Gdzieś już był taki wątek ale nie umiem go znależć dlatego piszę. W jakim wieku uczyliście swoje dzieci pierwszysch modlitw? I co najważniejsze - proszę o jakieś proste modlitwy dla dzieciaczka.
Uczenie 2-3 latka Zdrowaś Maryjo wydaje mi się za trudne do pojęcia na mały móżdżek

zależy od dzieciaczka 2 latek może chyba robić samodzielnie znak krzyża, reagować na pokazywane mu symbole religijne (krzyż, wizerunki świętych). 3 latek opanowalby pewnie "Aniele Boży".
Wiem, że w wieku ok. 4 lat Babcia uczyla mnie "Pod Twoją obronę"... Potem poszlo już w górki Fajnym pomyslem bylo też regularne czytanie mi Biblii w wersji dla najmlodszych. To na tej książeczce Babcia uczyla mnie potem czytać

To zależy też od tego jak dziecko ma się modlić. Jeśli klękacie wszyscy razem, to nie trzeba go uczyć, samo będzie chciało i zacznie po Was powtarzać. Jeśli chcesz by modliło się samodzielnie - to jeszcze trochę poczekaj.

Od kąd pamiętam pierwsze było chyba to"
Do Ciebie, Boże, rączki podnoszę, o zdrowie mamy i taty proszę. i proszę także, niech mnie od złego na każdym kroku aniołki strzegą.

A babcia nauczyła mnie na wieczór:
Dobranoc Boże juz idę spać nic mi się złego nie może stać,
bo mam na obronę znak krzyża świętego "W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego"..

Czy tylko mi wydaje sie to troche... przerazajace?

a co Cię w tym przeraża?

Och nie!
Jeżeli to jest przerażające tzn, że całe dzieciństwo diabli wzięli

A i jeszcze fajnie by w ramach modlitwy wziąć jakieś opracowanie Bibli dla dzieci i mu czytać co wieczór... I pokazywać obrazki!

Przeraza mnie, ze to juz nie przypomina nauki o Bogu, o rozmowie z nim, ale indoktrynacje - nauke przez powtarzanie, nawet jesli nie ma szansy, zeby dziecko zrozumialo sens.

Przecież dziecko uczy się modlitwy w taki sposób, by była zrozumiała jak na jego wiek.

o modlitwach dla małych dzieci było już tu :
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=10644&highlight=