Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
Wówczas spytał jakiś astronom: "Mistrzu, a co powiesz o czasie?". A on odpowiedział:
"Wy pragnęlibyście mierzyć czas, który jest nieograniczony i bezmierny. według godzin i sezonów pragnęlibyście określać swoje zachowanie oraz wyznaczać drogę waszego ducha. Chcielibyście czasami stworzyć potok, aby móc usiąść na jego brzegu i patrzeć na jego nurt.
Lecz tkwiące w was przekonanie o wieczności wie, że czas waszego życie jest nieograniczony. Wiecie, że dzień dzisiejszy nie jest niczym innym jak wspomnieniem dnia wczorajszego, a jutro jest urodzonym dzisiaj marzeniem.
To co jest w was zamyśleniem i śpiewem, zamieszkuje wciąż na granicy tego pierwszego momentu świadomości, kiedy to gwiazdy były rozsypane w przestrzeni. . Czy jest wśród was ktoś, kto nie czuje, że moc jego miłości jest niewyczerpana? Lub ktoś, kto nie czuje, że każda miłość, nawet ta nieograniczona, znajduje się we wnętrzu swej istoty, a jedna miłośna myśl nie przekształca się w druga miłosną myśl czy też jeden akt miłości w drugi akt miłości?
I czy czas nie jest też tak samo jak miłość niepodzielny i nieruchomy? A jeśli już wasze myśli muszą mierzyć czas porami roku, sprawcie, aby każdy sezon ogarniał sobą wszystkie pozostałe sezony. I niech teraźniejszość obejmie przeszłość swoją pamięcią, a przyszłość swoją tęsknotą".
K. Gibran "Prorok" Wydawnictwo Salezjańskie 2004 r.
|
Śr cze 11, 2014 20:30 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
Maroon Garrety - Cieszę się... Cieszę się...
... bo dwoje zakochanych ludzi jest wspaniałym dowodem na to, że całość może być doskonalsza, niż jej poszczególne części.
Sam człowiek czuje się zagubiony; przy drugim człowieku czuje, że jego życie może być wypełnione pokojem, czułością i radością.
|
So cze 14, 2014 23:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"Oni poznawali ją gorącością warg zachłannością splecionych ramion w najciemniejsza noc bezbłędnie trafiali do jej drzwi a w najjaśniejszy dzień tylko Ty przyznałeś się do niej."
Wacław Oszajca SJ MARIA Z MAGDALI.
|
Cz lip 10, 2014 22:34 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"Nocą wracał Bóg do siebie brzegami lądów i oceanów Zdziwił się że woda w popłochu ucieka sprzed nóg a ziemia pręży grzbiet Zatrzymał się łagodnym głosem przywołał wodę delikatna pieszczotą oswajał ziemię i kiedy były znów razem ramionami je ogarnął przytulił ucałował pocałunek został odwzajemniony i tak stał się człowiek."
Wacław Oszajca SJ O STWORZENIU ZIEMI
|
Pt lip 11, 2014 11:38 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"Chciałem cie wydrzeć powietrzu Z ognia czasu i wody Kształt twój przejrzeć od wnętrza W tej krótkiej ziemskiej przygodzie
Ciebie, której nie nazwę Innym imieniem niż twoje Codziennie wymawianym - Jak liść jak kwiat jak owoc
Tobie jednej powierzam Moje ciało i słowo Ty jedna przy mnie zostaniesz Gdy mnie już tutaj nie będzie
Ty jesteś źródło a ziemia Mój sen niepowrotny już przędzie
Zbudź mnie pocałunkiem z kamienia Kiedy mnie z tobą nie będzie."
Mieczysław Jastrun POCAŁUNEK
|
Pn lip 14, 2014 8:54 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"Gdybyś był blisko dałabym ci tę pierwsza poziomkę
Mówiłabym weź najmilszy to jest kropla słońca
Ty jesteś daleko a poziomka ma kształt łzy."
Małgorzata Hillar POZIOMKA
|
Wt lip 15, 2014 8:41 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego; ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jego obecności. Wystarczy, że ON jest."
Antoine de Saint-Exupery
|
N lip 20, 2014 21:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"Za wszystko, wszystko dziękuję Ci Panie: Za skrytą w namiętnościach mych zagładę, Za gorycz łez, zatrute całowanie, Za zemstę wrogów i przyjaciół zdradę, Za płomień duszy spalony w pustyni; Za wszystko, czym mnie życie oszukało. I uczyń, Panie! by dzięków oddanie Nie długo już dla mnie potrwało." Michaił Lermontow
|
Śr lip 23, 2014 16:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"A kiedy Twoja miłość jest przyjęta i gdy otwierają się dla Ciebie ramiona wówczas proś Boga, niech ocali tę miłość od zepsucia, bo niepokoję się o dwa serca po brzegi wypełnione szczęściem"
A. Saint-Exupery
|
Cz lip 24, 2014 20:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
noli me tangere
powiedzieć łące idąc po niej lekko jak w tańcu nie zatrzymuj mnie
podnosząc ramię pozłocone słońcem nie zatrzymuj mnie
powiedzieć wiośnie ze szczęscia kwitnącej nie zatrzymuj mnie
z czerwoną różą przypiętą na sercu nie zatrzymuj mnie
powiedzieć Magdalenie wiernej aż do końca nie zatrzymuj mnie
każdemu kto gorąco pragnie byś nie odszedł nie zatrzymuj mnie
powiedzieć ziemi bez żalu jak w tańcu nie zatrzymuj nie zatrzymuj mnie
ks. Janusz St. Pasierb
|
Pt lip 25, 2014 19:30 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"ty miły jesteś ślepy więc cię nie winię ale ja miałam dwoje oczu widzących na nic
widzącymi oczyma nie dostrzegłam twojego serca chwytnymi rękami nie ujęłam
i wymknęło mi się jak ziemia bogu żeby zataczać się po orbitach samotności
i stałeś się odległy jak Mleczna Droga widny już nocą tylko bezsenną z chłodu."
Halina Poświatowska
|
So lip 26, 2014 18:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"odłamałam gałąź miłości umarłą pochowałam w ziemi i spójrz mój ogród rozkwitł
nie można zabić miłości
jeśli ją w ziemi pogrzebiesz odrasta jeśli w powietrze rzucisz liścieje skrzydłami jeśli w wodę skrzelą błyska jeśli w noc świeci
więc ją pogrzebać chciałam w moim sercu ale serce miłości mojej było domem moje serce otwarło swoje drzwi sercowe i rozdzwoniło śpiewem swoje sercowe ściany moje serce tańczyło na wierzchołkach palców
więc pogrzebałam moją miłość w głowie i pytali ludzie dlaczego moja głowa ma kształt kwiatu i dlaczego moje oczy świecą jak dwie gwiazdy i dlaczego moje wargi czerwieńsze są niż świt
chwyciłam miłość aby ją połamać lecz giętka była oplotła mi ręce i moje ręce związane miłością pytają ludzie czyim jestem więźniem".
Halina Poświatowska
|
N lip 27, 2014 22:41 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
Pokolenie - K.K.Baczyński
Wiatr drzewa spienia. Ziemia dojrzała. Kłosy brzuch ciężki w gorę unoszą i tylko chmury - palcom czy włosom podobne - suną drapieżnie w mrok. Ziemia owoców pełna po brzegi kipi sytością jak wielka misa. Tylko ze świerków na polu zwisa głowa obcięta strasząc jak krzyk. Kwiaty to krople miodu - tryskają ściśnięte ziemią, co tak nabrzmiała, pod tym jak korzeń skręcone ciała, żywcem wtłoczone pod ciemny strop. Ogromne nieba suną z warkotem. Ludzie w snach ciężkich jak w klatkach krzyczą. Usta ściśnięte mamy, twarz wilczą, czuwając w dzień, słuchając w noc. Pod ziemią drżą strumyki - słychać - Krew tak nabiera w żyłach milczenia, ciągną korzenie krew, z liści pada rosa czerwona. I przestrzeń wzdycha. Nas nauczono. Nie ma litości. Po nocach śni się brat, który zginął, któremu oczy żywcem wykłuto, Któremu kości kijem złamano, i drąży ciężko bolesne dłuto, nadyma oczy jak bąble - krew. Nas nauczono. Nie ma sumienia. W jamach żyjemy strachem zaryci, w grozie drążymy mroczne miłości, własne posągi - źli troglodyci. Nas nauczono. Nie ma miłości. Jakże nam jeszcze uciekać w mrok przed żaglem nozdrzy węszących nas, przed siecią wzdętą kijów i rąk, kiedy nie wrócą matki ni dzieci w pustego serca rozpruty strąk. Nas nauczono. Trzeba zapomnieć, żeby nie umrzeć rojąc to wszystko. Wstajemy nocą. Ciemno jest, ślisko. Szukamy serca - bierzemy w rękę, nasłuchujemy: wygaśnie męka, ale zostanie kamień - tak - głaz. I tak staniemy na wozach, czołgach, na samolotach, na rumowisku, gdzie po nas wąż się ciszy przeczołga, gdzie zimny potop omyje nas, nie wiedząc: stoi czy płynie czas. Jak obce miasta z głębin kopane, popielejące ludzkie pokłady na wznak leżące, stojące wzwyż, nie wiedząc, czy my karty iliady rzeźbione ogniem w błyszczącym złocie, czy nam postawią, z litości chociaż, nad grobem krzyż.
22.07.1943
|
Pt sie 01, 2014 19:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
"jesteś powietrzem które drzewa pieści rękoma z błękitu jesteś skrzydłem ptaka który nie trąca liści płynie jesteś zachodnim słońcem pełnym świtów bajką ze słów które mówi się westchnieniem czym ty jesteś - dla mnie - świeżą wodą wytrysłą na skwarnej pustyni sosną - która cień daje drżącą osiką - która współczuje dla zziębniętych - słońcem dla konających - bogiem ty - rozbłysły w każdej gwieździe której na imię miłość."
Halina Poświatowska
|
N sie 03, 2014 19:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Poezja
Czyhanie na Boga Kto on zacz - nie wiem, lecz wszędzie Go czuję... Błąkamy się po gwiazdach, po wichrach, po ziemi, Każdy z nas przeciwnika wiecznie prześladuje I ciągleśmy związani myślami tajnemi.
Nie wiem, czyli w Nim znajdę druha czy też wroga, Czy do stóp Mu się rzucę, czy też Go ukorzę, Czy na Jego spotkanie ogarnie mną trwoga, Czy On mnie się przestraszy, gdy Mu drzwi otworzę.
Szukamy siebie wzajem... I każdy się troska, Każdy się boi wiecznie strasznego spotkania... Więc błądzimy, wędrowce... Miasto, lasy, wioska Na naszej drodze... Wszędzie te same pytania.
"Przechodził tu?" - Tak, przeszedł, lecz miał twarz zakrytą. "A tu był?" - Kto? - "Ten Tajny"... Idź dalej... nie wiemy... "A może tutaj?" - Skrył się pod cmentarną płytą... Biegnę!!! Odwalam płytę!... ...Grób pusty... grób niemy...
I tak lata już chodzę, i szukam bez celu... A wiem, że i On, Straszny, szuka mnie... zlękniony... Że i On, przeczuwany, pytał o mnie wielu I przebiegł nadaremno wszystkie świata strony...
Ale dziś, jak szpieg nędzny, wyśledziłem skrycie, Że będzie tu przechodził... Więc się przyczaiłem, Czekam... Albo mu oddam wszystko, całe życie, Albo Go przeklnę za to, że życie strwoniłem...
Wypadnę nań znienacka! Z twarzy Mu zasłonę Zedrę! Zobaczę, kto On - i On mnie zobaczy! Staniemy twarz przy twarzy... Oczy spłomienione Rzucimy sobie wzajem - w szczęściu lub rozpaczy!
Czyham!!! Będzie przechodził... już słyszę krok cichy... Iść z Nim razem? Nie!!! Ktoś z nas zdobędzie dziś władzę: Albo za Nim podążę, jak niewolnik lichy, Albo, jak mocarz władny - sam Go poprowadzę!
Julian Tuwim
|
Śr sie 27, 2014 15:23 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|