Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 17:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
 Modlitwa o miłość 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn lut 16, 2009 5:52
Posty: 8
Post Modlitwa o miłość
Witajcie. Wiele osób ma rację, że zbliżamy się do Boga wtedy kiedy mamy problem i prawie za każdym razem się tak dzieje, że wznosimy modły. Ja również mam problem, a wtedy Boże pomóż ;/ ... Sam już nie rozumie sensu takiego a nie innego losu dla mnie od Boga. Jestem z dziewczyną od 6.5 miesiąca. Na początku kiedy zacząłem z nią chodzić nie kochałem ją i żyłem z nadzieją, że z czasem moje serce się otworzy i będę szczęśliwy, ale jak minął już spory czas zacząłem się obawiać. Bardzo zależy mi na tej dziewczynie jest ładna wierna i to się ceni ( lecz niestety nie chrześcijańska )ale to szczegół... I właśnie zacząłem szukać na internecie modlitw o miłość, o zakochanie o szczęście. Znalazłem taką:

Duchu Święty, przyjdź do mego serca,
O Boże żywy, mocą Twoją świętą
pociągnij me serce ku sobie.
Racz mi udzielić roztropnej miłości
i daru świętej bojaźni.
Niech miłość Twoja będzie mi żarem i światłem,
aby każdy ciężar stał się dla mnie lekki.
Święty mój Ojcze i słodki mój Panie.
Wspomóż mnie w każdej Twej służbie.
Chryste miłości! Daj mi miłości Twoją. Amen

Modląc się nią po pewnym czasie zacząłem coś odczuwać w stosunku do niej. Poczułem to, że ją kocham. Lecz to uczucie nie trwało długo ledwo dwa dni, bo kiedy przyszło przestałem się modlić... Zrezygnowany, zwątpiłem. Za jakiś czas znów zacząłem się modlić i znów przyszło to uczucie, ale teraz na 3 może 4 dni i następnie znów to samo, przestałem się modlić i znów ogarnęła mnie rezygnacja. :( ... Po dłuższym czasie przerwy raz kolejny wziąłem modlitwę w ręce i jak z bicza strzelił na drugi dzień już poczułem to uczucie, i jak zwykle co ?? przestałem się modlić ale uczucie trwało 5 czy 6 dni. Jak widać uczucie przebywa w moim sercu co raz dłużej. Lecz znów przestałem się modlić. Z dnia na dzień zacząłem się zastanawiać jaki On ma cel, że takie coś mnie spotyka. Za mało modlitwy ?? Za szybko rezygnuje?? bo gdy przychodzi szczęście odpycham Boga na bok... Ile razy zrywaliśmy i łączyliśmy... Nikt z nas nie ma tak silnej woli, żeby to skończyć. On nas przy sobie trzyma jak dwa magnesy. Czy On ma w stosunku do nas jakieś plany ??A może macie jakąś silniejszą modlitwę o miłość ?? o to by w związku nam się układało ?? A może siła jest w naszej wierze ?? ... Sam już nie wiem mam tyle pytań a opatrzność Boża jest tak skomplikowana ;/. Boże proszę pomóż mi zrozumieć sens tego wszystkiego ;(


Pn lut 16, 2009 15:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 16, 2009 5:52
Posty: 8
Post ...
Ale zauważyłem jedną różnicę. Na początku nie chciałem z nią tak długo spędzać czasu, po dłuższym przesiadywaniu z nią, chciałem iść do domu... coś mnie odpychało ... A teraz z czasem akceptuje ją... Chcę z nią spędzać jak najwięcej czasu... Ale może to przyzwyczajenie... Kłócimy się też często... Jesteśmy przeciwnościami.. Chcę z nią ułożyć przyszłość... Ale potrzebny mi spokój, życie bez kłótni i właśnie to uczucie ;/ , dlatego potrzebne mi modlitwy, abym mógł się modlić o to... Pozdrawiam


Pn lut 16, 2009 15:37
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post 
sam mówisz,że uczucie wygasało jak przestawałeś się modlić.
Czy nie widzisz tu wyraźnie ,że Bóg daje to o ,co prosisz, ale nie chce by to przyslonilo Ci samego Boga, bo jezeli zaczniesz ubostwiac dziewczyne bardziej niz Boga to grzeszysz pierwszym przykazaniem, a milosc Boga do nas bywa zazdrosna.. ;)


Pn lut 16, 2009 16:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post 
Nie wiem, czy można wysnuć jakieś wnioski na podstawie jednego posta, ale z tego co piszesz nasuwają mi się dwie myśli.

1. Jakbyś się czuł jakby jakaś dziewczyna "zarywała" do Ciebie tylko po to, by w gruncie rzeczy zbliżyć się do Twojego kumpla? Modlitwa (czyli świadomość Bożej obecności) nie jest środkiem do zdobywania dziewczyn, ale celem samym w sobie. Chcę "być blisko Boga" dlatego, że "być blisko Niego chcę", a nie dlatego, że dostanę uczucie zakochania. Choć muszę się przyznać, że kiedyś myślałem podobnie do Ciebie ;).

2. Chyba mylisz miłość z zakochaniem. Modlisz się o jakieś namiętne uczucie, a tymczasem miłość jest czymś kompletnie innym. Czym dokładnie to może powiemy sobie później, póki co nasuwa mi się myśl, że 'miłość to ciężki kawałek chleba' :D.

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Pn lut 16, 2009 17:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 16, 2009 5:52
Posty: 8
Post ...
Wiesz bardziej realna wydaje mi się odpowiedź użytkownika *Julka*... Ale napisaliście tylko swoje opinie ... ale w gruncie rzeczy mi zbytnio nie pomogliście ... co ja mam robić ?? Macie jakieś modlitwy ??


Wt lut 17, 2009 8:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Modlitwa to nie recytowanie tekstu, to otwarcie serca na Boga. Może Ci te teksty całkowicie nie są potrzebne?

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Wt lut 17, 2009 10:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 16, 2009 5:52
Posty: 8
Post ...
wiesz spróbuje ... Może dlatego się tak dzieje, bo przez ten związek Bóg chce bym się do niego zbliżył... że zaczynam szukać pomocy u Niego, Jego wsparcia itp ... a gdy jest dobrze odpycham go od siebie... zacznę poświęcać czas na modlitwę, dziękowanie i proszenie...nawet jak będzie dobrze ...


Wt lut 17, 2009 11:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 05, 2009 15:35
Posty: 18
Post 
Proponuje modlitwy uwielbienia Boga.Nie tylko w trudnych doswiadczeniach,ale takze w radosnych. :-)


Pt cze 12, 2009 16:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 20:16
Posty: 20
Post 
hmm czytając twój post miałam wrażenie jakbyś traktował modlitwę jako coś (jakby tu napisać) "cudownego", ale w sensie natychmiastowej mocy sprawczej. Modlitwa staje się jakimś czarem, który sprawia, że czujesz coś do tej dziewczyny, a gdy się nie modlisz to już uczucia nie ma...
Dziwne nie uważasz? Modlitwa tak nie działa... Bo to nie czary, a żadna modlitwa nie będzie "amuletem", który zapewni ci miłość do tej dziewczyny.
Nie znam Cię i Twojej sytuacji, ale piszesz, że zależy ci na tej dziewczynie bo jest "ładna i wierna", a może to za mało, może to w Twojej sytuacji nie wystarczy?
idź do Kościoła, Kaplicy, uklęknij przed Najświętszym Sakramentem i nie mów nic... wsłuchaj się w Niego w to co chce Ci powiedzieć, wsłuchaj się w swoje serce... To też jest modlitwa... Czasem po prostu mówimy za dużo zamiast słuchać... Kreować chcemy swoje życie a czasem, wystarczy zaufać i poddać się Bogu temu co On chce w naszym życiu zdziałać...
Warto się nad tym zastanowić...


N cze 14, 2009 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N lip 03, 2011 22:11
Posty: 1
Post Re: Modlitwa o miłość
Coś ci(wam) zacytuje, wyciągnij sobie z tego wnioski a zrozumiesz :)
Jeśli ktoś modli się o cierpliwość,myślisz, że Bóg daje mu cierpliwość?
Czy daje mu szansę bycia cierpliwym?
Jeśli modliłaś się o odwagę,Bóg dał ci szansę bycia odważną.
Jeśli ktoś modlił się o zbliżenie się rodziny do siebie,
myślisz, że Bóg da im niewyraźne uczucia,
czy da im szanse na kochanie się?


N lip 03, 2011 22:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24
Posty: 624
Lokalizacja: Pustynia
Post Re: Modlitwa o miłość
"Proście a będzie wam dane" różni się od "Proście a otrzymacie szanse na coś". Zresztą, czy modlący nie ma wcześniej szansy na osiagniecie tego, o co prosi? Zmienai się po modliwtiwe jedynie psychiczne nastawienie.

_________________
Obrazek
Być wolnym to móc nie kłamać.


N lip 03, 2011 22:38
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt paź 21, 2011 0:56
Posty: 1
Post Re: Modlitwa o miłość
I jak? Udało się? Można powiedzieć ze mam "Podobny" problem co Ty ^^.


Pt paź 21, 2011 1:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz paź 27, 2011 0:36
Posty: 1
Post Re: Modlitwa o miłość
Nie wiem czy jestem osobą do tego kompetentną, ale moim zdaniem modlitwy już istniejące są piękne ale najpiękniejsze są te płynące prosto z serca, modlitwa to nie tylko proszenie ale rozmowa, tak więc gdy się modlimy Bóg da nam napewno to o co prosimy ale nie koniecznie w taki sposób jak tego oczekujemy. W moim przypadku problem był nieco inny lecz z podobnej dziedziny. Modliłem się do Pana z całego serca nieraz godzinami żarliwie płacząc i wkońcu dostało to o co tak prosiłem i to była najpiękniejsza żecz w moim życiu, ale zacząłem chyba kochać tę dziewczynę bardziej niźli Boga. Szybko przekonałem się o zazdrosnej miłości Stwórcy... Straciłem wszystko na czym mi zależało. wniosek z tego jest taki, że powinieneś ROZMAWIAĆ z Bogiem Ojcem. Najlepiej weź Pismo Święte (ze wskazaną czcią!!!), rozważ choć 1 tajemnicę różańca i na koniec modlitwy spytaj się Boga co robić i otwórz Pismo Święte na "hybił trafił" im więcej serca w to włożysz tym efektywniejsza będzie twoja modlitwa. Tylko uważaj bo Bóg karci kogo miłuje, jak ojciec syna którego kocha, więc nie możesz gniewać się na Boga tylko z pokorą przyjąć jego wolę, bo nawet jeśli nic Ci się nie uda otworzyć możesz stronnice Pisma na Apokalipsie Świętego Jana, która, moim zdaniem, jest najlepszym pocieszeniem dla ufających Panu. Proszę nie patrz na mój post jako na jakiś rozkaz, to jedynie wskazówka, każdy jest inny ale każdy jest dzieckiem Boga, a Bóg jest przecież miłością :)


Cz paź 27, 2011 0:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 13 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL