Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 4:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 173 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona
 Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Naprawdę, moglibyście się bardziej wysilić. Bowiem jeśli twierdzisz:
Marek Piotrowski napisał(a):
ale jak widzę, możliwości tego wątku się już wyczerpały. Podobnie jak na kilku innych forach, nikt nie odpowie na moje pytanie inaczej niż "ja tak czuję" i "bo tak".
to, rozumiem, że ty też masz, Marku takie odczucie, że to nie charyzmat.
Szanuję to. Ale kiedy chcesz się wypowiedzieć nie o odczuciach, ale argumentując, to postaraj się o jakieś argumenty wykraczające poza stwierdzenia, które argumentami nie są.

Czyli poza (co do "argumentów" przeciwko spoczynkowi):

- nie występuje on w Piśmie świętym (argument protestancki)
- nie występuje w Tradycji (zamykanie wolnej przestrzeni dla Ducha Świętego)
- ostrożne wypowiedzi teologów (większość teologów zawsze ostrożnie się wypowiada)
- ostrożne wypowiedzi części odpowiedzialnych Odnowy (w obliczu powyższych trzech argumentów, to całkiem sensowne)

Jeszcze raz: nie uważam osobiście, że spoczynek to charyzmat.
Ale, co najważniejsze, nie akceptuję argumentów przeciwko, które są argumentami "nie, bo nie".

Zauważ:
ja tu nie dyskutuję o tym, czy spoczynek jest charyzmatem, czy nie.

Ja podważam w wątpliwość tylko sposób argumentowania.
Czy to za, czy to przeciw spoczynkowi.

Marek_Piotrowski napisał(a):
Cytuj:
Coś, może gdzieś, kiedyś zacząć występować. Nawet po raz pierwszy wczoraj.

To może jakiś przykład? ;)
Żeby było łatwiej, nie musi być wczorajszy - może byc np.z ostatnich 400 lat.

każdy z "charyzmatów założycielskich" (Iuvenescit ecclesia, 17)

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn cze 05, 2017 16:55
Zobacz profil WWW
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Kael napisał(a):
O ile mnie osobiscie to nie spotkalo, ba! nawet naocznym swiadkiem nie bylam, uwazam, ze ciagle obowiazuje zalecenie pawlowe

Cytuj:
12 Prosimy was, bracia, abyście uznawali tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. 13 Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością! Między sobą zachowujcie pokój! 14 Prosimy was, bracia, upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi! 15 Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich! 16 Zawsze się radujcie, 17 nieustannie się módlcie! 18 W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. 19 5 Ducha nie gaście, 20 proroctwa nie lekceważcie! 21 Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! 22 Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. 1 Tes 5

Przy czym o tym "co ma pozor zla" tez lepiej, zeby decydowali odpowiedzialni w Kosciele, a nie (chocby najdociekliwsi ale jednak) domorosli teologowie bez charyzmatu nauczania.

Jezeli Kosciol powaznie traktuje duszpasterstwo, to ksieza i biskupi powinni starannie przygladac sie, jakie owoce to i inne doswiadczenia, wydaja. Jesli jest to dla osob, ktore go doswiadczyly, pozytywne duchowo, zmieniaja swoje zycie, bardziej ufaja bogu, przystepuja do sakramentow, to raczej nie ma co potepiac go w czambul, bo to komus w jego duchowosci nie pasuje.
Niewatpliwie apostolom wiele rzeczy "nie pasowalo", bo nijak sie mialo do ich zydowskiego obrazu swiata i Boga.

Osobiście nie doświadczyłam, byłam świadkiem zaśnięcia.
A mam w rodzinie osobę, która doznała zaśnięcia....i zaczęło się - ona i jej domownicy ganiają po okolicy za mszami z modlitwą o uzdrowienie. Niestety od ponad 2 lat żadne z nich nie doświadczyło zaśnięcia, ale nie zniechęca to ich do dalszych wyjazdów i poszukiwań.
Dla mnie to jakaś niezdrowa fascynacja, do wiary nie potrzebuję jakichś cudowności, życie dowiodło mi obecności Boga.


Pn cze 05, 2017 17:21
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
No wlasnie: tobie zycie udowodnilo obecnosc Boga, a im - zasniecie.

To sa, oczywiscie, te niepozadane skutki owego przezycia: gonienie za cudownosciami, bo “mile“. Ale to (kolejny) przyklad na slabosc duszpasterstwa (nie tylko) w Polsce. Zamiast proponowac niezliczone Msze sw z modlitwa o uzdrowienie, nalezaloby ludzi “po przezyciach“ od razu zagarniac do wspolnot proponujacych formacje. Chocby kregi Biblijne, jesli nie Oazy Rodzin, albo cokolwiek, co ma program formacyjny.
No ale po co? To ksiezom tylko ich prywatny czas zabiera...


Pn cze 05, 2017 19:59

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Poczekam na jakieś argumenty. To chyba będzie długie oczekiwanie :)

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Pn cze 05, 2017 22:43
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Kael napisał(a):
To sa, oczywiscie, te niepozadane skutki owego przezycia: gonienie za cudownosciami, bo “mile“
Postawa odbierania wiary rozumianej w kategoriach "cudu" prowadzi donikąd, racja. Ale to punkt widzenia człowieka zaangażowanego w wiarę, znajdującego się w środku Kościoła.

Ale jeżeli spoczynki potraktujemy jako sygnał, który człowiekowi niezaangażowanemu w chrześcijaństwo, a takich nie brakuje, umożliwi wykonać pierwszy z wielu kroków na drodze zmierzającej do jedności z Bogiem, to można mówić o pozytywnym ich skutku.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt cze 06, 2017 8:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
chwat napisał(a):

Ale jeżeli spoczynki potraktujemy jako sygnał, który człowiekowi niezaangażowanemu w chrześcijaństwo, a takich nie brakuje, umożliwi wykonać pierwszy z wielu kroków na drodze zmierzającej do jedności z Bogiem, to można mówić o pozytywnym ich skutku.


Ale zdajesz sobie sprawę, że to samo można powiedzieć o opętaniu?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 06, 2017 8:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Nie można.
Opętanie i spoczynki odwołują się do przeciwnych wartości.

Opętanie to jednoznaczna postawa deklarowania się przeciwko Bogu, a spoczynki w Duchu Świętym odwołują się do Boga. Spoczynki są więc (powierzchownym, tytularnym, zniekształconym - o tym dyskutujemy) ale jednak odwoływaniem się i propagowaniem wartości tożsamych Dobru, a nie rzeczywistości im przeciwnych, czyli złu.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt cze 06, 2017 9:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Ależ można. W zacytowanym fragmencie nie ma nic o wartościach, jest mowa o skutku.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 06, 2017 10:00
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
I dokładnie tak bywa z opętaniami.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt cze 06, 2017 10:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
JedenPost napisał(a):
Ależ można. W zacytowanym fragmencie nie ma nic o wartościach, jest mowa o skutku.
Trzeba minimum wiedzy, żeby dostrzec wartości.
Spoczynki odbywają się w Duchu Świętym, który odnosi się (w ogólności) do wartości zwanej dobrem.

Jeżeli natomiast @JedenPost nie posiada wiedzy, co kryje się za słowem "spoczynki", czyli do jakiej przyczyny odwołuje się skutek, to świadczy to wyłącznie o jego niewiedzy, jednakże nie uprawnia go to, do zakładania wiedzy dowolnej typu "nie ma nic"

Brak występowania w pewnym fragmencie wszystkich szczegółów, jest cechą fragmentów, które z definicji są ograniczonym wycinkiem, a nie kompletną całością.
Jeżeli @JedenPost złości się w tym momencie, że fragment posiada cechy fragmentu, to obawiam się, że nie jestem odpowiednią osobą, która temu problemowi może zaradzić.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt cze 06, 2017 10:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Rozumiem, że chwat nie rozumie idei odniesienia się do wybrzmienia konkretnej wypowiedzi?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 06, 2017 10:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Owo wybrzmienie jest wersją wynikającą z niewiedzy @JedenPosta. Nie ma zatem powodu, żebym uznawał to wybrzmienie za obiektywne i wchodził w wypaczone niewiedzą myślenie.

Nie chodzi więc o to, że ktoś nie rozumie idei, ale o to, że ta idea istnieje jedynie w sferze wyobraźni @JedenPosta.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Wt cze 06, 2017 11:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Masakra. Nie odnosząc się do całości dyskutowanego zagadnienia zwróciłem jedynie uwagę, że konkretny argument chwata, w konkretnym brzmieniu można równie dobrze zastosować w doniesieniu do opętania.

chwat nie jest jednak zdolny do refleksji nad tą kwestią, woląc zamiast tego jechać ad personam i rozwodzić się nad swoimi projekcjami.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 06, 2017 11:49
Zobacz profil

Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48
Posty: 3265
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
Cytuj:
Spoczynki odbywają się w Duchu Świętym, który odnosi się (w ogólności) do wartości zwanej dobrem
Skąd o tym wiemy?
(i pytam o wiedzę o charakterze religijnym, w kontekście wiary, nie w "przyrodzonym").

_________________
pozdrawiam serdecznie
Marek
Obrazek


Wt cze 06, 2017 12:02
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Kiedy możemy mówić o spoczynku w Duchu Świętym?
No przecież niektórzy tak mówią, wiec chyba tak jest?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 06, 2017 12:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 173 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL