Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Autor |
Wiadomość |
zapytanie
Dołączył(a): Wt lis 27, 2012 13:44 Posty: 4
|
Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Czy też będzie to jakimś egoizmem religijnym? Ja nie wdaję się w dyskusje światopoglądowe, nie narzucam nikomu swoich poglądów ani nie pozwalam narzucić sobie poglądów innych (i tak znam już większość argumentów różnych stron w tych dyskusjach, swojego światopoglądu przecież też nie wzięłam znikąd, konfrontowałam go z innymi i dopracowywałam przez wiele lat), szanuję osoby innych wiar i nie chcę im nic "wciskać" na siłę. Ale jeśli znam powiedzmy... muzułmanina, to czy będzie złe, że "za jego plecami" modlę się o jego nawrócenie? (Osoba innej wiary pewnie ze swojej strony jest tak samo przekonana o słuszności swojego światopoglądu i modli się o nawrócenie innowierców, jestem tego świadoma ) Czy można się w ogóle w takiej intencji modlić? Przepraszam, jeśli temat już był, wpisywałam w wyszukiwarkę "czy można modlić się za innowierców" i podobne frazy, ale nic nie znalazłam, taki temat pewnie już jest, ale jestem tu nowa i przekopywanie forum naprawdę długo by trwało, a teraz się spieszę i chciałam jak najszybciej zadać pytanie i później sprawdzić odpowiedź z góry dzięki
|
Wt lis 27, 2012 14:04 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Oczywiście, że można. Jeśli taka modlitwa płynie z serca, czystej troski o ludzi, podyktowanej żalem, że nie poznali wciąż Boga i sami nie wiedzą co tracą - to jest to wspaniała modlitwa.
|
Wt lis 27, 2012 15:09 |
|
|
zapytanie
Dołączył(a): Wt lis 27, 2012 13:44 Posty: 4
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
No to super, bo sama się niedawno nawróciłam i chciałabym, by każdy mógł zaznać tego szczęścia i działać w tym kierunku przynajmniej modlitwą, bo uważam, że nie ma nic gorszego niż namolne wciskanie komuś swoich przekonań, to tylko bardziej zniechęca ludzi (wiem z autopsji). Dlatego myślę, że modlitwa to najlepszy środek do celu : D
|
Wt lis 27, 2012 19:40 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Sprawę trzeba złapać z innej strony. Co to konkretnie oznacza że modlę się o nawrócenie kogoś, ateisty, Muzułmanina, Żyda itd.? To oznacza że wznoszę do Boga prośbę, aby ten zgodnie ze swoją wolą opiekowa się tym konkretnym człowiekiem i pozwolił mu poznać Boga, tzn swoje najbliźszego przyjaciela. Tu chodzi o coś takiego i nie jest to żaden egoizm. Czy człowiek wierzący kieruje się przekonaniem że odnalazł sens życia, czy pragnieniem równości wszystkich na zasadzie każda prawda jest równa? Jako chrześcijanin szanuje inne przekonania, poglądy, wiarę. Ale w mojej wierze nie ma miejsca na uznanie że jest to jedno z wielu poglądów, lecz że to jest ten pełny i prawdziwy. Ateista widzi różne religię, a w nich różne spojrzenia i poglądy, ale wierzący ma konkretną perspektywę i chce innym ją pokazać. Nawet nie przekonać, czy skłonić do jej przyjęcia. To tak jak pokazujesz komuś fajne miejsce do zabawy. Czy musisz przekonywać że jest fajne? Jeśli jest to się tej osobie spodoba. Nasza rola to nie nawracanie ale pokazywanie tego co fajne, prawdziwe, żywe - a Jezus mieści w sobie wszystko to i o wiele więcej.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt lis 27, 2012 22:08 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Cytuj: Ale w mojej wierze nie ma miejsca na uznanie że jest to jedno z wielu poglądów, lecz że to jest ten pełny i prawdziwy. Ateista widzi różne religię, a w nich różne spojrzenia i poglądy, ale wierzący ma konkretną perspektywę i chce innym ją pokazać. Nawet nie przekonać, czy skłonić do jej przyjęcia. To tak jak pokazujesz komuś fajne miejsce do zabawy. Czy musisz przekonywać że jest fajne? Jeśli jest to się tej osobie spodoba. Nasza rola to nie nawracanie ale pokazywanie tego co fajne, prawdziwe, żywe - a Jezus mieści w sobie wszystko to i o wiele więcej.
|
Wt lis 27, 2012 23:13 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
WIST napisał(a): Sprawę trzeba złapać z innej strony. Co to konkretnie oznacza że modlę się o nawrócenie kogoś, ateisty, Muzułmanina, Żyda itd.? To oznacza że wznoszę do Boga prośbę, aby ten zgodnie ze swoją wolą opiekowa się tym konkretnym człowiekiem i pozwolił mu poznać Boga... Czy można mówić o nawróceniu wierzącego wyznawcy islamu czy judaizmu? Wierzą inaczej, tu nie ma wątpliwości, jednak czy wierzą w innego Boga? Czy to nie Żydzi przynieśli nam prawdę o Bogu? Czy wiara Muzułmanów nie ma korzeni i podstawy w tej samej wierze, w tego samego Boga? Ustawienie w jednym szeregu ateisty, Muzułmanina i Żyda jako osoby potrzebujące nawrócenia do Boga jest chyba nieporozumieniem. Samo mówienie o nawróceniu (wierzącego) Muzułmanina, czy (wierzącego) Żyda wg mnie jest nieporozumieniem.
|
Śr lis 28, 2012 2:16 |
|
|
zapytanie
Dołączył(a): Wt lis 27, 2012 13:44 Posty: 4
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Cytuj: Czy człowiek wierzący kieruje się przekonaniem że odnalazł sens życia, czy pragnieniem równości wszystkich na zasadzie każda prawda jest równa? Jako chrześcijanin szanuje inne przekonania, poglądy, wiarę. Ale w mojej wierze nie ma miejsca na uznanie że jest to jedno z wielu poglądów, lecz że to jest ten pełny i prawdziwy. No i właśnie dlatego, że osobiście uważam, że ta wiara, którą wyznaję, jest tą "słuszną" i prawdziwą, mam zamiar modlitwy w intencji nawrócenia innych Wiadomo, że staram się pokazać moją wiarę z jak najlepszej strony, ale co dalej- ktoś wciąż może być oporny wobec tej wiary, którą poznał, a mimo to odrzuca i nie da się nikogo zmusić, dlatego myślę, że w tym wypadku modlitwą można chyba zdziałać najwięcej. Kozioł- owszem, wierzymy w jednego Boga, ale oni nie uznają Chrystusa jako Boga wcielonego, współistotnego Mu i to jest jednak zasadnicza różnica. Co innego, jeśli mowa np. o osobie prawosławnej- jak dla mnie to jest ta sama religia, tylko, jakby to powiedzieć... "obsługiwana przez dwa różne biura", jeśli rozumiesz, co mam na myśli, różnice są tutaj naprawdę minimalne (to oczywiście tylko moje prywatne zdanie na ten temat )
|
Śr lis 28, 2012 8:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
zapytanie napisał(a): Kozioł- owszem, wierzymy w jednego Boga, ale oni nie uznają Chrystusa jako Boga wcielonego, współistotnego Mu i to jest jednak zasadnicza różnica. Co innego, jeśli mowa np. o osobie prawosławnej- jak dla mnie to jest ta sama religia, tylko, jakby to powiedzieć... "obsługiwana przez dwa różne biura", jeśli rozumiesz, co mam na myśli, różnice są tutaj naprawdę minimalne (to oczywiście tylko moje prywatne zdanie na ten temat ) Fakt, nie uznają ale dlaczego zaraz odmawiasz im wiary i uważasz, ze muszą zostać nawróceni? I na co chcesz ich nawracać, na chrześcijaństwo? No to wierzący Żyd spojrzy na swoja historię, na pogromy Żydów, na jawna wrogość wobec nich, na niedawną eksterminację, tzw Holokaust, na współczesna popkulturę chrześcijańska i powie "nie dziękuję, wolę zostać przy przykazaniach z Przymierza". A wierzący muzułmanin zobaczy żołnierzy z krzyżykiem na szyi chodzących do burdeli i upijających się w knajpach, zamykających i torturujących bez sądu, spojrzy na narzucaną im karabinami demokrację z chrześcijańskiego świata w imię "wyższych idei", czyli w imię ropy, na chrześcijańską Europę z galopującym konsumpcjonizmem i powie : "nie dziękuję, zostanę przy naukach w Koranie". Może więc wpierw zaczniemy nawracać samych siebie, bo chrześcijaństwo w Europie umiera i zaryzykuje tezę, że paradoksalnie jako tako ma się głównie w postkomunistycznych krajach słowiańskich.
|
Śr lis 28, 2012 12:51 |
|
|
zapytanie
Dołączył(a): Wt lis 27, 2012 13:44 Posty: 4
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Odpowiedź na ten post jest można znaleźć w moich wypowiedziach, więc może byś raczył przeczytać ze zrozumieniem, albo w ogóle się wypowiadać- bo po co, skoro to nic nie wnosi do tematu. W każdym razie dostałam odpowiedź na moje pytanie, więc dalsze dyskusje i tak są zbędne, temat do zamknięcia.
|
Cz lis 29, 2012 21:13 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Koziol napisał(a): Czy można mówić o nawróceniu wierzącego wyznawcy islamu czy judaizmu? Wierzą inaczej, tu nie ma wątpliwości, jednak czy wierzą w innego Boga? Czy to nie Żydzi przynieśli nam prawdę o Bogu? Czy wiara Muzułmanów nie ma korzeni i podstawy w tej samej wierze, w tego samego Boga? Ustawienie w jednym szeregu ateisty, Muzułmanina i Żyda jako osoby potrzebujące nawrócenia do Boga jest chyba nieporozumieniem. Samo mówienie o nawróceniu (wierzącego) Muzułmanina, czy (wierzącego) Żyda wg mnie jest nieporozumieniem. Ostatnio słyszałem mądre słowa - nawrócenie to przemiana myślenia. I w takim kontekście nawrócić może się każdy, a samo nawrócenie to proces powtarzalny też dla samych chrześcijan. Początek jest u Żydow, ale w kontekście przyjścia Jezusa, zdecydowanie każdy Żyd wymaga nawrócenia czyli zmiany myslenia. Tak samo Muzułmanin, który nie widzi w Jezusie tego kim jest dla nas. W tym momencie to kwestia definicji słowa nawrócenie. Ale też niebezpieczne jest twierdzenie że właściwie każdy wiedzy po swojemu ale dobrze szuka i to się liczy. A jednak to chyba jeszcze nie jest wszystko, skoro ten któremu mamy zaufa, nie dla każdego jest godny zaufania.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz lis 29, 2012 22:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
WIST napisał(a): ... A jednak to chyba jeszcze nie jest wszystko, skoro ten któremu mamy zaufa, nie dla każdego jest godny zaufania. Czy Żyd lub muzułmanin nie ufa Bogu? Tak, Żyd (przeważnie) nie dostrzega w Jezusie mesjasza, muzułmanin w Jezusie dostrzega tylko mesjasza. Czy oznacza to, ze nie ufają Bogu Wg mnie twoje twierdzenie to mocne nadużycie. A czy chcesz również "nawracać" Żydów mesjanistycznych?
Ostatnio edytowano Cz lis 29, 2012 22:49 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Cz lis 29, 2012 22:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
zapytanie napisał(a): Odpowiedź na ten post jest można znaleźć w moich wypowiedziach, więc może byś raczył przeczytać ze zrozumieniem, albo w ogóle się wypowiadać- bo po co, skoro to nic nie wnosi do tematu. Przeczytałem. Lecz twoje rozumowanie budzi dalsze pytania. Podstawowe pytanie, to gdzie jest wg ciebie granica, jak ją zdefiniujesz, czy i wg których dogmatów? Czy będziesz się modliła o nawrócenie innych chrześcijan, a jeżeli tak to gdzie jest wg ciebie granica chrześcijaństwa?
|
Cz lis 29, 2012 22:49 |
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Chrześcijanie od starożytności modlą się o nawrócenie Żydów. Pięknym wyrazem tej modlitwy jest wezwanie modlitwy powszechnej w liturgii wielkopiątkowej.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz lis 29, 2012 22:50 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
szumi napisał(a): Chrześcijanie od starożytności modlą się o nawrócenie Żydów. Pięknym wyrazem tej modlitwy jest wezwanie modlitwy powszechnej w liturgii wielkopiątkowej. Tak, jest taka tradycja. Jest także bardzo silna i równie stara tradycja obwiniania Żydów o ukrzyżowanie Jezusa ... Żydzi maja w pamięci i jedno i drugie, a kompilacja nie jest zachęcająca do pochylenia się nad Ewangelią Czy modlisz się o nawrócenie Żydów mesjanistycznych?
|
Cz lis 29, 2012 23:07 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Re: Czy można modlić się o nawrócenie osoby innej wiary?
Można. Można się modlić o dobro dla każdego. Jeśli uważam wiarę chrześcijańską za największe dobro, nic dziwnego, że chcę się nią dzielić. Mówiąc, świadcząc, modląc się. To ostatnie jest najważniejsze, skoro wiara jest łaską.
Warto być chrześcijaninem. Warto być w Kościele. Dużo bardziej warto niż gdziekolwiek poza Kościołem. Więc w czym problem? Bóg z całą pewnością chce tego człowieka doprowadzić do siebie. I z całą pewnością nie zrobi tego wbrew jego woli. Jak ta modlitwa zaowocuje, nie wiemy. Ale nie będzie bezowocna.
Ostatecznie ważne jest to, byśmy kiedyś spotkali się w niebie.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt gru 04, 2012 13:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|