Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: różniec
Jeśli wydaje to wydawnictwo katolickie to wierzę że ma taką misję. Jeśli wydaje jakieś świeckie, zajmujące się przy okazji wydawaniem poradników kulinarnych to śmiem wątpić w misję. Może być jak piszesz, że to nie możliwe, ale jeśli jest możliwe to jest jeden ze sposobów. Na tym chyba to polega że odpowiadam na pytanie autora, co nie znaczy że z całej mocy i pełnym autorytetem gwarantuje że moja odpowiedz jest głosem Boga, więc po co to czepianie się?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn gru 02, 2013 23:35 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: różniec
Bo odpowiedź typu: "wydawnictwo A, to OK, możesz, a jak wydawnictwo B, to podejrzane" chyba by nic nie wnioslo, prawda? Co to sa wydawnictwa "katolickie", jezeli "katolickie" wydaje także ksiazkę kucharska, to traci przymiotnik "katolickie"?
Czy "Jan Paweł II do rodaków" Oficyny Wydawniczej READ ME nie można czytać, bo oficyna mnóstwo (jezeli nie głównie) poradników "świeckich" wydaje? A może "Przyszłość ludzkości idzie przez rodzinę. Jan Paweł II do rodzin" wydawnictwa Salwator tez odpada, bo książki kucharskie wydał? "Encykliki Ojca Świętego Jana Pawła II" tez nie czytaj, bo wydał ZNAK, bo oni prócz ksiazek kucharskich wydaja nawet bajki, młodzieżowe, historyczne, biznesowe i kto wie co jeszcze! Nawet Wydawnictwo Święty Wojciech (wydawca np. "Oddech duszy. Modlitwy Jana Pawła II") bo wydaje komercyjnie serie o Poznaniu!
Uf, to co katolik może czytać, gdzie wg ciebie ksiązki i płyty kupowac? Które sa "pożyteczne" ?
Byc może się czepiam, po prostu krew we mnie zawrzała.
|
Wt gru 03, 2013 0:17 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: różniec
Krew zawrzała z początku bo nie zrozumiałeś, czego dowód dałeś w pierwszym komentarzu. Ja nie mam chęci udowadniać Ci czegoś co sam sobie wymyśliłeś.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt gru 03, 2013 0:28 |
|
|
|
|
nokia
Dołączył(a): Śr mar 14, 2012 0:15 Posty: 473
|
Re: różniec
Adwent jest chyba radosnym oczekiwaniem na przyjście Pana Jezusa a nie czasem pokutnym. Post jest czasem pokutnym.
_________________ „Nie to jest miłością co czujesz, a to co postanawiasz.”
|
Cz gru 05, 2013 7:04 |
|
|
Asta
Dołączył(a): Cz lip 30, 2015 14:29 Posty: 61
|
Re: różaniec
Usłyszałam kiedyś zdanie od kogoś, że boi się tych osób,które odmawiają, chyba powiedział "klepią" różaniec. Moim zdaniem to jedna z piękniejszych modlitw. Oczywiście ważne jest jak się modlimy, również na różańcu. Nie oznacza to chyba , aby wyłączyć myślenie. Podobnie jest i z czytaniem książek, różnych zresztą.
_________________ "JAKŻE SIĘ OBEJŚĆ BEZ MIŁOŚCI...?"
|
So wrz 05, 2015 6:11 |
|
|
|
|
ototoksyczna
Dołączył(a): Pt lip 31, 2015 13:30 Posty: 174
|
Re: różniec
Kozioł napisał(a): Na marginesie: czy "katolickie wychowanie" i katecheza w KK to nakazy i zakazy, skoro tyle podobnych pytan sie pojawia? A ja się zgadzam z użytkownikiem Kozioł; mnóstwo niekoniecznie sensownych ograniczeń w stylu nie jeść mięsa w piątek czy nie tańczyć w adwent chyba trochę mija się z celem. Po to mamy życie, by z niego (z rozsądkiem oczywiście) korzystać między innymi poprzez drobne przyjemności, a nie ciągle się zastanawiać, czy w regulaminie KK istnieje punkt, który mnie potępia, bo akurat mam sobie ochotę 20 grudnia na cały regulator puścić ciężki dubstep...
|
So wrz 05, 2015 11:46 |
|
|
dominikbartlomiej
Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22 Posty: 630
|
Re: różaniec
Pytanie, co to za muzyka, bo jeśli ona nie jest chrześcijańska i można by ją sklasyfikować jako zagrożenie duchowe - to nie. Zasadniczo pewnie nie ma z tym problemu, ale Boga szuka się w ciszy, zatem po co ci ta muzyka pomiędzy fragmentami różańca? Rozważaj w sercu każdą tajemnicę wyobrażaj sobie każdą tajemnicę, tak jakbyś towarzyszyła Jezusowi i Maryi Zawsze Dziewicy
_________________ Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne
|
N wrz 06, 2015 13:27 |
|
|
Asta
Dołączył(a): Cz lip 30, 2015 14:29 Posty: 61
|
Re: różaniec
Przeczytałam w pewnym czasopiśmie, że prawdopodobnie pierwsi modlili się za pomocą różańca, czyli paciorków nawleczonych na sznurek, wyznawcy religii hinduistycznej. Katolicki różaniec, z tego co wiem, to modlitwa medytacyjna. Uważam, że tak, jak rezygnuje się niekiedy z przyjemności, aby na przykład komuś pomóc, tak warto zrezygnować z pewnych zachcianek, aby pokazać, że się kocha Pana Boga. Można poświęcić dla Niego trochę czasu, modląc się, rozważając tajemnice różańcowe.
_________________ "JAKŻE SIĘ OBEJŚĆ BEZ MIŁOŚCI...?"
|
Pn wrz 07, 2015 11:52 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Re: różaniec
Modlitwa jest potrzebna, ale jak słusznie zauważył mój kolega, można sobie odmówić czekolady w intencji np osób uzależnionych, albo pieniądze oszczędzone na czekoladzie, odkładać i przeznaczyć na dobry cel. Nie oszukujmy się. Odmówienie sobie czekolady itp najczęściej nikomu nie pomaga, poza nami samymi - mniej kalorii. I akurat wszelkie tego typu odmawianie sobie czegoś to trening dobry dla naszej silnej woli.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pn wrz 07, 2015 15:32 |
|
|
Asta
Dołączył(a): Cz lip 30, 2015 14:29 Posty: 61
|
Re: różaniec
dominikbartlomiej napisał(a): Pytanie, co to za muzyka, bo jeśli ona nie jest chrześcijańska i można by ją sklasyfikować jako zagrożenie duchowe - to nie. Zasadniczo pewnie nie ma z tym problemu, ale Boga szuka się w ciszy, zatem po co ci ta muzyka pomiędzy fragmentami różańca? Rozważaj w sercu każdą tajemnicę wyobrażaj sobie każdą tajemnicę, tak jakbyś towarzyszyła Jezusowi i Maryi Zawsze Dziewicy Pisząc o odmawianiu sobie pewnych przyjemności miałam na myśli także zrezygnowanie ze słuchania czegoś, co właśnie można zaliczyć do zagrożeń duchowych. Ale nie myślę, że muzyka nie może być pomocna w modlitwie. Chociaż cisza jest potrzebna, mimo że nieraz trudno ją znaleźć. Ale to chyba prawda, że Pan Bóg ceni i naszą aktywność, ale i nasze wyciszenie. Trzeba umieć zachować proporcje. A to bywa przecież również trudne.
_________________ "JAKŻE SIĘ OBEJŚĆ BEZ MIŁOŚCI...?"
|
Pn wrz 07, 2015 16:04 |
|
|
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
Re: różaniec
Cytuj: Dziś, 18.12.2015r / 12:39 w Radio Maryja rozważania różańcowe - "Wesele w Kanie Galilejskiej": *Pan Jezus jest w Kanie w czasie wesela i chce, by nowa rodzina zbudowana była na trwałym fundamencie.* Czy przemiana wody w wino jest tym gestem wskazującym na trwały fundament małżeństwa?
|
Pt gru 18, 2015 16:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: różaniec
Posrednio tak. Niesnaski spowodowane wzajemnymi wyrzutami (a czemu nie kupiles dosyc wina, zobacz za jakie skapiradlo/niedojde wydalismy corke, a z drugiej strony podobnie) plus plotki “zyczliwych“ moglyby sprawe zatruc na wstepie. Jak to w RM tlumacza - nie wiem.
|
Pt gru 18, 2015 17:35 |
|
|
dominikbartlomiej
Dołączył(a): N wrz 06, 2015 10:22 Posty: 630
|
Re: różaniec
ratio napisał(a): Cytuj: Dziś, 18.12.2015r / 12:39 w Radio Maryja rozważania różańcowe - "Wesele w Kanie Galilejskiej": *Pan Jezus jest w Kanie w czasie wesela i chce, by nowa rodzina zbudowana była na trwałym fundamencie.* Czy przemiana wody w wino jest tym gestem wskazującym na trwały fundament małżeństwa? Dobre pytanie, nad tym się nie zastanawiałem, trzeba by z jakimś egzegetą dobrym pomówić, natomiast na pierwszy rzut oka widzę to jako Opatrznościowe działanie Pana Boga względem małżonków - Pan Jezus pojawia się na weselu i niejako jest TYM, który SCALA Małżonków i dba o ich potrzeby dnia codziennego. Dlatego jak małżonkowie nie znajdują miejsca w życiu dla Pana Boga, to jest im ciężko przez to życie iść, związki się rozpadają itp.
_________________ Warto zerknąć: Egzorcyzmy | Mamre | Różaniec | Modlitwy i życiorysy świętych | Życie wieczne
|
So gru 19, 2015 19:10 |
|
|
ratio
Dołączył(a): Pn maja 28, 2007 9:13 Posty: 545
|
Re: różaniec
dominikbartlomiej napisał(a): (...) Dobre pytanie, nad tym się nie zastanawiałem, trzeba by z jakimś egzegetą dobrym pomówić, natomiast na pierwszy rzut oka widzę to jako Opatrznościowe działanie Pana Boga względem małżonków - Pan Jezus pojawia się na weselu i niejako jest TYM, który SCALA Małżonków i dba o ich potrzeby dnia codziennego. Dlatego jak małżonkowie nie znajdują miejsca w życiu dla Pana Boga, to jest im ciężko przez to życie iść, związki się rozpadają itp. Ciekawa interpretacja Ładne, ładne ...
|
N gru 20, 2015 15:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|