Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Wg mnie każdej muzyki zasadniczo można słuchać. Jezus powiedział, że nic, co do człowieka wchodzi z zewnątrz, nie czyni go nieczystym, tylko to, co z człowieka wychodzi, to czyni go nieczystym. Oczywiście, inaczej jest w przypadku, gdy ktoś sam widzi, że jakaś muzyka (albo coś innego) prowadzi go do złego, albo gdy widzą to inni i go ostrzegają itp. To tak jak z alkoholizmem - wolno pić alkohol, ale trzeba się pilnować i słuchać ewentualnych ostrzeżeń innych. A jak już się wpadnie w alkoholizm, to trzeba z niego wyjść i, niestety, więcej go nie tykać. Słowem: jedni mogą słuchać wszystkiego, a inni wyłącznie "chrześcijańskiego rocka", bo niechrześcijański rock ma na nich zbyt negatywny wpływ. Nie ma tu reguły.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt sie 19, 2011 7:41 |
|
|
|
|
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Osobiście przepadam za muzyka barokową Corelli, Bach,Vivaldi i te klimaty.Polecam
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
N sie 21, 2011 9:45 |
|
|
Wojtek88
Dołączył(a): So gru 17, 2011 18:17 Posty: 1
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Jestem katolikiem i słucham cannibal corpse. Chciałbym sie dowiedzieć czy jako osoba wierząca moge być fanem tego zespołu. W tekstach nie ma żadnych odniesień do religii, ale chciałbym poznac opinię osób WIERZĄCYCH.
Dzięki
|
So gru 17, 2011 18:24 |
|
|
|
|
kangurek pablo
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 18:05 Posty: 12
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Kris65 napisał(a): Osobiście przepadam za muzyka barokową Corelli, Bach,Vivaldi i te klimaty.Polecam brawo
_________________ Tak, tak, nie, nie.
|
So gru 24, 2011 22:06 |
|
|
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Słuchanie muzyki to jedno ale co z oglądaniem teledysków. Co powiecie na temat Vivy gdzie spierają półnagie kobiety? Czy katolik może to oglądać?
|
N gru 25, 2011 0:45 |
|
|
|
|
kangurek pablo
Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 18:05 Posty: 12
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
współczesne media zwłaszcza elektroniczne nie mają dla katolików nic do przekazania,,,
_________________ Tak, tak, nie, nie.
|
N gru 25, 2011 21:20 |
|
|
tadeuszek
Dołączył(a): Cz wrz 01, 2011 23:03 Posty: 315
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
kangurek pablo napisał(a): współczesne media zwłaszcza elektroniczne nie mają dla katolików nic do przekazania,,, Bo katolicy są tacy jacyś... hmmm... nie z tego świata.
|
Pn gru 26, 2011 0:43 |
|
|
basia27
Dołączył(a): So sty 14, 2012 17:52 Posty: 1
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Ciekawi mnie czy zespół,który lubię czyli Switchfoot jest zespołem promującym wartości chrześcijańskie czy też pobłogosławionym przez zakon Iluminatów bandem?
|
Cz sty 19, 2012 9:24 |
|
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 2586
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Kiepskich wykonawców.
|
Pt sty 20, 2012 19:33 |
|
|
kinokijuf
Dołączył(a): So wrz 25, 2010 19:44 Posty: 180
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
mareta napisał(a): Kiepskich wykonawców. Zgadzam się. Jacek Kurek w swoich audycjach „Noc nie bez końca” zwykł mówić, że jedynym podziałem muzyki, jaki ma sens, jest podział na muzykę piękną i „tę drugą”.
|
Wt mar 20, 2012 19:34 |
|
|
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Cytuj: Słuchanie muzyki to jedno ale co z oglądaniem teledysków. Co powiecie na temat Vivy gdzie spierają półnagie kobiety? Czy katolik może to oglądać? Zdecydowanie NIE.Myślę,że komputer powinien być także, dla katolików, medium raczej zakazanym.Wszak w sieci tyle bezeceństw...
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Śr mar 21, 2012 1:37 |
|
|
gacjan
Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37 Posty: 604
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Osobiście uważam, że słuchanie czegokolwiek dla człowieka, o poglądach ugruntowanych, pewnego swego itd. nie jest niebezpieczeństwem. To samo się tyczy literatury, filmów itd. (poza pornografią). Można wszak zapoznać się z poglądami ludzi "z drugiej strony", nie mniej nie należy nimi nasiąknąć. Pytanie tylko, gdzie jest granica - ale to dla każdego jest indywidualnie. Jak ktoś jest młody - powinien bardziej uważać, jak ktoś jest dorosły - nieco mniej. Jeśli jednak ktoś straci wiarę, przez jakąś piosenkę, lub książkę - należy zastanowić się nad tym, ile ona była warta. W końcu - ateista, czy satanista nie nawróci się od czytania Biblii tak od razu. A jeśli tak to będą to jednostkowe przypadki. Inna sprawa, jeśli chodzi o strony i źródła, które przytaczała m. in. Lucyna. Znam je dość dobrze, trzeba przyznać, że są bardzo niewiarygodne, kilka argumentów 1) wywiady albo są przytaczane z kontekstu, albo - zmyślone (brak źródeł itd.) 2) teksty są często bardzo przekręcone, podobnie jak płyty, z których pochodzą - zmyślone, wyjęcia z kontekstu w stylu Świadków Jehowy - na porządku dziennym 3) kwestia wpływu podprogowego przekazu została już nie raz obalona. A fakt, że w dobie internetu dla żartu puszczane są jakiekolwiek piosenki, w których przy odpowiednim nastawieniu mózgu można z bełkotu coś usłyszeć, skompromitował wiarę w niego do reszty (polecam hymn Ligi Mistrzów - kaszanka). Chodzi o to, że w bełkocie "sssssetaaa" nie którzy słyszą "it's for satan" itd. Od tyłu wszystko można sobie wkręcić. 4) argumenty o poświęcaniu diabłu każdej płyty to pokłosie już wielu teorii spiskowych, których nigdy nie brakowało, jak i ludzi, w które w nie wierzą. 5) argumenty, o tym, że "2 nastolatków popełniło samobójstwo, a słuchali rocka". No fajnie, 2 na 20 milionów (około), którzy się z płytą zapoznali o niczym nie świadczy. Na tej samej zasadzie, jak ktoś powiesił się przez księdza, to Kościół jest winny. Jak zabijał, a mył zęby rano - to myjący zęby rano są źli (taka fałszywa korelacja występuje zresztą częściej). Jak dostał kosza od dziewczyny i powiesił się - dziewczyna jest zła. Przestrzegam serdecznie przed takim myśleniem. Owszem, zawsze się kilku szaleńców znajdzie, ale muzyka jaką słuchają nie jest przyczyną tego szaleństwa (fikcyjna postać, ale zawsze - Hannibal Lecter słuchał klasyki przed mordami. Czy winni byli kompozytorzy?) 6) odwoływanie się do życiorysów - bez komentarza. Wtedy większość dzieł sztuki, tudzież rzemiosła można by skreślić. Swoją drogą - dygresja - pamiętam, jak korespondowałem z niejakim M. Niewaldą - twórca jednej ze stron. Jak odwoływał się do życiorysu to spytałem o Mozarta - mason wszak pełną gębą. Ładnie i pięknie mi odpisał "to były inne czasy" :):):) Dużo to mówi o argumentacji. 7) trzeba pamiętać, że jak ktoś nie chce, to słuchać rocka nie musi. Fakt, że kościół nigdy nie wypowiedział się oficjalnie przeciw, a także zupełnie zrezygnował z indeksu ksiąg zakazanych jest tu znamienne. Winny bowiem, za jakieś załamania w wierze będzie zawsze człowiek, a nie ten, który myśli inaczej od niego. Nie zaprzeczam, że na kogoś rock mógł źle zadziałać i musiał przestać go słuchać. To tak jak z alkoholikiem i piwem - piwo jest dobre, ale jak ktoś przeginał w swoim życiu musi zupełnie dać sobie spokój. Jak uważa, że każdy tak ma, to jednakowoż jest trochę przegięty. Z Bogiem.
|
Śr mar 28, 2012 8:13 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
Brawo! Bardzo rozsądny głos. Zachęcam abys pisał częściej. Miło będzie z tobą dyskutować
|
Śr mar 28, 2012 14:43 |
|
|
gacjan
Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37 Posty: 604
|
Re: Których wykonawców nie powinien słuchać katolik?
chyba zacznę, bo lubię tą stronę Ogólnie muszę się podszkolić z innych tematów, by np. dyskutować z jakimiś zaciekłymi tradsami z jednej strony, a totalnymi modernistami z drugiej, zacząłem od internetu i muzyki, bo na tym lepiej się znam
|
Śr mar 28, 2012 14:51 |
|
|
WebCM
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 11:37 Posty: 382
|
Nic nowego
Kiedy pójdziecie do akademika, zwątpicie w muzykę. Przestaniecie rozumieć, co to jest impreza. Liczy się moc głośników, z których wydobywa się zazwyczaj prymitywny podkład "umc(y) umc(y)" albo remiksy znanych piosenek na ściągnięcie lasek do pokoju. Kiedyś odkrywałem dużo zespołów w Internecie, w tym chrześcijańskich, a pomógł w tym pewien brytyjski serwis, później radia internetowe. Obecnie mam wrażenie, że pula się wyczerpuje. Szukam jeszcze na YouTube. Na pewno są dobre zespoły, którym nie było dane dotrzeć do szerszej publiczności i grają gdzieś na scenach lokalnych albo całkiem w niszy. Pytacie, dlaczego ludzie słuchają kiepskiej muzyki. Nawet oddział złożony z muzykologów, socjologów, psychologów, badaczy rynku i marketingowców tego nie wyjaśni. Składową jest na pewno niewiedza. Co powiecie o ostatnio popularnej piosence Rihanny? To w ogóle jest muzyka!? Może niektórych podnieca ten głos: Cytuj: Rum pa pa pum rum pa pa pum rum pa pa pum Man down [...]
Oh mama, mama, mama I just shot a man down Zabija mężczyznę, potem żałuje, bo nie chciała, tylko to się jej przydarzyło. Bez przeczytania tekstu nie wiadomo, o co chodzi, bo piosenka cały czas w jednym nastroju. Trochę wyszliśmy z tematu. Mam lepszy pomysł od tworzenia czarnych list. Twórzmy białe listy. Są strony z utworami chrześcijańskimi różnych gatunków. A oprócz tego polecam muzykę poważną. Kto szuka czegoś bardziej współczesnego - rock i metal progresywny, ale ten z wyższej półki. Treści antychrześcijańskie praktycznie nie występują.
_________________ .:: KTO RANO WSTAJE, TEN PODPIS DOSTAJE ::.
|
Pn kwi 09, 2012 0:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|