|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Donna
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 0:53 Posty: 51
|
Modlitwa i Trójca Święta
Zaczęłam się ostatnio zastanawiać, czy podczas modlitwy należy się zwracać do konkretnej Osoby Trójcy Świętej (chodzi mi o modlitwę własnymi słowami) i czy robić w tym względzie jakieś rozróżnienie: np. modlitwa dziękczynna do Boga Ojca, a błagalna do Jezusa itd. Nie chcę, żeby to sprawiało "pogańskie" wrażenie (ten bóg od zarazy, a tamten od deszczu), ale przecież np. Ducha Świętego tradycyjnie prosi się o Jego dary, więc może z innymi Osobami jest podobnie?
|
Pt wrz 07, 2007 8:07 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nie można myśleć o Ojcu nie myśląc o Synu z Niego zrodzonym i Duchu, który od Niego pochodzi. Nie można myśleć o Synu, nie myśląc o Ojcu, który go zrodził i Duchu, który na nim spoczywa. Nie można myśleć o Duchu Świętym, nie myśląc o Ojcu od którego pochodzi i o Synu, na którym spoczywa.
"Kto mnie zobaczył zobaczył i Ojca" "Ojciec we mnie i ja w Ojcu jestem"
Stara zaś mowa jednego z Ojców Pustyni na temat Modlitwy Jezusowej głosi, że wystarczy wezwać imienia Jezus, by modlić się do całej Trójcy.
|
Pt wrz 07, 2007 19:01 |
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
zefciu napisał(a): Nie można myśleć o Ojcu nie myśląc o Synu z Niego zrodzonym i Duchu, który od Niego pochodzi. Nie można myśleć o Synu, nie myśląc o Ojcu, który go zrodził i Duchu, który na nim spoczywa. Nie można myśleć o Duchu Świętym, nie myśląc o Ojcu od którego pochodzi i o Synu, na którym spoczywa.
Zapewniam Cię, że to jest jak najbardziej możliwe
|
Pt wrz 07, 2007 19:44 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zencognito napisał(a): zefciu napisał(a): Nie można myśleć o Ojcu nie myśląc o Synu z Niego zrodzonym i Duchu, który od Niego pochodzi. Nie można myśleć o Synu, nie myśląc o Ojcu, który go zrodził i Duchu, który na nim spoczywa. Nie można myśleć o Duchu Świętym, nie myśląc o Ojcu od którego pochodzi i o Synu, na którym spoczywa. Zapewniam Cię, że to jest jak najbardziej możliwe
Owszem jest. Jak sobie kupię psa i nazwę go Ojciec, kota nazwę Syn, a papużkę Duch Święty, to wtedy rzeczywiście będzie się dało. Jeśli jednak mówimy o Trójcy Świętej - nie. Ty zresztą w Trójcę nie wierzysz, więc nie rozumiem, o czym chcesz mnie zapewniać...
|
Pt wrz 07, 2007 20:01 |
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Uważasz, że nie ma między hipostazami boskimi takich cech, które umożliwiłyby rozróżnienie ich a zatem skoncentrowanie myśli na jednej z nich?
A może nie wierzysz mi, że jak oglądam "Pasję" Gibsona i widzę jak krzyżują Jezusa, to myślę tylko o Chrystusie, a o Ojcu i Duchu Świętym nie?
|
Pt wrz 07, 2007 20:40 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Uważam, że takie cechy istnieją. Co nie zmienia faktu, że choćby jedność woli Trzech Hipostaz nie pozwala traktować ich działań w sposób odrębny.
A co myślisz, kiedy oglądasz Pasję, tego nie wiem. Niejeden oglądający pasję pewnie myślał o tym, że popcorn jest przypalony, albo że panienka z którą przyszedł chyba jeszcze dziś się z nim nie prześpi. Czy czegoś to dowodzi? Kiedy chrześcijanin rozważa Pasję myśli o tym, że krzyżowany Chrystus został posłany przez Ojca, do którego wstępuje by zesłać Ducha Świętego.
|
Pt wrz 07, 2007 21:03 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Nasza modlitwa, dziękczynna, wstawiennicza, błagalna, czy jakakolwiek, nawet jeśli kierowana tylko do jednej Hipostazy Trójcy, jest de facto kierowana do wszystkich Trzech Hipostaz, ponieważ Trójca stanowi nierozerwalną Jedność, jest Jednym Bogiem
Klasyczne rozumienie chrześcijańskiej modlitwy, zagubione na katechezie i zapomniane w homilii, od 2000 lat pozostaje niezmienione - chrześcijanin zawsze modli się do Ojca przez Syna w Duchu Świętym
|
Pt wrz 07, 2007 21:29 |
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
zefciu napisał(a): A co myślisz, kiedy oglądasz Pasję, tego nie wiem. No to już jesteśmy prawie u konkluzji, bardzo ładnie. zefciu napisał(a): Niejeden oglądający pasję pewnie myślał o tym, że popcorn jest przypalony, albo że panienka z którą przyszedł chyba jeszcze dziś się z nim nie prześpi. Czy czegoś to dowodzi?
Tak, dowodzi tego, że nie miałeś racji pisząc, że nie da się myśleć o jednej hipostazie boskiej nie myśląc o innych. Może prawdziwy, gorliwy chrześcijanin zawsze myśląc o jednej z nich myśli o innych, ale nie każdy myśli w ten sposób. Po prostu bez sensu jest wmawianie ludziom co to oni niby myślą, tak jak to Ty zrobiłeś i stąd moja uwaga.
Bez sensu jest też wmawianie innym "nie można myśleć inaczej niż ja myślę", albo "jak ktoś jest chrześcijaninem to myśli tak i tak [czyt. tak jak ja]". Wrzuć na luz Zefciu, bo piszesz tak jakbyś miał na oczach klapki "racji mojszej niż twojszej"
|
Pt wrz 07, 2007 21:39 |
|
|
Donna
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 0:53 Posty: 51
|
Cytuj: Nasza modlitwa, dziękczynna, wstawiennicza, błagalna, czy jakakolwiek, nawet jeśli kierowana tylko do jednej Hipostazy Trójcy, jest de facto kierowana do wszystkich Trzech Hipostaz, ponieważ Trójca stanowi nierozerwalną Jedność, jest Jednym Bogiem
Dlaczego w takim razie mówimy "Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu [...]", jeśli np. samo "Chwała Duchowi Świętemu" obejmowałoby automatycznie całą Trójcę?
|
So wrz 08, 2007 7:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Zencognito napisał(a): Tak, dowodzi tego, że nie miałeś racji pisząc, że nie da się myśleć o jednej hipostazie boskiej nie myśląc o innych. Może prawdziwy, gorliwy chrześcijanin zawsze myśląc o jednej z nich myśli o innych, ale nie każdy myśli w ten sposób. Po prostu bez sensu jest wmawianie ludziom co to oni niby myślą, tak jak to Ty zrobiłeś i stąd moja uwaga. Jeśli ktoś myśli inaczej - ergo nie jest chrześcijaninem. Ewentualnie jest chrześcijaninem, ale został przez kogoś błędnie pouczony. Założyłem jednak że jeśli ktoś chce modlić się do Boga w Trójcy, to chrześcijaninem jest. Cytuj: Bez sensu jest też wmawianie innym "nie można myśleć inaczej niż ja myślę", albo "jak ktoś jest chrześcijaninem to myśli tak i tak [czyt. tak jak ja]". Wrzuć na luz Zefciu, bo piszesz tak jakbyś miał na oczach klapki "racji mojszej niż twojszej"
Nie - piszę z punktu widzenia racji wszystkich chrześcijan, a nie racji mojej. Moje osobiste racje typu "ser jest dobry z musztardą" są moje i nikomu ich nie narzucam. Ale doktryna trynitarna to nie jest moja racja osobista.
|
So wrz 08, 2007 8:36 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Donna napisał(a): Cytuj: Nasza modlitwa, dziękczynna, wstawiennicza, błagalna, czy jakakolwiek, nawet jeśli kierowana tylko do jednej Hipostazy Trójcy, jest de facto kierowana do wszystkich Trzech Hipostaz, ponieważ Trójca stanowi nierozerwalną Jedność, jest Jednym Bogiem
Dlaczego w takim razie mówimy "Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu [...]", jeśli np. samo "Chwała Duchowi Świętemu" obejmowałoby automatycznie całą Trójcę?
Może właśnie po to, aby nie dokonywać niepotrzebnych "rozdzieleń", aby Trójcę zawsze wysławiać całościowo
Zresztą pierwotna wersja doksologii brzmiała właśnie "Chwała Ojcu przez Syna w Duchu Świętym". Na postać znaną nam dzisiaj zostało to zmienione dopiero w IV wieku przez św. Bazylego Wielkiego
|
So wrz 08, 2007 10:31 |
|
|
olinka
Dołączył(a): Cz wrz 06, 2007 21:26 Posty: 520
|
Wydaje mi się to interesujące, co m.in. o istocie Trójcy Świętej mówi Joseph Ratzinger we "Wprowadzeniu w chrześcijaństwo".
"Paradoks 'Una essentia, tres personae - jedna natura w trzech Osobach' - jest przyporządkowany pytaniu o pierwotne znaczenie jedności i wielości.
.....
Modelem jedności, do której należy dążyć , nie jest zatem niepodzielność na wzór atomu, niepodzielnej w sobie najmniejszej jedności; miarodajną, najwyższą formą jedności jest ta jedność, którą tworzy miłość. Wielojedność, która wzrasta w miłośći, jest głębsza, prawdziwsza niż jedność 'atomu'."
Mnie to słowo -wielojedność- wystarcza za całe wyjaśnie.
_________________ Make a good thing better.
Mój Bóg i moje wszystko.
|
So wrz 08, 2007 20:57 |
|
|
Donna
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 0:53 Posty: 51
|
Pozwolę sobie jeszcze dopytać o podstawy "rozdzielenia" modlitw na poszczególne Osoby Trójcy, np.
- Ojcze Nasz
- Jezu ufam Tobie
- Litania do Ducha Świętego
Czy zwracając się do takiej a nie innej Osoby należy się kierować czymś konkretnym? Wiem, że te modlitwy i tak trafiają do jednego Adresata, ale jakaś przyczyna w tym rozdzieleniu chyba jest...
|
So wrz 08, 2007 21:07 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Może nasze ludzkie ograniczenia, które wymagają takiej właśnie formy modlitwy
A spróbuj popatrzeć na to tak - to umacnia wiarę w Trójcę
|
Cz wrz 13, 2007 13:45 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|