Czy ktoś pamięta, lata, albo późny Gierek, albo Jaruzelski, za prymasa Wyszyńskiego.
Było przekazywanie obrazu Maryi (chyba kopii obrazu jasnogórskiego) z rodziny do rodziny, z domu do domu.
Czy ktoś jeszcze ma takie doświadczenia, czy to dotyczyło całej Polski?

Jak się jest dość starym, to pewnie, że się takie peregrynacje obrazów pamięta... Odbywały się albo na poziomie parafii (albo jednostek wyższych: diecezje) i/lub na poziomie rodzin prywatnych (i wcale nie tylko po wsiach, jak tytuł wątku to ujmuje).

Zwyczaj ten trwa nadal (nie trzeba się cofać do lat zamierzchłych); oto dowód tak na szybko wyszukany (z pewnością to ogólnopolskie praktyki; nie wiem, jak było/jest w innych krajach):
Przez najbliższe trzy tygodnie na terenie dwóch dekanatów gnieźnieńskich odbywać się będzie peregrynacja obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Uroczystości będą szczególne dla każdej z kolejnych parafii, które odwiedzi.
https://gniezno24.com/aktualnosci/15495/peregrynacja-obrazu-matki-boskiej-w-gnieznie-i-okolicy-harmonogram/

Trwa peregrynacja, czyli wędrówka Ikony Przeczystego Serca Św. Józefa po rodzinach naszej Parafii. Codziennie wieczorem ikona przekazywana jest do domu najbliższych sąsiadów wraz z towarzyszącymi jej materiałami pomocnymi do modlitwy i duchowego przeżycia tego niezwykłego spotkania. Stanowi to doskonałą okazją do powierzenia wstawiennictwu świętego Józefa naszych rodzin.
http://parafia.niepokalanow.pl/?tribe_events=peregrynacja-ikony-przeczystego-serca-sw-jozefa-po-rodzinach-parafii
------
Czy ten temat ma jakieś jawne albo skrywane intencje; czy jest po prostu szukaniem odpowiedzi o tym, co było (ale też nadal jest)?

Myślałem, że to było tylko przez kilka lat w latach około 1980.
I chciałem zapytać się, kto może pamiętać takie zdarzenie.

Cieszy mnie, że mogłem uaktualnić Twoją "bazę danych"...