
Re: Czy moja narzeczona jest opętana?
Dobrze by było, gdybyście poradzili też coś na te awantury, wyzwiska i bicie. Żyjąc w takich emocjach muszą być większe szanse na różne inne nietypowe doświadczenia. Skrajne życie - skrajne efekty pracy umysłu.
Istnieje wiele problemów przechodzących z pokolenia na pokolenie. Jeśli poważnie się nad tym nie popracuje, wtedy wspólne życie łatwo staje się bardzo podobne do życia rodziców. Zwykle zaczyna się od tego, że nie zauważa się, gdy przekraczane są granice, które nigdy przekraczane być nie powinny. A wyzwiska i uderzenie kogoś to nie jest coś dopuszczalnego.
W takich sytuacjach najlepsza jest wspólna terapia. Ale najpierw można poszukać też odpowiednich książek. Na pewno pozwolą pewne rzeczy przemyśleć i zyskać lepszą perspektywę. Za przykład takiej książki można podać "Blisko, nie za blisko" Pawła Droździaka.
Venum napisał(a):
zrobie dla niej wszystko
Niestety bardzo często widać, że takie deklaracje nie dotyczą najważniejszych spraw codziennego życia. Ale Ty masz tutaj okazję upewnić się, że nie pozostanie to tylko teorią.