Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 4:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitwy? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 23, 2016 10:37
Posty: 33
Post Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitwy?
Od pewnego czasu, budze sie w nocy i przyłapuje sie na tym, ze odmawiam modlitwe, jestem w jej trakcie. Dzis równiez mi sie to przydarzylo, obudzil mnie dziwny dzwiek ,czulam strach, byla 3:00 ale pomodlilam sie ponownie i strach ustapil ale jedynie co to usnac nie moge i tak wlasnie zzstanawiam sie dlaczego tak sie dzieje ?


Śr gru 21, 2016 5:42
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Yousmile napisał(a):
Od pewnego czasu, budze sie w nocy i przyłapuje sie na tym, ze odmawiam modlitwe, jestem w jej trakcie. Dzis równiez mi sie to przydarzylo, obudzil mnie dziwny dzwiek ,czulam strach, byla 3:00 ale pomodlilam sie ponownie i strach ustapil ale jedynie co to usnac nie moge i tak wlasnie zzstanawiam sie dlaczego tak sie dzieje ?

Gdy chorowałam na depresję dokładnie tak się budziłam pełna lęku, o godz 3,00 :(


Śr gru 21, 2016 10:08
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Yousmile napisał(a):
Od pewnego czasu, budze sie w nocy i przyłapuje sie na tym, ze odmawiam modlitwe, jestem w jej trakcie. Dzis równiez mi sie to przydarzylo, obudzil mnie dziwny dzwiek ,czulam strach, byla 3:00 ale pomodlilam sie ponownie i strach ustapil ale jedynie co to usnac nie moge i tak wlasnie zzstanawiam sie dlaczego tak sie dzieje ?


Bo we snie widzisz to czego nie zauwazasz na jawie.


Śr gru 21, 2016 11:34

Dołączył(a): Cz cze 23, 2016 10:37
Posty: 33
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Alus napisał(a):
Yousmile napisał(a):
Od pewnego czasu, budze sie w nocy i przyłapuje sie na tym, ze odmawiam modlitwe, jestem w jej trakcie. Dzis równiez mi sie to przydarzylo, obudzil mnie dziwny dzwiek ,czulam strach, byla 3:00 ale pomodlilam sie ponownie i strach ustapil ale jedynie co to usnac nie moge i tak wlasnie zzstanawiam sie dlaczego tak sie dzieje ?

Gdy chorowałam na depresję dokładnie tak się budziłam pełna lęku, o godz 3,00 :(





Po pierwsze to, nie mam depresji.
Po drugie to ze raz sie obudzilam o 3 nie oznacza ze mam depresje, budzilam sie w roznych porach i zdarzylo mi sie to kilka razy, to ze sie modlilam po przebudzeniu ma swiadczyc o depresji? No chyba nie. Jestem blisko Boga, a strach czulam 1 raz, poprzednio byly to tylko modlitwy, wiec zadne choroby PSYCHICZNE NIE WCHODZA W GRE.


Śr gru 21, 2016 12:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 23, 2016 10:37
Posty: 33
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
sapper napisał(a):
Yousmile napisał(a):
Od pewnego czasu, budze sie w nocy i przyłapuje sie na tym, ze odmawiam modlitwe, jestem w jej trakcie. Dzis równiez mi sie to przydarzylo, obudzil mnie dziwny dzwiek ,czulam strach, byla 3:00 ale pomodlilam sie ponownie i strach ustapil ale jedynie co to usnac nie moge i tak wlasnie zzstanawiam sie dlaczego tak sie dzieje ?


Bo we snie widzisz to czego nie zauwazasz na jawie.


Nie rozumiem za bardzo Twojej wiadomosci. To nie był sen. Ja sie obudzilam.


Śr gru 21, 2016 12:28
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Yousmile napisał(a):
Alus napisał(a):
Yousmile napisał(a):
Od pewnego czasu, budze sie w nocy i przyłapuje sie na tym, ze odmawiam modlitwe, jestem w jej trakcie. Dzis równiez mi sie to przydarzylo, obudzil mnie dziwny dzwiek ,czulam strach, byla 3:00 ale pomodlilam sie ponownie i strach ustapil ale jedynie co to usnac nie moge i tak wlasnie zzstanawiam sie dlaczego tak sie dzieje ?

Gdy chorowałam na depresję dokładnie tak się budziłam pełna lęku, o godz 3,00 :(





Po pierwsze to, nie mam depresji.
Po drugie to ze raz sie obudzilam o 3 nie oznacza ze mam depresje, budzilam sie w roznych porach i zdarzylo mi sie to kilka razy, to ze sie modlilam po przebudzeniu ma swiadczyc o depresji? No chyba nie. Jestem blisko Boga, a strach czulam 1 raz, poprzednio byly to tylko modlitwy, wiec zadne choroby PSYCHICZNE NIE WCHODZA W GRE.

Depresja jest chorobą somatyczno-psychiczną....po przejściu depresji nikt nie staje sie wariatem.


Śr gru 21, 2016 12:40
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Przeciez jasne jest ze jak sie obudzisz to nie snisz. :-)
Zwykle nie pamieta sie o czym snilismy gdy juz sie obudzimy.


Śr gru 21, 2016 12:45
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Po przebudzeniu nie ma jeszcze stanu pełnej świadomości. To stan na granicy snu i jawy.
Jeśli słyszy się dźwięki na jawie a inni ich nie słyszą, mogą się zaczynać problemy zdrowotne. Podobnie jest z nocnymi lękami, które budzą. Zdrowy człowiek, który nie ma poważnych zmartwień/nie oglądał nocnych horrorów śpi spokojnie a sny są pogodne.
Dla człowieka zdrowego - brak znaczenia. Nie przywiązuje się do tego wagi, bo wie, że stan zawieszenia trwa jakiś czas po przebudzeniu, chyba, że ktoś budzi się trzeźwiutki jak skowronek (ja tak mam, nawet przebudzona w nocy od razu trzeźwieję).

Nie dopatruję się tu żadnej formy nadzwyczajnej duchowości, nie rozumiem też sformułowania -Jestem blisko Boga


Śr gru 21, 2016 22:21

Dołączył(a): Cz cze 23, 2016 10:37
Posty: 33
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Liza napisał(a):
Po przebudzeniu nie ma jeszcze stanu pełnej świadomości. To stan na granicy snu i jawy.
Jeśli słyszy się dźwięki na jawie a inni ich nie słyszą, mogą się zaczynać problemy zdrowotne. Podobnie jest z nocnymi lękami, które budzą. Zdrowy człowiek, który nie ma poważnych zmartwień/nie oglądał nocnych horrorów śpi spokojnie a sny są pogodne.
Dla człowieka zdrowego - brak znaczenia. Nie przywiązuje się do tego wagi, bo wie, że stan zawieszenia trwa jakiś czas po przebudzeniu, chyba, że ktoś budzi się trzeźwiutki jak skowronek (ja tak mam, nawet przebudzona w nocy od razu trzeźwieję).

Nie dopatruję się tu żadnej formy nadzwyczajnej duchowości, nie rozumiem też sformułowania -Jestem blisko Boga



Ja pisze z konkretnym zapytaniem o tą modlitwe, akurat pamietam co mi sie snilo, a widze ze piszecie mi tu o problemach zdrowotnych od razu, bo obudzil mnie jakis dzwięk...1 raz obudzil mnie jakis dzwiek, poprzednio po prostu sie przebudzalam, pisze bo moze ktos miał podobnie jak ja? A Wy mi tu piszecie po jednej sytuacji ze moge miec problemy zdrowotne
Tak sie składa ze bede musiala przejsc pewna operacje i musialam zahaczyc o niektorych lekarzy w tym i psychologa i nie NIE MAM ZADNEJ DEPRESJI ANI ZADNEJ CHOROBY PSYCHICZNEJ. a BLISKO BOGA- zastanawiam sie czy to ze odmawiam codziennie nowenne pompejanska moze miec jakis wpływ na to, ze po przebudzeniu po prostu jestem w trakcie modlitwy.


Cz gru 22, 2016 9:30
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Kto wy?
Czyzbys czytala tlumaczac tresci postow na inny jezyk?


Cz gru 22, 2016 10:31

Dołączył(a): Cz cze 23, 2016 10:37
Posty: 33
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
sapper napisał(a):
Kto wy?
Czyzbys czytala tlumaczac tresci postow na inny jezyk?


A czy ja sie do Ciebie zwrocilam teraz? Chodzi mi o poprzedniczki. Tyle.


Cz gru 22, 2016 10:43
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Yousmile napisał(a):
Ja pisze z konkretnym zapytaniem o tą modlitwe, akurat pamietam co mi sie snilo, a widze ze piszecie mi tu o problemach zdrowotnych od razu, bo obudzil mnie jakis dzwięk...1 raz obudzil mnie jakis dzwiek, poprzednio po prostu sie przebudzalam, pisze bo moze ktos miał podobnie jak ja? A Wy mi tu piszecie po jednej sytuacji ze moge miec problemy zdrowotne

Niestety, nie nasza to wina, że najpierw podajesz uogólnienia, potem się ich wypierasz i przerzucasz jako sprawy jednostkowe. Może masz problem z formułowaniem problemu, nie wiem. Odpowiadam jednak na podstawie tego o czym sama napisałaś. Człowiek zdrowy i na jawie nie słyszy dźwięków, nie widzi tego czego inni nie widzą. Wskazuje to od razu na problemy zdrowotne, z duchowymi natchnieniami jest bowiem inaczej.
Cytuj:
Tak sie składa ze bede musiala przejsc pewna operacje i musialam zahaczyc o niektorych lekarzy w tym i psychologa i nie NIE MAM ZADNEJ DEPRESJI ANI ZADNEJ CHOROBY PSYCHICZNEJ

Podałam uzasadnienie - stan na pograniczu snu i jawy lub sen. Jeśli nie masz problemów ze zdrowiem psychicznym należy to przypisać naturze.
Cytuj:
a BLISKO BOGA- zastanawiam sie czy to ze odmawiam codziennie nowenne pompejanska moze miec jakis wpływ na to, ze po przebudzeniu po prostu jestem w trakcie modlitwy.

Odmawianie nowenny pompejańskiej w utrapieniu to forma zwrócenia się do Boga (znów bazuję na tym o czym sama napisałaś). Nie oznacza to jeszcze bliskości z Bogiem, raczej próbę Jego obłaskawienia w trudnej sytuacji życiowej. Normalna reakcja psychologiczna człowieka, przedtem sa stany depresyjne/obniżonego nastroju, też norma. Boisz sie operacji (to jest zrozumiałe) i mogą wystąpić sytuacje lękowe.
Bóg nigdy nie podchodzi do człowieka bazując na lęku. Jeśli przeszkadza w śnie, to też prawdopodobnie nie Jego robota (są dwa inne warianty). Wiedzę w tym zakresie czerpię z doświadczeń Ignacego Loyoli. On miał pokusy, by odmawiać modlitwy w czasie, kiedy powinien iść spać. Bóg nie będzie człowieka budził, tym bardziej, że zna jego problemy zdrowotne, również psychiczne; trudno bowiem odesłać psychikę na urlop jak czeka kogoś operacja.

Odpowiedź otrzymałaś: nie zajmuj się tą sprawą, bo zamiast Boga wystrugasz sobie bożka i w nim się zakochasz.
Kurczak lubi paszę, nie gospodynię domu. Tak i człowiek jest łasy na to, co daje Bóg a nie samego Boga. Nie należy Go mylić ze swymi wrażeniami, bo uczyni się z paszy boga.
Pociechy służą naładowaniu baterii, by móc wykorzystać energię do walki ze złem, do służenia bliźniemu. Bóg udziela niewielu darów (widocznych), dopóki człowiek nie nauczy się pokory. Używałby tych darów dla własnej chwały. Dlatego Kościół podpowada człowiekowi- ingnoruj to, byś nie stał się zwierzęciem uduchowionym i nie czerpał zadowolenia z autoerotyzmu duchowego.


Nie jest ważne, czy ktoś tak miał, to niczego nie rozwiązuje i nie odpowiada na pytanie, skąd to. Należy przyjąć - reakcja organizmu na stres. Inni mogą podobnie reagować, bo też są ludźmi.


Cz gru 22, 2016 11:25

Dołączył(a): Cz cze 23, 2016 10:37
Posty: 33
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Liza napisał(a):
Yousmile napisał(a):
Ja pisze z konkretnym zapytaniem o tą modlitwe, akurat pamietam co mi sie snilo, a widze ze piszecie mi tu o problemach zdrowotnych od razu, bo obudzil mnie jakis dzwięk...1 raz obudzil mnie jakis dzwiek, poprzednio po prostu sie przebudzalam, pisze bo moze ktos miał podobnie jak ja? A Wy mi tu piszecie po jednej sytuacji ze moge miec problemy zdrowotne

Niestety, nie nasza to wina, że najpierw podajesz uogólnienia, potem się ich wypierasz i przerzucasz jako sprawy jednostkowe. Może masz problem z formułowaniem problemu, nie wiem. Odpowiadam jednak na podstawie tego o czym sama napisałaś. Człowiek zdrowy i na jawie nie słyszy dźwięków, nie widzi tego czego inni nie widzą. Wskazuje to od razu na problemy zdrowotne, z duchowymi natchnieniami jest bowiem inaczej.
Cytuj:
Tak sie składa ze bede musiala przejsc pewna operacje i musialam zahaczyc o niektorych lekarzy w tym i psychologa i nie NIE MAM ZADNEJ DEPRESJI ANI ZADNEJ CHOROBY PSYCHICZNEJ

Podałam uzasadnienie - stan na pograniczu snu i jawy lub sen. Jeśli nie masz problemów ze zdrowiem psychicznym należy to przypisać naturze.
Cytuj:
a BLISKO BOGA- zastanawiam sie czy to ze odmawiam codziennie nowenne pompejanska moze miec jakis wpływ na to, ze po przebudzeniu po prostu jestem w trakcie modlitwy.

Odmawianie nowenny pompejańskiej w utrapieniu to forma zwrócenia się do Boga (znów bazuję na tym o czym sama napisałaś). Nie oznacza to jeszcze bliskości z Bogiem, raczej próbę Jego obłaskawienia w trudnej sytuacji życiowej. Normalna reakcja psychologiczna człowieka, przedtem sa stany depresyjne/obniżonego nastroju, też norma. Boisz sie operacji (to jest zrozumiałe) i mogą wystąpić sytuacje lękowe.
Bóg nigdy nie podchodzi do człowieka bazując na lęku. Jeśli przeszkadza w śnie, to też prawdopodobnie nie Jego robota (są dwa inne warianty). Wiedzę w tym zakresie czerpię z doświadczeń Ignacego Loyoli. On miał pokusy, by odmawiać modlitwy w czasie, kiedy powinien iść spać. Bóg nie będzie człowieka budził, tym bardziej, że zna jego problemy zdrowotne, również psychiczne; trudno bowiem odesłać psychikę na urlop jak czeka kogoś operacja.

Odpowiedź otrzymałaś: nie zajmuj się tą sprawą, bo zamiast Boga wystrugasz sobie bożka i w nim się zakochasz.
Kurczak lubi paszę, nie gospodynię domu. Tak i człowiek jest łasy na to, co daje Bóg a nie samego Boga. Nie należy Go mylić ze swymi wrażeniami, bo uczyni się z paszy boga.
Pociechy służą naładowaniu baterii, by móc wykorzystać energię do walki ze złem, do służenia bliźniemu. Bóg udziela niewielu darów (widocznych), dopóki człowiek nie nauczy się pokory. Używałby tych darów dla własnej chwały. Dlatego Kościół podpowada człowiekowi- ingnoruj to, byś nie stał się zwierzęciem uduchowionym i nie czerpał zadowolenia z autoerotyzmu duchowego.


Nie jest ważne, czy ktoś tak miał, to niczego nie rozwiązuje i nie odpowiada na pytanie, skąd to. Należy przyjąć - reakcja organizmu na stres. Inni mogą podobnie reagować, bo też są ludźmi.


Po czesci masz racje, co do operacji nie stresuje sie bo to nic powaznego, natomiast nie musisz mi tlumaczyc, ze nowenna pompejanska to forma zwrocenia sie do Boga, bo ja to dokladnie wiem. Nie mozesz tez nic powiedziec na temat mojej bliskosci z Bogiem,bo nie znasz mnie i moja wiara nie polega tylko na proszeniu Boga o spelnienie intencji, a co do nowenny zastanawialam sie czy przez to ze np odmawiam codziennie ten rozaniec, to organizm w jakis taki sposob reaguje i podczas snu, bo czasami jak cos robie za dnia rowniez lapie sie na tym ze sie modle po prostu tak jak po tym przebudzeniu. I droga Lizo, "nie wazne jest czy ktos tak mial i skad sie to bierze ale wazne ze nalezy przyjac ze to reakcja organizmu na stres. " moze dla mnie to wazne..
Ani ja ani Ty nie wiesz skad co i jak. DLATEGO pytam osob ktore mialy podobnie lub cos na ten temat wiedzą:) Wesołych swiaat:)


Cz gru 22, 2016 11:51
Zobacz profil
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Zapytałam o bliskość z Bogiem. Wskazałaś nowennę pomejańską z operacją w tle. Tyle mi napisałaś. Znów wykręcasz się. O swej bliskości z Bogiem wie tylko osoba pyszna, bo pokorna uważa, że jest niezmiernie daleko; ona zna prawde o sobie - dopiero zaczyna drogę. Kościół zaleca czujność w takich sytuacjach, by nie popaść w iluzję, która jest duchowym wilczym głodem Bożych pocieszeń.
Pocieszenia odczuwalne są najbardziej niebezpieczne dla człowieka. Człowiek bowiem łatwo się do nich przywiązuje z racji przyjemności. Istnieje niebezpieczeństwo żerłoczności duchowej, gdyż pocieszenie jest godne pożądania, tak jak pokarm dla ciała. Łakomstwo pociech jest bardziej niebezpieczne niż inne wady. Jeśli Bóg udziela tej przyjemności to nie dlatego, aby się człowiek przywiązał do niej, ale aby ułatwić mu rezygnację z przyjemniści bardziej prostackich. Jeśli człowiek idzie za nimi i poszukuje ich, staje się nie człowiekiem duchowym, ale pewnego rodzaju zwierzęciem duchowym, które podąża za przyjemnościami.

To odnieniesienie do sytuacji, które często się pojawiają w forumowych postach...doświadczam w życiu namacalnej obecności Boga.


Cz gru 22, 2016 12:16

Dołączył(a): Cz cze 23, 2016 10:37
Posty: 33
Post Re: Dlaczego po przebudzeniu w nocy jestem w trakcie modlitw
Liza napisał(a):
Zapytałam o bliskość z Bogiem. Wskazałaś nowennę pomejańską z operacją w tle. Tyle mi napisałaś. Znów wykręcasz się. O swej bliskości z Bogiem wie tylko osoba pyszna, bo pokorna uważa, że jest niezmiernie daleko; ona zna prawde o sobie - dopiero zaczyna drogę. Kościół zaleca czujność w takich sytuacjach, by nie popaść w iluzję, która jest duchowym wilczym głodem Bożych pocieszeń.
Pocieszenia odczuwalne są najbardziej niebezpieczne dla człowieka. Człowiek bowiem łatwo się do nich przywiązuje z racji przyjemności. Istnieje niebezpieczeństwo żerłoczności duchowej, gdyż pocieszenie jest godne pożądania, tak jak pokarm dla ciała. Łakomstwo pociech jest bardziej niebezpieczne niż inne wady. Jeśli Bóg udziela tej przyjemności to nie dlatego, aby się człowiek przywiązał do niej, ale aby ułatwić mu rezygnację z przyjemniści bardziej prostackich. Jeśli człowiek idzie za nimi i poszukuje ich, staje się nie człowiekiem duchowym, ale pewnego rodzaju zwierzęciem duchowym, które podąża za przyjemnościami.

To odnieniesienie do sytuacji, które często się pojawiają w forumowych postach...doświadczam w życiu namacalnej obecności Boga.



Ale ja nie napisalam, dokladnie jak wyglada ta relacja. Jestem w drodze nawracania sie, wlasnie chodzi o to ze mam bardzo ciezki okres w zyciu, przestałam czuć Bozą obeecnosc, moze to pewnego rodzaju próba? Nie wiem, ale mimo wszystko trwam w modlitiwie, chodze do koscioła, spowiedzi, mimo tego co mnie ostatnio spotyka, trwam i staram sie nie ulec zlemu, kazdy z nas to raczej przechodzi.
Nie lap mnie za slowa napisalam BLISKO Boga, w sensie ze trwam w Bogu, staram sie byc dobrym czlowiekiem i staram sie pomagac na tyle ile potrafie a przede wszystkim staram sie podchodzic do tego wszystkiego z rozsądkiem, ale tez dlatego ze czytajac to forum wiem jak ludzie tu pisza i napisalam tez po to zeby nakierowac w jakis sposob was tutaj ze jestem osoba wierzaca i praktykujaca, moze zle to zabrzmialo ale o to mi chodzilo. Ale sa tez rzeczy dla nas niezrozumiale czy dla Ciebie czy dla mnie czy innych, nie na wszystkie otrzymamy odpowiedz. Ale kazdy z nas chcialby uzyskac, ja zapytalam o konkretne, myslalam ze moze ktos ma podobnie, nie napisalam to by madrowac sie jaka kto ma wiare, czy jest pyszny czy pokorny. Ja pod zadnym wzgledem nie oceniam Ciebie, natomiast Ty sugerujesz ze jestem pyszna czy niepokorna, bo napisalam ze jestem blisko Boga.


Cz gru 22, 2016 12:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL