Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn cze 10, 2024 9:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Królestwo Boże... 

Czy odnalazłem Królestwo Boże?
Tak,oczywiście... 88%  88%  [ 15 ]
Nie,nie wiem,jak można znaleść... 12%  12%  [ 2 ]
A co to wogóle jest? 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 17

 Królestwo Boże... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10
Posty: 1251
Post 
Królestwo Boże kojarzy mi się w Modlitwą Pańską.

Spełniając słowa: "Bądź Wola Twoja" już otworzyłem
swoje serce na przyjęcie Mojego Pana i Króla...

"Jeśli więc sercem wyznasz,że JEZUS JEST PANEM...
osiągniesz zbawienie..." (por.Rz10,9-10)

_________________
www.youtube.pl/wilczeoko69


Wt lip 27, 2004 8:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 02, 2010 15:45
Posty: 232
Post Re: Królestwo Boże...
Posty przeniesione z wątku 'Komunia Święta' na polecenie moderatora.
Dawid7 napisał(a):
Jak rozumieć słowa P. Jezusa wypowiedziane w czasie Przemienienia :
Łukasza 22:18 albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie Królestwo Boże.
19 Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: To jest Ciało moje, które za was będzie wydane:
to czyńcie na moją pamiątkę!
20 Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.

Ad w. 18 "aż przyjdzie królestwo Boże" - czy to znaczy, że z przyjściem Królestwa Bożego zbędnym będzie składanie (uobecnianie) tej ofiary?
Ad w. 19 " ...odmówiwszy dziękczynienie połamał go (chleb) i podał mówiąc" - kapłan obecnie przy łamaniu chleba odłācza kawałek i wkłada do kielicha - co to oznacza?
Ad w. 20 "Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, - jest tutaj wyraźny podział na przyjmowanie Ciała
w czasie wieczerzy i picie Kielicha po wieczerzy. Jak to nalezy rozumieć?

szumi napisał(a):
napisał:
ad w. 18: Tak, jak przyjdzie Królestwo Boże znikną sakramenty, jako znaki Bożej obecności, gdyż Jego obecność będzie osiągalna bez pośrednictwa znaków.
ad w. 19: Jest to stary zwyczaj. Dawniej papież rozsyłał tzw. fermentum do parafii rzymskich i łączono ten kawałek ciała Pańskiego przesłanego od papieża z krwią aktualnie celebrowanej Eucharystii, co oznaczało jedność prezbiterium z biskupem. Także dodawano kawałek z poprzedniej Eucharystii dla pokazania jedności tej ofiary z tą poprzednią (i tak analogicznie można by się logicznie cofnąć do samej Wieczerzy Pana).
Obecnie to łączenie postaci ma ukazać właśnie tę całościową obecność Chrystusa w tym sakramencie.
W alegorycznym wyjaśnianiu Eucharystii mówiono, że to moment zmartwychwstania, gdy ciało na nowo łączy się krwią. Wszak, gdy ciało jest oddzielone od krwi nie może żyć. Dopiero połączenie tych dwu elementów może sprawić, że ciało będzie żyło.
ad w. 20: nie bardzo rozumiem wątpliwości i pogrubienia Nowego Przymierza? A.. już chyba rozumiem pytanie... Że nie spożywano tych postaci bezpośrednio po sobie, a w pewnym odstępstwie czasu... Jeśli tak, to istotnie wynika to z upodobnienia Ostatniej Wieczerzy do żydowskiej paschy. Tak czynili Żydzi, tak też uczynił Jezus pokazując, że to jest Nowa Pascha, Nowe Przymierze. Że jest to wypełnienie zapowiedzi startego prawa.
Dawid7 napisał:
Dziękuję za szybkie i wnikliwe wyjaśnienie przedstawionych pytań.
szumi napisał(a):

ad w. 18: Tak, jak przyjdzie Królestwo Boże znikną sakramenty, jako znaki Bożej obecności, gdyż Jego obecność będzie osiągalna bez pośrednictwa znaków.

Dawid7 napisał(a):
Tu prosiłbym o głębsze wyjaśnienie. W jaki sposób przyjdzie to Królestwo Boże ? Czy globalnie dla wszystkich ludzi (wszyscy to rozpoznają: tak istotnie przyszło do nas Królestwo Boże) czy też może w sposób raczej indywidualny lub dla małej grupki ludzi? [/quote
szumi napisał(a):

ad w. 19: W alegorycznym wyjaśnianiu Eucharystii mówiono, że to moment zmartwychwstania, gdy ciało na nowo łączy się krwią. Wszak, gdy ciało jest oddzielone od krwi nie może żyć. Dopiero połączenie tych dwu elementów może sprawić, że ciało będzie żyło.

To wyjaśnienie osobiście do mnie bardziej przemawia.
szumi napisał(a):
ad w. 20: nie bardzo rozumiem wątpliwości i pogrubienia Nowego Przymierza? A.. już chyba rozumiem pytanie... Że nie spożywano tych postaci bezpośrednio po sobie, a w pewnym odstępstwie czasu... Jeśli tak, to istotnie wynika to z upodobnienia Ostatniej Wieczerzy do żydowskiej paschy. Tak czynili Żydzi, tak też uczynił Jezus pokazując, że to jest Nowa Pascha, Nowe Przymierze. Że jest to wypełnienie zapowiedzi starego prawa.
Dawid7 napisał(a):
Tak, dobrze zrozumiałeś to pogrubienie. Dotychczas przypuszczałem tylko, że Nowa Pascha zaczyna się w pełni po Zmartwychwstaniu tzn. po piciu Kielicha Nowego Przymierza. Teraz zostałem w tym utwierdzony. Mówiąc Ostatnia Wieczerza rozumiemy oczywiście jako ostatnią Starego Przymierza - judaizmu; czy dobrze to kojarzę? Jeszcze tylko proszę o wyjaśnienie tego Królestwa Bożego (jak to sformułowałem na początku tego postu)
Chrystus Zmartwychwstał, Alleluja. Dawid.

szumi napisał(a):
Wybacz, ale kwestia przyjścia Królestwa Bożego już zupełnie nie jest na temat (choć i tak już poszliśmy daleko, za co moderatorzy powinni nam dać ostrzeżenia ). Zaś na forum była ta kwestia poruszana, dlatego poszukaj a na pewno znajdziesz.
A Ostatnia Wieczerza, nie oznacza ostatniej paschy żydowskiej (starotestamentalnej), ale ostatni posiłek Jezusa (zgodnie z Jego słowami, że już więcej nie będzie jadł, nim nie wejdzie do Królestwa Ojca).
A Nowa Pascha istotnie ma swój początek w Misterium Paschalnym Chrystusa, a Eucharystia (w tym ta sprawowana przez Chrystusa w Wieczerniku) jest partycypacją w tym misterium.
Czyli Chrystus sakramentalnie urzeczywistnił to, co dokonać się miało dopiero w następnych dniach (aż do Pięćdziesiątnicy). Tak samo jak dziś urzeczywistnia to każda Eucharystia.
szumi napisał(a):
Wybacz, ale kwestia przyjścia Królestwa Bożego już zupełnie nie jest na temat (choć i tak już poszliśmy daleko, za co moderatorzy powinni nam dać ostrzeżenia ). Zaś na forum była ta kwestia poruszana, dlatego poszukaj a na pewno znajdziesz.
Dawid7 napisał:
Rozumiem. Ale z tym szukaniem, ... to wymaga czasu; hasło "Królestw*" występuje aż w ponad 2000 postach. Jednak przed załozeniem nowego wątku pozwolę sobie zacytować dalszą perykopę z Łukasza 22:28 Wyście wytrwali przy Mnie w moich przeciwnościach.
29 Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec:
30 abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz żebyście zasiadali na tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.
A zatem jak to się ma do naszych poprzednich ustaleń, także w oparciu o Łk 22.18 ?
szumi napisał(a):
Przypominam, że to nie jest temat o tym.
I przypominam, że szukanie nie boli, a ilość postów nie jest usprawiedliwieniem.

_________________
Pan mym Pasterzem, Dawid.


Wt kwi 13, 2010 9:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 02, 2010 15:45
Posty: 232
Post Re: Królestwo Boże...
Szumi
Teraz jestem we właściwym temacie. Proszę zatem o kontynuowanie wątku.
Zwłaszcza wers 30
Dawid

_________________
Pan mym Pasterzem, Dawid.


Pn kwi 26, 2010 10:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 29, 2012 19:36
Posty: 33
Post Re: Królestwo Boże...
Tutaj ten temat jest elegancko i prosto podany: viewtopic.php?f=1&t=19464

_________________
(Jana 8:31, 32) I przemówił Jezus do Żydów, którzy mu uwierzyli: „Jeżeli pozostajecie w moim słowie, to rzeczywiście jesteście moimi uczniami 32 i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”.


Pn sty 30, 2012 16:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 27, 2012 12:50
Posty: 62
Post Re: Królestwo Boże...
Czy możemy porozmawiać na temat Królestwa Bożego bez użycia niezbędnego poparcia cytatami z Pisma? Zainteresowani szybko dojdą o jakie wersy mi chodzi. Dziękuję.

Moim zdaniem (a to niezwykły fenomen, że można mieć swoje zdanie) Królestwo Boże stanowi centrum w nauczaniu Jezusa Chrystusa. Wyjaśnia On jego naturę oraz sposób osiągnięcia w wielu przypowieściach oraz alegoriach.
Na podstawie tych przypowieści i alegorii można wysunąć możliwość naśladowania Chrystusa w Jego sposobie życia. Przede wszystkim należy przestrzegać przykazań. Któryś bogacz przyszedł raz do Chrystusa z zapytaniem co ma robić aby osiągnąć życie wieczne. Chrystus dowiadując się że ten przestrzega przykazań, wskazał na ostatnie wyrzeczenie, na ostatnią rezygnację - odrzucenie pociechy z dóbr materialnych.

I tutaj chciałbym się nieco zatrzymać. Mężczyzna lubi zbudować sobie dom i założyć rodzinę. Taka jest natura mężczyzny. Chrystus natomiast nie zbudował żadnego domu w sensie budynku. Wciąż tajemniczo uciekał przed zwykłym ziemskim życiem, alegorycznie dając porównanie nawet do świata przyrody (Lisy mają nory i ptaki powietrzne gniazda, ale Syn człowieczy nie ma...). Czyżby to miał być jeden z warunków osiągnięcia Królestwa Bożego? Pozostanie bezdomnym i bez pracy? Wiemy dobrze - my, ludzie z krwi i kości - jak ważna jest praca i jak ważny jest dom. Te elementy wprowadzają jakiś ład, porządek, nadają ludzkiemu życiu wartość. Tymczasem Chrystus mówi że ten kto odkryje Królestwo Boże zostawia wszystko, ba, sprzedaje i kupuje tylko je w alegorycznej przypowieści o perle.

Czym jest zatem Królestwo Boże, skoro dla niego można z całą miłością i bez żadnego wahania pozostawić rodzinę, dom, bogactwo? Wiemy dobrze, że wiele ludzie muszą się napracować żeby mieć w życiu to czy tamto. Ale tak naprawdę to po co to wszystko? Być może ludzie boją się, że życie nie ma sensu tak naprawdę i dlatego też zaklejają dziurę egzystencjalną "i-tak-przecież-wartościowym" dorabianiem się. Tymczasem kto raz spotyka się z Królestwem Bożym, nagle uzmysławia sobie że jest jakiś sens istnienia.

Całkowicie odrzucam rozwiązania połowiczne - za przeproszeniem, Chrystus jest radykalny w tym co mówi: "Brakuje Ci jeszcze jednego - idź i sprzedaj..." oraz "Nie można służyć Bogu i mamonie."

Podejrzewam że Królestwo Boże jest właśnie takim życiem w O B E C N O Ś C I Bożej... i ta osobowa Obecność na tyle przenika nasze życie i nasze struktury myślowe, że nie pozostaje nam już nic innego jak się Jej całkowicie podporządkować. Jak natomiast następuje objawianie się tego Królestwa? Chrystus mówi że człowiek czy śpi w nocy czy czuwa za dnia, ono samo rośnie a człowiek nie wie jak.

To wszystko daje do myślenia.


Wt mar 27, 2012 16:39
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL