Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr cze 05, 2024 15:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 adoracja(naboż. 40 godzinne) czym dla nas jest i co nam moż 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sty 06, 2005 19:04
Posty: 2
Post adoracja(naboż. 40 godzinne) czym dla nas jest i co nam moż
Czy adoracja jest jeszcze modna, co nam może dac?


Cz sty 06, 2005 20:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 05, 2005 1:35
Posty: 45
Post Re: adoracja(naboż. 40 godzinne) czym dla nas jest i co nam
channia napisał(a):
Czy adoracja jest jeszcze modna, co nam może dac?

Nie traktowałbym adoracji w kategoriach mody, ale muszę powiedzieć, że jak chodzę na adorację, to przeważnie zastaję tam jakichś ludzi, więc może nie jest tak źle.
Pozdrawiam

_________________
www.caritas.pl >>CARITAS<< Jeżeli to, co powiedziałem, pomogło Tobie, to Ty pomagaj innym


N sty 09, 2005 23:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45
Posty: 1883
Post 
Jeśli pozwolisz napiszę Ci jak to bywało dawniej.

"Prawie w całem świecie katolickiem obchodzi się uroczyście czterdziestogodzinne nabożeństwo we większych kościołach wiejskich i we wszystkich miejskich. Odprawianem bywa to nabożeństwo Eucharystyczne przeważnie w dniach od Siedendziesiątnicy do Środy popielcowej. W niektórych miastach wprowadzono we wielu kościołach, kaplicach i orytoryjach nieprzerwane modły czterdziestogodzinne w ciągu całego roku. W Rzymie trwało to nabożeństwo pierwotnie rzeczywiście przez 40 godzin bez przerwy, dzień i noc. Przepis ten zmienił Benedykt XIV o tyle, że stosownie do uznania Biskupa Dyecezyi wolno rozłożyć to nabożeństwo na same godziny dzienne. U nas odprawia się teraz to nabożeństwo z wystawieniem Najśw. Sakramentu od rana do wieczora. Zyskać przytem można następujące odpusty:
a. Za każde odwiedzenie Najśw. Sakramentu, o ile przytem wzbudzi się prawdziwą skruchę i postanowienie spowiedzi, odpust 10 kwadragen.
b.Jeśli przyjmie się w tym czasie św. Sakrament i pomodli na intencyę Papieża, odpust zupełny.
c. W okresie czterdziestogodzinnego nabożeństwa są przywilejowanymi wszystkie ołtarze kościoła, w którym odprawia się to nabożeństwo z wystawieniem Najświętszego Sakramentu. (Pius VI, 10 maja 1807 r.)"

tak było 100 lat temu...

a dzisiaj?

Pierwotnie nabożeństwo to oznaczało rozpamiętywanie przed wystawionym Najświętszym Sakramentem czasu przebywania Chrystusa w grobie (40 godzin). Następnie przekształciło się w Eucharystyczne dni błagalne i wynagradzające za popełnione grzechy, zwłaszcza karnawału.

Obecnie nabożeństwo to polega na całodziennej adoracji w niedzielę, poniedziałek i wtorek przed Środą Popielcową.

Celem tej adoracji jest pogłębienie zjednoczenia z Chrystusem, całej wspólnoty wierzących, która gromadzi się w kościele, gdzie sprawuje się i przechowuje Najświętszy Sakrament.

Adoracja ta wywodzi się ze Mszy św. i ma prowadzić do pełniejszego w niej udziału. Dlatego głównym akcentem wystawienia Najświętszego Sakramentu powinna być uroczysta msza św. na rozpoczęcie i zakończenie adoracji.

Adoracja ta odprawiana winna być w poszczególnych kościołach i kaplicach w terminach stałych, zatwierdzonych przez ordynariusza.
Episkopat Polski w 1972 roku polecił zachować i pielęgnować godzinę świętą, całodzienne adoracje Najświętszego Sakramentu i czterdziestogodzinne nabożeństwo oraz nabożeństwo pierwszopiątkowe. Są one charakterystyczne dla pobożności polskiej i należy je pogłębiać od strony teologicznej, przez odpowiednie katechizacje, pouczenia.


jeśli to Cię nie zadowala to poniżej masz linka i tam znajdziesz pozostałe informacje

http://www.wiara.pl/tematcaly.php?idenart=1046591400

_________________
Obrazek
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II


N sty 09, 2005 23:53
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
[qrczak krztusi sie]
40 GODZIN !?

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


Pn sty 10, 2005 0:17
Zobacz profil WWW
Post 
Czaczku... chodzi o to, że Najświętszy Sakrament jest wystawiony w monstrancji i adorowany przez 40 godzin ( z przerwami) podczas nabożeństw. Adorujący się zmieniają. W mojej parafii np. jest osobne nabożeństwo z adoracją dla mężczyzn, młodzieży, zakonnic :)

Dawniej mieliśmy adorację wieczystą. Jezus był wystawiony praktycznie cały dzień codziennie oprócz niedziel. Każdego dnia ktoś miał przy Nim czuwać. Był plan dyżurów , a jednak często nikogo w kościele nie było. Wiem, bo czasami wstępowałam po drodze na chwilę zobaczyć, czy Jezus nie jest sam.

W wakacje ktoś skradł ( w środku dnia) Jezusa z monstrancją. Od tej pory nie mamy wieczystej adoracji :-(

Myślę, że nie doceniamy dzisiaj możliwości spotkania z Chrystusem Eucharystycznym. Zapominamy, że jest to spotkanie przemieniające nasze serca. Nawet, gdy my nic nie mówimy.


N sty 23, 2005 10:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 26, 2004 23:12
Posty: 1036
Post 
Już myślałem, ze to jedna osoba, przez 40 godzin...

_________________
Jestem człowiekiem i jedyne czego mogę być pewny, to świadomość mojego istnienia. Jakakolwiek teza wygłoszona ponadto staje się dogmatem. Nie bądźmy niczego pewni, bo stworzymy kolejną religię.


N sty 23, 2005 10:14
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 08, 2005 18:22
Posty: 423
Post 
Modna adoracja lub moda na adoracje-hm,a jednak czlowiek ciagle uczy sie czegos nowego :o
Nigdy nie myslalem o tym w kategorii mody,ale coz-swiat sie zmienia.
Dla mnie takie spotkanie,to rozmowa z najblizszym przyjacielem.Czasem nie musze lub nie potrzebuje nic mowic-wystarczy tylko byc i cieszyc sie Jego obecnoscia.Moge wtedy ofiarowac wszystkie swoje problemy i calego siebie-a On juz wie,jak postapic.
Mysle,ze kazdy moze pobyc sobie z Bogiem-to tak samo,jak dziecko przychodzi do swego rodzonego ojca,siada mu na kolana,przytula sie i macha nogami.To dopiero jest modlitwa mila Bogu.
Kazdy z nas moze tego doswiadczyc,przeciez On jest ciagle przy nas -blizej niz sadzimy.Wystarczy tylko chciec brac z tej Wielkiej Milosci i ubogacajac swoje zycie isc z radoscia w swiat swiadczac o wielkosci Tego,ktory tak stal sie maly. :)
I pomyslec,ze to wszystko z milosci do nas. :-D

_________________
"Szanuj kazdego czlowieka,bo Chrystus w nim zyje."


Wt sty 25, 2005 8:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL