Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 10:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1779 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 119  Następna strona
 Droga Neokatechumenalna 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 10, 2004 0:19
Posty: 41
Post 
Jeżeli nie podoba Ci się tekst nieznanego Ci Pana Obuchowskiego, to polecam książkę księdza Encrico Zoffili "Czy "droga" neokatechumatu jest prawowierna? Magisterium Papieża a katecheza Kiko Argüello", wstęp ks.biskupa Kraszewskiego, tłumaczenie księdza kanonika Czepułkowskiego.

http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatech ... -neony.htm

_________________
Łukasz 18:8 Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
www.MSZA.net
www.FSSP.org


Pt gru 31, 2004 4:47
Zobacz profil
Post 
Ty cytujesz strony, powołujesz się na negatywne opinie, ja od kilku lat znam ludzi, którzy są "na drodze".
Nie spotkałam jeszcze nikogo, kto by porzucił rodzinę, wręcz odwrotnie, u wielu nastąpiło scalenie rodziny.
Nikt nie wyprzedał majątku.
-Zbierane są kwoty -"co łaska", tak naprawdę ile kto może, i wpłacane na budowę seminarium Redemptoris Mater.
-Zbierane są dobrowolne datki i w porozumieniu z proboszczami, wspólnoty podejmują się stałej opieki nad ludźmi chorymi, biednymi rodzinami.
-W krajach bogatszych zbierane są datki na wspomożenie rodzin, które podejmują się ewangelizacji w krajach niechrześcijańskich.
Wartości ludzkie:praca, nauka, rodzina, przyjażń - są priorytetem. Gdy jeden członek wspólnoty potrzebuje pomocy, wsparcia - wspólnota spieszy z każdą potrzebną pomocą.
Przyjaźń - całe rodziny (niezależnie czy wszyscy są członkami wspólnoty) bardzo często organizują różnego typu spotkania towarzyskie:ogniska, rajdy, pielgrzymki.
Publiczna spowiedź - publicznie ludzie mówią o swoich trudnościach w kontaktach z Bogiem, innymi ludźmi.
Spowiedź odbywa się zawsze u kratek konfesjonału - min. 1 w miesiącu.
Znam kilkanascie osób, które sa od lat "na drodze" i mogę zawsze twierdzić, że wiekszość zarzutów wynika albo z nieznajomości, albo ze złej woli.
Myślę, że i Ty nie wiesz dokładnie o czym mówisz.


Pt gru 31, 2004 10:34

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
HYACYNTHVS napisał(a):
Jeżeli nie podoba Ci się tekst nieznanego Ci Pana Obuchowskiego, to polecam książkę księdza Encrico Zoffili "Czy "droga" neokatechumatu jest prawowierna? Magisterium Papieża a katecheza Kiko Argüello", wstęp ks.biskupa Kraszewskiego, tłumaczenie księdza kanonika Czepułkowskiego.

http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatech ... -neony.htm


O Antyku - który mąci i bredzi nie będę wspominał. bo to jest blamaż. Lecz Neokatechumenat ma atencję KRzK , a Pan Dybowski, już nie raz zadarł z Kościołem. Czas pokaże Jego owoce( jak narazie marne), a Pan i tak jest większy od tych bredni co piszesz. Bo sam Jan Paweł II wysyłał rodziny z Neo na misje święte.

Jeśli będziesz tak się wpatrywal w P. Dybowskiego , a nie w Nauczanie Kościoła Świętego - to szczerzniesz bracie w osądzie. Pewnie nie wiesz co to znaczy, ale zacznij czytać NT.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


So sty 01, 2005 22:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 10, 2004 0:19
Posty: 41
Post 
Chopie, nie wiem czy umiesz czytać, ale pod tym liniem się kryje książka x.Zoffiliego, wstęp biskupa Kraszewskiego, która pokazuje w sposub jawny i oczywisty herezje tego kikusia. Więc nie podskakuj z własnymi emocjami dot. Dybowskiego.

_________________
Łukasz 18:8 Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
www.MSZA.net
www.FSSP.org


N sty 02, 2005 6:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Nie wiem czy wiesz Hyacynthusie, ze Zoffoli przepraszal Kiko za klamstwa ktore napisal.

Co do okresu probnego, to wszystkie rzeczywistosci koscielne maja okres probny, popatrz chocby na sluby w zakonach. Nie wiem skad bierzesz te informacje o tresciach nie katolickich, bo cale nauczanie jest juz sprawdzone przez Kongregacje do spraw wiary i jakos tych bledow nie znaleziono.

Mam wielu przyjaciol na drodze i jakos nigdy nie slyszalem zeby zaprzeczali ofiarnosci Mszy, ew, podkreslaja inni aspekt, bez zaprzeczenia temu.
Dziwne ze ponad 50 biskupow na swiecie poprosilo droge o otworzenie seminariow, po ktorych ksierza nie podlegaja Kiko tylko biskupowi miejscowemu. I Biskup decyduje gdzie i kiedy pojda. Mase dziewczyn z drogi wstapilo do klasztorow karmelitanek, klarysek, cysterek, benedyktynek, betlejemitek. Na ogol nie maja potem wiekszrego kontaktu ze swoja wspolnota.
Jesli ktos jest w innej wspolnocie mowi mu sie zeby wybral, ta ktora lepiej mu/jej odpowiada, by nie chodzic dwiema sciezkami rownolegle.


Jesli to wszystko to sa znaki herezji, czy sekciarstwa, no coz, to o czym mozna rozmawiac.

Jeszcze na koniec, w Holandii, Niemczech itd sa uwazani za super konserwatywnych.

Proponuje tez poczytac co pisza wrogowie Kosciola. Neoni sa porownywani do armii Papieza, razem z Opus Dei, ruchem Focolare i Comunione e Liberazione. Dziwne ze wrogowie "doceniaja" wartosc tych rzeczywistosci dla Kosciola, a sami katolicy nie.


N sty 02, 2005 16:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Po pierwsze - o drodze neokatechumenalnej można poczytać w tym miejscu
http://www.wiara.pl/tematcaly.php?idenart=1099673773
Znajduje się tu również tekst statutu w języku polskim.

Po drugie - droga neokatechumenalna jest (co jest zawarte w statutach) w pełni podległa biskupowi miejsca.

Po trzecie - nie wiem, czy na coś bardziej jest nacisk w neo niż na trwałość i jedność rodzin (może tylko na poszukiwanie powołania ;) )

Po czwarte - czytałam Katechezy Zwiastowania - a dokładnie katechezę o historii Eucharystii, do której odwołują się uwagi o rzekomym "braku ofiarniczego znaczenia Mszy Św." - i to stwierdzenie jest bardzo dużą nadinterpretacją tekstu, który w końcu nie powstawał jako spisany do przeczytania, tylko jako tekst mówiony. W pewnym stopniu stanowi to o formie językowej, i pewnie w części z tego wypływa grube nieporozumienie...

Po piąte - statuty nie zostały zatwierdzone na próbę. Droga neokatechumenalna istnieje od około 30 lat - od około 30 lat Kościół jej się przygląda, oceniając owoce. Statut jest tekstem krótkim, nie zawiera treści katechez - niemniej każdy etap drogi jest opisany i badany, więc stwierdzenie, że "nikt nie wie co się tam dzieje" jest nieprawdziwe...

Po szóste - podstawowe zdanie, które słyszałam od zawsze - od księdza po Redemptoris Mater, a więc z seminarium duchownego związanego z drogą neokatechumenalną - "Nic nie musicie, jeżeli ktokolwiek powie że coś musicie, to nie jest droga"

Po siódme i może ostatnie - w neokatechumenacie byłam przez kilka lat - Hiacyntus, zarzuty które podajesz, dotyczące wychodzenia "z sekty" są dla mnie absurdalne. Znam osoby które nie pojawiały się bardzo długo - i przyszły bo chciały wrócić i są takie jak ja - w zasadzie prawie nie pojawiam się od półtora roku, lub bardzo okresowo, od Wielkanocy wcale i w zasadzie jest to ostateczna decyzja (z czysto prywatnych powodów). Ale zupełnie spokojnie pojawiłam się na spotkaniu wigilijnym mojej byłej wspólnoty - dla czystej radości spotkania znów tych ludzi, którzy przez kilka lat formacji stali mi się bliscy...

Koralinek - podsumowując:
Katechez wstępnych posłuchać bardzo warto. Bez względu na to, czy zamierzasz wchodzić do neo czy nie. NIGDZIE nie zobowiązujesz się absolutnie do niczego - możesz wyjść w każdej chwili bez żadnych skutków - jak ja.

A czy wejdziesz na tę, czy na inną drogę - w Kościele jest ich wiele. Każdy ma swoją ścieżkę, tak jak każda kropla w rzece ma swój ślad. Po prostu szukaj swojej - każda w ramach "rzeki" jaką wyznacza Kościół jest tak samo dobra :)

Pozdrawiam

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn sty 03, 2005 23:02
Zobacz profil
Post 
Jo_tka bardzo dziękuję Ci za pomoc :) Jeśli masz ochote to mozemy pogadać na gg. Przeczytawszy Twe posty chciałabym Cię poznać. Odezwij się na priv jeśli chcesz. Pozdrawiam!


Śr sty 05, 2005 18:24

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
Koralinku możesz tu jeszcze zajżeć, bardzo ciekawa strona, o Neokatechumenacie.

www.neokawiarenka.pl

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Cz sty 06, 2005 16:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
HYACYNTHVS napisał(a):
Chopie, nie wiem czy umiesz czytać, ale pod tym liniem się kryje książka x.Zoffiliego, wstęp biskupa Kraszewskiego, która pokazuje w sposub jawny i oczywisty herezje tego kikusia. Więc nie podskakuj z własnymi emocjami dot. Dybowskiego.


Po pierwsze sam jesteś heretykiem, skoro nie uznajesz posłuszństwa Paieżowi i Kościołowi. Bractwo Piusa X jest obłożone ekskomuniką, a Droga Neokatechumenalna , jak narazie ma atencję Kongregacji do spraw wiary. Czyli KRzK daje imprimatur.

A ty widzę z Katolika, przeniosłeś się i tu by jątrzyć i wzniecać podziały, zamiast budować. Znany jest nam wszystkim taki "ktoś" kto jest ojcem podziału.

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Cz sty 06, 2005 16:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Dygresja... Jeśli mnie pamięć nie myli, to Hiacyntus nie należy do lefebrystów, a jedynie do tradycjonalistów. FSSP czyli Bractwo Kapłańskie Św Piotra pozostaje w jedności z KK...

Hiacyntus, jeśli źle pamiętam, to mnie popraw :)

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz sty 06, 2005 16:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 11, 2003 18:46
Posty: 677
Post 
jo_tka napisał(a):
Dygresja... Jeśli mnie pamięć nie myli, to Hiacyntus nie należy do lefebrystów, a jedynie do tradycjonalistów. FSSP czyli Bractwo Kapłańskie Św Piotra pozostaje w jedności z KK...

Hiacyntus, jeśli źle pamiętam, to mnie popraw :)


Jotka, zapomiałaś dodać (co wynika z Jego postów) że bliżej mu do Bractwa Piusa X niż KRzK w obecnym wydaniu. Zresztą niech sam się określi. A Ty możesz sprawdzić na Katoliku co tam wypisuje hehehehe :D

_________________
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy
św. Jan Kasjan


Cz sty 06, 2005 16:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Wojtku - nie wiem kto i co wypisuje na katoliku, bo tam w zasadzie nie bywam. Napisałam tylko o tym, co - mam wrażenie - sam o sobie napisał w innym temacie.

A propos neo - moja pomyłka :)
Cytuj:
Biorąc pod uwagę artykuły 131 i 133, §1 i §2, konstytucji apostolskiej Pastor Bonus o Kurii Rzymskiej, Papieska Rada do Spraw Świeckich

POSTANAWIA
zatwierdzić "ad experimentum", na okres pięciu lat, Statuty Drogi Neokatechumenalnej należycie uwierzytelnione przez dykasterię i w kopii złożone w jej archiwach. W nadziei, że te normy statutowe będą stanowić stałe i pewne linie przewodnie dla życia Drogi i będą ważną podporą dla Pasterzy w ich ojcowskim i czujnym towarzyszeniu wspólnotom neokatechumenalnym.

Dan w Watykanie, 29 czerwca 2002, w Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, Patronów Świętego Miasta Rzymu.


Pn lut 07, 2005 0:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 29, 2005 11:49
Posty: 8
Post 
No no... całe życie człowiek sie uczy :) Dziś na przykład dowiedziałam się ze jestem w sekcie:) Fajnie wiedzieć...
Z Neokatechumenatem zetknęłam się już w dzieciństwie (no, teraz tez jestem jeszcze dzieckiem, ale troszke starszym.. 17 lat :) ) Moja ciocia wraz z mężem mówili coś kiedyś o jakichś liturgiach, konwiwencjach, pashach.. Hehe no i trzeba było się zaopiekować ich dziećmi kiedy wyjeżdżali np na taką konwiwencję:) I własnie pierwszy moj bezposredni kontakt z neo zawdzieczam im - ich dzieciom:) Sześć lat temu zostałam zaproszona na chrzest ich czwartego dziecka (obecnie mają siódemkę!). Cieszę się że to moje pierwsze zetkniecie z moją obecną sektą;) było właśnie podczas Pashy. Dwa dni temu obchodziłam ją po raz trzeci w zyciu we wspólnocie neo - tyle ze w swojej własnej.

Dopiero od końca ubiegłego roku jestem we wspólnocie... To raptem kilka miesięcy, ale doprawdy - albo jestem przez nich (tych upiornych, supertajnych katechistów ;) )opętana i nie mam własnego zdania, albo nie zauważyłam jak dotąd że jestem w sekcie.

Dla mnie neokatechumenat jest teraz bardzo ważny. Odkąd jestem na Drodze moje życie naprawdę trochę sie zmieniło. Moze po prostu neo jest dla mnie odpowiedni i tam jestem bliżej Boga.. Tak czuję..

Co do zarzutów - ze tajne, że nie można odejsć, że katechiści..., że trzeba sie publicznie spowiadać...Moge powiedzieć to z własnego doświadczenia - ja tego nie widzę i twierdzę ze to po prostu nieprawda. :)
W kazdym razie - zachęcam, przychodźcie na katechezy, przebrnijcie przez nie (mozna się nudzic na początku jak ktoś nieprzyzwyczajony, niecierpliwy i zniechęcony;)), pojedźcie na konwiwencję... Poznajcie swoją wspólnotę - ja znalazłam tam wiecej przyjaciół w ciagu miesiaca niż w ciagu paru lat:)

Strasznie mało neonów w internecie.. pokażcie się rybki:)
pozdrawiam serdecznie z Warszawy, z VII wspólnoty z parafii św Augustyna :)

_________________
zastanowie się jeszcze jak wykorzystać te 255 znaków:)


Wt mar 29, 2005 14:16
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27
Posty: 556
Post 
zawsze mówiłam, że świat jest mały ;)

monna - IV wspólnota z Augustyna pozdrawia :)
a neonków tak mało nie jest, tylko się kryją, albo szwendają gdzieś indziej ;)

pozdrawiam :)

PS pewnie mi się od moderów dostanie, że znów pisze post niewiele wnoszący do tematu ;)

_________________
Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran


Wt mar 29, 2005 15:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 29, 2005 11:49
Posty: 8
Post 
No ba, świat jest bardzo mały ;) A Warszawa jeszcze mniejsza!

Eee tam mało wnoszący post.. coś tam na pewno wnosi - choćby to ze jestes;)

ps. Ups, czy i mi się dostanie? Prosze moderatorów o wyrozumiałość:)

_________________
zastanowie się jeszcze jak wykorzystać te 255 znaków:)


Wt mar 29, 2005 17:32
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1779 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 119  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL