym to, ze napisal "wedlug mnie" to dobry objaw. Nie pisze sie w koncu : filozofia Kanta jest wlasciwa. Tylko pisze sie: wedlug mnie filozofia Kanta jest wlasciwa. Nie piszemy: to jest logiczne. Tylko: wedlug mnie to jest logiczne (chocby to nawet wynikalo z samej nauki logiki) Nie piszemy: Bog istnieje. Za to piszemy: wedlug mnie istnieje Bog. Ludzie robia (wedlug mnie) blad mowiac, ze 2+2=4 nie dodajac wedlug mnie, albo na chemi mowiac to jest bezbarwne tak naprawde nie wiemy czy nasz wzrok jest zgodny z rzeczywistoscia. Dlaczego tak powinno sie pisac? Gdyz tak naprawde nie wiemy co jest prawdziwe czy nie. Wlasnie to przyjmuje logika. Natomiast Ty mowisz o sprzecznosciach jakby istnialy rzeczywiscie. Wcale tak nie musi byc, a logicznie rzecz biorac tam ich nie ma. Cytuj: Ale co to zmienia w tym konkretnym tekscie to jeszcze bardziej bez sensu by sie zrobilo Rozumiem ,ze najlatwiej jest napisac ,ze Bog jest wszechmogacy i mogl zrobic wszystko ale skoro tak to opis stworzenia swiata moglby napisac z jakims sensem i dla tych co kiedys zyli a tym bardziej dla tych co zyja teraz juz nie wspominajc co bedzie za kilkaset lat Za jakis czas cos tam dopisze bo nie za bardzo mam czas
Tylko wedlug twojego umyslu (i podobnym) nie ma sensu.
. . .
Mam prosbe do ciebie, postudiuj logike i to solidnie i nie zaprzestawaj na tej z ktora mozna spotkac sie tylko na uczelniach.
Za ostrosc sorka. Mialem napisac wiecej (wcale nie ostrych rzeczy), ale czasem mam tak, ze jak cos pisze, co innnego wylatuje.
Pa
_________________ Nic nie musi byc takie jakie widzimy, ze jest!
|
Pn lut 13, 2006 20:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Log_mario
tego wynika, ze sa dwie logiki skoro twoja rozni sie od logiki tej, ktorej sie uczymy, a przeczytalem cale wasze zmagania. W Biblii nie ma sprzecznosci wiec nie ma co tlumaczyc. Widze ze nie rozumiesz ludzi z ktorymi polemizujesz.
Nie ma dwoch logik Kolega nie ma racji i tyle A ,ze ty uwazasz ,ze on ma racje to mnie kompletnie nie interesuje
Czy nie widzisz ze osoba z ktora piszesz mowila o tym, ze sprzecznosci nie ma? Piszac ze dla ciebie istnieja chodzi jej raczej o to, ze sa tylko w twojej glowce i w glowkach niektorych innnych osobnikow. Nie mowil tu, ze w logice cos istnieje i zarazem nie.
Bez komentarza
O! Jest w co sie zaglebic, a wiedza o tym najlepiej ci, ktorzy dali sie zaglebic. Sam dopiero to studiuje i jeszcze nie raz bede spedzac nad tym czas.
Ty wiesz do czego ja sie odnosilem?w co ty chcesz sie zaglebiac?
Hehe, przeciez bylo mowione, ze tych sprzecznosci nie ma wiec nie bylo co wymazywac. Te sprzcznosci sa tylko w twoim umysle. Ateizm ma tu duzo do rzeczy, gdyz to on ma sie za poglad racjonalistyczny, ktory tak naprawde nie ma nic wspolnego z logika. Gdyby chcial miec musialby zrezygnowac z twierdzeniem, ze Boga nie ma. Z reszta ja nie bylem ateista i w pewnym sensie zaluje bo moze lepiej bym to tlumaczyl niedowiarkom.
Pewnie ,ze nie ma jak sie logike z tego wylaczy
Poza tym to, ze napisal "wedlug mnie" to dobry objaw. Nie pisze sie w koncu : filozofia Kanta jest wlasciwa. Tylko pisze sie: wedlug mnie filozofia Kanta jest wlasciwa.
Nie potrafisz czytac ze zrozumieniem Przeczytaj jeszcze raz ten tekst do ktorego sie odniosles a moze "przejszysz" na oczy i skapniesz ,ze to "wd mnie" to bylo do mojej osoby odniesienie
Gdybys sie zapytal inaczej, np.: Ja tu i tu widze sprzecznosc, ale byc moze sie myle, pokaz mi droga logicznego rozumowania czy one sa sprzeczne. Tylko, ze ta droga rozumowania bylaby znacznie dluga i trwala dlugo.
Jakbys rzeczywiscie czytal posty to bys wiedizal ,ze zapytalem np
Ale skoro napisales ,ze interesujesz sie logika to jak mozesz nie widziec tych sprzecznosci?Po prostu wyjasnij mi w sposob logiczny ,ze tych sprzecznosci nie ma ,ktore ja dostrzegam!Tylko w sposob logiczny a nie na zasadzie bo ja wierze Ja bardzo konkretne pytanie zadalem i oczekuje rownierz konkretnej odpowiedzi
Nie piszemy: to jest logiczne. Tylko: wedlug mnie to jest logiczne (chocby to nawet wynikalo z samej nauki logiki) Nie piszemy: Bog istnieje. Za to piszemy: wedlug mnie istnieje Bog. Ludzie robia (wedlug mnie) blad mowiac, ze 2+2=4 nie dodajac wedlug mnie, albo na chemi mowiac to jest bezbarwne tak naprawde nie wiemy czy nasz wzrok jest zgodny z rzeczywistoscia. Dlaczego tak powinno sie pisac? Gdyz tak naprawde nie wiemy co jest prawdziwe czy nie. Wlasnie to przyjmuje logika. Natomiast Ty mowisz o sprzecznosciach jakby istnialy rzeczywiscie. Wcale tak nie musi byc, a logicznie rzecz biorac tam ich nie ma.
No z tego co ja wiem to cos jest logiczne albo nie ,moze jedynie roznica jest taka ,ze niektore osoby sobie z ta logika nie za bardzo radza co np ewidentnie widac u ciebie skoro nie dostrzegasz sprzecznosci w tym fragmencie Bibli o ktorym mowa a sa oczywiste
A i caly ten wywod "wd mnie" tez wynika z tego ,ze nie czytasz ze zrozumieniem
objasnie ci jeden jedyny raz zebys potem wiedzial jak czytac
giki brak? Czy moze raczej wedlug Pana jej brak? To jest roznica. Klaniaja sie podstawy logiki : )
To napisal logikanin a ja odpisalem
kazdy post bedziesz splycal do ogolnikow itd Czy naprawde nie wiesz jak sie analizuje teskt ? zapamietaj przanalizowac nie interpretowac Nie odpowiedziales na pyatnie tylko napisales ,ze wd mnie jest tylko tej logiki w tych zdaniach brak a wiec wyjasnij mi w logiczny sposob tylko nie interpretuj zrob sucha analize zdanie i wydarzenie itd i przekonaj mnie ,ze sie myle ,ze te zdania maja sens
Czyli w kontekscie do tego co napisal logikanin to jest "moje" "wd mnie" a nie logikanina No i caly twoj koncowy wywod tez traci sens bo piszesz o czyms przez ciebie wymyslonym a nie odnosisz sie do mojego tekstu a przynajmniej nie odnosisz sie do tego co faktycznie napisalem tylko do tego co sobie wymysliles (to wrecz typowy przyklad brak logicznego rozumowania i w tym wypadku sprawil ,ze napisales co napisales ) Wychodzi ewidentny brak rozumienia przez ciebie czytanego tekstu i chyba nie jest dziwne ,ze tych sprzecznosci nie dostrzegasz
Widocznie sam nie wiesz jak sie analizuje tekst. Najpierw go sie interpretuje i to jest podstawa
Caly czas powtarzam ze interpretacja nie ma tu wiekszego znaczenia a o logiczny sens chodzi ,ale ty i tak pewnie nie zrozumiesz
|
Pn lut 13, 2006 23:22 |
|
|
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
Matrix
Regulamin Forum napisał(a): § II: Prawa i obowiązki użytkownika: 2. Poszczególne posty wyrażają poglądy i opinie ich autorów. Dla większej przejrzystości wypowiedzi wszelkie cytaty winny być używane w odpowiednim kodzie: „Quote”. [...] Myślę, że gdybyś wziął to sobie do serca, to wszystkim byłoby o wiele prościej. Po pierwsze trudno się czyta, a po drugie i tak często nie wiadomo, kiedy cytujesz, a kiedy odpisujesz. Czego dowody są w Twoim ostatnim poście:Matrix napisał(a): To napisal logikanin a ja odpisalem
Świetnie, tylko naprawdę trudno się połapać.
Także proszę o stosowanie się do Regulaminu i używanie tagów [quote].
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pn lut 13, 2006 23:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Myślę, że gdybyś wziął to sobie do serca, to wszystkim byłoby o wiele prościej. Po pierwsze trudno się czyta, a po drugie i tak często nie wiadomo, kiedy cytujesz, a kiedy odpisujesz. Czego dowody są w Twoim ostatnim poście:
Ale przeciez tutaj po prostu gosc nie przeczytal ze zrozumienim i dlatego tak sie stalo Napisz mi jak to mialem napisac tym bardziej w kontekscie do wypowiedzi logikaninia
Przyznam ,ze czasami zapomne o jakims cudzyslowiu ,ale staram sie odzielac kogos wypowiedz od swojej!Ja nie mam problemu ze zrozumieniem bo mam taka zasade ,ze czytam odpowiedz w kontekscie do pytania jak by ten gosc tak zrobil to moze i by zrozumial
|
Wt lut 14, 2006 0:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ale obiecuje sie poprawic i wszystko bedzie wzorowo wygladalo tak jak w porzadnym zeszyci e
|
Wt lut 14, 2006 0:26 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
To nie jest miejsce do dyskusji na ten temat W przypadku dalszych wątpliwości proponuję albo priv, albo dział Moderacja.
Zapewniam Cię, że czyta się trudno - szczególnie przy długich wypowiedziach, bo w sytuacji takiej, jak post skierowany do mnie, sprawa jest po chwili jasna. Ale dwa wcześniejsze są właściwie niezrozumiałe. Popatrz zresztą, po jakim czasie włączyłeś się do dyskusji. Skąd my mamy wiedzieć, komu odpisujesz? A żeby zrozumieć, musimy śledzić równocześnie Twój post i ten, na który odpisujesz...
Wypowiedzi wyróżniasz nie cudzysłowami, a oddzielasz akapity. Ale większość osób we własnych postach [bez cytowania] również je stosuje. To nic nie daje. Także ponawiam prośbę - albo stosuj tagi [qoute], albo ewentualnie wypowiedzi rozmówców wklejaj kursywą.
Matrix napisał(a): Ale obiecuje sie poprawic i wszystko bedzie wzorowo wygladalo tak jak w porzadnym zeszycie
Dziękuję
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Wt lut 14, 2006 0:35 |
|
|
LoG_Mario
Dołączył(a): N lut 12, 2006 12:15 Posty: 21
|
EEH MATRIX
Ktos kto sie nie zna na logice, albo mial same podstawy z pewnoscia widzac, ze np. dwa zdania sa sobie sprzeczne, mysli, ze faktycznie sa sprzeczne. Albo cos bialego, albo cos czarnego. Tylko, ze jeszcze trzeba to sprawdzic. W tym celu wysuwa sie jeszcze jedno zdanie. Tak robili przede wszystkim filozofowie. Po tym zdaniu dopiero mozemy wysunac, czy tamte dwa zdania rzeczywiscie sobie przecza. Czesto bywa, ze owe poprzednie dwa zdania i to jedno nastepne zdanie to calosc.
Jesli zapytasz sie mnie jak wysunac to zdanie to wybacz, ale sam powinienes do tego dojsc.
W Biblii pelno jest takich calosci porozrzucanych. Choc Biblia jest dla kazdego, nie kazdy potrafi spojrzec na nia w log sposob.
Tylko to chcialem przekazac, na wiecej nie mam czasu.
Poza tym mnie sie nie chce, bo to jak groch o sciane.
Nie zdziwie sie jak ktos Ci kiedys nie odpisze.
Z Twoich tekstow wynika, iz jestes "oporny" na to co inni chca przekazac.
Wziales pod uwage, ze czegos nie zrozumiales, bo ja wzialem.
I w kwestii wglebiania nadal twierdze, ze jest w co sie wglebic tylko tego nie widzisz.
Powodzonka
PS. Moze nie w temacie, ale pozdrowionka dla wszystkich zakochanych :]
_________________ Nic nie musi byc takie jakie widzimy, ze jest!
|
Wt lut 14, 2006 9:12 |
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
LoG_Mario !
Nie jestem kształconym logikiem , ale temat mnie interesuje.
Czy mógłbyś rozwinąć ostatni post o wysuwaniu trzeciego zdania jako kryterium sprzeczności.
|
Wt lut 14, 2006 10:11 |
|
|
logikanin
Dołączył(a): N lut 05, 2006 21:19 Posty: 17
|
L. Mario :)
L.Mario
Zapewne chodzi o cos takiego: Mamy dwa zdania. Do przykładu damy takie zdania:
* Jezus miał braci.
* Jezus był jedynakiem.
Z Biblii wynika, ze Jezus miał braci i wynika, że był jedynakiem.
Niby sprzeczne zdania co?
Ale gdy dodamy zdanie: * Za czasów Jezusa nawet na dalekich kuzynów mówiło się "bracia", a na kuzynki "siostry". ... co się okazuje? Mianowicie to, że dwa pierwsze zdania nie są wcale sprzeczne.
Podobnych przykladow (choćby związanych z religią chrześcijańską )jest wiele. Co wiecej czasem wysuwa sie i jeszcze jedno zdanie i jeszcze jedno zdanie i jeszcze, aby dojsc do tego slusznego, ktore bedzie laczyla pierwsze i drugie zdanie.
P.S. Log Mario ja zalozylem i myslalem przez caly czas, ze np. Matrix (ale nie tylko) powolujac sie na logiczne rozumowanie znaja logike. W takim razie nic tu chyba po mnie. Za duzo by tlumaczyc. Jesli jednak uslysze cos konkretnego to jeszcze klikne.
Pozdrawiam
Ciebie i każdego na forum
i oczywiście zakochanych
_________________ Symphony of life
|
Wt lut 14, 2006 10:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Mialem nic nie odpisywac bo jak zwykle nie odpisaliscie na temat
Ale logikanin napisal cos tak smiesznego ,ze musze sie odniesc do tego
Cytuj: .Mario
Zapewne chodzi o cos takiego: Mamy dwa zdania. Do przykładu damy takie zdania:
* Jezus miał braci. * Jezus był jedynakiem.
Z Biblii wynika, ze Jezus miał braci i wynika, że był jedynakiem. Niby sprzeczne zdania co?
Ale gdy dodamy zdanie: * Za czasów Jezusa nawet na dalekich kuzynów mówiło się "bracia", a na kuzynki "siostry". ... co się okazuje? Mianowicie to, że dwa pierwsze zdania nie są wcale sprzeczne.
Podobnych przykladow (choćby związanych z religią chrześcijańską )jest wiele. Co wiecej czasem wysuwa sie i jeszcze jedno zdanie i jeszcze jedno zdanie i jeszcze, aby dojsc do tego slusznego, ktore bedzie laczyla pierwsze i drugie zdanie.
Logikaninie rozumiem ze pomogles koledze log_mario i podales przyklad jak to wd lg mario wyglada i slusznie bardzo dobry przyklad dales sensownie to napisales ,ja sie w pelni z tym przykladem zgadzam Tylko wyjasnij mi co to ma wspolnego z opisem stworzenia swiata (bo jak rozumiem log mario wlasnie tak tlumaczy sobie sprzecznosci ,ktore wystepuja w opisie "stworzenia swiata)?Ten przyklad podany przez ciebie ,ktory jest wd logmario sensownym logicznym wytlumaczeniem dlaczego wystepuja sprzecznosci w opisie stworzenia nie ma zadnego logicznego uzasadnienia w w tamtym konkretnym przypadku To jest konkretny opis stworzenia swiata i nie mozna tego porownac do tamtego przykladu Bez wzgledu na interpretacje powinien on miec sens logiczny Niestety autor popelnil wrecz dziecinny blad i caly opis jest jaki jest Pamietaj ,ze jedno slowo moze zmienic logiczny sens calosci a wiec smieszne i nieuprawnione jest takie porownanie Cytuj: P.S. Log Mario ja zalozylem i myslalem przez caly czas, ze np. Matrix (ale nie tylko) powolujac sie na logiczne rozumowanie znaja logike. W takim razie nic tu chyba po mnie. Za duzo by tlumaczyc. Jesli jednak uslysze cos konkretnego to jeszcze klikne.
Jak bys znal sie troszke na logice to bys wiedzial ,ze kazdy przypadek jest odrebny, a takie uogolnianie i podawanie przykladow(rozsadnych ale kompletnie nie zwiazanych z tematem)jest bezcelowe bo nie ma nic wspolnego z tamtym fragmentem Bibli I dlaczego zawsze piszesz za duzo by tlumaczyc? Skoro jest tu mowa o fragmencie Bibli i nie duzo czasu zajmuje wypatrzenie sprzecznosci niespojnosci itd jesli potrafisz to jakos wytlumaczyc to napisz jak wd ciebie to jest tylko konkretnie tak jak to powinno byc w logice Do logmario Cytuj: Ktos kto sie nie zna na logice, albo mial same podstawy z pewnoscia widzac, ze np. dwa zdania sa sobie sprzeczne, mysli, ze faktycznie sa sprzeczne. Albo cos bialego, albo cos czarnego. Tylko, ze jeszcze trzeba to sprawdzic. W tym celu wysuwa sie jeszcze jedno zdanie. Tak robili przede wszystkim filozofowie. Po tym zdaniu dopiero mozemy wysunac, czy tamte dwa zdania rzeczywiscie sobie przecza. Czesto bywa, ze owe poprzednie dwa zdania i to jedno nastepne zdanie to calosc. Jesli zapytasz sie mnie jak wysunac to zdanie to wybacz, ale sam powinienes do tego dojsc.
Nikt tak nie mysli nie martw sie Logika tez wyroznia kolor "szary Tylko trzeba jeszcze w odpowiedni czyt logiczny sposob te kolory polaczyc I da sie to zrobic w logiczny sposob chyba,ze tak ja np ty za bardzo mieszasz i wychodzi tobie to co chesz a nie to co jest logiczne
|
Wt lut 14, 2006 13:21 |
|
|
LoG_Mario
Dołączył(a): N lut 12, 2006 12:15 Posty: 21
|
Matrix!!!
Teraz nie mam czasu, bo wychodze, ale widac, ze to Ty nie znasz sie na logice. Kompletnie. Znasz mala teorie i sie cieszysz. Eh, logikanin akurat podal dobry przyklad (choc prosty bys zrozumiał, ale chyba nie zrozumiałeś - jak mowielem jestes "oporny" w tym).
Napisałeś:
[qoute]Tylko wyjasnij mi co to ma wspolnego z opisem stworzenia swiata (bo jak rozumiem log mario wlasnie tak tlumaczy sobie sprzecznosci ,ktore wystepuja w opisie "stworzenia swiata)[/qoute]
To wyjasnia w sposob logiczny jakiekolwiek watpliwosci. Jednak logikanin ma racje. Nie ma co z Toba gadac. Poduczysz sie logiki napisz na mój email:
lektorowicz@o2.pl
a wtedy moze krok po kroku bedziemy analizowac, czy jest w Biblii gdzies blad logiczny, czy nie. Oczywiscie potrwa to nawet pare lat. Mowisz, ze Ci tu nic nie wyjasniono. No pewnie, bo do wyjasnien musisz sam sie przylaczyc i przede wszystkim chciec.
Jednak zrobimy to tylko wtedy, gdy sie pouczysz. Ja do niczego nikogo nie zmusze.
Logikanin. Jesli mozesz napisz na moj email. Chetnie bym utrzymal z Toba kontakt, bylby mi bardzo przydatny. Ostatnio ucze sie o C1-C0. Moglbys mi pomoc? Wysunalem 3 tezy, ale z dowiedzieniem jednej mam problem. Problemik pewnie polega na blahostce, ale ja na to juz patrze od wczoraj i mi sie w tym metlik zrobil (chyba za daleko chcialem spojrzec:P). Oczywiscie musze to zrobic do piatku. Reszte bym napisal w emailu do Ciebie.
PA
_________________ Nic nie musi byc takie jakie widzimy, ze jest!
|
Wt lut 14, 2006 14:00 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dobra koniec tematu log mario kompletnie nie masz pojecia o logice Ty nie jestes w stanie pojac tego i tyle Nigdy nie dostrzezesz tych bledow bo nie jestes w stanie Wiesz jest taki zartobliwy podzial na ludzi o inteligencji nabytej i wrodzonej ty nie pasujesz do zadnej z tych kategori co najwyzej jestes "posiadaczem""urojonej" i dlatego twoj tok myslenia jest jaki jest
|
Wt lut 14, 2006 14:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|