Jesli chodzi o WC, to klasy to on raczej nie ma. Owszem, jest konserwatywny, stanowczy i zdecydowany. Ale klasa, to jest cos co sie ma albo nie ma. On wielokrotnie pokazal, że brakuje mu taktu (pomimo slusznych racji).

Jesli chodzi o SZ.H., to on wiecej robi (pozytwnego) dla naszego Kosciola niz niejeden biskup. Jego postawa moze sklonic szczegolnie mlodych ludzi do powrotu. Jego przekaz jest bardziej czytelny i celny dla mlodego pokolenia. Moze w jego dzialaniach jest troche komercji, ale on tez dostal swoja szanse. Ma szanse zarobic stosujac product palcement, a w nim samego Boga. Czy jest jakas bardziej nowoczesna forma promocji wiary?
Takich ludzi Kosciol teraz potrzebuje, 70-letni biskupi nie trafiaja obecnie do mlodziezy, a jesli nie ona, to kto wypelni koscioly za 20 lat?

Kilka filmików - wywiad w 3 częściach - gdzie Hołownia próbuje rozmawiać z Wojciechem Cejrowskim i nie daje mu się wyprowadzić z równowagi:

http://www.dailymotion.pl/video/xdydq0_ ... from=embed
http://www.dailymotion.pl/video/xdydqp_ ... i-u-h_news
http://www.dailymotion.pl/video/xdydog_ ... i-u-h_news

Maria-Magdalena ja mam odczucia i zdanie odwrotne, dla mnie Pan Cejrowski jest miły do ogladania i słuchania w programach podróżniczych ale jesli chodzi o wiare to jego postawa mnie nie zachwyca, stara sie i chce chyba byc kontrowersyjnym konserwatysta (ale mi wyszło porównanie )

dla mnie Holownia jest bardziej rzeczowy, potrafi doskonale argumentować
słuchałam ostatnio tego
http://www.youtube.com/watch?v=YrZte7lcjqc
bardzo mi sie podobaja porowniania i slownictwo- to do mnie przemawia

tylko ważne to co mowi w w/w linku i podobnych ja nie widze takich katolików wokół siebie, widze krzykliwych ludzi z krzyżami, szukajacych konfliktów proboszczów itp.

Cieszę się, że mamy różne zdania w kwestii, który z panów lepiej wypada w TV.
Zupełnie czym innym jest posłuchanie na żywo.
Niestety nie miałam okazji posłuchać na żywo Sz.H ...może kiedyś, gdy czas naszej gwieździe pozwoli.
Dlatego pozwólcie, że zostanę przy swoim zdaniu.
Pozdrawiam

każdy ma prawo do swojego zdania
a powymieniac poglady jest zawsze dobrze

jeden i drugi Pan sa pewnie zajeci np spotkaniami z ludźmi, jak tylko bede miała okazje i bedzie w miare blisko mnie to sie chetnie wybiore
zawsze to posluchac człowieka nie przez monitor czy tv to inne odczucie

Porównam to do słuchania koncertu na CD, i na żywo. Pierwsze jest wystudiowane, dopięte na ostatni guzik. A koncert na żywo...kto nie był, nie przeżył, to i tak nie zrozumie.

Ja zachęcam do zajrzenia do którejkolwiek z jego - Hołowni - książek - http://www.znak.com.pl/wyszukiwanie?typ ... C5%82ownia (wydaje w Znaku).

Może nie są łatwe - bo są inne. Trzeba się tylko postawić w sytuacji osoby, która o wierze zbyt wiele nie wie, i szuka informacji podanych prosto, w przystępnym języku. To jest właśnie nisza - grono odbiorców, do których Hołownia z powodzeniem trafia.

Witam. Ostatnio w szkole dostałem za zadanie przygotować prezentację na temat: "Szymon Hołownia - widzenie Boga". Jak sam temat mówi mam przedstawić w jaki sposób Hołownia widzi Boga i z jakiej perspektywy na niego patrzy. Głównym źródłem informacji ma być jego książka pt. "Bóg - życie i twórczość". Liczę, że przedstawicie mi swój punkt widzenia na ten temat i podsuniecie mi jakieś fajne pomysły. Liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam.

http://www.youtube.com/ >>search>>Bóg - życie i twórczość
Znajdziesz tam wywiady z Szymonem Hołownią - to powinno wystarczyć.

Hołownia ? Uwielbiam tego człowieka. Nie tylko za to CO i JAK mówi, ale tak za...całokształt. Z jego książek to niestety przeczytałam tylko Ludzi na walizkach i Bóg - życie i twórczość. Obie polecam, choć ta druga jakby mniej mnie wciągnęła.

"Ludzi na walizkach" zresztą w Religia.tv można cały czas oglądać - tzn. program, który zainspirował i na bazie którego powstała książka pod tym samym tytułem

Hm, może i ja się wypowiem w tym temacie. Szymon jest absolwentem liceum, do którego uczęszczam i czasami do nas wpada, więc można tak powiedzieć, że znam go od kulis, trochę z nim rozmawiałam. Szymon jest osobowością bardzo silną i utwierdzoną w swoich przekonaniach. Miał nie lada zadanie, ponieważ przemawiał do młodzieży, której 3/4 ma własny pogląd na życie, nie koniecznie w towarzystwie Boga. Poradził z tym sobie znakomicie. Nie stracił cierpliwości, mówił przystępnie, a to, że jest osobą publiczną tylko mu pomogło. Mam dla niego duży szacunek, za to, że jest trwały w wierze i ma odwagę ją głosić. Wspieram go całym sercem.

Dokładnie.

A jakoś nie widzę - ani wśród duchownych, ani świeckich - tłumów naśladowców, o choćby w połowie takiej jak Hołownia skuteczności.

Aloha!
Dla mnie Szymon Hołownia od jakiegs czasu jest autorytetem w świecie popkultury. Jestem w trakcie czytania drugiej książki jego autorstwa, a za chwile pewnie siegne po trzecia (ostatnią) - "Ludzie na walizkach. Nowe Historie", no i za pozostałe również:)
Co robi Szymon Hołownia? Wg mnie dużo. Pisze i mówi o wierze w przystępnym języku (sztuki tej mógłby sie nauczyć od niego niejeden ksiądz). Łamie stereotyp Polaka katolika i odpowiada na pytania, na które niestety czasem nie znajdujemy odpowiedzi na niedzielnych mszach. Co wiecej, nie jest typem indoktrynatora, który chce za wszelka cene kogos nawrócic. Broni Kościół Katolicki, ale go nie idealizuje, ostro krytykując zachowanie duchownych. Po prostu dzieli sie swoimi doswiadczeniami i próbuje wyjaśnić, że w tym wszystkim naprawde nie chodzi o przestrzeganie nakazów i zakazów, ale cos znacznie ważniejszego - o relacje.
Chyle czoło przed jego ogromna wiedza i.. poczuciem humoru:)

Pozdrawiam.

błądzi bidok..