Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 13:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Postawa podczas modlitwy. 
Autor Wiadomość
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
ale ja się odniosłam do Twojego leżenia, gdzie pisałaś,że nie chce Ci się siedzieć, a nie do klęczenia ;)
kiepskie warunki w domu? tzn. jak jesz obiad to też leżysz bo masz cięzkie warunki do siedzenia?
bo mnie do siedzenia wystarczy podłoga.... nie wiem jak tobie.. ale kazdy dom posiada cos takiego jak podloga.. wiec cie nie rozumiem niestety...


Pt kwi 02, 2010 15:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
*Julka* napisał(a):
jak przychodzi do mnie gość to nie leżę w dresie na łóżku i w ten sposób z Nim nie rozmawiam.. a co dopiero ,kiedy przychodzi do mnie Bóg


Julka - z domownikiem nie rozmawiasz na leżąco? Z przyjaciółką, jeśli u Ciebie nocuje, nie plotkujesz na leżąco? Czy to brak szacunku, czy zażyłość?

Zażyłość z Bogiem jest inna, ale pozostaje zażyłością...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pt kwi 02, 2010 20:19
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
ostatnio przyszła do mnie przyjaciółka i siedziałam- bo jakbym się położyła to czułabym się źle wobec niej .
poza tym Bóg to nie przyjaciółka, Bóg to Bóg. co ma zażyłość do szacunku do Boga? właśnie wydaje mi się,że im większa zażyłość tym większy szacunek.. dziwne,że stanowisko Kościoła(kapłanów) w tej kwestii jest jednoznaczne..


Pt kwi 02, 2010 21:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
Julka - ale ona przyszła. A Bóg nie "przychodzi", nie odwiedza nas okazjonalnie - On JEST obok. Zawsze.

I nie będę się zrywać na przykład w środku nocy, żeby z Nim zamienić kilka zdań... Nie potrzebuję specjalnej formy, by porozmawiać z Kimś, kto jest tuż obok...

Św. Kasjan napisał(a):
"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So kwi 03, 2010 10:10
Zobacz profil
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
dla mnie Bóg nie jest kolegą , którego traktuję jak kolegę. Ale jak Boga.


So kwi 03, 2010 11:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2010 13:43
Posty: 112
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
Ja nie modle sie wogóle na kleczaco, rano na stojąco, bądz na siedząco, a wieczorem na lezoca i jest to jak dla mnie najwazniejsza modlitwa


So kwi 03, 2010 14:59
Zobacz profil
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
.
Ja sądzę, że obie postawy są dobre. Myślę, że okazywanie szacunku Bogu przejawia się różnie. Także poprzez okazywanie szacunku bliźnim oraz ich odmienności. Jeśli ktoś lubi modlić się leżąc i nie czuje żeby tym uwłaczał Bogu - to pięknie. Ja tak nie muszę, ale i on nie musi po mojemu.

Bóg stworzył nas różnych: grubych i chudych, brunetów i rudych, wysokich i kurdupli... Tak trudno zrozumieć, że wrażliwość i sumienia też nam dał różne? I w dodatku różnie wymaga?

Ja też się czasem modlę na leżąco jak się gorzej czuję. Są dni, kiedy nie mogę wstać. Są takie, kiedy zwlokę się na mszę, ale siedzę cały czas, lekko tylko zsuwając się na kolana zamiast przyklęknąć gdy trzeba. Bo zemdlałbym, gdybym próbował wstać.

Ale także często modlę się tuż przed zaśnięciem. Właściwie zasypiam modląc się. Czy to obraża Boga? Mam nadzieję, że nie. Podobnie jak modlę się pływając na basenie. I nie, nie o to, żeby się nie utopić. :twisted:


N kwi 04, 2010 0:14
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
Zawsze można modlić się wcześniej , kiedy nie jest się śpiącym. Ja i tak obstaję przy swoim ,że leżenie na modlitwie jest wg. mnie nieodpowiednie.


N kwi 04, 2010 16:16
Zobacz profil
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
.
Nie zrozumiałaś mnie, Julko. Ja modlę się wcześniej. Ale lubię też pogadać z Nim przed zaśnięciem. Ty nie musisz, więc nie ma co się oburzać. :D


N kwi 04, 2010 16:53
zbanowana na stałe

Dołączył(a): N wrz 21, 2008 10:05
Posty: 1111
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
a co oburzanie się ma do posiadania odmiennego zdania?


N kwi 04, 2010 19:45
Zobacz profil
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
*Julka* napisał(a):
a co oburzanie się ma do posiadania odmiennego zdania?


Nie wiem, a Ty?

*Julka* napisał(a):

teraz to mnie zmiażdżyłaś :shock:

siedzenie jeszcze można uznać- ale leżenie podczas,gdy ktoś np nie jest chory, a tylko mu się nie chce to już przegięcie i brak szacunku :roll:


N kwi 04, 2010 21:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 17, 2009 19:42
Posty: 566
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
Ja myślę, że pozycja nie jest ważna, ważne jest to, aby podczas modlitwy okazywać pełny szacunek Bogu.
I bardzo fajny cytat podała tu jo_tka: "Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy". :)
Zresztą czasem nie ma możliwości aby modlić się w pozycji klęczącej, ja dość często rozmawiam z Bogiem np. podczas wykładów, albo w czasie drogi na uczelnie, w autobusie itp. a więc nie klęczę, i to wcale nie oznacza, że nie szanuje Boga.
Moim zdaniem właśnie to jest piękne, że w każdej chwili mogę sobie z Nim porozmawiać.
Gdyby warunkiem modlitwy była pozycja klęcząca, ta możliwość rozmowy z Bogiem zawsze i wszędzie byłaby bardzo ograniczona.

_________________
My Savior loves. My Savior lives. My Savior's always there for me.
My God he was. My God he is. My God he's always gonna be.


Pn kwi 05, 2010 8:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 16, 2009 0:17
Posty: 25
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
Modlić się tylko gdy się klęczę... - słabo to widzę. Nigdy nie klęczeć, gdy się modlę... - oj, to też niebezpieczny sygnał... - no chyba że mam kolano przetrącone ;P Nie podoba mi się porównywanie modlitwy do relacji z ludźmi, ale innego przecież nie znamy... Nie sposób ustalić jednej postawy w rozmowach z bliskimi: raz rozmawiamy w drodze, raz przed zaśnięciem, innym razem przy pracy, czy jedzeniu, więc i postawy się zmieniają. Są jednak postawy, które stanowią element komunikacji, które wyrażają relacje, czy uczucia: np. gratulacje, podziękowania, życzenia, wyznania miłosne, wyrazy szacunku itp bez odpowiedniej mowy ciała byłyby suche. Tak samo z modlitwą: ważne jest przebywanie w świadomości obecności Boga 24h na dobę, czyli we wszystkich pozycjach jakie znamy, ale moim zdaniem musi być czas oddania czci, uwielbienia, przepraszania itd bo inaczej z Boga robimy tylko kumpla i przestaje być Panem, Królem, Bogiem Wszechmocnym itd. Może choćby dlatego, że wszystkie postawy stosujemy w rozmowach z ludźmi, ale klęczącą, czy postawę oranta - tylko przed Bogiem, a mało jest rzeczy, które potrafimy tylko dla Niego zarezerwować, dlatego często "redukuje" nam się do obrazu człowieka. Pismo Święte dobre na każde wątpliwości: Ci którzy uwierzyli jedli z Jezusem, ale i padali do Jego stóp (Mt 2,11, albo:Mt 28, 17 "A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili." i sporo miejsc w Starym i Nowym Testamencie o oddawaniu pokłonu, padaniu na kolana itd.). A sam Jezus też na pewno rozmawiał z Ojcem w różnych okolicznościach, a mimo, że sam jest Bogiem oddawał Ojcu pokłon: np. Łk 22, 41 jest mowa o tym, że "upadł na kolana i pogrążył się w modlitwie"...


Cz kwi 08, 2010 0:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 31, 2010 13:43
Posty: 112
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
Wydaje mi sie ze postawa nie gra tu większej roli tylko to jak do niej podchodzimy, nasze zaangazowanie i podobne sprawy... Ale klęcząc tez nie robimy nic złego


Cz kwi 08, 2010 14:48
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 04, 2007 9:35
Posty: 6
Post Re: Postawa podczas modlitwy.
dorota nitka napisał(a):
Tak samo z modlitwą: ważne jest przebywanie w świadomości obecności Boga 24h na dobę, czyli we wszystkich pozycjach jakie znamy, ale moim zdaniem musi być czas oddania czci, uwielbienia, przepraszania itd bo inaczej z Boga robimy tylko kumpla i przestaje być Panem, Królem, Bogiem Wszechmocnym itd.


Oprócz tego, że Bóg jest Panem, Królem i Bogiem Wszechmocnym, jest też Abbą- Tatusiem, Przyjacielem, Dobrym Pasterzem...

Nie postawa jest ważna, ale otwarcie na Boga, na Jego słowo. Nigdzie nie jest napisane, że trzeba modlić się na klęcząco...

Julka napisała: "dla mnie Bóg nie jest kolegą , którego traktuję jak kolegę. Ale jak Boga."

Zastanawia mnie, jak traktuje się Boga? Bóg jest też najlepszym Przyjacielem. A przed nimi raczej nie klęczymy. Bóg nie jest jakimś bezosobowym monstrum, ale Bogiem Osobowym, może dlatego przedstawiamy i porównywamy Go do człowieka... I nie widzę w tym nic złego.

"Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona?
A nawet, gdyby ona zapomniała,Ja nie zapomnę o tobie- mówi Pan" (Iz 49,15) To pokazuje, że Bóg ma cechy kobiece, porównuje się Go do matki.
Ale i przypowieść o miłosiernym Ojcu pokazuje, że Bogu niekoniecznie podoba się klęczenie przed Nim- nie tylko przyjmuje syna- zabrudzonego, zgłodniałego, wybiedzonego, ale biegnie mu na spotkanie- na spotkanie takiego syna, jakim jest. Bo nieważna jest "pozycja zastana", ale otwarte serce i chęć pojednania, chęć rozmowy.

A co do leżenia: czy żona nie może powiedzieć mężowi do ucha przed snem, że go kocha?

Z pozdrowieniem,
Agata


Pt lip 23, 2010 19:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL