Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr cze 05, 2024 16:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Zachowanie w kościele 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Może zrobiła to niechcący, przez przypadek? Przecież nie specjalnie raczej...

A w ogóle chodzi mi o jedno - postarajmy się tych ludzi nie oceniać tak bezwzględnie, wczujmy się trochę w ich sytuację. Całkiem nie potrafimy, wiadomo, ale choć spróbujmy...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N kwi 10, 2005 23:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Jeszcze słówko.

Smutne jest też to, że wszystko to dotyczy mszy świętej. Pół biedy, gdyby chodziło o autobus, kolejkę w sklepie czy sąsiadów. Ale właśnie wtedy, kiedy mamy się jednoczyć? Stawać się jednym Kościołem, jednym Ciałem Chrystusa? Kiedy sam Bóg nas zwołuje?

Wtedy, owszem, przychodzimy, ale na samym wstępie powstają pretensje i żale - i tak w nas trwają już do końca...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Pn kwi 11, 2005 1:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31
Posty: 2652
Post 
NIE !!
Człowiek powinien szanować człowieka bez względu na wiek; moim zdaniem !!!
Do mnie ostatnio dopychał sie starzy facet. Siedzieliśmy sobie w 7 osób w ławce a ten musiał sie pchać akurat na mnie ???? Musiałam się mocno zaprzeć żeby nie wylądować na chłopaku siedzącym z mojej 2giej strony.

Też lubię siadać np. na schodkach, na konfesjonale........... jednak w wąskiej spódnicy jest to niewykonalne :P

A jak mam doczynienia z jakimś aroganckim osobnikiem, to budzi się we mnie przekora. Stoi se całkiem sprawny facet/babka, mnie nogi odpadają to niby z jakiej racji ja mam stać i cierpieć :clever: (mówię też o sytuacji w tramwaju)

_________________
Obrazek Obrazek


Pn kwi 11, 2005 11:52
Zobacz profil YIM
Post 
każdy ma prawo do swojego zdania


Pn kwi 11, 2005 14:16

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
Oczywiście. Ale to jest forum dyskusyjne a nie portal "ponarzekajmy sobie wraz" :D

Ma też prawo wiedzieć, z kim rozmawia ;)

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


Pn kwi 11, 2005 16:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Mnie się podoba nazwa "ponarzekajmy sobie wraz" :D :D


Pn kwi 11, 2005 22:26
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
skoro temat tyczy zachowania w Kościele to wypale z innej beczki

czy niezauważyliście u was , że coraz częściej w czasie Niedzielnych Mszy Św. i podczas Świąt następuje jakieś takie zaniedbanie w żywym udziale we Mszy
ludzie np niewstają podczas Mszy Św. chrzcielnej na wyznanie wiary,albo nieuklękają kiedy trzeba...
Ja myślę, że to wskazuje bardzo dobrze na to, iż wiele osób powraca do Boga, zapewne wzruszyli się śmiercią papieża
nastąpiło jakby przesycenie gronem nawracających się i rezultat jest właśnie taki, że wstydzi się reszta zdecydowanie wstać gdy trzeba albo uklęknąć

ech dawanie świadectwa nawet w Kościele podczas Mszy jest trudne
jak widać
przynajmniej u mnie

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N maja 01, 2005 1:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
A u mnie w kościele ten boom już minął i przychodzi tyle osób, co dawniej.

Wiem, że to nie do końca odpowiedź na Twoje pytanie, ale ja tamtego problemu nie zauważyłam... Tak czysto teoretycznie to wydaje mi się, że jeśli ktoś nie wie, jak się zachować, to patrzy na innych. Chyba że tam sami tacy rzeczywiście...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N maja 01, 2005 10:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
a dzisiaj gdy stałem przed przyjęciem komunii starsza kobieta która równocześnie ze mną stała w drugim rządku wycofała się za mnie
a przyjmuje się na zmianę komunię raz z lewego rządku raz z prawego
wyszło na tą kobietę starszą ale ,że stała jako ostatnia w tamtym po prostu przeszła do tyłu i mnie przepuściła

co dowodzi , że wcale starsze osoby nie są takie jak tutaj padły podsumowania


Cytuj:
Chyba że tam sami tacy rzeczywiście...


nie są
starałem się napisać , że nieodczułem większości ale mniejszość która jednak wywarła swój wpływ na większość katolików w kościele

dlatego napisałem przesycenie nawracających się
bo to jakby ma dziwny wpływ moim zdaniem na zachowanie reszty osób
jakby niższość zwyciężała, tzn to co jest łatwiejsze czyli siedzenie w tym wypadku
ale dla chcącego nic trudnego można wstać nawet jeśli reszta siedzi w końcu ktoś musi
czasem widać jak jedna osoba lub kilka stoi inne siedzą

albo niektórzy są starej tradycji i niesiądą dopóki ksiądz niesiądzie np
to też widać

Cytuj:
to patrzy na innych


patrzy się na ministrantów bo muszą wstać wtedy kiedy trzeba
a nie na innych
problem w tym , że niezawsze ministranci wiedzą bo są dziećmi jeszcze
i faktycznie jak wszyscy to wszyscy ...
czasem to będzie chyba nawet gest pokory

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


N maja 01, 2005 19:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
A może to dowodzi, że ta większość, która grzecznie chodzi do kościoła (na mszę to w tym wypadku trudno napisać) co tydzień, tak naprawdę nie ma pojęcia, co tam się dzieje i jak należy się w danym momencie zachować? Więc kilku nowym osobom nietrudno wprowadzić zdezorientowanie...

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N maja 01, 2005 21:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Dobrze rozumujecie, ale jeśli ktoś chodzi do kościoła (nieważne, czy codziennie, czy cotydzień, a nawet jeszcze inaczej) a chodzi tam dla Boga, żeby się modlić, a nie na pokaz. To wie jak się zachować, kiedy wstać itd. Natomiast powiniśmy się zastanowić, co robią tam te osoby, któe w czynny sposób nie uczestniczą w liturgii np. tylko siedzą. Może jeśli ksiądz zwróci uwagę, to się ruszą?


N maja 01, 2005 21:51
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35
Posty: 1082
Post 
Meg napisał(a):
Natomiast powiniśmy się zastanowić, co robią tam te osoby, któe w czynny sposób nie uczestniczą w liturgii np. tylko siedzą. Może jeśli ksiądz zwróci uwagę, to się ruszą?

taaa a w momencie w którym ksiądz zwróci im uwagę owe osoby będą miały temat do dyskusji - jaki to ksiądz jest okropny, że zwraca im uwgę, a co to go obchodzi, że sobie siedzą, przecież to ich sprawa.

A tak prawdę mówiąc osobiście nie spotkałam się z przypadkiem, żeby ktoś tylko siedział, nie wstawał, nie klękał (chyba, że jest to ktoś starszy i nie może stać, bądź też klęczeć)

_________________
Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.


N maja 01, 2005 21:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25
Posty: 7301
Post 
A ja się spotkałam. Na przykład na ślubach - osoby niewierzące często nie klękają (no ale wstawać wstają). Wiem, że nie o to chodzi; ja znowu nie na temat :glupek2:

_________________
Czuwaj i módl się bezustannie,
a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.

P. M. Delfieux


N maja 01, 2005 22:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 17, 2005 22:28
Posty: 1652
Post 
Zoe jak nie taki, to znajdą sobie inny temat do plotek np. dzisiejsze kazania. TAk czy inaczej po niedzielnej mszy (u mnie w parafii) ksiądz jest tematem głónym :)


N maja 01, 2005 22:47
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Angua napisał(a):
A ja się spotkałam. Na przykład na ślubach - osoby niewierzące często nie klękają (no ale wstawać wstają)

Ja byłem kiedyś na takim ślubie - paradoks. Za mąż wychodziła dziewczyna z bardzo katolickiej rodziny, ale pan młody jest niewierzący. Mama młodej załatwiła formalności w taki sposób, że ślub wypadł na parafialnej mszy wieczornej (pewnie gdyby nie to, przy takim podejściu młodego ksiądz nie zgodziłby się na mszę). I co było :?: I na mszy, w przysiędze małżeńskiej, młody nie zgodził się powtarzać końcówki przyczenia "Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący..." :-(

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pn maja 02, 2005 10:51
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL