czy nie uwazacie ze w tv jest za duzo smiewc typy wojwucki czo ona nie śmieca nas czy nie jest w tv za duzo sex i przemocy jakie bede ta 10 klatki co ogldaja

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twoje pytanie.....
Jestem rzadkim telewidzem i oglądam tylko programy informacyjne, tzw. kulturalne i o zwierzętach.
Wszystko to w godzinach dozwolonych dla młodszych ( do 22).
Masz rację - w wiadomościach jest za dużo przemocy ale seksu ? - nie zauważyłam.
Natomiast zwierzęta pożerają się albo rozmnażają - wiec to pewnie także przemoc i seks.

W związku z tym, że ogólnie tv jest nudna - chyba zaprzestanę właczania telewizora.

nie liczac programow informacyjnych i katolickich to jedyne dobre w tv to sporadycznie puszczane w tv publicznej programy dokumentalne........niestety

Witka

Od 8 lat nie mam telewizora, można bez tego żyć
Mamy prasę, książki, kino, net, hobby i tysiące o wiele ciekawszych i pożyteczniejszych zajęć niż ogłupianie się gapieniem w szklane pudło

<żeby ni było nieporozumień czasem zerknę u rodziców na MTV2 , MVClassic albo sporty extremalne hehe >

pzdr

bardzo rzadko ogladam telewizje (moze sie odzwyczailam, bo za czasow studenckich w akademiku mialam tylko radio, ktore sciagalo zaklocenia produkowane przez telefony komorkowe ze wszystkich okolicznych pokoi).

nie bardzo orientuje sie w tym co jest emitowane, ale czasem zdarza mi sie wykonac skoki po kanalach i najczesiej trafaiam na bajki z przemoca, albo filmy typu "min 5 trupow na 10 minut filmu"

Ja nie mam telewizora, sprzedałam i nie zamierzam kupować. Brakuje mi kanałów tematycznych, np. "ale kino!" "National Geographic" czy "Discovery", ale nie cierpię przesadnie.
Pozdrawiam

W TV z całą pewnością jest masa bezwartościowych programów.
Jeżeli ktoś to ogląda , to świadczy to jedynie o nim samym i poziomie jego zainteresowań.

jak ktos oglada... no ale ludzie ogladaja TV zeby uciec od problemow i.. ogladaja takie telepapki, by wypelnic puste w domu, kiedy w rodzinie nikt sie do nikogo nie odzywa z powodu....... albo wszyscy wyszli, itp

Czyli z nudów albo z tchórzostwa ?

Też kiepski pomysł.
Zawsze można poczytać.

Luki, śmieci jest dużo i w TV i w Internecie. Od nas zależy, co wrzucimy do swojej głowy:) Między innymi po to zostały stworzone programy teewizyjne, żebyśmy nie musieli włączać odbiornika na ślepo .
TV tworzą ludzie . Nie reżyser, który stoi po drugiej stronie ekranu, lecz my , wpatrujący się w obraz. Oglądając określone prpgramy,pozwalamy ludziom odpowiedzialnym za ramówkę myśleć, że to nam się podoba i tym samym zwiększamy udział śmieci w czasie emisyjnym.

telewizja jest niebezpieczenstwem dla dzisiejszego czlowieka, a takze internet czlowiek odcina sie od drugiego czlowieka, nie rozmawia z nim. Otwiera sie natomiast na ekran. Zagrozeniem jest co prawda sex, ktory wystepuje w kazdym niemal filmie. Przemoc rowniez. Mi sie wydaje, ze te filmy tzw. sensacyjne sa dla ludzi, ktorzy maja niskie wymagania, nie pragna czegos sie dowiedziec, czegos nauczyc. Decyduja sie na latwa rozrywke, ktorej dzis nie brak. Wiekszosc programow w TV to programy rozrywkowe. Natomiast programow katolickich jest bardzo malo, prawie wcale. Co do programow informacyjnych to tez tak za bardzo bym ich nie ogladal. Co prawda przekazuja na informacje, jednak sa one dobierane w inteligentyny sposob, aby mozna bylo wplynac na myslenie widza. Wazne sa tu tez komentarze prowadzacych. Informacje sa dobierane, nobo popatrzmy: na wybrane 10 , 15 informacji na swiecie wydarzylo sie wiecej rzeczy. Napewno ludzie sa glodni sensacji i malo interesuja ich dobre newsy, chetniej slysza o katastrofach niz o tym, ze wybudowano jakis kosciol itp.