Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 18:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 801 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 54  Następna strona
 Filmy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt sty 19, 2018 18:08
Posty: 2
Post Re: Filmy
Gorączka to klasyka. Niesamowicie trzyma w napięciu.


Pt sty 19, 2018 18:16
Zobacz profil
Post Re: Filmy
Właśnie obejrzałem sobie Appleseed i oba sequele. Wniosek - jak władza mówi, żeby się czegoś pozbyć (np. Kasperky'ego z komputera), to lepiej jej posłuchać i nie ryzykować zmiany w zombie.


Cz sty 25, 2018 2:42
Post Re: Filmy
Krótki raport o Służbie Pasożytniczej
https://www.youtube.com/watch?v=KXH2dBjy_8A


Pt sty 26, 2018 19:28

Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 14:52
Posty: 3
Post Filmy o religii dostepne na Netflixie
Czesc, nazywam sie Tomek i jestem zalozycielem serwisu Bestflix.pl.

Oto moja top 5 lista filmów o wiarze i religii które sa dostepne na Netflixie:

Pasja
Książę Egiptu
Próba ogniowa
The Blind Christ
Marias

Widzieliscie to i macie jakies opinie? Sa jeszcze jakies inne filmy ktore warto rekomendowac?


Cz lut 01, 2018 21:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Filmy o religii dostepne na Netflixie
tomekbestflix napisał(a):
Czesc, nazywam sie Tomek i jestem zalozycielem serwisu Bestflix.pl.

Oto moja top 5 lista filmów o wiarze i religii które sa dostepne na Netflixie:

Pasja
Książę Egiptu
Próba ogniowa
The Blind Christ
Marias

Widzieliscie to i macie jakies opinie? Sa jeszcze jakies inne filmy ktore warto rekomendowac?


Pasje mam oglądać? niby po co? przecież ten temat był już w stu innych filmach, ile można!! już bez przesady.

Bardziej wole jakieś fajne horrory, w których jest poruszana kwestia choćby piekła.

Ukryty wymiar

https://www.cda.pl/video/174405762

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt lut 02, 2018 11:14
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Filmy
Blade Runner 2049

Spodziewałem się dobrego, co najmniej umiarkowanie bogatego kina sci-fi, a dostałem nudę, dłużyznę o znikomej treści i narastającą z czasem pustkę. Wartych uwagi motywów - jak relacje ludzi i AI - było tam tyle, że można je policzyć na palcach jednej ręki drwala. Myślałem, że dostanę chociaż świetnie wykreowane miasto, ponieważ zawsze fascynowały mnie miasta przyszłości, w tym szczególnie cyberpunkowe. Z takim budżetem byłem przynajmniej pewien świetnych widoków. Niestety tutaj też rozczarowanie. Ogólnie fabuła za płytka, płytkie postacie, a ogromne kilkudziesięciomilionowe miasto, podobnie jak cały świat, ziejące zaskakującą pustką. I gdy teraz przypominam sobie recenzentów zachwycających się świetnie wykreowanym światem zastanawiam się, na jakich halucynogenach oglądali ten film. Tak naprawdę całe miasto to posterunek policji, bazar, jakieś farmy itp., jedno mieszkanie, jedna zrujnowana dzielnica i dwa puste wewnątrz przedsiębiorstwa. Przy czym do drugiego z nich bez słowa wpuszczają ludzi utytłanych w błocie i wyglądających jak menele.

Generalnie zmarnowany potencjał oraz pustka fabuły i akcji. Chwilami całkiem ładny i ma kilka ciekawych motywów ale jest ich zbyt mało i są zbyt płytko nakreślone.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt mar 16, 2018 21:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 26, 2017 15:16
Posty: 2261
Post Re: Filmy
Nuda.


Pt mar 16, 2018 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Filmy
Zostawić Las Vegas

https://www.cda.pl/video/125550bf

Niby dość stary film, ale mi sie nawet spodobał.
Przedstawia on dość dziwaczny związek alkoholika i prostytutki.
I wydawało by sie, że to zwykła patologia, i w sumie faktycznie tak wychodzi :lol: ale nie o tym chciałem tutaj mówic.
Bo przecież z oboma środowiskami, mam styczność i to już od wielu lat :twisted: :twisted: :twisted: więc moge poruwnać to co oni tu pokazują, z tym co jest faktycznie.
O ile ta prostytutka, wygląda całkowicie normalnie, w końcu dziewczyny z tych biznesów, wyglądają tak samo jak cała reszta, w końcu dlaczego mają wyglądać jakoś inaczej?
To z tym alkoholikiem, który jest od kilku tygodni pijany, jest już zupełnie inaczej.
Bo ja znam ludzi, którzy byli pijani, bez przerwy przez miesiąc, czy tam nawet dwa miesiące :biggrin: w końcu to jest często kwestia 30 czy 40 lat picia, i tutaj organizm sie przyzwyczaja, więc w miare upływu czasu, można coraz dłużej.
No ale już weźmy to picie przez 1 miesiąc, bez przerwy, w końcu w tym filmie tak to zostało przedstawione, a główny bohater jest tam bez przerwy pijany.
I tutaj niestety, ale po choćby 2 tygodniach picia, to by gościa dużo mocniej zamroczyło, niż jest pokazane na tym filmie.
Tak jeszcze żeby wyjaśnić, to też znam gościa, co dwa lata bez przerwy jest lekko pod wpływem, no ale on to pije co dzień 2 piwa i jedno jakieś piwo owocowo podobne :D więc to jest na tyle mała ilość alkoholu, że można to przetrzymać, no ale w tym filmie widać, że jest tu pite dość sporo alkoholu, i nie sposób, żeby to faktycznie mogło tak wyglądać.
A przynajmniej tak mi sie w tej kwestii, wydaje :-D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


So mar 17, 2018 0:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: Filmy
Soul, subadam, ciekawe, bo film zbiera jednak sporo dobrych recenzji. Wiele osób uważa, że ma swoje drugie dno i docenia się go dopiero po czasie, po którymś z rzędu seansie.

Robek napisał(a):
Tak jeszcze żeby wyjaśnić, to też znam gościa, co dwa lata bez przerwy jest lekko pod wpływem, no ale on to pije co dzień 2 piwa i jedno jakieś piwo owocowo podobne :D więc to jest na tyle mała ilość alkoholu, że można to przetrzymać, no ale w tym filmie widać, że jest tu pite dość sporo alkoholu, i nie sposób, żeby to faktycznie mogło tak wyglądać.

No widzisz, czyli jednak stać Cię na trafną obserwację ;)


"Zabicie świętego jelenia".
http://www.filmweb.pl/film/Zabicie+%C5% ... 017-776169

Chciałabym wiedzieć, o co dokładnie chodziło autorom z tym nawiązaniem w tytule do wiadomego mitu. To miała być ta analogia, czy jej nie miało być? Jeśli mieli intencję boleśnie zaskoczyć widza, to się nie udało. Nikt przecież nie oczekuje po takiej opowieści cudownego happy endu. W skali obrzydliwości 8/10. Będącym na zakręcie zdecydowanie odradzam.

Ja obejrzałam, i to pomimo przesytu gatunkiem, bo lubię Nicole Kidman. Przy okazji babskim okiem, Nicole w końcu zaczęla się starzeć. Być może zarzuciła botoks tylko na czas kręcenia tej produkcji, ale kto wie. Dawno już powinna spróbować, jak poradzi sobie jako aktorka, gdy na dobre zabraknie narzędzia, które dotąd zawsze miała pod ręką.

_________________
Tylko Bogu chwała


So mar 17, 2018 8:44
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Filmy
białogłowa napisał(a):
Soul, subadam, ciekawe, bo film zbiera jednak sporo dobrych recenzji. Wiele osób uważa, że ma swoje drugie dno i docenia się go dopiero po czasie, po którymś z rzędu seansie.

No właśnie sam byłem zaskoczony podczas oglądania, bo też znałem już dobre recenzje. Jednak to, co napisałaś niestety brzmi wyłącznie jak recenzja pierwszej części. Tamtą faktycznie można oglądać wiele razy. Głównie dlatego, bo jest bardzo dopracowana w detalach. Bez wątpliwości można powiedzieć, że pierwsza część była prawdziwa sztuka.

Blade Runner 2049 jest tylko perfekcyjnie dopracowany estetycznie. To jego największa zaleta. Niestety ciężko znaleźć inne. Czekałem na ten film z niecierpliwością, a potem nie chciało mi się go nawet zrecenzować od razu po obejrzeniu.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So mar 17, 2018 19:26
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Filmy
Dla użytkowników FB, tu jest recenzja Blade Runner 2049, z którą się zgadzam (w razie czego mogę przesłać na PW):
https://www.facebook.com/adrian.chmiela ... 4236399590

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So mar 17, 2018 19:55
Zobacz profil
Post Re: Filmy
Jak nie przeszkadza ci animacja. I lubisz takie cyberpunkowe
Futurystyczne klimaty to sprawdź sobie pierwszy sezon "psycho-pass". Opowiada ona o świecie w którym poziom stresu obywateli jest mierzony w punktacji. A gdy jest za wysoki to albo taki człowiek trafia do więzienia albo zostaje zabity. Główni bohaterowie pracują dla reżimu jako "sędziowie" tudzież egzekutorzy


So mar 17, 2018 22:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: Filmy
Soul33 napisał(a):
Blade Runner 2049 jest tylko perfekcyjnie dopracowany estetycznie. To jego największa zaleta. Niestety ciężko znaleźć inne.


Wyobrażam sobie, że gdyby kiedyś zaistniała możliwość przenoszenia ludzkiej świadomości, to jednym z problemów byłoby to, które ze wspomnień są naprawdę moje, a których jestem tylko nośnikiem. Dokładnie tak, jak to pokazano na przykładzie funkcjonariusza K.
To, co jest moim prawdziwym wspomnieniem, ukształtowało mnie i stanowi o mojej unikatowości, a to co zostało wszczepione, jest tylko czyimś projektem, bądź kopią czyjegoś wspomnienia. Mało kto chce być kopią, kolejnym egzemplarzem, większość z nas chce być kimś wyjątkowym. Końcowa scena wzruszyła mnie właśnie z tego powodu.
Drugi problem, na razie w praktyce nieistniejący i z którym być może nigdy nie przyjdzie się człowiekowi zmierzyć - ale widzowi sci-fi wolno - to możliwość pojawienia się w AI potrzeby bycia chcianym i kochanym. Kwestia także w ciekawy sposób w filmie poruszona.

Podobnie jak Ty, ja także lubię futurystyczne wizje miast i ogólnie świata, ale tu brak przeładowania takimi obrazami akurat bardzo pomaga skupić się na wewnętrznych zmaganiach głównych bohaterów. Uwaga spojleruję: Dlaczego oficer K płacze, gdy dowiaduje się, że jest urodzony z kobiety, a potem jest zdruzgotany, gdy okazuje się, że jednak nie jest? Dlaczego jest dla niego ważne, czy czworonóg towarzysz Deckarda jest "prawdziwy", a dla samego Deckarda (już) nie ma to takiego znaczenia?
Ten film zawiera całe mnóstwo pytań, które prowadzą do, że tak to górnolotnie ujmę, moralnie istotnych odpowiedzi i dlatego na pewno obejrzę go jeszcze raz :)

_________________
Tylko Bogu chwała


N mar 18, 2018 11:57
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8669
Post Re: Filmy
W ramach promocji Blade Runner 2049 zrobiono trzy krótkometrażowe filmy dotyczące wydarzeń między starym a nową częścią. 2022 Black Out, 2036 Nexus Dawn i 2048 Nowhere To Run. Pierwszy z nich to anime w japońskim stylu i przedstawia m.in. historię świata. Ten i trzeci były bardzo dobre wg mnie (drugi koncentrował Leto, więc mnie drażnił). Można je obejrzeć tutaj, z zapowiedzią reżysera.

https://www.youtube.com/watch?v=ZRWiGZSJ7OU

Zasadniczo sam film w żadnym razie nie jest zły. Na pewno lepszy niż Ghost In The Shell. Dla mnie na słabej ocenie zaważyły oczekiwania. Spodziewałem się czegoś bogatszego. W pierwszej części brakowało mi pewnego rozmachu oraz trochę dynamiki i myślałem, że z racji znacznie większego budżetu i aktualnych trendów kina tutaj tego nie zabraknie. A jednak film, pod względem fabuły, okazał się dość kameralny. Natomiast dynamiki jest nawet trochę mniej.

Pewnie lepiej było, gdyby film skrócono do jakichś dwóch godzin.

Nie podoba mi się też postać Jareda Leto, która wypada katastrofalnie w porównaniu z Eldonem Tyrellem z pierwszej części. Leto to jakiś niezrównoważony i nawiedzony dureń, podczas gdy Tyrell robił wrażenia człowieka na wysokim poziomie, przenikliwego i bardzo inteligentnego. Przy czym cały koncept postaci jest bezsensowny, bo wydaje się, że z taką emocjonalnością miał on pewnie spodobać się młodym ludziom, chociaż cały film dla młodych ludzi się nie nadaje i takich widzów nie przyciąga.

białogłowa napisał(a):
Ten film zawiera całe mnóstwo pytań, które prowadzą do, że tak to górnolotnie ujmę, moralnie istotnych odpowiedzi

Zgodzę się, że jest tutaj kilka takich ciekawych kwestii. Zagadnienie wspomnień jest interesujące, choć jest tylko rozwinięciem względem poprzedniej części, więc nie odebrałem tego jako odkrywczego aczkolwiek na pewno było ciekawe. Natomiast najbardziej zainteresował mnie temat relacji człowieka z AI, który uważam za bardzo realny i możliwy w ciągu najbliższych 2-3 dekad. Samotność oraz trudność w budowaniu satysfakcjonujących relacji międzyludzkich spowodują, że często łatwiejsze będzie ograniczenie kontaktu do humanoidalnej wyidealizowanej AI.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N mar 18, 2018 18:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: Filmy
Soul napisał(a):
Zasadniczo sam film w żadnym razie nie jest zły. Na pewno lepszy niż Ghost In The Shell. Dla mnie na słabej ocenie zaważyły oczekiwania. Spodziewałem się czegoś bogatszego. W pierwszej części brakowało mi pewnego rozmachu oraz trochę dynamiki i myślałem, że z racji znacznie większego budżetu i aktualnych trendów kina tutaj tego nie zabraknie. A jednak film, pod względem fabuły, okazał się dość kameralny. Natomiast dynamiki jest nawet trochę mniej.

Zdecydowanie lepszy niż GitS. I na pewno jest tak, jak piszesz. Po prostu oczekiwałeś czego innego, stąd Twoje rozczarowanie.
A fabuła, bo pisałeś też że jest płytka, być może nie jest zbyt skomplikowana, ale jednak wystarczająco, żebym w paru miejscach się zgubiła. Dlaczego np. jednooka przywódczyni zbuntowanych replikantów była zaskoczona tym, że Joe uważał się za poszukiwane dziecko?

Napiszę jeszcze coś, co zabrzmi dla amatora sci-fi jak bluźnierstwo - nie znam Blade Runnera z 1982 roku. Nie znam i uważam, że być może dzięki temu wygrałam ten sequel, czyli od razu dostrzegłam w czym tkwi jego siła.
Poza tym, że film stawia uwierające pytania (ja przynajmniej czuję potrzebę, by sobie na nie odpowiedzieć), to dodatkowo pełen jest interesujących analogii.
Nawet jeśli ktoś uważa, że Jared Leto jest tylko niezrównoważonym durniem ;) to w końcu będzie zmuszony zastanowić się nad jego ciągłym bredzeniem o powoływaniu do życia aniołów, które mają zdobyć niebo. Nie dla siebie przecież, tylko dla niego. Czy to nie brzmi jak hipotetyczna narracja samego Lucyfera?
Matką poszukiwanego dziecka jest Rachela (Pan Bóg zlitował się nad bezpłodną Rachelą i otworzył jej łono), a czy dziecko nie jest Zbawicielem, który ma wyzwolić replikantów z niewoli (w filmie przynajmniej raz bezpośrednio nazywa się ich niewolnikami, a dziecko jest "born, not made", zupełnie jak "zrodzony a nie stworzony" z naszego Credo)?

To są takie wyraziste nawiązania, ale o co chodzi na przykład z tym Syndromem Galatów, na które rzekomo miało cierpieć dziecko (dziewczynka)? Czy pomysłodawca miał na myśli cnoty z Listu do Galatów ("Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie" BT), a nazwał je syndromem po to, by zmylić potencjalnych prześladowców? Takie domysły snuje sobie ang. net.
Ja nie wiem, ale coś czuję, że ten film zawiera dużo, dużo więcej mniej oczywistych zbieżności i już się cieszę na ponowne oglądanie. W końcu kto nie lubi zagadek?

Soul napisał(a):
Natomiast najbardziej zainteresował mnie temat relacji człowieka z AI, który uważam za bardzo realny i możliwy w ciągu najbliższych 2-3 dekad. Samotność oraz trudność w budowaniu satysfakcjonujących relacji międzyludzkich spowodują, że często łatwiejsze będzie ograniczenie kontaktu do humanoidalnej wyidealizowanej AI.

Ten wątek może być jeszcze kiedyś kontynuowany, spojler: dane z emanatora Joi mogą zostać odzyskane, choć nie wiem czy takie wskrzeszenie by mi się podobało. Tu chyba jednak miałeś trochę racji, tej relacji można by poświęcić zdecydowanie więcej uwagi. I seks był jak w "Uwierz w ducha", a też mogliby wymyślić coś mniej banalnego.
Soul33 napisał(a):
W ramach promocji Blade Runner 2049 zrobiono trzy krótkometrażowe filmy dotyczące wydarzeń między starym a nową częścią. 2022 Black Out, 2036 Nexus Dawn i 2048 Nowhere To Run. Pierwszy z nich to anime w japońskim stylu i przedstawia m.in. historię świata. Ten i trzeci były bardzo dobre wg mnie (drugi koncentrował Leto, więc mnie drażnił). Można je obejrzeć tutaj, z zapowiedzią reżysera.

Chyba się już nie dam przekonać do stylu anime, próbowałam nie raz. Pozostałe dwa zobaczę.

No.
Coś mi się zdaje, że chciałeś odradzić, a wyszło jak wyszło :D

_________________
Tylko Bogu chwała


N mar 18, 2018 20:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 801 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 54  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL