Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 23, 2024 17:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Czemu zabijanie zwierząt nie jest grzechem? 
Autor Wiadomość
Post 
Cytuj:
Czy Philip Kapeau był szarlatanem i amerykańskim oszustem nie nam sądzić?


No nam akurat nie......ale ja podałem cytat negujacy jego "autentycznosc" i sporzadzony przez jego "współwyznawców"
Wynika jednak z tego, ze nawet buddysci sie do niego nie przyznaja....znaczy sie szarlatan.
Cytuj:
Ewangelie apokryficzne zostały za takie uznane po dość zawiłym procesie weryfikacyjnym. Nadal są ważnym świadectwem życia i działalności Jezusa oraz pierwszych chrześcijan.


Które dokładnie sa tak waznym swiadectwem?.....prosze jednak o konkrety, a nie własne przemyslenia, lub cytaty z ksiażek napisanych przez szarlatanów.
Cytuj:
Jednak jesteś w błędzie. Jezus nie zgodził się na to.


Chłopie...wez ty do reki Ewangelie i dokładnie przeczytaj ten fragment ( Łk 8, 31-33), a nie gadaj takich rzeczy!!
[...]
Cytuj:
Jednak słów Jezusa i Jego nauki będę stanowczo bronił.


Najpierw musisz je poznac....bo jak na razie to bronisz dziwacznych teoryjek......amerykanskiego szarlatana


Śr cze 29, 2005 22:03

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
saxon
W przypadku Jezusa łatwo odróżnić jakie są Jego wypowiedzi i czyny. Łatwo też poznać, których nie mógłby dokonać i czego nie mógłby powiedzieć. Jedyny mój komentarz do tego:
Z przykrością twierdzę, że cytaty przez Ciebie użyte jako argumenty w tej dyskusji są szczytem hipokryzji.

Belizariusz

Philip Kapleau jest oczywiście buddystą i wybitnym nauczycielem tej religii na Zachodzie. Zgadzam się z tym, że może być rozliczany przez buddystów za to co mu przypisują. Jednak nam nic do tego.
Cytuj:
Dominikdano:
Jednak jesteś w błędzie. Jezus nie zgodził się na to.

Belizariusz:
Chłopie...wez ty do reki Ewangelie i dokładnie przeczytaj ten fragment ( Łk 8, 31-33), a nie gadaj takich rzeczy!!


Nie wynika z tego absolutnie, że Jezus zgodził się na zabicie tych świń przez demony.
Może wynikać z tego natomiast, że to świnie (które Żydzi uznają z nieczyste) nie chciały mieć nic wspólnego z demonami i wolały śmierć niż być nosicielami złych duchów.
To budzący najwyższy podziw przykład heroizmu. Ilu z ludzi na coś takiego stać?! Niewielu. Wolą być za pan brat ze złymi duchami i schlebiać swoim egoistycznym żądzom. Wolą też zabijać niewinne zwierzęta i nawet Jezusowi próbują przypisać własne złe skłonności. Plemię żmijowe!

Ddn


Cz cze 30, 2005 9:07
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Philip Kapleau jest oczywiście buddystą i wybitnym nauczycielem tej religii na Zachodzie.


No widzisz chłopie jak ty niepojetnie czytasz.......nawet tak prosty tekst jak oswiadczenie buddystów stwierdzajace z cała stanowczościa, ze Kapleau nigdy nie był "nauczycielem" i nigdy nie doznał "oswiecenia". Był po prostu szarlatanem w iscie amerykanskim stylu.
Cytuj:
To budzący najwyższy podziw przykład heroizmu.


buhahahahahahahhahahah...a tos mnie rozbawił...no nie moge buhahahahha
"heroiczne świnie"....moze jeszcze powiesz, ze były wierzace ??
Od dzisiaj z nabożnym szacunkiem bede spozywał szynke i kotlety.......to na znak wielkiej czci dla heroiczności ewangelicznych świn........no nie moge . Wprawiłeś mnie w doskonały humor z rana :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:


Cz cze 30, 2005 9:13
Post 
Dominikdano napisał(a):
Wraz z nauką Jezusa te krwawe ofiarne rzezie ustały, przynajmniej wśród chrześcijan.


Dominikdano napisał(a):
Odnosząc się do wypowiedzi saxon’a, angua i tych, dla których Biblia jest podstawowym źródłem prawdy sądzę, że Jezus wyjątkowo dopuścił spożywanie mięsa, ale tylko wówczas gdy niczego innego nie było do zjedzenia, lub dieta była niedostatecznie pożywna.


Znasz naukę Jezusa głoszoną w przypowieściach? W przypowieści o marnotrawnym synu Ojciec każe przyprowadzić i zabić utuczone cielę. Nie brakowało mu niczego , a jednak właśnie w ten sposób chciał podjąć syna.

Idźmy dalej- zgodnie z przepisami prawa, Maryja i Józef ofiarowali w świątyni parę gołębi na ofiarę. Jezus był wówczas z nimi. Nie protestował bynajmniej przeciwko zabijaniu zwierzątek... miał dużo ważniejsze rzeczy do zrobienia.

Cytuj:
"Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny." (Mt 3, 4 )


No chyba, że skóry pochodziły z padłych wielbłądów ...

Dominkdano napisał(a):
W przypadku Jezusa łatwo odróżnić jakie są Jego wypowiedzi i czyny. Łatwo też poznać, których nie mógłby dokonać i czego nie mógłby powiedzieć.


Jezus może wszystko .. ale to osobny wątek :)

Dominikdano napisał(a):
Jezus powiedział, że gdy zostanie nad ziemię wyniesiony, to wszystkich przyciągnie do siebie.


Wszytkich .. nie wszystko ... termin " wszystkich" obejmuje wyłącznie ludzi ... którzy różnią się od zwierząt i roślin ( skoro bronisz zwierząt, o roślinkach eż nie można zapomnieć, bo też stanowią część przyrody ożywionej) , że mają nieśmiertelną duszę.

Dominikdano napisał(a):
Może wynikać z tego natomiast, że to świnie (które Żydzi uznają z nieczyste) nie chciały mieć nic wspólnego z demonami i wolały śmierć niż być nosicielami złych duchów.
To budzący najwyższy podziw przykład heroizmu. Ilu z ludzi na coś takiego stać?! Niewielu.


Świnie nie mają wolnej woli, nie widziały też, co się z nimi stało , a już na pewno nie znały pojęcia demon .. możemy mówić o duchowości człowieka , ale nie zwierzęcia.. tylko o człowieku mówi się "religiosus" czyli religijny... Świnie rzuciły się do wody ze strachu. Tylko tyle...
A odbieranie sobie życia w celu uwolnienia się od wpływu demona bynajmniej nie jest objawem heroizmu... lepiej zostać uwolnionym za życia ...

Podsumowując i odpowiadając na pytanie w temacie: Grzechem jest zabijanie zwierząt w taki sposób, który niepotrzebnie wydłuża ich cierpienie, lub też zabijanie niepotrzebne, jednak nie należy rozpatrywać w kategorii grzechu zabijania zwierząt w celu zjedzenia ich.


Cz cze 30, 2005 9:56

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
baranek napisał(a):
Podsumowując i odpowiadając na pytanie w temacie: Grzechem jest zabijanie zwierząt w taki sposób, który niepotrzebnie wydłuża ich cierpienie, lub też zabijanie niepotrzebne, jednak nie należy rozpatrywać w kategorii grzechu zabijania zwierząt w celu zjedzenia ich.


O tym, że Żydzi (współcześni i dawni oraz ci z przypowieści Jezusa) nie widzieli nic złego w zabijaniu zwierząt już pisałem wyczerpująco i nie będę się powtarzał.
Maria i Józef byli też tradycyjnymi Żydami.
Natomiast Jezus nie był tradycyjnym Żydem. Dlatego szybko został unicestwiony. Jego nauka nie przypadła do gustu tym, którym ją głosił, wiec pozbyli się Go i dalej się w grzechach pławili.

Jeśli dziś ośmielam się mówić, że każde zabijanie i takież zbijanie zwierząt również jest grzechem, to się to wielu nie podoba.
Pozostańcie więc przy swoich poglądach jeśli chcecie, jednak nie mówcie nigdy, że nikt wam tego nie wytknął.

Ddn


Cz cze 30, 2005 10:11
Zobacz profil
Post 
A zabijanie roslin jest grzechem?


Cz cze 30, 2005 10:59

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Dominikdano napisał(a):
saxon
W przypadku Jezusa łatwo odróżnić jakie są Jego wypowiedzi i czyny. Łatwo też poznać, których nie mógłby dokonać i czego nie mógłby powiedzieć. Jedyny mój komentarz do tego:
Z przykrością twierdzę, że cytaty przez Ciebie użyte jako argumenty w tej dyskusji są szczytem hipokryzji.


i tak się kończy dyskusję gdy zabraknie argumentów i nie potrafi się rzeczowo odpowiedzieć na zadane pytania :?


Cz cze 30, 2005 17:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
ozel napisał(a):
A zabijanie roslin jest grzechem?

Należy ochraniać wszelkie życie. Również życie roślin jest bardzo cenne. Ideałem byłoby żyć, tak by niczego nie uśmiercić. Rośliny obdarzają nas owocami i gdyby to wystarczyło ludziom do życia, to zabijanie roślin byłoby niewątpliwie grzechem. Również trudno oskarżyć o grzech np. eskimosów, gdyż na lodzie można uprawiać hokej, a nie ziemniaki i seler. Jednak ludy Północy wyznają często animalizm i zabijają zwierzęta wyłącznie dla potrzeb życiowych. Nigdy zaś dla przyjemności. Jednocześnie wierzą, że zwierzęta są emanacją istot wyższych niż oni, lub wzorem św. Franciszka traktują je jak swych braci. Święty Franciszek jednak zwierząt nie zabijał, a żył.
Wracając do twojego pytania. Otóż jest istotna i oczywista różnica między formami roślinnymi życia, a ludźmi i zwierzętami. Ludzie i zwierzęta są jednak formami ewolucyjnie wyższymi od roślin. Rośliny w takim stopniu jak ludzie i zwierzęta nie odczuwają strachu przed unicestwieniem, bo nie stwierdzono u nich psychiki ani instynktu, ani układu nerwowego. Można z dużą dozą pewności uznać, że nie cierpią bólu i strachu w tym samym stopniu co zabijane zwierzęta.
Jakie to cierpienie może być w przypadku zwierząt i jak wielki przeżywają lęk łatwo można się przekonać, odwiedzając najbliższą ubojnię. Widywano często łzy w oczach owiec, krów i świń, które prowadzono na rzeź.
Nierzadko ci, którzy pracują w ubojniach maja poważne zaburzenia psychiczne związane z wykonywany przez nich fachem. Z biegiem czasu mogą popaść w znieczulicę, nawet wobec ludzi. Znam przypadek rzeźnika, który w porywie zazdrości zaszlachtował swoją młodą żonę i własne dziecko, po czym sam rzucił się pod pociąg. Można powiedzieć, że takie przypadki zdarzają się osobom parającym się mniej morderczymi zawodami. Może nawet wegetarianom. Na przykład Hitler był wegetarianinem, ale nie z pobudek etycznych, a wyłącznie zdrowotnych. Mięso mu szkodziło. Natomiast Heinrich Himmler, twórca obozów zagłady oraz organizator holokaustu i terroru w okupowanych krajach, będąc do końca życia katolikiem, pewnie nie odmówił sobie schaboszczaka lub befsztyczka, albo inszego wurschtu . Podobno był przykładnym i czułym ojcem i bardzo oddanym dla swych przyjaciół. Ale to tak na marginesie dyskusji.
Konkludując można powiedzieć, że stosunek ludzi do zjawiska życia jest bardzo urozmaicony i tylko ich sumienie określa jak należy postąpić w danym przypadku.
Uważam jednak, że warto samego siebie spytać, czy mogę żyć mniejszym kosztem, nie niszcząc życia innych istot, a troszcząc się o nie, o zwierzęta, o lasy i łąki, o powietrze i wodę, o prawdziwy, a nie urojony cud jakim jest żyjąca istota.

Ddn


Cz cze 30, 2005 21:10
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Również życie roślin jest bardzo cenne. Ideałem byłoby żyć, tak by niczego nie uśmiercić. Rośliny obdarzają nas owocami i gdyby to wystarczyło ludziom do życia, to zabijanie roślin byłoby niewątpliwie grzechem.


No popatrz......nie jedz zatem jabłek, bo w jabłkach sa nasiona......zjadanie ich to przeciez roslinna ABORCJA :D:D


Cz cze 30, 2005 23:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Sądze, że rzeźnik musi się pozbyć współczucia. Inaczej nie mógłby wykonywac swojej "pracy".


Pt lip 01, 2005 15:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL