Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 23:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona
 "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N kwi 19, 2009 0:15
Posty: 10
Post 
Znalazłem gdzieś w piwnicy książeczkę z ową modlytwami, prawdziwie zainteresowałem się tem dopiero teraz. Nasunęły mi się zarazem pytania:
1. Codziennie trzeba odmawiać zestaw 15x 1z15 modlitw, Ojcze Nasz, Zdrowaśka, tak?
2. Jeśli opuści się jednego dnia modlitwę, to czy można kontynuować pod warunkiem przedłużenia całości o jeden dzień?
3. Jakie jest stanowisko Kościoła co do tego, dlaczego nie jest to propagowane powszechnie?! - zakładam że ok. 3-5% katolików w ogóle to zna.


N kwi 19, 2009 16:03
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
1. Codziennie trzeba odmawiać zestaw 15x 1z15 modlitw, Ojcze Nasz, Zdrowaśka, tak?
2. Jeśli opuści się jednego dnia modlitwę, to czy można kontynuować pod warunkiem przedłużenia całości o jeden dzień?
3. Jakie jest stanowisko Kościoła co do tego, dlaczego nie jest to propagowane powszechnie?! - zakładam że ok. 3-5% katolików w ogóle to zna.


1. Tak
2.Lepiej nie opuszczać i mieć spokój.. :) ja bym zaczęła całkiem od początku...chyba że naprawdę opuściłam bo np. leżałam nieprzytomna w szpitalu czy coś takiego...
3.no cóż- odmawianie codziennie tych modlitw jest pewnym wysiłkiem...ilu ludzi nie znajduje nawet czasu na wieczorny pacierz... :-(

Nawet gdy się im powie, to nie wiem czy zaczną odmawiać...co nie zmienia faktu, że ja staram sie propagować te modlitwy... :)


N kwi 19, 2009 20:13

Dołączył(a): N kwi 19, 2009 0:15
Posty: 10
Post 
Rozpocząłem modlitwę od pierwszego maja, jak na razie żadnego dnia nie opuściłem :) Sama modlitwa jest całkiem przyjemna, pozwala się wyciszyć. Mam nadzieję, że uda mi się dokonać całości i pokładam ufność, że obietnice zostaną wypełnione.

Czy ktoś z was doświadczył modlitwy, a co za tym idzie konkretnych łask?


Śr maja 06, 2009 23:10
Zobacz profil
Post 
Ja doświadczam wielu łask- ale trudno powiedzieć które konkretnie zawdzięczam tej modlitwie...na pewno nauczyła mnie systematyczności, która jest dla mnie bardzo trudna...

Na początku też odmawiało mi sie dobrze...teraz jest to pewnym wysiłkiem- ale zrobiłam tak, że zaznaczyłam sobie niektóre zdania mazakiem i łatwiej mi sie w ten sposób skupić... :)


Pt maja 08, 2009 17:19
Post 
[sledz] napisał(a):
Rozpocząłem modlitwę od pierwszego maja, jak na razie żadnego dnia nie opuściłem :) Sama modlitwa jest całkiem przyjemna, pozwala się wyciszyć. Mam nadzieję, że uda mi się dokonać całości i pokładam ufność, że obietnice zostaną wypełnione.

Czy ktoś z was doświadczył modlitwy, a co za tym idzie konkretnych łask?

Tak już piasłem na forum ,że odmawiając modlitwę doznałem uzdrowienia z choroby z którą walczyłem od wielu lat ..
Jest tak jak napisane jest w obietnicach ;
...CZŁOWIEK TEN OTRZYMA WSZYSTKO, O CO POPROSI PANA BOGA I JEGO NAJŚWIĘTSZĄ PANNĘ.....

Jest to swoisty telefon do Nieba ;


www.telefondoniego.republika.pl

Ta strona powstała dla tych co nie mają książeczek ...a i duże litery tekstu są dla "starszych"oczu nie bez znaczenia ...
Pozdrawiam!


So lip 25, 2009 23:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
Bardzo ciekawa strona body. :) Dzieki. :)

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


N wrz 06, 2009 22:47
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Jest tak jak napisane jest w obietnicach ;
...CZŁOWIEK TEN OTRZYMA WSZYSTKO, O CO POPROSI PANA BOGA I JEGO NAJŚWIĘTSZĄ PANNĘ.....


Właśnie ta obietnica mnie zastanawia...Bo gdybym np. poprosiła o zbawienie wszystkich ludzi...

czy to możliwie- chyba nie- bo Bóg nie pogwałci wolnej woli ludzi...

Ale czy w takim razie jest sens modlitwy o zbawienie pojedynczej osoby?

ona też ma wolną wolę...

Czy jak raz pomodlę się o zbawienie XY- to juz to otrzymałam i mogę o tym zapomnieć ?

A jeśli modlę się o to ciagle to oznaka braku ufności ?

:sciana:


Śr wrz 23, 2009 12:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt wrz 23, 2008 19:46
Posty: 35
Post 
Naprawdę polecam te modlitwy . Chociaż dopiero co zaczynam , ale czuję same pozytywne skutki modlitwy. Pozdrawiam

_________________
"...powinien spośród nich wziąć za wzór lisa i lwa,
albowiem lew nie umie unikać sideł, a lis bronić się przed wilkami. Trzeba przeto być lisem,
by wiedzieć, co sidła, i lwem, by postrach budzić u wilków." - Niccolò Machiavelli


Cz wrz 24, 2009 14:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post 
"Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej Męki większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi; rozważanie Moich bolesnych Ran jest dla ciebie z wielkim pożytkiem, a Mnie sprawia wielką radość. Rozważaj często cierpienia Moje, które dla ciebie poniosłem, a nic ci się nie wyda co ty cierpisz dla Mnie. Najwięcej Mi się podobasz, kiedy rozważasz Moją bolesną Mękę; łącz swoje małe cierpienia z Moją bolesną Męką, aby miały wartość nieskończoną przed Moim Majestatem." (z Dzienniczka św. Faustyny)

Modlę się codziennie Tajemnicą Szczęścia nie licząc kolejnych dni. Nieważne o której porze, sam czy z rodziną. Ta modlitwa naprawdę daje siłę i jest miła Jezusowi.


So paź 10, 2009 14:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 8:51
Posty: 26
Post 
Witam wszystkich,
modliłam się tą modlitwą przez cały rok,nie ukrywam że często odmawiałam (czytałam) ją na siłę,żeby tylko nie stracić dnia.Po wydarzeniach jakie miały miejsce w moim życiu,postanowiłam że ta modlitwa będzie dobrą formą pokuty dla mnie i Pan Bóg obdarzy mnie łaskami naprawienia tego co było złe w moim życiu.
Tak się zastanawiam nad tymi obietnicami Pana Jezusa i patrząc z perspektywy czasu wcale nie jest lepiej.Powiedziałabym nawet,że pojawiło się jeszcze więcej problemów w tym osobistych i zdrowotnych co wpędza mnie w jeszcze większą depresję. Nie rozumiem tego,że Jezus dał obietnice i nie chce mnie wysłuchać nawet w takich sprawach,które są naprawdę dobrymi intencjami.Nie wiem teraz co mysleć o prawdziwości tej modlitwy,a raczej objawienia i obietnic...
Czy w Waszym życiu coś się zmieniło po odmówieniu tej modlitwy,czy w jakiś szczególny sposób dostaliście od Boga te łaski o które prosiliście?


So paź 17, 2009 21:59
Zobacz profil
Post Orginalna wersja Modlitw sw. Brygidy
Oto orginalna wersja Modlitw sw. Brygidy, spisana slowo w slowo z broszurki wydanej przez Casa di Padre Pio.

Tajemnica Szczęścia
Piętnaście Modlitw
OBAJWIONYCH PRZEZ NASZEGO ZBAWCĘ
śWIĘTEJ BRYGIDZIE W KOśCIELE śWIĘTEGO PAWŁA W RZYMIE
Wykonując te ćwiczenia codzień, odmawia się w ciągu jednego roku tyle modlitw wraz z Ojcze Nasz i Zdrowaś ile Nasz Zbawiciel otrzymał ciosów podczas swej Bolesnej Męki
Chrystus Pan dodał do tego objawienia
WSPANIAŁE OBIETNICE
Na korzyść tych, którzyby wykonali z wiarą tę swiętą praktykę

PIERWSZA MODLITWA

Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu Chryste! Słodkości odwieczna wszystkich Cię kochających, radości przewyższająca wszelką radość i wszelkie pragnienie, Zbawienie i Nadziejo każdego grzesznika, Ty, który objawiłeś, iż największym Twoim zadowoleniem jest być miedzy ludźmi, tak, że z miłości dla nich wziąłeś naturę ludzką po spełnieniu się czasów, przypomnij sobie, o Jezu, wszystkie Twoje cierpienia zniesione od chwili poczęcia, a zwłaszcza w czasie Twojej świętej Męki, jak to było postanowione i zarządzone od wieków w myśli Bożej.
Przypomnij sobie Panie, że urządzając Wieczerzę wraz z uczniami, po umyciu im nóg, dałeś im Swoje święte Ciało i drogocenną Krew i pocieszając równocześnie z dobrocią, przepowiedziałeś im Swoją bliską Mękę.
Przypomnij sobie smutek i gorycz, ktore w Twej duszy odczułeś, jak sam zeznałeś, mówiąc: „Smutna jest dusza Moja aż do śmierci.”
Przypomnij sobie wszystkie obawy, niepokoje i boleści, które Twoje delikatne Ciało znosiło przed ukrzyżowaniem, kiedy po odprawieniu po raz trzeci modlitwy, oblewając się Krwawym Potem, byłeś zdradzony przez Judasza, swojego ucznia, aresztowany przez naród, który sobie wybrałeś i wychowałeś, oskarżony przez fałszywych świadków, niesprawiedliwie sądzony przez trzech sędziów w latach Twojej młodości i w uroczystym czasie Wielkiejnocy /Paschy/.

Przypomnij sobie, że przywiązano Cię do słupa i rozdarto Twoje Ciało biczami, że byłeś obnażony z własnych szat i odziany w szaty pośmiewiska, że ukoronowano Cię cierniami, że Ci trzcinę do ręki dano, że zasłonięto Ci oczy i twarz, że Cię policzkowano i obrzucono obelgami.

Na pamiątkę tych wszystkich przykrości i boleści, które wycierpiałeś przed Męką na krzyżu, daj mi przed śmiercią prawdziwą skruchę, szczerą i całkowitą spowiedź, godne zadośćuczynienie i odpuszczenie wszystkich moich grzechów. Amen.

DRUGA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Prawdziwa wolności Aniołów, Raju rozkoszy, przypomnij sobie odrazę i smutek, które odczułeś, kiedy Twoi nieprzyjaciele otoczyli Cię jak wściekłe lwy i tysiącami zniewag, policzkami, zadraśnięciami i różnymi niesłychanymi torturami na wyścigi męczyli.
Ze względu na owe tortury i na owe obelżywe słowa, błagam Cię, o mój Zbawicielu, wyzwól mnie od wszystkich moich nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych, i zaprowadź mnie pod Twoją opieką do doskonałości zbawienia wiecznego. Amen.
TRZECIA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Stworzycielu nieba i ziemi, którego żadna rzecz nie może ograniczyć, ani objąć, Ty, który zawierasz i obejmujesz wszystko Swoją potęgą, przypomnij sobie znowu gorzką boleść, którą odczuwałeś, kiedy Żydzi, przywiązując Twoje święte ręce i delikatne nogi do krzyża, przeszyli je na wylot grubymi, stępionymi gwoździami, a rozciągając Cię z niesłychanym okrucieństwem na krzyżu, niesyci Twych cierpień, miotali Tobą na wszystkie strony by zaspokoić swoją wściekłość i powiększali Twoje Rany zadając Ci dodatkowe katusze.
Dla Twojej miłościwej boleści krzyża, daj mi Twoją bojaźń i Twoją miłość. Amen.

CZWARTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Lekarzu niebieski, wzniesiony na krzyż, by leczyć nasze rany Twoimi, przypomnij sobie apatie i sińce, zniesione we wszystkich Twoich członkach, tak że żaden z nich nie pozostał na swoim miejscu. Od stóp do głów nie znaleziono części na Twoim Ciele, która by nie była pokryta raną, a jednak, zapominając o własnych cierpieniach, nie przestawałeś modlić się do Ojca za Twoich nieprzyjaciół mówiąc: "Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą co czynią!".
Na mocy tego bezgranicznego Miłosierdzia i na pamiątkę owej boleści, spraw, żeby pamięć Twojej gorzkiej Męki wywołała w nas doskonałą skruchę i odpuszczenie wszystkich naszych grzechów. Amen.



PIĄTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Zwierciadło odwiecznego Blasku, przypomnij sobie smutek, którego doznałeś, kiedy rozważając w świetle Twej Boskości przeznaczenie tych, którzy mieli być odkupieni dzięki zasługom Twojej świętej Męki, widziałeś zarazem wielkie masy skazanych, którzy mieli być potępieni z powodu swych grzechów i żałowałeś gorzko owych nieszczęśliwych grzeszników, zgubionych i zrozpaczonych.
Przez to bezgraniczne współczucie i miłosierdzie, a zwłaszcza przez tę dobroć okazaną dobremu łotrowi, kiedy Mu powiedziałeś: "Dziś ze mną będziesz w raju", błagam Cię o słodki Jezu, okaż się miłosiernym w godzinie mojej śmierci. Amen.

SZÓSTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Łaskawy i upragniony Królu, przypomnij sobie boleść, którą czułeś, kiedy obnażony jak nędzarz byłeś wzniesiony i przykuty do krzyża, a wszyscy Twoi krewni i przyjaciele opuścili Cię z wyjątkiem Twojej ukochanej Matki, która stała wiernie przy Tobie podczas konania. Ty zaś Ją poleciłeś Swojemu wiernemu Uczniowi, mówiąc do Maryi: "Niewiasto, oto syn Twój!" i do świętego Jana: "Oto Matka Twoja!"
Błagam Cię, o mój Zbawicielu, przez miecz boleści, który ongiś przeszył duszę Twojej świętej Matki, współczuj ze mną we wszystkich moich utrapieniach i zmartwieniach tak cielesnych jak i duchowych i bądź mi obecny we wszystkich moich próbach, zwłaszcza w godzinie mojej śmierci. Amen.


SIÓDMA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Źródło niewyczerpanej litości, który z głęboką miłością rzekłeś na krzyżu: "Pragnę!" ale było to pragnieniem zbawienia rodzaju ludzkiego. Proszę Cię, o mój Zbawicielu, rozpal pragnienia naszych serc, byśmy dążyli do doskonałości we wszystkich naszych czynnościach i zgaś w nas całkowicie pożądliwość ciała i żądze światowe. Amen.




ÓSMA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu, słodyczy serc, niepojęta dobroci, przez gorzką żółć i ocet, których skosztowałeś na krzyżu z miłości ku nam, spraw, byśmy godnie przyjmowali Twoje Ciało i Twoją cenną Krew, lekarstwo i pociechę naszych dusz, podczas naszego życia i w godzinie śmierci. Amen.

DZIEWIĄTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Cnoto królewska, Radości ducha, przypomnij sobie boleść, którą znosiłeś, kiedy zatopiony w smutku z powodu zbliżającej się śmierci, znieważony, wyśmiewany przez Żydów, opuszczony przez Ojca Twego, wołałeś glośno: "Boże Mój, Boże Mój, czemuś Mnie opuścił?"
Zaklinam Cię, o mój Zbawicielu, przez tę trwogę, byś mnie nie opuścił w zgrozach i boleściach mojej śmierci. Amen.



DZIESIĄTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Który jesteś początkiem i końcem wszystkich rzeczy, życiem i cnotą, przypomnij sobie, że jesteś pogrążony dla mnie od stóp do głów w niezmierzonych boleściach.
Ze względu na Twoje wielkie i tak liczne Rany naucz mnie zachowywać z prawdziwą miłościąTwoje przykazania, które są drogą szeroką i łatwą dla kochających Cię. Amen.

JEDENASTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Niezgłębione źródło Miłosierdzia, błagam Cię na pamiątkę Twoich Ran, które doszły do szpiku Twoich kości i Twych wnętrzności, wyrwij mnie nędznego z moich grzechów i ukryj mnie przed Twoim rozgniewanym Obliczem w głębi Twych Ran, aż przejdzie Twoja złość i Twoje słuszne oburzenie. Amen.



DWUNASTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Zwierciadło prawdy, znaku jedności, więzi miłości, rozdarty i całkiem skrwawiony wylewem Twojej godnej uwielbienia Krwi, przypomnij sobie Twoje niezliczone Rany, którymi okryto Cię od stóp do głów. O niezmierna i powszechna boleści, którą znosiłeś w Twym dziewiczym ciele z miłości ku nam!... O przesłodki Jezu, co mogłeś dla nas zrobić a nie zrobiłeś? ...
Zaklinam Cię, o mój Zbawicielu, znacz Twoją cenną Krwią wszystkie Twoje Rany w moim sercu, bym mógł ustawicznie w nim czytać Twoją boleść i Twoją miłość.
Spraw, ażeby przez wierną pamiątkę Twej Męki został wznowiony w mojej duszy owoc Twych cierpień i ażeby Twoja miłość w niej codzień wzrastała, aż stanę przed Tobą, skarbie wszystkich dóbr i wszystkich radości. Daj mi, o słodki Jezu, w życiu wiecznym to, o co Cię błagam. Amen.

TRZYNASTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Królu nieśmiertelny i niezwyciężony, przypomnij sobie boleść, którą znosiłeś, kiedy wszystkie Twoje siły, zarówno serca jak i ciała Cię opuściły i skłoniwszy głowę rzekłeś: "Wykonało się".
Błagam Cię, Panie Jezu, przez tę trwogę i boleść, zmiłuj się nade mną w ostatniej godzinie mego życia, kiedy dusza moja będzie w udręce, a serce pełne niepokoju. Amen.

CZTERNASTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Synu jedyny Ojca, Blasku i wyrazie Jego istoty, przypomnij sobie serdeczne i pokorne Twoje polecenie się Ojcu kiedy Mu powiedziałeś: "Ojcze, w ręce Twoje oddaję ducha mojego" i rozdarty na całym ciele z sercem przebitym, wnętrznościami Twego Miłosierdzia otwartymi skonałeś by nas odkupić.
Przez tę drogocenną śmierć, błagam Cię, Królu Świętych! Wzmocnij mnie i pomóż mi w walce przeciwko szatanowi, ciału i krwi, ażebym umarły dla świata mógł żyć tylko w Tobie.
Przyjmij, proszę Cię, w godzinie mojej śmierci moją duszę wędrowną i wygnańczą wracającą do Ciebie. Amen.

PIĘTNASTA MODLITWA
Ojcze Nasz ..., Zdrowaś Maryjo ...
O Jezu! Prawdziwa i urodzajna winorośli, przypomnij sobie strumienie Krwi, wylane hojnie przez Twe Ciało jak sok z dojrzałego winnego grona.
Przebity włócznią żołnierza, wylałeś wszystką Krew i Wodę, tak iż nie pozostała w Tobie ani jedna kropla, a na końcu jak pęk mirry wzniesiony wysoko na krzyżu, Twoje delikatne ciało zdrętwiało, płyn Twych wnętrzności zanikł, szpik Twych kości wysechł.
Przez tę gorzką Mękę i przez Twoją wylaną drogocenną Krew, błagam Cię, o słodki Jezu, zrań moje serce, ażeby moje łzy pokuty i miłości stały się dla mnie dniem i nocą moim chlebem; nawróć mnie całkowicie do Siebie, ażeby moje serce było Twoim stałym mieszkaniem, ażeby moja rozmowa była Ci miłą, a koniec mego życia do tego stopnia godny chwały, iżbym zasłużył na Twój Raj, gdziebym Cię chwalił i błogosławił na wieki wraz ze wszystkimi Świętymi. Amen.




Ojcze Nasz

Ojcze nasz, który jesteś w Niebie, święć się Imię Twoje; przyjdź Królestwo Twoje; bądź Wola Twoja jako w Niebie tak i na ziemi; chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.

Zdrowaś Maryjo

Zdrowaś Maryjo, łaskiś pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Potwierdzenia
Te modlitwy i towarzyszące im obietnice, zostały przepisane z książki, wydrukowanej w Tuluzie w 1740 roku i wydanej przez Ojca Adriana Parvilliers'a z Towarzystwa Jezusowego, misjonarza Apostolskiego Ziemi Świętej, z pozwoleniem, aprobacją i poleceniem ich rozpowszechniania.
Za czasów świętej Brygidy w XIV wieku drukarstwo nie było jeszcze wynalezione; dlatego uciekano się do kopistów. Papież Urban VI zachęcał ich do rozmnażania egzemplarzy objawień świętej Brygidy, o które ubiegali się królowie, władcy, biskupi, uniwersytety, klasztory, biblioteki.
Książki, zawierające te modlitwy i obietnice, były potwierdzone przez wielką liczbę prałatów, jak jego Eminencję Kardynała Giraud z Cambrai w 1845 roku, Monsignor'a Floriana, Arcybiskupa Tuluzy w 1863 roku. Zbiór książeczek, zawierąjacych te modlitwy otrzymal błogosławieństwo Jego Świątobliwości Papieża Piusa IX, 13 maja 1862 roku.
Zwiedzający bazylikę świętego Pawła w Rzymie, mają możność zobaczyć krucyfiks o wielkości naturalnej, dzieło rzeźbiarza Piotra Cavallini'ego, przed którym klęczała święta Brygida, i nastepujący napis, umieszczony w Bazylice: „Pendentis, pendente Dei verba accepit aure accipit at verbum corde Brigitta Deum. Anno jubilei MCCCL,” ktory przypomina cudowne utrzymywanie rozmowy krucyfiksu z Brygidą.

OBIETNICE

Od dłuższego czasu Brygida pragnęła wiedzieć, ile ciosów Chrystus Pan otrzymał podczas swej Męki. Pewnego dnia Zbawiciel objawił się jej i rzekł:
"Moje Ciało otrzymało 5480 ciosów. Jeżeli chcesz je uczcić pobożną praktyką, zmów 15 Ojcze nasz i 15 Zdrowaś Maryjo z modlitwami, których cię nauczyłem podczas całego roku. W ten sposób w ciągu roku uczcisz każdą moją Ranę".
Potem w formie obietnicy dodał, że ktokolwiek zmówi te modlitwy podczas roku:
1. Uwolni 15 dusz ze swej rodziny z Czyśćca,
2. 15 sprawiedliwych tego samego rodzeństwa zostanie potwierdzonych i zachowanych w łasce.
3. 15 grzeszników tego samego rodzeństwa zostanie nawróconych.
4. Osoba, która zmówi te modlitwy, osiągnie pierwszy stopień doskonałości.
5. Na 15 dni przed śmiercią dam jej Moje cenne Ciało, ażeby przez Nie uwolnioną była od głodu wiecznego, dam jej Moją Drogocenną Krew do picia, by na wieki nie pragnęła.
6. Na 15 dni przed śmiercią będzie miała gorzki żal za wszystkie grzechy wraz z doskonałą ich świadomością.
7. Położę przed nią Mój zwycięski Krzyż jako pomoc i obronę przeciwko zasadzkom nieprzyjaciół.
8. Przed jej śmiercią przyjdę do niej z Moją drogą i ukochaną Matką.
9. Przyjmę z dobrocią jej duszę i zaprowadzę do wiecznej radości.
10. Zaprowadziwszy ją tam, dam jej kosztować z przedziwnej studni Mojej Boskości, czego nie uczynię tym, którzy nie odmawiali tych modlitw.
11. Trzeba wiedzieć, że ktokolwiek by żył przez 30 lat w grzechu i zmówiłby pobożnie albo powziąłby postanowienie odmawiania tych modlitw, Pan mu odpuści wszystkie jego grzechy.
12. Obroni go przed złymi pokusami
13. Zachowa mu pięć zmysłów.
14. Uchroni go przed nagłą śmiercią.
15. Uwolni jego duszę od kar wiecznych.
16. Człowiek ten otrzyma wszystko, o co poprosi Boga i Najświętszą Pannę.
17. Jeśliby ktoś żył zawsze według woli Boga i miałby umrzeć, życie jego się przedłuży.
18. Ktokolwiek zmówi te modlitwy, uzyska za każdym razem 100 dni odpustu.
19. Człowiek ten będzie zapewniony, że zostanie przyłączony do najwyższego chóru Aniołów.
20. Każdy, kto by innych nauczył tych modlitw, nie będzie nigdy pozbawiony radości i zasługi, ale one trwać będą wiecznie.
21. Tam, gdzie te modlitwy są albo będą odmawiane, Bóg jest obecny Swoją łaską.



Święta Brygida, Wdowa

Święta Brygida, córka Brigier’a, księcia szwedzkiego o królewskiej krwi, urodziła się ok. roku 1302.
Rodzice jej żyli bardzo bogobojnie. Straciwszy swoją cnotliwą matkę krótko po przyjściu na świat, młodziutka Brygida była wychowana przez jedną ze swoich ciotek, również odznaczającą się świętą pobożnością. Do trzeciego roku życia pozbawiona była mowy, ale choć nie umiała wtedy jeszcze mówić, posługiwała się już wówczas językiem, by chwalić Boga.
Od dzieciństwa miała przyjemność tylko w pobożnych rozmowach. Łaska działała tak silnie w jej sercu, że czuła pociąg tylko do ćwiczeń duchownych. W dziesiątym roku życia była dotknięta szczególnie jednym kazaniem o Męce Zbawiciela. Następnej nocy zdawawało jej się, że widziała Chrystusa przybitego do krzyża, całkiem pokrytego Ranami i Krwią. Równocześnie miała wrażenie, że jakiś głos odezwał się do niej tymi słowy:
„Popatrz na Mnie córko.” „Czy to ja, Panie obchodzę się z Tobą tak okrutnie?” spytała. Jezus odrzekł: „To są ci, którzy Mną pogardzają i są nieczuli na Moją dla nich miłość.”
Wrażenie, jakie ten dziwny sen na niej wywarł, nigdy nie znikło i od tego czasu cierpienia Jezusa Chrystusa stały się ciągłym przedmiotem jej rozważań i ustawicznych łez. W szesnastym roku życia wyszła zamąż za młodego mężczyznę o wielkiej pobożności, zwanego Ulphon’em, z którym miała ośmioro dzieci.
Przykład Brygidy bardziej uświęcił jej liczną rodzinę niż jej nauki. Objawienia i inne względy niebieskie stały się dla niej tylko powodem jeszcze większej pokory i pobożności.
Zmarła w Rzymie w 1373 r. Po powrocie z pielgrzymki do Ziemi Świętej. Założyła zakon świętej Brygidy.
/Wyciąg z „Żywoty Świętych na cały rok” przez F.B.B. Beau Jeune Edit.
/20 kwietnia 1959 r. Wydawca przedstawił tę broszurkę przetłumaczoną na pięć języków Świętej Kongregacji Świętego Obrządku w Watykanie./

Casa di Padre Pio
Case postale 231 Saint-Rémi Qué., Canada


Wt paź 20, 2009 16:42
Post 
Cytuj:
Śmieszy mnie twoje pytanie o modlitwę za dusze i o zbawienie ludzi ...
Bóg jednym Swoim Słowem zbawił by nas wszystkich .


Owszem mógłby to zrobić, jednak z jakiegoś powodu tego nie robi- bo z wielu Objawień (Fatima, Dzienniczek, św Teresa z Avili) nawet z Ewangelii wynika, że piekło nie jest puste...

Ale mam nauczkę, by nie pytać ludzi gdy Bóg odmawia swego światła... :-)


Wt paź 20, 2009 21:02

Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 8:51
Posty: 26
Post 
Czy jest ktos kto potrafi odpowiedzieć na moje wątpliwości?


So paź 24, 2009 22:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 20, 2008 16:52
Posty: 37
Post 
Ej ja nic nie kumam! Bo w tajeimnicy szcescia jest 15 moldlitw jescze jest te 7 modlitw. To jest pomyslka czy to jest inne a to inne? I czy te 15 tos ie odmawia przez rok a to 7 przez 12 lat?


Pn paź 26, 2009 19:49
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 07, 2009 21:40
Posty: 8
Post 
ja zaczęłam dziś odmawiać 15 modlitw :)


Pn lis 09, 2009 13:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL