Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 10:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Neokatechumenat - prawda czy fałsz? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
Coroner, mam to szczęście, że organista w moim kościele parafialnym to pasjonat i wirtuoz. Czasami koncertuje po Mszy, trochę Bacha, trochę innych kompozytorów.


Wt kwi 04, 2017 19:30
Zobacz profil
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
amico47 napisał(a):
Znalem juz to pranie mozgu z wielu innych miejsc chodzilem by miec spokoj w domu bo byla to tradycja w tej rodzinie tesciowa zdradzala meza kiedy sie wydalo wpadla na pomysl neo bo tam trzeba sobie wybaczac inni pomogli przegadac meza potem udalo sie wciagnac najmlodsze corke bo potrzebowala kasy na studia auta itd wiec i ja chodzilem by miec spokoj oraz malzenskie przyjemnosci. Bylem usmiechniety bo wszystko sie ukladalo a to podejrzane gdy nie masz wiekszych problemow droga jest szeroka... I tak bylem oblatany w Pismie bo troche wczesniej liznalem teologii i innych nauk plus 2x w tygodniu czytanie Pisma i szlo mi wysmienicie bo w przeciwienstwie do pozostalych nawet z kilkunastoletnim stazem znalem kontekst historyczny tych fragmentow czytanych synonimy metafory jezykowe uzyte w tlumaczeniach itp. Z czasem jednak po kilku latach doszlismy do momentu gdy juz nie potrafilismy udawac chcielismy byc soba, ale niestety poszlismy za daleko z czasem odeszlismy od wiary potem po wielu latach ja wskutek bezposredniej interwencji Boga prawie siła wróciłem do wiary żona nietety nie.

Ale to nie wina teściowej, Neo, ale was oboje - zakłamanie, fałsz, łapczywość na kasę - to przyczyna odejścia od wiary.

Cytuj:
A jak człowiek ma pecha i usiądzie w Kościele koło osoby bez głosu i słuchu to ma od razu pokutę odbytą.
Moje doświadczenia są takie, ze w Kościele wiele osób nie śpiewa w ogóle. A poziom organistów tez pozostawia wiele do życzenia. Pytanie po co muzyka sakralna jest. Czy po to żeby był to kawał dobrej muzyki czy po to żeby przenosił człowieka w świat Boga. Nie wiem jak śpiewają w neo. Nigdy nie byłem na ich liturgii chociaż mnie zapraszano. Mam doświadczenia z grupami oazowymi, odnowowymi i duszpasterstwach akademickimi. Wielokrotnie widziałem jak w tych grupach realizuje się powiedzenie ze kto śpiewa ten podwójnie się modli. Poziom pieśni raczej przeciętny ale widać było ze ludzie śpiewający pogrążeni są w modlitwie.

Bywałam kilka razy na liturgii Neo i właśnie ta modlitwa pieśniami, najbardziej mnie urzekła....jak Dawid tańczący przed Bogiem grajmy Panu na harfie, grajmy Panu na cytrze.....
Nie przystąpiłam do wspólnoty, bo komentarze uczestników liturgii po czytaniach często charakterem przypominały głośną spowiedź. No i jeszcze po zakończeniu etapu publiczne, pośród zebranych w kościele wyznanie wiary - często retrospekcja całego życia, ze szczegółami popełnionych grzechów.
W sąsiedniej parafii takie wyznanie wiary postanowiono przedstawiać na niedzielnych Mszach św - po dwu Mszach do proboszcza zgłosiło sie multum ludzi z protestem, że nie chcą wysłuchiwać publicznego prania brudów. Na trzeciej Mszy już nie było wyznania wiary.
Ja osobiście odebrałam takie wyznanie z bardzo mieszanymi uczuciami i wiem jedno - moje życie, moje grzechy to powierzam tylko Bogu.


Śr kwi 05, 2017 6:55

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
Ja bym mimo wszystko piosenki neo nie nazywał pieśniami. Mówiłbym piosenki. Tak samo jak są piosenki oazowe tak są piosenki neokatechumenatu.
Ja nie mówiłem, że neoni (roboczy skrót bo ta nazwa jakaś taka długa :) ) nie powinni śpiewać i modlić się piosenkami. Powiedziałem tylko, że ich piosenki są z nizin muzycznej twórczości człowieka na potrzeby liturgii i nabożeństw w Kościele Katolickim.

Przecież wolno nam kategoryzować i oceniać. Jeżeli piosenki neo są pieśniami (używamy intuicyjnie tych terminów) to do jakiej kategorii przypiszemy te "klasyczne" utwory?


Śr kwi 05, 2017 7:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 10, 2012 22:22
Posty: 19
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
Neo to jedno wielkie pranie mózgu: piosenki które maja wprowadzic w euforię jak u pastora potem w kółko to samo godzinami az zostanie w podswiadomosci. Nikt nikogo nie sprawdza czy zyje zgodnie z tym co mówi jedyne sprawdzanie to katecheci podczas spotkan "etapowych" oceniaja czy grupa jest wystarczajaco posluszna im oraz czy podobnie sie wypowiada. Nawet gdybym mial odwage przyjsc do odpowiedzialnego najwyzszej wspólnoty ze ten i ten np zdradza zone uslyszalbym nikt nie jest doskonaly trzeba sobie wybaczac i tyle zadnych konsekwencji. Do tego chodzenie po domach nawet jehowcy juz tego zwykle nie robia, tance wyzwalajace endorfiny ktore zmniejszaja krytycyzm itd psychologia stosowana manipulacja tlumem...


Śr kwi 05, 2017 9:25
Zobacz profil
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
amico47 napisał(a):
Neo to jedno wielkie pranie mózgu: piosenki które maja wprowadzic w euforię jak u pastora potem w kółko to samo godzinami az zostanie w podswiadomosci. Nikt nikogo nie sprawdza czy zyje zgodnie z tym co mówi jedyne sprawdzanie to katecheci podczas spotkan "etapowych" oceniaja czy grupa jest wystarczajaco posluszna im oraz czy podobnie sie wypowiada. Nawet gdybym mial odwage przyjsc do odpowiedzialnego najwyzszej wspólnoty ze ten i ten np zdradza zone uslyszalbym nikt nie jest doskonaly trzeba sobie wybaczac i tyle zadnych konsekwencji. Do tego chodzenie po domach nawet jehowcy juz tego zwykle nie robia, tance wyzwalajace endorfiny ktore zmniejszaja krytycyzm itd psychologia stosowana manipulacja tlumem...

Jehowcy nadal chodzą po domach, a Ciebie nikt siłą nie zmuszał do wstępowania do Neo i trwania e współnocie kilka lat.
Przestań się tak użalać nad swoim losem.....ponoć odnalazłeś ponowie Boga, a nie potrafisz odpuścić teściowej i Neo???


Śr kwi 05, 2017 9:35

Dołączył(a): Wt lip 10, 2012 22:22
Posty: 19
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
Wybaczyc nie znaczy zapomniec a gryzie mnie to bo widzialem i nadal widze zgorszenia a nie moge nic z tym zrobic. Mnie nikt nie zmuszal przy uzyciu sily ale tez troche dalem sie zlapac jak wielu innych na to ciagle przypominanie zaproszenia potem musialem czekac az oboje z zona bedziemy tego samego zdania by nie musiec sie tlumaczyc.


Śr kwi 05, 2017 9:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 10, 2012 22:22
Posty: 19
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
To takie ludzkie gdy wiesz ze ktos jest diablem w owczej skorze a w kosciele jest uwielbiany prawie jak swiety ma namaszczenie biskupa itd to cos cie trafia bo widzisz ze pociagnie za soba wielu a ty jestes bezradny


Śr kwi 05, 2017 10:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
Kolego amico47, trochę zaczynasz przeginać :) Popieram Cię w niektórych kwestiach związanych z neo. Ale zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz. Są trochę szurnięci ci z neo. Nie uczestniczyłem nigdy w zebraniach neo, ale uczestniczyłem w zebraniach innej wspólnoty, w której był tzw. świecki prowadzący, jakaś hierarchia, program itp. Przez ten pryzmat mniej więcej wyczuwam o co Ci chodzi. Trzeba się modlić za nich, żeby stawali się lepsi, krytykować wolno ale trochę spokojniej :) Z Panem Bogiem.


Śr kwi 05, 2017 11:45
Zobacz profil
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
bylejaki napisał(a):
Kolego amico47, trochę zaczynasz przeginać :) Popieram Cię w niektórych kwestiach związanych z neo. Ale zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz. Są trochę szurnięci ci z neo. Nie uczestniczyłem nigdy w zebraniach neo, ale uczestniczyłem w zebraniach innej wspólnoty, w której był tzw. świecki prowadzący, jakaś hierarchia, program itp. Przez ten pryzmat mniej więcej wyczuwam o co Ci chodzi. Trzeba się modlić za nich, żeby stawali się lepsi, krytykować wolno ale trochę spokojniej :) Z Panem Bogiem.

Rzecz w tym, ze ja znam osobiście osoby, które dzięki Neo stały się lepsze i trwają wiernie przy Bogu.
To nie Neo, inna wspólnota, kościół przesądza o zachowaniu i stanie wiary, ale każdy człowiek indywidualnie.


Śr kwi 05, 2017 12:10

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
Alus: oczywiście. Pełna zgoda.


Śr kwi 05, 2017 14:12
Zobacz profil
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
Ja znam czlowieka, ktory sie uswiecal w trzecim zakonie (niewazne jakim) tak skutecznie, ze jego zona wpadla w alkoholizm i skonczylo to sie rozwodem. Chodzilo min o problem z zajsciem w ciaze: pobozny maz odrzucil na starcie opcje przebadania sie, bo to “na pewno nie jego wina“ itp itd.
Tak ze i gleboka formacja pod scislym kierownictwem zakonnikow moze sie skonczyc zle, jesli ktos bedzie dbal glownie o swoj perfekcjonizm duchowy, a najblizsze osoby, ktorym slubowal milosc i wiernosc spadna na daleki plan.


Śr kwi 05, 2017 14:37

Dołączył(a): Pn sty 16, 2017 20:57
Posty: 462
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
No ale to wszystko to są zwykłe problemy duchowe jakich jest od groma po całym świecie.


Śr kwi 05, 2017 15:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
Amico, jeśli Ci zależy, poszukaj kontaktu do katechistów regionalnych (to się chyba tak nazywa) albo na Polskę. Odpowiedzialni wspólnoty nie powinni mieć problemu ze znalezieniem do nich kontaktu, to nie są osoby nieznane, widywałam ich jako całkowicie szeregowy członek, głosili choćby katechezy adwentowe /wielkopostne...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz kwi 06, 2017 12:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 10, 2012 22:22
Posty: 19
Post Neokatechumenat - cała prawda
http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatech ... two-07.htm


Pt kwi 07, 2017 10:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 10, 2012 22:22
Posty: 19
Post Re: Neokatechumenat - prawda czy fałsz?
http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatech ... two-05.htm


Pt kwi 07, 2017 10:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL