Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr cze 05, 2024 7:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Ojcze Nasz... 
Autor Wiadomość
Post Ojcze Nasz...
Pozwoliłem sobie na wyjęcie z jednego mojego postu pewnej jego części. Sprawa dotyczy modlitwy "Ojcze Nasz". Co powiecie w związku z poniższym tekstem odnoszącym się do tej modlitwy ?

Abwun
O Ty, od którego pochodzi oddech życia,

d'bwaschmâja - który wypełniasz wszystkie sfery dźwięku, światłości i wibracji.

Nethkâdasch schmach
Niech Twoja Światłość będzie doświadczona w mej najwyższej świętości.

Tete malkuthach.
Twoje Królestwo Niebieskie nadchodzi.

Nehwe tzevjânach aikâna d'bwaschmâja af b'arha.
Niech Twoja wola spełni się - jak we wszechświecie (wszystkim, co wibruje) tak i na ziemi (tym, co materialne i gęste).

Hawvlân lachma d'sunkanân jaomâna.
Daj nam chleba (zrozumienie, pomoc) w codziennej potrzebie,

Waschboklân chauben wachtahen aikâna daf chnân schwoken l'chaijaben.
Zerwij więzy błędów, które nas pętają (Karma), jako i my odpuszczamy winy innych.

Wela tachlân l'nesjuna
Nie pozwól, byśmy zagubili się w powierzchownych rzeczach (materializm, powszechne pokusy),

ela patzân min bischa.
lecz pozwól, byśmy byli wolni od tego, co powstrzymuje nas przed dotarciem do prawdziwego celu.

Metol dilachie malkutha wahaila wateschbuchta l'ahlâm almîn.
Tyś jest źródłem wszechmocnej woli, żywej siły działania, pieśni, która upiększa wszystko i odradza się z wieku na wiek.

Amen.
Zapieczętowane w ufności, wierze i prawdzie (potwierdzam całą swoją istotą).

Pozdrawiam


So lis 13, 2004 2:10
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Co to jest, Old? ;) I kiedy powstało? :)

Koncepcja Boga jakby bardziej buddyjska(?) hinduska(?) - zdecydowanie nie chrześcijańska, ale brzmi ładnie :)

Ich własne czy "stworzone na wzór"?
Czy w ogóle współczesne?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So lis 13, 2004 11:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
hmm... mi to brzmi bardziej jak jakis hymn fizyka do wibrujacego gestego materialnego ciala wszechswiata :? brrr

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


So lis 13, 2004 14:07
Zobacz profil
Post ?
Naprawdę nie pamiętam nawet skąd mam ten tekst. Kiedyś ktoś mi chyba go przesłał. Nic o nim nie wiem, uważałem, że być może Wy wiecie. Może Saxon coś wie?

Pozdrawiam


So lis 13, 2004 15:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Old, daję słowo, Twoja wiara w możliwości i wiedzę saxona przekracza wszystko :D :P:P:D

Pozdrawiam :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So lis 13, 2004 15:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
A poważnie - to znalazłam jedną niemiecką stronkę z tym tekstem - wzięty z "'Das Vaterunser' Droemer Esotera" (1992) - czyli najprawdopodobniej to jakiś współczesny, ezoteryczny (new-agowski? koncepcja boga podobna, te wibracje i zgęstnienia...) tekst :)

Cóż - można na modłę "Ojcze Nasz" napisać wszystko...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So lis 13, 2004 16:00
Zobacz profil
Post 
jo_tka napisał(a):
Old, daję słowo, Twoja wiara w możliwości i wiedzę saxona przekracza wszystko :D ;P ;P :D


Ech, napisałem: może Saxon coś wie. Saxon chyba trochę zna się na hebrajskim, a to jest w aramejskim? Może też troche się zna. Nie robiłem żadnych poszukiwań w googlach :) Ty to chyba zrobiłaś :)

Cytuj:
znalazłam jedną niemiecką stronkę z tym tekstem - wzięty z "'Das Vaterunser' Droemer Esotera" (1992) - czyli najprawdopodobniej to jakiś współczesny, ezoteryczny (new-agowski? koncepcja boga podobna, te wibracje i zgęstnienia...) tekst :) Cóż - można na modłę "Ojcze Nasz" napisać wszystko...


"Najprawdopodobniej? Hmm, na początek należałoby zagłębić się w tę pozycję ('Das Vaterunser' Droemer Esotera" 1992), aby wyciągać jakieś wnioski. To bardzo wygodne - zdyskredytować wszystko to, co nie pasuje do wyznanego światopoglądu, a co trąci jakąś mistyką, parapsychologią itd. - przykleić łatkę "New Age" i powiedzieć - bzdury nie warte nawet pobieżnego w nie wglądu. Ten aprioryzm trąci znacząco i typowo...

Pozdrawiam


So lis 13, 2004 17:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
Cytuj:
zdyskredytować wszystko to, co nie pasuje do wyznanego światopoglądu, a co trąci jakąś mistyką, parapsychologią itd. - przykleić łatkę "New Age" i powiedzieć - bzdury nie warte nawet pobieżnego w nie wglądu. Ten aprioryzm trąci znacząco i typowo...


skoro dla ciebie, oldzie, słówko "najprawdopodobniej" wiąże sie z dyskredytowaniem, nie pasowaniem do wyznawanego światopoglądu - łatwo przyklejasz łatkę: "Ten aprioryzm trąci znacząco i typowo... " ;)


jotko, na drugi raz niech old sam sobie googluje, skoro cos go bedzie interesowało - bo inaczej bedziesz musiala znosić jego łatki ;)
a swoją drogą, jakie to wygodne, wkleić tekst - i napisać - może saxon coś wie ;) hehehehe


So lis 13, 2004 19:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Old - ciekawe to mogłoby być (dla mnie), gdybyś mi powiedział, że to tekst np hinduski lub buddyjski. Oryginalny. Wtedy chocby samo podobieństwo formy byłoby ciekawe. Ale jeśli jest współczesny - to aż się narzuca interpretacja, że ktoś swoją filozofię "ubrał" w formę "Ojcze Nasz".

O samej filozofii można rozmawiać, jeśli ktoś chce. Tak samo jak o każdej. To akurat dla mnie jest zbliżone do filozofii dalekiego wschodu. Można rozmawiać o koncepcji Boga, który nie stworzył a wyemanował świat z siebie, Boga który jest wszystkim, świata który jest jednością (różnymi emanacjami jedności) śmierci która jest powrotem do owej jedności, rozpuszczeniem się w niej - w Bogu (jak hinduska lalka z soli w oceanie). Tyle że tu jeszcze jest postawienie siebie - swojej "najwyższej świętości" w centrum.

Nie przeczę - są i rzeczy mądre :) Ludzkie i proste :) Ot choćby to: "Daj nam chleba (zrozumienie, pomoc) w codziennej potrzebie", "Zerwij więzy błędów, które nas pętają", "Nie pozwól, byśmy zagubili się w powierzchownych rzeczach (materializm, powszechne pokusy)", "lecz pozwól, byśmy byli wolni od tego, co powstrzymuje nas przed dotarciem do prawdziwego celu". W zasadzie nie widzę powodu, dla którego nie miałabym modlić się takimi słowami. I o tych fragmentach też można rozmawiać :)

Tylko po co ubierać to wszystko w taką formę?

Tekst który podałeś z niemieckim tłumaczeniem i podaniem źródła, z którego został wzięty, rzeczywiście znalazłam przez Google na prywatnej stronce. Podałam źródło podobnie jak tam było podane. Tylko co to zmienia?

I czego oczekujesz od osoby znającej aramejski (jeśli to po aramejsku)? Zgadnięcia z transkrypcji fonetycznej tekstu skąd on pochodzi? Bo tłumaczenie już masz...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So lis 13, 2004 22:33
Zobacz profil
Post 
Znalazłam kiedyś na internecie...


Modlitwa Ojcze Nasz
--------------------------------------------------------------------------------
Tłumaczenie z aramejskiego do angielskiego, zamiast ogólnie przyjętego tłumaczenia z aramejskiego na grekę, a potem na łacinę, na końcu, na angielski.

O cosmic Birther of all radiance and vibration!
Soften the ground of our being
and carve out a space within us where your Presence can abide.
Fill us with your creativity so that we may be empowered
To bear the fruit of our mission.
Let each of our actions bear fruit in accordance with our desire.
Endow us with the wisdom to produce and share
What each being needs to grow and flourish.
Untie the tangled threads of destiny that bind us,
As we release others from the entanglement of past mistakes.
Do not let us be seduced by that which would divert us from our true purpose,
But illuminate the opportunities of the present moment.
For you are the ground and the fruitful vision,
The birth power and the fulfilment,
As all is gathered and made whole once again.
--------------------------------------------------------------------------------
Tłumaczenie z angielskiego [w/w] na polski:

O kosmiczny Rodzicielu/Rodzicielko wszelkiego blasku i wibracji!
Zmiękcz grunt/ziemię naszej istoty i wyrzeźbij w nas przestrzeń
W której twoja Obecność może zamieszkać.
Napełnij nas swoją kreatywnością tak byśmy mogli mieć moc
By rodzić owoce twojej misji.
Niech każde nasze działanie rodzi owoce zgodnie z naszą wolą.
Obdarz nas mądrością by tworzyć i dzielić się
Tym czego każda istota potrzebuje, by wzrastać i rozkwitać.
Rozplącz splątane nici przeznaczenia, które są naszymi pętami,
Jako i my uwalniamy innych z poplątania w pomyłkach z przeszłości.
Nie pozwól byśmy dali się zwieść tym którzy by nas odwodzili od naszego prawdziwego celu,
Ale oświetl możliwości chwili teraźniejszej.
Bowiem ty jesteś gruntem/ziemią i żyzną/owocną wizją,
Mocą narodzin i spełnieniem,
Jako że wszystko jest łączone i staje się jednym ponownie.


Bez względu na to, czy to jest prawdziwe czy nie, czy niuejdżowskie, buddystyczne, heretyckie, czy jeszcze jakieś inne - to jest piękne.


N lis 14, 2004 22:39

Dołączył(a): Śr maja 26, 2004 14:14
Posty: 124
Post 
Zło też bywa piękne...

Dla mnie, to jest puste...

Dopiero dziś udało mi się ten tekst przeczytać w całości... wcześniej nie dawałem rady - zieje z niego ciemną zimną pustką...

To nie jest "Ojcze nasz", to jest "Autorze tekstu"

_________________
Głosząc Boga,
zamknij usta
i otwórz serce


N lis 21, 2004 23:07
Zobacz profil
Post wszechwiedza vs spirit
elka napisał(a):
old spirit napisał(a):
zdyskredytować wszystko to, co nie pasuje do wyznanego światopoglądu, a co trąci jakąś mistyką, parapsychologią itd. - przykleić łatkę "New Age" i powiedzieć - bzdury nie warte nawet pobieżnego w nie wglądu. Ten aprioryzm trąci znacząco i typowo...


skoro dla ciebie, oldzie, słówko "najprawdopodobniej" wiąże sie z dyskredytowaniem, nie pasowaniem do wyznawanego światopoglądu - łatwo przyklejasz łatkę: "Ten aprioryzm trąci znacząco i typowo... " ;)


Nie zauważyłaś co napisała jo_tka pod koniec swojej wypowiedzi? Można tam dostrzec sugerowanie równania ezoteryki z bzdurami, ponieważ pisze, że można na modłę "Ojcze nasz" napisać wszystko, a więc również bzdury. W dodatku moje uogólnienie ma swoją przyczynę nie tylko w tym jednym poście.

Cytuj:
jotko, na drugi raz niech old sam sobie googluje, skoro cos go bedzie interesowało - bo inaczej bedziesz musiala znosić jego łatki ;)


Znosić nie musi, a zastanowić się nigdy nie zaszkodzi :D Jo_tka googlowała bo chciała, nie mieszaj mnie do tego, nie oczarowałem jej (chyba :-D ) Ta sprawa trochę mnie interesuje, jeśli zacznie na tyle, aby samemu zacząć googlować, znajdę na to czas.

Cytuj:
a swoją drogą, jakie to wygodne, wkleić tekst - i napisać - może saxon coś wie ;) hehehehe


Echh. Nie mam ochoty na zabawy w piasku eluś. To chyba nie dziwne, że ktoś może mieć ochotę się tym zająć, może go to zainteresować i może coś na ten temat wiedzieć. Elka, a ja niby mam być wszechwiedzący? :D To raczej Ci, którzy z "wszechmogącym mają do czynienia" powinni wiedzieć więcej, dlatego pytałem o Saxona :)

Pozdrawiam serdecznie


Wt gru 07, 2004 3:57
Post "ojcze" na mikołaja ;)
jo_tka napisał(a):
Old - ciekawe to mogłoby być (dla mnie), gdybyś mi powiedział, że to tekst np hinduski lub buddyjski. Oryginalny. Wtedy chocby samo podobieństwo formy byłoby ciekawe. Ale jeśli jest współczesny - to aż się narzuca interpretacja, że ktoś swoją filozofię "ubrał" w formę "Ojcze Nasz".


Racja. Przecież wspomniałem, że nic nie wiem o tym tekście. Jest więc współczesny? Zagooglowałaś może bardziej? :)

Cytuj:
O samej filozofii można rozmawiać, jeśli ktoś chce. Tak samo jak o każdej. To akurat dla mnie jest zbliżone do filozofii dalekiego wschodu. Można rozmawiać o koncepcji Boga, który nie stworzył a wyemanował świat z siebie, Boga który jest wszystkim, świata który jest jednością (różnymi emanacjami jedności) śmierci która jest powrotem do owej jedności, rozpuszczeniem się w niej - w Bogu (jak hinduska lalka z soli w oceanie).


Tak. Można rozmawiać :)

Cytuj:
Tyle że tu jeszcze jest postawienie siebie - swojej "najwyższej świętości" w centrum.


I o tym już rozmawiać nie można? :(

Cytuj:
Nie przeczę - są i rzeczy mądre :) Ludzkie i proste :) Ot choćby to: "Daj nam chleba (zrozumienie, pomoc) w codziennej potrzebie", "Zerwij więzy błędów, które nas pętają", "Nie pozwól, byśmy zagubili się w powierzchownych rzeczach (materializm, powszechne pokusy)", "lecz pozwól, byśmy byli wolni od tego, co powstrzymuje nas przed dotarciem do prawdziwego celu". W zasadzie nie widzę powodu, dla którego nie miałabym modlić się takimi słowami. I o tych fragmentach też można rozmawiać :)


Można :)

Cytuj:
Tylko po co ubierać to wszystko w taką formę?


Tzn. nie podoba Ci się forma, czy uważasz, że to bezsensowne (takie "ubieranie")?

Cytuj:
Tekst który podałeś z niemieckim tłumaczeniem i podaniem źródła, z którego został wzięty, rzeczywiście znalazłam przez Google na prywatnej stronce. Podałam źródło podobnie jak tam było podane. Tylko co to zmienia?


Chwileczkę, czy ja pisałem, że to coś zmienia? Czy pisałem, że google to tylko i wyłącznie jakieś nierzetelne źródło informacji?

Cytuj:
I czego oczekujesz od osoby znającej aramejski (jeśli to po aramejsku)? Zgadnięcia z transkrypcji fonetycznej tekstu skąd on pochodzi? Bo tłumaczenie już masz...


Ach, widzisz, byłem taki prędki, że nawet przeoczyłem, iż to jest tłumaczenie :? Naprawdę - to tekst dla Was, rozmawiajcie o nim jeśli chcecie, odświerzam go ze względu na mikołajki - to taki prezencik niewinny ode mnie dla Was :-D

Pozdrawiam gorąco i jak zwykle serdecznie :)


Wt gru 07, 2004 4:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Moim zdaniem takie przerabianie tekstu na formę Ojcze Nasz zdecydowanie ma sens. Jest "oswajaniem" ludzi ze swoimi poglądami znajomą formą, pewnym podobieństwem.

Może być celową manipulacją, żeby wzbudzić zamieszanie, na zasadzie: to jak to właściwie jest? Może pomóc w tłumaczeniu "że to w zasadzie to samo" co chrześcijaństwo - bo przecież też mamy "Ojcze Nasz"...

Tak czy inaczej jest wykorzystywaniem formy bliskiej i znanej osobom nie tylko wierzącym. Trochę podobnie, jak Św Mikołaja w światecznych reklamach. Po co, to sobie każdy niech odpowiada sam :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt gru 07, 2004 6:37
Zobacz profil
Post wykorzystywanie modlitwy... ?
jo_tka napisał(a):
Może być celową manipulacją, żeby wzbudzić zamieszanie, na zasadzie: to jak to właściwie jest? Może pomóc w tłumaczeniu "że to w zasadzie to samo" co chrześcijaństwo - bo przecież też mamy "Ojcze Nasz"...


Takiej ewentualności wykluczyć oczywiście nie można. Dlatego też dobrze byłoby wiedzieć, czy przedstawione tłumaczenie jest trafne (stąd między innymi moje pytania o hebrajski, czy aramejski).

Cytuj:
Tak czy inaczej jest wykorzystywaniem formy bliskiej i znanej osobom nie tylko wierzącym.


Nie byłbym aż tak pochopny w wysnuwaniu twierdzeń mając do czynienia ze zbyt małą ilością danych.

Pozdrawiam


Wt gru 07, 2004 15:28
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL