Czy rozmowa z Bogiem jest modlitwa ?
Autor |
Wiadomość |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Ma
Bo życie wieczne jest w nas, jest nim stan łaski uświęcającej. Jeżeli mamy ją mamy życie wieczne już tu teraz w sobie
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Wt mar 15, 2005 13:50 |
|
|
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
rahelix napisał(a): czyli wszystko musi sie zgadzac nawet jesli sie nie zgadza
Skoro nie mam schizofrenii to musi się zgadzać
A zgadza się na pewno, tylko zacytuj kontekst mojej pierwszej wypowiedzi
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Wt mar 15, 2005 13:55 |
|
|
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
dlaczego ty wszystko musisz skomplikowac w tych wersetach jest mowa o chrystusie nie o lasce uswiecajacej
chyba w mysl zasady :ze [b]naokolo zawsze blizej
dokladnie tosamo jest z czyscem z t.zw. swietymi ,maria itd itp.
|
Wt mar 15, 2005 14:55 |
|
|
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Skomplikować ?
Tam jest mowa o dwóch "rzeczach":
- o Chrystusie
- i o życiu - łaska uświęcająca to synonim tego życia Bożego w nas
Bardzo przepraszam, jeżeli używanie dwóch wyrażeń synonimicznych na raz dla jednej rzeczywistości to dla ciebie nadmiar filozofii. Obiecuję się poprawić
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Wt mar 15, 2005 17:37 |
|
|
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Agniulka napisał(a): Pewność to człowiek ma po tamtej stronie, bo trzeba w tej łasce wytrwać do śmierci a nie tylko przez miesiąc czy rok
Podpisuje sie pod twoim postem Agniulka
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Wt mar 15, 2005 19:42 |
|
|
|
|
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
jest mowa o zyciu o zyciu wiecznym
czy masz CHRYSTUSA TO ZYCIE ?
|
Śr mar 16, 2005 12:02 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
A co znaczy "mieć Chrystusa" ?
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Śr mar 16, 2005 12:16 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Wroce do watku o lasce.
Gdy grzeszymy zabijamy w nas zycie Boze. Chrystus wtedy w nas nie mieszka (nie mamy Go wtedy), Duch Bozy opuszcza nas.
To tlumaczylo roznice miedzy modlitwa w stanie laski i bez niej. Gdy jestesmy w stanie laski to Duch nam podpwiada jak mamy sie modlic, czy tez za kogo, w jakich problemach. A gdy popelniamy grzech odrzucamy Ducha od nas, wtedy nie wiemy jak mamy sie modlic, ale Bog ktory jest naszym Ojcem slucha bardzo uwaznie naszych modlitw.
Jest tez napisane ze gdy wraca grzesznik to aniolowie sie raduja, wiec mozna przypuszczac ze pomagaja nam w modlitwie by wrocic do domu Ojca.
Napewno jednak oddalenie sie od zrodla wiary, co czyni przez grzech, oslabia pewnosc ze mozemy byc wysluchani, oslabia wiec celowosc modlitwy. Przez grzech oddalamy sie tez od zrodla milosci, wtedy nasza modlitwa wstawienicza splyca sie. Rowniez rozmowa z Bogiem, z Chrystusem jesli juz nie wyplywa z milosci oslabia sie.
Oddalajac sie od zrodla nadzieji, zaczynamy watpic ze nasze modlitwy beda wysluchane, wiec zaczynamy sie modlic mniej.
Watek o wlepiani przez Kosciol fragmentow proponuje przeniesc do dzialu Biblia. Ale skad pewnosc ze to Kosciol wlepil te fragmenty, a nie ze ktos inny je wyrzucil bezpodstawnie. Na poczatku Luter wyrzucil tez list Jakuba, bo nie zgadzal sie z jego teologia.
|
Śr mar 16, 2005 12:48 |
|
|
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
miec chrystusa to zn. miec go jako swego osobistego zbawiciela ktory w moje miejcse poszedl na krzyz i poniosl kare za moje grzechy te ktore popelnilem i te ktore jeszcze niestety popelnie jestem dzieckiem bozym inikt nie wyrwie mnie z reki pana
Rz 8:38-39
38. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, 39. ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.(BT)
|
Śr mar 16, 2005 14:12 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Nadal pytam, co to znaczy "mieć Go jako Pana" ?
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Śr mar 16, 2005 14:17 |
|
|
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
jeszcze raz prrzeczytaj poprzedni post
|
Śr mar 16, 2005 19:06 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Fakt że Jezus poszedł za mnie na krzyż jest faktem obiektywnym, z którego ja mogę skorzystać a mogę nie skorzystać, więc ponawiam swoje pytanie - co to znaczy MIEĆ Jezusa.
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Śr mar 16, 2005 21:32 |
|
|
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
to znaczy ze jest to fakt z ktorego ja skorzystalem a ty?
|
Cz mar 17, 2005 12:33 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Ale co to konkretnie znaczy
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Cz mar 17, 2005 12:41 |
|
|
rahelix
Dołączył(a): Cz mar 03, 2005 23:16 Posty: 326
|
odp.dokladnie to co uczynil lotr na kryzu czyli :uznac swoja wine wyznac ja bogu i przyjac ofiare jezusa dla siebie czyli to co sie mnie nalezalo z powodu moich grzechow poniosl na sobie pan jezus
czyli jeszcze inaczej bog ukaral jezusa za moje grzechy i ja przyjmujac to wiara doznaje przebaczenia
Hbr 10:14
14. Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani.
(BT)
Rz 6:23
23. Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
(BT)
Ef 2:8
8. Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga:
(BT
|
Cz mar 17, 2005 22:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|