Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn kwi 29, 2024 18:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Grupy Charyzmatyczne 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt lip 29, 2011 23:19
Posty: 3
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Ojciec John Bashobora w Polsce w sierpniu 2011 - plan wizyty na stronie www.michalarchaniol.com


Pt lip 29, 2011 23:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Nadziejka88 - ogólnie dobrze piszesz, ale radzę zachować trochę zdrowego dystansu.

Nie to, żebym chciała Cię pouczać, ale trochę podzielić się moim punktem widzenia. Byłam przez ponad rok w Odnowie a ponadto byłam na kilku rekolekcjach (REO, uzdrowienie wspomnień, Pierwsze Słowo) i wielu spotkaniach i rekolekcjach z różnymi "wielkim charyzmatykami". Przez ten czas zdążyłam się przekonać, że nie zawsze wszystko jest tak piękne jakby się mogło wydawać, mimo wszystko Odnowa działa na emocje i nie zawsze to co się dzieje jest działaniem Ducha Świętego... nie można popadać w hurraoptymizm.

Taki przykład: "Przebudzenie charyzmatów" to niewątpliwie dobra książka która na cały ruch Odnowy w Duchu Świętym miała wielki wpływ, ale są w niej i stwierdzenia wątpliwe. Na przykład autor zdecydowanie twierdzi że choroba nie może być krzyżem człowieka bo jest skutkiem zła i grzechu, więc Bóg zawsze chce uzdrowienia człowieka i zawsze człowieka proszącego uzdrowi, czemu doświadczenie (także wielu "odnowowców" i świętych) przeczy.

Podobnie jest z tym że "każdy, kto prosi o charyzmat, zapewne zostanie nim przez Ducha Świętego obdarowany" - zapewne zostanie... albo nie. To zależy od bardzo wielu rzeczy, od woli Boga przede wszystkim (a Bóg może nie chcieć udzielić człowiekowi danego charyzmatu, np. języków, jak pisze św. Paweł "Czy wszyscy mówimy językami?"), ale też wiele od innych czynników.

Tak więc jeśli chodzi o Odnowę - zalecam zdrowy dystans, ostrożność i nie robienie jakichkolwiek uogólnień.

Pozdrawiam :)

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


So lip 30, 2011 20:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Moim zdaniem dla większości wiernych Odnowa powinna być tylko etapem, a całe przeżywanie swego zbawienia powinno opierać się na Mszy Świętej, Adoracji, modlitwie osobistej jak świadectwie życia w zależności od talentów danych i przeznaczonego krzyża.
Sam mam pewien etap z tą wspólnotą ale jak na początku było to mi potrzebne, tak teraz więcej potrzebuję różańca, a Mszy Świętej, to już nic nie jest w stanie dorównać, oczywiście jak wszystko jest tam "na miejscu".


Wt sie 09, 2011 20:29
Zobacz profil

Dołączył(a): So kwi 16, 2011 22:16
Posty: 9
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Weźcie pod uwagę to, że różnorodność grup w Kościele świetnie odpowiada różnowordnosci oczekiwań i charakterów wierzących. nudno by było, gdybyśmy wszyscy byli tacy sami
----------------
Najlepszy polski PORTAL o BIBLII
http://www.biblia-orygenes.org/
POLUB nas na Facebooku!
http://tnij.org/my7v


Wt sie 09, 2011 21:15
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Wt cze 28, 2011 12:56
Posty: 8
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
mam takie pytanie czy ktoś z was kto był na jakimś spotkaniu z jakims charyzmatykiem np z Johnem Bashoborą widział uzdrowienia typu że wstawali ludzie z wózków czy niewidomi odzyskiwali wzrok?


Śr sie 10, 2011 10:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Ja trochę już o tym pisałam:
viewtopic.php?p=605403#p605403
Cytuj:
Na mszach z "wielkimi charyzmatykami" jak ojcowie Antonello i Henrique (z Brazylii) czy o. John Bashobora (z Ugandy) były - ponoć, ja tego nie sprawdzałam - uzdrowienia z raka i AIDS. Za to widziałam na mszy z o. Bashaborą ludzi, którzy przyszli o kulach a potem tańczyli i wymachiwali tymi kulami nad głową. Chociaż jeśli chodzi o tego zakonnika to sporo ludzi ma wątpliwości czy rzeczywiście były tam uzdrowienia, bo ponoć nie ma żadnych konkretnych zaświadczeń lekarskich na ten temat... a ja tylko mówię co widziałam.

Dodam jeszcze, że była dziewczyna, którą ja widziałam jak chodziła, nie wiem czy jeździła wcześniej na wózku, ale powiedziała świadectwo że tak - że jeździła na wózku i została uzdrowiona. Podobno też 3 osoby wstały z wózków na innej mszy z tym charyzmatykiem... ale tego już ani nie widziałam, ani nie słyszałam, ani nie sprawdzałam więc głowy nie daję że tak było.

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Śr sie 10, 2011 14:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Byłem na rekolekcjach o. J. Maniacala, ludzie z wcześniejszych spotkań (rok, pół roku wcześniej) dawali świadectwo swego uzdrowienia, były też świadectwa po tych rekolekcjach o uzdrowieniu.
Był też jeden mocny przypadek uwolnienia spod działania złego ducha, tu jestem świadkiem jakby przebiegu tego przypadku, od manifestacji duch w dziewczynie w czasie modlitw do Ducha Świętego, aż po świadectwo samej zainteresowanej na koniec rekolekcji.


Śr sie 10, 2011 16:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 28, 2011 12:56
Posty: 8
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
ma ktoś z was teraz na te spotkanie jakis dojazd?


Pt sie 12, 2011 8:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 07, 2010 11:38
Posty: 30
Lokalizacja: Łódź
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Silva napisał(a):
Nadziejka88 - ogólnie dobrze piszesz, ale radzę zachować trochę zdrowego dystansu.

.

Podobnie jest z tym że "każdy, kto prosi o charyzmat, zapewne zostanie nim przez Ducha Świętego obdarowany" - zapewne zostanie... albo nie. To zależy od bardzo wielu rzeczy, od woli Boga przede wszystkim (a Bóg może nie chcieć udzielić człowiekowi danego charyzmatu, np. języków, jak pisze św. Paweł "Czy wszyscy mówimy językami?"), ale też wiele od innych czynników.

Co do obdarowania charyzmatami. Zgadzam się z Tobą Silva że Bóg może ale nie musi obdarować kogoś charyzmatem. To czy to uczyni zależy tylko od Jego woli. Ja zgadzam się ze stwierdzeniem, które znalazłam w swoim modlitewniku: Bóg odpowiada na prośby człowieka na 3 sposoby 1)tak 2)nie 3)zaczekaj trochę.Tak więc modląc się o charyzmat nigdy nie mamy pewności,czy zostaniemy nim obdarowani.

Silva napisał(a):
Tak więc jeśli chodzi o Odnowę - zalecam zdrowy dystans, ostrożność i nie robienie jakichkolwiek uogólnień.

Pozdrawiam :)

Częściowo się z Tobą zgadzam. Ja kiedy trafiłam do mojej grupki Odnowy w DŚ zniechęciłam się do niej z powodu modlitwy językami-wtedy było to dla mnie coś dziwnego, wzbudzającego podejrzenia i coś, czego nie da się objąć rozumem. Z tego powodu, a także dlatego, że zetknełam się z negatywnymi opiniami nt. Odnowy (że jest to sekta, co zresztą jest nieprawdą gdyż Odnowa wyrasta z KK i ma jego aprobatę i poparcie) zrezygnowałam na ok. 2 miesiące ze spotkań modlitewnych a pózniej, na skutek splotu różnych wydarzeń zdecydowałam się, że jednak chcę rozwijać swoją wiarę w tej wspólnocie. Główne kontrowersje nt. OwDŚ dotyczą autentyczności charyzmatów (i okiem charyzmatyczki- tutaj kłania się charyzmat rozeznawania, który jest strażnikiem autentyczności pozostałych charyzmatów ;) ).A konkretnie- w czasie REO rozmawiając z dziewczynami z mojej grupki dzielenia (nie było to dzielenie się, więc mogę to powtórzyć) stwierdziły, że gdyby ktoś niezaznajomiony z tematem Odnowy i charyzmatów wszedł na spotkanie modlitewne podczas modlitwy/ śpiewu językami, to najpewniej pomyślałby sobie "To jakaś sekta!" i szczerze mówiąc nie dziwie się im.
Co do OwDŚ jako sekty- nie twierdzę, że w tym temacie ktoś taki zarzut postawił, chcę dokończyć coś co sama zaczełam ;) .Jak dla mnie jest to jedna wielka bajka. Jak już napisałam OwDŚ ma poparcie KK i i jest w nim zakorzeniona. Dowodzi tego choćby ten cytat, ze stronki OwDŚ : "Od 1997 przy Krajowym Zespole Koordynatorów działa Komisja Teologiczna. Jej zadaniem jest troska o wierność Odnowy oficjalnej nauce Kościoła. Komisja w swoich dokumentach rozstrzyga pojawiające się w Odnowie teologiczne wątpliwości, poleca też wartościowe materiały formacyjne.". Poza tym jest coś takiego jak ICCRS (International Catholic Charismatic Reneval- Międzynarodowe Służby Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej), która to instytucja podlega papieżowi, a zatem jest "legalna" :-D . Na spotkaniach mojej wspólnoty niedawno pojawiła się propozycja pytań nt. wiary i teologii znalazło się też pytanie "Czy Odnowa jest sektą?" na które nasz duszpasterz nam pózniej szczegółowo odpowiedział ;).A osóbki z mojej OwDŚ po części podzielają opinię dziewczyny z ojej grupki dzielenia, ale w większości sytuacji obracamy "sekciarstwo" Odnowy w żart ;)

_________________
"Jeśli więc ustami swoimi wyznasz,że Jezus jest PANEM i w sercu swoim uwierzysz,że Bóg Go wskrzesił z martwych-osiągniesz zbawienie" (Rz 10,10)


So sie 20, 2011 18:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 07, 2010 11:38
Posty: 30
Lokalizacja: Łódź
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
atryda napisał(a):
Moim zdaniem dla większości wiernych Odnowa powinna być tylko etapem, a całe przeżywanie swego zbawienia powinno opierać się na Mszy Świętej, Adoracji, modlitwie osobistej jak świadectwie życia w zależności od talentów danych i przeznaczonego krzyża.

Z Tobą także zgadzam się tylko częściowo. Niby dlaczego OwDŚ powinna być tylko etapem na drodze formacji wiary :?: Ze słownika języka polskiego :"etap-pewien odcinek życia,historii,dziejów, pewien okres rozwoju;stadium,faza,stopień". Ja np. nie widzę nic złego w tym, że ktoś chce wzrastać w wierze przez kilka lat w jednym,konkretnym ruchu KK. Sama wybierając miejsce dalszych studiów obok prestiżu uniwersytetu kierowałam się tym, czy w danym mieście jest "porządna" grupka OwDŚ. Zrobiłam tak gdyż wiem jaka jest różnica w formacji ze wspólnotą i bez niej (sama byłam ok. 1,5 bez żadnej wspólnoty).Poza tym słyszałam o osobach które są związane z OwDŚ latami- dwie są związane z łódzkimi Mocnymi w Duchu od 20 lat. A ich wiara zapewne rozwija się dobrze, czego dowodzi choćby to, jakie powołanie wybrały (są to osoby świeckie konsekrowane). Więc bez popadania w skrajności- można się rozwijać w wierze będąc w jakimś ruchu Kościoła kilka lat, choć ja nie wiem czy mogłabym się w OwDŚ rozwijać całe życie ;-) .
Co do reszty postu- zgadzam się w 100%,że codzienna modlitwa, adoracja, msza św z komunią św, regularna spowiedz są bardzo ważne dla rozwoju duchowego.Ja osobiście- jak już wyżej napisałam- dodałabym do tego wzrost we wspólnocie, a jaka miałaby ona być, to już zależy od wiernego- ile "owieczek", tyle preferencji i gustów ;-) .

_________________
"Jeśli więc ustami swoimi wyznasz,że Jezus jest PANEM i w sercu swoim uwierzysz,że Bóg Go wskrzesił z martwych-osiągniesz zbawienie" (Rz 10,10)


So sie 20, 2011 18:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Cytuj:
stwierdziły, że gdyby ktoś niezaznajomiony z tematem Odnowy i charyzmatów wszedł na spotkanie modlitewne podczas modlitwy/ śpiewu językami, to najpewniej pomyślałby sobie "To jakaś sekta!" i szczerze mówiąc nie dziwie się im.

Nie one pierwsze to stwierdziły :mrgreen:
"Kiedy się przeto zgromadzi cały Kościół i wszyscy poczną korzystać z daru języków, a wejdą podczas tego ludzie prości oraz poganie, czyż nie powiedzą, że szalejecie?" 1 Kor 14, 23

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


N sie 21, 2011 9:14
Zobacz profil
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
To nie ludzie mówią językami tylko Duch Święty mówi przez nich.A jeśli chcesz posiąśc taką wiedzę to ci się to nie uda.Bo Duch Święty przeniknie twój zamysł i nic z tego nie będzie.Twoje serce musi byc otwarte na Boga i musisz byc całkowicie szczery z Bogiem.Ducha Świętego nigdy nie okłamiesz bo On jest szybszy od ciebie.Nim ty pomyślisz to on już wie.


Pn sie 29, 2011 21:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 07, 2010 11:38
Posty: 30
Lokalizacja: Łódź
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Piotr38 napisał(a):
To nie ludzie mówią językami tylko Duch Święty mówi przez nich.

Wiem :-) .Nie dalej jak godzinę temu wróciłam ze spotkania OwDŚ na który posługiwałam charyzmatem języków. Wyrażenie "mówią językami" to tylko zwrot który wszedł do użycia, choć ja wole sformułowanie posługiwać charyzmatem-właśnie dlatego, że charyzmat tworzy Duch Święty (mam na myśli 9 charyzmatów nadprzyrodzonych) a człowiek jest osobą, którą Duch Święty chce obdarzyć charyzmatem.W przypadku charyzmatu języków, Twórcą i Adresatem modlitwy jest Duch Święty :) .I z mojego doświadczenia- posługiwanie tym charyzmatem wymaga pewnej pokory, gdyż tą modlitwę tworzy Bóg,człowiek jedynie wypowiada słowa.

_________________
"Jeśli więc ustami swoimi wyznasz,że Jezus jest PANEM i w sercu swoim uwierzysz,że Bóg Go wskrzesił z martwych-osiągniesz zbawienie" (Rz 10,10)


Wt sie 30, 2011 21:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 01, 2009 14:28
Posty: 1680
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Posługiwanie? A na czymże to ta posługa polega?

_________________
"Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł." (1 Kor 10, 12)


Śr sie 31, 2011 11:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 07, 2010 11:38
Posty: 30
Lokalizacja: Łódź
Post Re: Grupy Charyzmatyczne
Silva napisał(a):
Posługiwanie? A na czymże to ta posługa polega?

Tak, ja osobiście preferuję określenie posługiwanie charyzmatem.Jak napisałam w poprzednim poście, posługiwanie charyzmatem uczy pokory. Ja posłużyłam się sformułowaniem "posługiwać charyzmatem", gdyż w 90% charyzmat tworzy Duch Święty, nie ja. Ja jako osoba obdarowana charyzmatem jestem jedynie pośrednikiem, który ma/ powinien objawić jakiś konkretny Boży zamysł czy też poprzez posługiwanie charyzmatem mam budować wspólnotę Kościoła. A określenie posługiwać wolę dlatego, że sama nie jestem w stanie "stworzyć" czegoś, co byłoby czymś podobnym do modlitwy językami, poza tym nawet gdybym spróbowała, to byłoby to coś świeckiego a nie Bożego. A posługiwanie charyzmatem według mnie uczy pokory- w momencie, gdy zaczynam posługiwać charyzmatem języków, tak naprawdę oznacza to u mnie słowa"Ojcze nie moja, lecz Twoja wola niech się dzieje" i całkowite poddanie się woli Bożej. I w momencie modlitwy językami jej Twórcą i Adresatem jest Duch Święty a mój ludzki udział jest jedynie taki, że 1)przyjmuję charyzmat i posługuję nim (a znam osobę, która jest obdarzona charyzmatem języków a nie chce nim posługiwać, więc i takie przypadki się zdarzają) 2) Duch Święty za pomocą mojej osoby modli się we mnie- i to ON buduje modlitwę, ja jedynie wypowiadam słowa. I właśnie dlatego, że tak naprawdę pomimo iż jestem obdarzona charyzmatem języków wolę określenie posługiwać, gdyż wiem, że charyzmat w 90% buduje Duch Święty i bez niego ten charyzmat nie byłby Boży.

_________________
"Jeśli więc ustami swoimi wyznasz,że Jezus jest PANEM i w sercu swoim uwierzysz,że Bóg Go wskrzesił z martwych-osiągniesz zbawienie" (Rz 10,10)


Cz wrz 01, 2011 20:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL