Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 14:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
 "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt sie 23, 2011 3:00
Posty: 3
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Witam,
Specjalnie się zarejestrowałem na tym portalu aby zadać wam pytanie. Proszę o odpowiedź.
Ciekawy jestem waszej opinii, jakie są wasze "odczucia".

Ja też odmawiałem te modlitwy, niestety nie wytrwałem do końca, jakiś 1,5 roku temu wznowiłem i postanowiłem tą razą dokończyć. Będę szczery, dla mnie te modlitwy nie były łatwe, nie wiem może monotonne, długie, może nie potrafię tego przeżywać jak należy. Ale tą razą odmawiałem pełen rok.
Obietnice są niesamowite, dotyczą one również teraźniejszego życia jak np. Osoba, która zmówi te modlitwy, osiągnie pewien stopień doskonałości.
Tak więc minęło już parę miesięcy od kiedy skończyłem odmawiać te modlitwy i nie widzę różnicy. Moje życie nic się zmieniło. Nie wydaje mi się aby moja wiara się umocniła, abym teraz bardziej potrafił się modlić, tęsknić za modlitwą itp.
Macie może jakieś mądre spostrzeżenia w tym temacie.
Z góry dzięki
Piotr


Wt sie 23, 2011 3:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 14:27
Posty: 224
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Hej.
Wydaje mi się, że jednak małymi kroczkami idziesz do przodu, choćby przez zarejestrowanie się na tym forum:) .Pytasz, poszukujesz a to jest już dużo. Czy zawsze muszą to być jakieś spektakularne namacalne rzeczy?
Pozdrawiam serdecznie.
Wojtek


Cz sie 25, 2011 9:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 23, 2011 3:00
Posty: 3
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Widzisz Wojtku, zgodzę się z tobą że nie chodzi tu o jakieś nadzwyczajne wydarzenia.
Piszesz "Pytasz, poszukujesz a to jest już dużo", ale puki co nie znajduję odpowiedzi i sprowadza się do tego, że cały czas jestem w tym samym punkcie, a poszukuję już kawał czasu (nie mówimy to o miesiącach) dlatego zapytałem o doświadczenia innych. Mówisz że idę małymi kroczkami do przodu, ja raczej czuję że drepczę w miejscu.
Pozdrawiam


Pt sie 26, 2011 4:35
Zobacz profil
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
jestem w trakcie odmawiania - połączyłem modlitwę z tygodniowym przyjmowaniem komunii .dawniej tego nie robiłem komunia święta owszem ale nie przykładałem do tego zbytniego znaczenia . teraz jakoś trudno mi sobie wyobrazić mszę św . bez przyjęcia naszego Pana Jezusa Chrystusa . mogę wtedy pełniej realizować moją modlitwę , mogę pełniej pochylić głowę i prosić Boga aby raczył zmieniać mnie samego .
modlitwa stała się rozważaniem - medytowaniem - nad życiem i cierpieniem naszego Pana . i przekładaniem tego na codzienność . 24 godziny ma doba a tak po prawdzie to 45 minut zajmuje odmówienie tej modlitwy .widzę osoby które nie zdaja sobie sprawy z tego że życie szybko przemija , nie myślą w takich kategoriach , dlatego muszę ja za nich pomyśleć - i nie robię żadnej łaski modląc się o ich nawrócenie - po prostu wykonuje to co powinienem .i wiem , że mnie już nie będzie , ale ta modlitwa - jeżeli Bóg w łaskawości swojej raczy wysłuchać - może przyczynić się do tego iż w ostatnich dniach swego życia Pan da im łaskę , iż będą mogli dokonać właściwego wyboru .
dlatego nie powinieneś sie zrażać - bo Jezus mówił o ziarnku gorczycy .i tak to jest z wiarą . :)


Pt sie 26, 2011 7:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 27, 2010 14:27
Posty: 224
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
ppiotr napisał(a):
Widzisz Wojtku, zgodzę się z tobą że nie chodzi tu o jakieś nadzwyczajne wydarzenia.
Piszesz "Pytasz, poszukujesz a to jest już dużo", ale puki co nie znajduję odpowiedzi i sprowadza się do tego, że cały czas jestem w tym samym punkcie, a poszukuję już kawał czasu (nie mówimy to o miesiącach) dlatego zapytałem o doświadczenia innych. Mówisz że idę małymi kroczkami do przodu, ja raczej czuję że drepczę w miejscu.
Pozdrawiam


Witam.
Myślę, że człowiek przez całe życie poszukuje. Z wiarą raczej nie jest tak, że wszystko zawsze jest jasne. Najważniejsze chyba jest to, że ciągle poszukujesz, że nie dałeś za wygraną a to jest na prawdę ciężkie i należy to docenić. Niektórzy po kilku chwilach dają sobie spokój a wytrwać tak długo to jest sukces. Poza tym piszesz, że drugi raz zacząłeś odmawiać tą modlitwę, a więc to jest znak, że faktycznie pragniesz poznać Boga. Akurat mi po odmówieniu tej modlitwy na drodze został postawiony pewien franciszkanin , który zaprosił mnie do odbycia kursy Alfa, a teraz jestem już we wspólnocie z osobami z tego kursu. Muszę powiedzieć, że jest na prawdę super. Może także w Twojej okolicy jest organizowany taki kurs (poniżej podaję link aby się coś więcej na ten temat dowiedzieć) i może fajnie by było się na niego wybrać. Jeżeli chciałbyś abym pomógł Tobie na taki kurs się wybrać to pisz na PW to postaram się podzwonić w Twojej okolicy i popytać.

link: http://www.alfapolska.org/welcome/whatisit/index.htm

Pozdrawiam serdecznie.

Wojtek.


Pt sie 26, 2011 7:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 23, 2011 3:00
Posty: 3
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Wojtku, dzięki za odpowiedź i za informację ale nie skorzystam. Po pierwsze wiara to dla mnie sprawa bardzo osobista i wszelkie wspólnoty to nie dla mnie. Nigdy nie odczuwałem takiej potrzeby aby do nich przynależeć. Po drugie obecnie przebywam poza granicami Polski, więc dzięki za dobre chęci i pozdrawiam.
Piotr


So sie 27, 2011 1:49
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 14, 2012 17:56
Posty: 9
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Czy można ''Tajemnicę szczęścia odmawiać w myślach a nie odmawiać na głos czy szeptem?
A jak wy ją odmawiacie?


So sty 14, 2012 18:01
Zobacz profil
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
gertruda napisał(a):
Czy można ''Tajemnicę szczęścia odmawiać w myślach a nie odmawiać na głos czy szeptem?
A jak wy ją odmawiacie?

Czy napisano, że należy ją odmawiać głośno?


So sty 14, 2012 20:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 12, 2011 11:19
Posty: 154
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
@gertruda

ja się kiedyś pytałem księdza na spowiedzi, czy mogę w myślach, a ksiądz mi powiedział, żebym raczej wypowiadał. Poza tym słowo "odmawiać" pochodzi jakoś od słowa "mówić, mowa" :)

ja też odmawiałem, ale nie ukończyłem, ale u mnie ta Modlitwa zdziałała cuda, poczułem, że Chrystus jest obecny wokół Mnie, wszędzie Go widzę, nie grożą mi żadne depresje, złości, niepokoje, pożądliwości.

swoją drogą świetna jest Strategia Pana Boga. Zamieścił obietnice, a człowiek grzeszny, jeszcze nieprzemieniony porywa się na te modlitwy właśnie ze względu na Obietnice ( tak było ze mną i pare świadectw na forach czytałem) a w trakcie odmawiania zaczyna się przemieniać, i te Obietnice już nie mają dla Niego żadnego znaczenia :)


So sty 14, 2012 21:54
Zobacz profil
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Obietnice dotyczą też przemiany odmawiającego, ale widzę w tych modlitwach możliwość pomocy właśnie innym. Pewnie inaczej bym ich nie odmawiała. To prawda, to naprawdę skuteczne modlitwy.
Kiedyś czytałam jakąś książkę jezuity o medytacjach chrześcijańskich. Napisał, żeby nie skupiać się na formie. Nawet pozycja ciała powinna być wygodna. Przyjęłam te rady. Od tej pory uznaję, że najważniejsza jest intencja i treść. Nawet w rozproszeniach pomoże Duch Św.


So sty 14, 2012 23:51
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Grzeszymy myślą. mową i uczynkiem, a modlitwa myślna jest nieskuteczna?


N sty 15, 2012 9:08
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Czasem ważny jest kontekst wypowiedzi czy udzielanej rady oraz to komu się jej udziela. Odmawiając głośno słyszymy siebie, trudniej o rozproszenia. Może to miał na myśli ów ksiądz? Dla Boga ważna jest jednak nasza intencja. Jeśli postanawiamy odmawiać te modlitwy, bo chcemy być doskonali to, w moim mniemaniu, popełniamy błąd. Liczymy na magię. Ktoś mnie też zapytał, czy po odmówieniu tych modlitw mogę poprosić Boga o wszystko i zostanie mi dane.
My powinniśmy jedynie dać się prowadzić przez Boga i nauczyć się odczytywać boże znaki w kontekście tego czego oczekuje ode mnie Bóg. Na ziemi mamy jedynie zadania i do ich wykonania uzdalnia nas Bóg. Dobrą sprawą jest cieszyć się z rozwoju duchowego, ale jednocześnie należy badać czy nie wkrada się pycha, czy nie porównujemy się z innymi. Wciąż czuwać...


N sty 15, 2012 11:10

Dołączył(a): So sty 14, 2012 17:56
Posty: 9
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Ta modlitwa całkowicie zmieniła całe moje życie. Teraz nie uważam Pana Boga za surowego sędzię, który liczy każdy grzechowy upadek,ale za miłosiernego Ojca, który zawsze wybacza. Zrozumiałam,że prawdziwe szczęście może zapewnić tylko Pan Bóg, a nie przyjemności zyciowe.


Śr lut 01, 2012 12:17
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21
Posty: 228
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
Czy ktos moze powiedziec, bo sie pogubiłem czy tajemnice szczescia św. Brygidy a 7 Ojcze Nasz i Zdrowaś Maryjo to zupełnie inne sprawy?
Czy ktoś słyszał o tym ze 7 Ojcze Nasz i 7 Zdrowaś MAryjo zostało wydane przez kanadyjską sekte?
Bo nie wiem czy to prawda czy nie.

Jak odmawianie 7 razy Ojcza Nasz i Zdrowaś Maryjo przez 12 lat może spowodowac ze czlowiek od razu pojdzie do nieba, a co z jego postępowaniem ? Bo przeciez modlitwa modlitwą a uczynki swoja drogą.
dzieki

_________________
Obrazek

Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.


So lut 11, 2012 23:44
Zobacz profil
Post Re: "Tajemnica Szczęścia" św.Brygidy
labcio napisał(a):
Czy ktos moze powiedziec, bo sie pogubiłem czy tajemnice szczescia św. Brygidy a 7 Ojcze Nasz i Zdrowaś Maryjo to zupełnie inne sprawy?

To 15 krótkich modlitw. Po zakończeniu każdej z nich odmawia się Ojcze nasz, Zdrowaś oraz westchnienie: Jezu, miłości moja, bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną!
Kościół udzielał tym modlitwom kilkakrotnie aprobatę, otrzymały błogosławieństwo Piusa IX 31 maja 1862r.
Pan Jezus powiedział do św Brygidy: Ciało moje otrzymało 5480ciosów. Jeżeli chcesz je uczcić pobożną praktyką zmów 15 Ojcze nasz i 15 Zdrowaś podczas całego roku. W ten sposób uczcisz każdą moją ranę.


N lut 12, 2012 0:34
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 200 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL