Zend przeciwny praktykom modlitewnym
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Alus napisał(a): Zend napisał(a): Alus napisał(a): KK - przed Reformacją, czyli Twoi protoplaści......bo przecież nie będziesz przekonywał, że protestanci nie są odroślą KK, a przybyszami z innej galaktyki. A o czym piszesz? Ano o tym, że wielce zabawne jest wytykanie i przypisywanie win i błędów popełnianych przed Reformacją jedynie KK, jakoby tylko katolicy sa jedynymi spadkobiercami.....schedę mamy wspólną. Najciekawsze jest to, ze nie określiłem się jako protestant ale ponieważ nie wierzę w kolekcjonowanie uczynkow, samobiczowanie się, cudowne modlitwy, to juz mnie do protestantów zaliczyłaś. Czyli każdy katolik na tym forum musi wierzyc we wszelkie magiczne przesądy. Nie, nie czuję żadnej więzi z naukami i praktykami KK tamtych czasów.
|
Śr kwi 26, 2017 13:59 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Cytuj: Najciekawsze jest to, ze nie określiłem się jako protestant ale ponieważ nie wierzę w kolekcjonowanie uczynkow, samobiczowanie się, cudowne modlitwy, to juz mnie do protestantów zaliczyłaś. Czyli każdy katolik na tym forum musi wierzyc we wszelkie magiczne przesądy. Nie, nie czuję żadnej więzi z naukami i praktykami KK tamtych czasów. Świadomy katolik też nie wierzy w kolekcjonowanie uczynków - chyba jedynie kolekcjonuje uczynki, modlitwy, ktoś, kto nigdy nie przeczytał nauki Jezusa o modlitwie faryzeusza i celnika w świątyni. Osobiście nie ganiam za całowaniem relikwii, wyszukiwaniem "cudownych modlitw", cudownych wód.
|
Śr kwi 26, 2017 14:37 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Zend napisał(a): medieval_man napisał(a): Zend napisał(a): Czy napisałem nieprawdę? Zamiast modlitwy (jako modlitwa?) biczowanie, magiczna woda swięcona.
Ty naprawdę nie znasz ani św. Teresy Wielkiej ani duchowości Karmelu! Umówmy się, że będziesz pisał tylko o tym, o czym wiesz. Piszę o faktach historycznych, a ty piszesz ... o mnie? Umówmy się, że będziesz pisał, gdy będziesz miał jakiekolwiek (kontr)argumenty Tak. Napisałeś nieprawdę. Odpowiedz po prostu: czytałeś pisma św. Teresy? Ile jest w nich o Bogu, o związku duchowym duszy z Bogiem, o modlitwie, o medytacji, o kontemplacji, a ile o biczowaniu czy (niemagicznej) wodzie święconej?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr kwi 26, 2017 14:38 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
medieval_man napisał(a): Tak. Napisałeś nieprawdę. W którym miejscu?
|
Śr kwi 26, 2017 14:44 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr kwi 26, 2017 14:50 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Żadne to kłamstwo. Biczowała się i traktowała to jako modlitwę. Samobiczowanie wniosła do reguły. Wierzyła w moc święconej wody jako oddalającej, wyganiającej diabła i wszelkie pokusy. To jest prawda. Jak wypierasz, to twoja sprawa.
|
Śr kwi 26, 2017 15:01 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
skąd czerpiesz swoja wiedzę? Wiki czy protestanckie broszurki?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr kwi 26, 2017 15:03 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
medieval_man napisał(a): skąd czerpiesz swoja wiedzę? Wiki czy protestanckie broszurki? Wg Teresy należy umartwiac się jedząc mało albo jescze mniej i najlepiej jeszcze przyprawiać potrawy tak, aby były niesmaczne. W żadnym przypadku nie wąchać kwiatów ani nic w zapachu miłego, nie rozglądac się, patrzec na dół, a przy ubieraniu/rozbieraniu pewnie najlepiej zamknac oczy (ach te grzeszne ciało!) . Pic tylko do posiłku (także w lecie w upały - trzeba to znosić), spać niewygodnie, siedziec niewygodnie, w ogóle im bardziej wszystko niewygodne tym lepiej. W zimie najlepiej marznąc. Ponadto biczowac się lub powodowac cierpienie noisząc zelazny łańcuszek. Najlepiej modlic sie w niewygodzie albo wręcz cierpiąc przy tym. O źródło pytasz? Choćby fronda.
|
Śr kwi 26, 2017 15:21 |
|
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Ponowię pytanie: Czytałeś pisma św. Teresy czy tak na siłę dobierasz sobie, co ci pasuje? TAK/NIE A zdawało mi się, że rozmawiamy o modlitwie a nie praktykach ascetycznych.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr kwi 26, 2017 15:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Zarzuciłeś mi kłamstwo. Wycofujesz się? Byłoby miło, gdybys się przyznał.
Mówimy o naśladowaniu sw. Teresy. Sama modlitwa także wynika z jej wizji poboznosci. Jak chcesz to oddzielić? Ciągłe szukanie cierpienia jest częścią jej modlitwy. Uważała, ze wszelka wygoda modlitwie przeszkadza. Najlepiej więc wg niej modlic się bedąc głodnym, spragniony, niewyspanym, zmeczonym, wybiczowanym i w zimnie/upale. Umartwiac nalezy także wszelkie zmysły: węch, smak, wzrok, słuch, dotyk.
Całe swoje zycie uczyniła jednym pasmem cierpienia. W tym bliskość Boga widziała i w takim stanie sie modliła. Kto che ją w takiej modlitwie nasladowac? Kto uważa, że to dobre, budujące?
|
Śr kwi 26, 2017 16:01 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Jakis cytat? Czy moze przeoczylam? Sw Teresa zreformowala Karmel na regule pierwotna, ascetyczna. A nie “pasmo cierpienia“. Ale to tez ona powiedziala:“jak post to post, a jak przepiórki to przepiórki“.
To byla kobieta bardzo trzezwo chodzaca po ziemi i asceza nie byla celem a srodkiem. A chore siostry byly z niej zwolnione.
|
Śr kwi 26, 2017 16:07 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Artykułów masz w necie dosyć. Spis proponowanych praktyk umartwiania zmysłow i ciała tez znajdziesz (fronda). Chcesz ją nasladowac, to nie pij miedzy posiłkami (mają byc niesmaczne), kolację najlepiej sobie odpuść, nie wysypiaj się (proponuje obok łóżka i przykryć sie najwyżej prześcieradłem) i taka zmeczona, głodna, spragniona i obolała módl się na kolanach choc z godzinę najlepiej w zimnie (o klęczniku, poduszeczce, czy jakims podpieraniu się najlepiej zapomnij). Oto droga Teresy do bliskości z Bogiem. Nie wiem co z myciem się ale słabo to widze.
|
Śr kwi 26, 2017 16:19 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Ja znam karmelitanki osobiscie i o sw Teresie czytalam tez duzo.
Wybrzydzasz na jej praktyki ascetyczne i pokutne a wiesz jakie byly powszechne w Kosciele katolickim do II SW? “Chlopow“ Reymonta poczytaj: zero nabialu w Wielkim Poscie! Wiesz co to byly “suche dni“?
Asceza byla w chrzescijanstwie od poczatku. Chodzilo o to, zeby to nie cialo toba sterowalo, ale ty cialem.
|
Śr kwi 26, 2017 16:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Zend napisał(a): Artykułów masz w necie dosyć. Spis proponowanych praktyk umartwiania zmysłow i ciała tez znajdziesz (fronda). Chcesz ją nasladowac, to nie pij miedzy posiłkami (mają byc niesmaczne), kolację najlepiej sobie odpuść, nie wysypiaj się (proponuje obok łóżka i przykryć sie najwyżej prześcieradłem) i taka zmeczona, głodna, spragniona i obolała módl się na kolanach choc z godzinę najlepiej w zimnie (o klęczniku, poduszeczce, czy jakims podpieraniu się najlepiej zapomnij). Oto droga Teresy do bliskości z Bogiem. Nie wiem co z myciem się ale słabo to widze. Ilu pakerow / koksow/pan na siłowni odmawia sobie wiecej - zeby na kilkadziesiat lat podobac sie sobie i innym " Kto staje do zapasow wszystkiego sobie odmawia" Oni aby odebrac laur ktory przemija , my zas po niesmiertelny...
|
Śr kwi 26, 2017 16:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Grupa odmawiajaca tajemnice szczęścia
Teresse napisał(a): Zend napisał(a): Artykułów masz w necie dosyć. Spis proponowanych praktyk umartwiania zmysłow i ciała tez znajdziesz (fronda). Chcesz ją nasladowac, to nie pij miedzy posiłkami (mają byc niesmaczne), kolację najlepiej sobie odpuść, nie wysypiaj się (proponuje obok łóżka i przykryć sie najwyżej prześcieradłem) i taka zmeczona, głodna, spragniona i obolała módl się na kolanach choc z godzinę najlepiej w zimnie (o klęczniku, poduszeczce, czy jakims podpieraniu się najlepiej zapomnij). Oto droga Teresy do bliskości z Bogiem. Nie wiem co z myciem się ale słabo to widze. Ilu pakerow / koksow/pan na siłowni odmawia sobie wiecej - zeby na kilkadziesiat lat podobac sie sobie i innym " Kto staje do zapasow wszystkiego sobie odmawia" Oni aby odebrac laur ktory przemija , my zas po niesmiertelny... Zapomniałem, że ty musisz sobie wypracowac zbawienie. No to powodzenia. Zacznij od tej nocy. Połóż sie obok łóżka, rano zjedz to, co nie lubisz (najlepiej połowę porcji), idź do sklepu boso nie rozgladając się i tylko skromnie patrząc pod nogi, kup sobie cos niesmacznego na obiad. zamiast kolacji małe biczowanie, a potem modlitwa. Powtórz nastepnego dnia, a trzeciego opowiedz jak wrażenia i czy zblizyłas sie do Boga.
|
Śr kwi 26, 2017 16:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|