Witam serdecznie,

Ostatnio przypadkiem natrafilem na strone internetową Pana Tadeusza Panka (Panek to nazwisko ) - bioenergoterapeuty, uzdrowiciela, jasnowidza i zielarza.

.. I.. I cieżko mi napisać cokolwiek więcej ponieważ.. nie rozumiem tego człowieka.. Może inaczej - jestem zaskoczony treściami zawartymi na Jego stronie, zaszokowany .. do końca nie wiem co o tym myśleć.. jak to traktować.. zwyczajne bzdury czy jakieś cząsteczki prawdy?? Zwracam sie do Was: co Wy o tym sądzicie?? Jaki stosunek do tego typu rzeczy powinien mieć człowiek wierzący?? Dlaczego tacy ludzie jak Panek robią to co robią?? Poniżej przedstawie kilka cytatów pochodzących ze strony Panka (www.milosierdzie-boze.com).

Ja traktuje to z duzym dystansem.. czytając stronę myślałem sobie: "bzdury" i nadal tak myśle. Jednak z innego punktu widzenia strona ma przeciez tematykę.. no własnie.. "religijną"??

Ze strony www.milosierdzie-boze.com:

"Wcieliłem się w postać Panka Tadeusza Edmunda, dnia 30/10/1950r. W Malczycach w Polsce, jako drugi syn Ludwika i Janiny. Żeby udowodnić, że istnieje. Żeby pokazać, jak należy Budować Nowe Miłosierdzie Boże i Własne Królestwo Niebieskie Na Ziemi.(...)"

"(...)Mam prawnie i legalnie zarejestrowaną Nową Religię, pod numerem, 06-1490457. żebym mógł głosić moje nauki, dokończyć dzieło siostry Faustyny Kowalskiej i nauczać o Nowym Miłosierdziu Bożym. Jest to Nowa Wiara, Religia.(...)"

(~tojhs: przepraszam, ze dużymi literami, ale tak jest na stornie)
"(...)NAJPIERW BĘDĘ MIAŁ OTWARTE TRZECIE OKO. A PO ODMŁODZENIU MNIE, CZYLI PRZEMIENIENIU PAŃSKIM, TYLKO BĘDĘ ZNANY Z NAZWISKA, A Z WYGLĄDU NIKT MNIE NIE POZNA. OTRZYMAM ŚNIADĄ CERĘ, CZARNE WŁOSY, WYROSNĄ NOWE BIAŁE PROSTE ZĘBY, OTRZYMAŁEM NIESPODZIANKĘ DNIA 12/30/2005r. ZACZĄŁ WYRASTAĆ NOWY PIERWSZY ZĄB. BĘDĘ POMNAŻAŁ MATERIALIZOWAŁ, LEWITOWAŁ, ODMŁADZAŁ WSKRZESZAŁ ZMARŁYCH LUDZI. BĘDĘ NIEŚMIERTELNYM. BĘDĘ WAS CHCIŁ SŁOWEM. MOJE CIŚNIENIE TĘTNICZE BĘDZIE 400/100. PO 0TRZYMANIU TEGO WIDZENIA MOJE CIŚNIENIE PODNIOSŁO SIĘ 175/100, A POPRZEDNIE BYŁO 120/70. BĘDĄ MNIE PILNOWAĆ LEPIEJ JAK PAPIEŻA, CZY PREZYDENTA KWAŚNIEWSKIEGO, BUSZA.(...)"

(~tojhs: pojawia się wątek obrazu "Jezu ufam Tobie", ale nie z dwoma, ale trzema promieniami.)
"(...)Ten Cudowny Obraz o trzech promieniach, jest kontynuacją obrazu siostry Faustyny Kowalskiej o dwóch promieniach. Obraz o trzech promieniach, który wydaje zapachy i uzdrawia ludzi na potwierdzenie tego, że jesteśmy już na ziemi, to znaczy; Duch Święty, Bóg Ojciec Wszechmogący, Jezus Chrystus i Maryja. Na razie jesteśmy normalnymi ludźmi, aż do kiedy będziemy odmłodzeni, czyli Przemienienie Pańskie.(...)"

(~tojhs: Panek obiecuje w wielu miejscach, że powiadomi tych, którzy podadzą do siebie kontakt o... końcu świata... na 6 godzin przed nim... Możliwe jest otrzymanie tej informacji e-mailem )
"(...)ZADAJE WAM PYTANIE - ŚLEPCZE, DOKĄD IDZIESZ TĄ DROGĄ I GDZIE ONA CIEBIE DOPROWADZI I JAKI MASZ CEL ŻYCIA ZIEMSKIEGO? CZY TE WASZE BOŻKI WAS POWIADOMIĄ 6 GODZIN WCZEŚNIEJ O KOŃCU ŚWIATA I WSKRZESZĄ PAPIEŻA JANA PAWŁA II?(...)"

"(...)Modliłem się do MIŁOSIERDZIA BOŻEGO, za wstawiennictwem Siostry Faustyny Kowalskiej, o zdrowie mojego brata Ryszarda. We śnie ukazał mi się JEZUS CHRYSTUS i powiedział do mnie, abym się nie martwił o mojego brata Ryszarda, żebym modlił się za niego, żeby jego dusza została powołana do Nieba Wiecznego. Jego życie wkrótce się odmieni. JEZUS CHRYSTUS zachęcał mnie abym wykonywał Jego polecenia, za to będę bardzo wynagrodzony. Będę podany próbie, na moją WIARĘ, jak wypadnę dobrze to tyle otrzymam tych talentów i taką otrzymam moc. To trwa cały czas, otrzymuje widzenia i polecenia od Boga do wykonania. Gdy wykonam jedno polecenie otrzymuje następne, pierwsze były łatwe do coraz trudniejszych, aż do bardzo trudnych. Jestem przygotowywany do misji, jaką mam do wykonania na ziemi? Podczas modlitwy, gdy mam zamknięte oczy ukazuje mi się JEZUS CHRYSTUS i otrzymuje widzenia, polecenia. JEZUS CHRYSTUS, powiedział do mnie, namaluj obraz, jaki widzisz z drobnymi szczegółami, z podpisem „JEZU UFAM TOBIE”. Siostrze Faustynie Kowalskiej taki sam JEZUS CHRYSTUS się ukazywał tylko o dwóch promieniach "dla Ciebie będę się ukazywał o trzech promieniach". Bardzo długo szukałem malarza, który podjąłby się tego tak odpowiedzialnego dzieła do wykonania. Najpierw zacząłem szukać obrazka, albo obrazu podobnego do mojego JEZUSA CHRYSTUSA, do moich widzeń. Bo te wszystkie obrazki, obrazy nie spełniały, nie są podobne, prawdziwe, nie pokazują prawdziwego JEZUSA CHRYSTUSA. Inni ludzie mieli, mają też widzenia z JEZUSEM CHRYSTUSEM, tylko nie całkiem dokładnie przekazali swoje widzenia dla malarzy. Każdy wizjoner ma inne zadanie do wykonania. Jeden malarz nawet mi doradzał, abym wziął kredki i domalował trzeci promień na obrazku. Podczas modlitwy wieczornej ukazał mi się ponownie JEZUS CHRYSTUS o trzech promieniach i powiedział do mnie: "czy ja wyglądam tak jak na tym obrazku o dwóch promieniach, nie o to chodzi, aby domalować trzeci promień, bo te promienie, co innego oznaczają". JEST TO DROGA DO DŁUGOWIECZNOŚCI, DO NIEŚMIERTELNOŚCI, DO KRÓLESTWA NIEBIESKIEGO NA ZIEMI.(...)"

"(...)Po sądzie ostatecznym tydzień będzie trwał dziesięć dni. Będą bardzo duże zmiany na świecie. Stolica Piotrowa będzie przeniesiona do Malczyc. W Malczycach będzie największe i najnowocniejsze lotnisko świata. W Malczycach będzie największa i najowocniejsza świątynia świata na 50 000 pięćdziesiąt miejsc. Będzie jedno państwo, które będzie się nazywało Polska Miłosierdzia Bożego, a stolicą będzie Legnica. Ludzie na całym świecie, otrzymają dwadzieścia lat na nauczenie się Języka Polskiego.(...)"

"Ten list był wysłany w tysiącach. Były powiadomioene władze kościelne, państwowe TV, radio i gazety, osoby prywatne.(...)
Jestem jeszcze mało znanym człowiekiem na tym świecie, ale po 15 października 1995 r. Będę już znany na całym świecie. Dlaczego? Ponieważ od trzech lat mam widzenia z Najświętszą Panią, Jezusem Chrystusem i Bogiem Ojcem Niebieskim, które otrzymuje podczas prywatnych wizji, modlitwy porannej, wieczornej, przez sen albo w czasie medytacji. Wielokrotnie rozmawiałem z księżmi na ten temat, ale za każdym razem spotykam się z niedowierzaniem i brakiem zainteresowania, po prostu mnie lekceważą, ignorują. Jak wiemy z historii podobnie było z siostrą Faustyną Kowalską, ojcem Pio, Łucją w Fatimie i wieloma innymi wizjonerami. Nikt nie wierzył im na początku, dopiero po długim czasie zaczęto uznawać ich objawienia. Czas i tym razem pokaże, kto miał rację, a będzie to 15 października 1995r. Z własnych obserwacji wiem, kto miewa już widzenia podobnie tak jak ja, dzieje się to podobnie, przy odmawianiu modlitw, które przekazał dla mnie Jezus Chrystus i Najświętsza Pani. Ci ludzie otrzymują również przesłania i polecenia, których jednak na razie nie mogę ujawnić. Każdy ma inne zadanie w przygotowaniu drogi dla Świętej Rodziny. Niektóre z tych widzeń polecono, abym ujawnił, co niniejszym czynię. W Malczycach, miejscowości położonej pomiędzy Wrocławiem a Legnicą w Polsce, miejsce moich urodzin. Dnia 15 października br. o godzinie 15, w godzinie konania Jezusa Chrystusa na krzyżu, z ziemi wytryśnie woda, a na niebie pojawi się postać Jezusa Chrystusa o trzech promieniach. Postać ta będzie podobna do Jezusa Chrystusa, namalowanego przez malarza według moich wskazówek, widzeń. Wybrani ludzie, czyli Święta Rodzina, Duch Święty, Bóg Ojciec Wszechmogący, Jezus Chrystus i Maryja, będą uniesieni do góry na wysokość 15 metrów i na oczach wszystkich ludzi będą Przemienieni. Kolejno w daną osobę będzie wstępować mgła, a głos z Nieba będzie mówił, kto jest kim.(...)"

(~tojhs: i kilka przepowiedni )
-PO KOŃCU ŚWIATA, NIE BĘDZIE MGŁY. DRZEWA BĘDĄ ROSŁY PROSTE. NIE BĘDĄ PĘKAŁY ŚCIANY, FUNDAMENTY, ASFALTY.
-PO KOŃCU ŚWIATA, W MALCZYCACH BĘDZIE SEMINARIUM MIŁOSIERDZIA BOŻEGO.
-PO KOŃCU ŚWIATA, NIE BĘDZIE KAR W KOSZYKÓWKĘ, HOKEJA, I INNE DYSCYPLINY SPORTOWE, GDZIE SĄ KARY ZA PRZEWINIENIA OSOBISTE.
-PO KOŃCU ŚWIATA, W PIŁKĘ NOŻNĄ NIE BĘDZIE ŻÓŁTYCH, CZERWONYCH KARTEK.
-WOJSKA AMERYKAŃSKIE WYPROWADZĄ SIE Z IRAKU.
-BĘDZIE POKÓJ W JEROZOLIMIE.
-NIE BĘDZIE MAŁYCH, CIASNYCH SKLEPIKÓW.
-NIE BĘDZIE TAKICH PROGRAMÓW JAK: BAR, CO Z TĄ POLSKĄ, PRZEŚWIETLENIE, TOK SZOŁ. itp. DLACZEGO? BO TO JEST POMYSŁ DIABELSKI.
-POLSKA, W PIŁKĘ NOŻNĄ ZREMISUJE Z ANGLIĄ, W ANGLI 2:2. 2005r.
-W POLSCE, BĘDZIE NOWA PARTIA, KTÓRA BĘDZIE OTRZYMYWAŁA 98% GŁOSÓW.
-PO KOŃCU ŚWIATA NIE BĘDZIE LIZBIJEK, GEJÓW.
-NIE BĘDZIE PERFUM.
-NIE BĘDZIE KONCERNU SAMOCHODOWEGO FIATA.
-NIE BĘDZIE RONDA - DLACZEGO? BO TO POMYSŁ DIABELSKI.(...)"

(~tojhs: I to tyle... ciekawy jestem ile osób wytrzymało to do końca A to są tylko FRAGMENTY ze strony (www.milosierdzie-boze.com) Panka. Co Wy na to? Ponawiam moje pytania: jak to traktować.. zwyczajne bzdury czy jakieś cząsteczki prawdy?? Zwracam sie do Was: co Wy o tym sądzicie?? Jaki stosunek do tego typu rzeczy powinien mieć człowiek wierzący?? Dlaczego tacy ludzie jak Panek robią to co robią??

Zapraszam do dyskusji)

Mi się to spodobało:



Moja opinia - głupota. Nic więcej. Zwykły oszołom, z którym zresztą kiedyś próbowałem podjąć dyskusję. Bezskutecznie.

ech... a mnie ciekawi tylko jedno.... kiedy Szanowna Moderacja wywali w kosmos ten link no i moejgo posta... a koles hmmm "orginalny inaczej"

A mnie się to najbardziej podoba:

tia... ale w tym irracjonaliźmie... jestem ciekaw czy ktoś jest w stanie obalić jego tezy....

Fragment przytoczony przez Paschalis-a jest ciekawy... on przedstawia tylko inną wersję tego... w co inni śmiertelnie wierzą - czy to nie zastanawiające? Gdzie w takim razie jest granica - iż w coś jesteśmy w stanie uwierzyć a w coś co wydaje nam się "absurdalne" już nie? Wydaje nam się to absurdem - teraz na stan dzisiejszy... ale jestem pewny że 2000 lat temu gdyby wyszedł do tłumu zyskał by wielu popleczników...

pozdrawiam

A ja znam takich co wierza w Maryje dziewice zaplodniona przez aniola, Boga wszechmogacego, w czlowieka, ktory dawno nie zyje i pisza w jakiejs ksiazce ze zmartwychwstal, zycie wieczne w Niebie, istnienie duszy itd.
Czujecie sie lepsi od niego?

martwi mnie to.. Świat i tak już jest zły, a mimo to pojawiają się ludzie tego pokroju, przekonujący innych o swojej "wierze". Nie wiem, nie rozumiem, nie umiem znaleźć słów, po prostu w głowie mi się to nie mieści, jak ten człowiek może takie rzeczy wypisywać? że objawia mu sie Chrystus, że ma misje, etc.?

Czy on naprawde wierzy w Boga, czy świadomie kpi z religii? Pokazuje swoją twarz, zdjęcia swojej rodziny i nie wstydzi sie tego.. nie wiem, może on jest obłąkany i mocno przekonany do tego co robi? a może jest niewierzący, a to wszystko to biznes? .. ale w taki sposób zarabiać.. ?

Młody zagubiony człowiek (sam kiedyś takim byłem) wchodzi sobie na google i wpisuje "miłosierdzie"/"miłosierdzie boże".. zgadnijcie jaka strona jest na pierwszym miejscu ?

Ciekawi mnie czy ktos kiedys tak mowil o Jezusie zw Chrystusem.

Nie rozumiem w ogóle dyskusji.

Malczyce (gdzie to?) zamiast Rzymu, 10-dniowy a nie 7-dniowy tydzień...

Ta strona to kupa absurdu. O czym tu rozmawiać

Ozel chcesz mi coś powiedzieć czy mam błedne wrażenie

Na mnie wrażenie zrobił ten tekst:



A temat? ja bym nie kasował, ale przenieść do działu o sektach.

Zazwyczaj tak bywa jeśli ktoś bezkrytycznie daje się manipulować przez niższe byty astralne, wygląda na to że „Tam” także się nudzą i robią sobie żarty (figle) z naiwnych nie mających rozeznania ludzi, pewnie tak dla rozrywki.
Byty te podają się za osoby urzeczywistnione (święte) którymi oczywiście nie są, podszywają się pod Jezusa, Marię albo inne ważne osoby, a przychodzi im to dość łatwo ponieważ jako byty duchowe mają wgląd w nasze myśli i potrafią rozszyfrować (widzą) jakie są nasze przekonania, słabości i co dla nas jest ważne. Zazwyczaj w taką „zabawę” wplątują się osoby wrażliwe albo religijne. Już na pierwszy rzut oka (dziwaczne przepowiednie) widać że za tym wszystkim nie może stać żaden duchowy autorytet.

Jakie znowu "niższe byty astralne"? Doprawdy przestańmy gadać o bzdurach, jakichś ludzkich wymysłach...

Hereticus, nie dla wszystkich świat jest „płaski” (uproszczony) - tu człowiek a tam Bóg, tu świat a tam niebo, rzeczywistość nie jest dwubiegunowa. Nawet fizyka zakłada że świat jest wielowymiarowy a Ty zapewne widzisz go jak te przysłowiowe „płaszczaki” ( to takie ludki na kartce papieru ich świat jest tylko dwuwymiarowy)