Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz cze 06, 2024 23:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Jak uwierzyć ze Bóg mnie nie opuścił 
Autor Wiadomość
Post 
Wlasnie. Czytanie to jedno, a wprowadzac musimy sami. Samo sie nie wprowadzi.


Crosis


So sie 13, 2005 17:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06
Posty: 899
Post 
Crosis napisał(a):
Wlasnie. Czytanie to jedno, a wprowadzac musimy sami. Samo sie nie wprowadzi.



Bez wprowadzania Slowa Bozego w zyciu czlowiek staje sie falszywym uczniem Chrystusa i nie moze byc poczytany za prawego i godnego bycia po prawicy Boga.

_________________
Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.

Pozdrawiam :)


So sie 13, 2005 20:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30
Posty: 469
Post 
Tak, słowo może działać, jeśli je wprowadzimy w życie, jesli ono będzie w każdym momencie naszego życia. Ważne jest także, by w to słowo wierzyć, a nie tylko liczyć, że może spróbuję postępować tak jak jest napisane i na tym koniec. Może podam przykład, są to słowa Jezusa :

Cytuj:
"Kto chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech mnie naśladuje"


Gdy ktoś przeczytałby takie słowa, mógłby zwątpić, bo po co komu cierpienie?, po co mamy dźwigać krzyż jak można nie cierpieć.
Wiara pozwala przyjmować każde słowo i każde słowo w swoim życiu wprowadzać, nawet to, które mówi o cierpieniu. Pozwala na to, by zaakceptować wszystko co nam słowo daje z przekonaniem, ze jest to potrzebne dla naszego zbawienia, że jest to potrzebne by uczyć się np.pokory, cierpliwości, miłości do bliźniego. Samo słowo nie zawsze coś da, ale w połączeniu z wiarą ma ogromną moc.

Pozdrawiam

_________________
Obrazek
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU
ADONAJ EHAD


N sie 14, 2005 0:30
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 15:36
Posty: 108
Post Re: Jak uwierzyć ze Bóg mnie nie opuścił
Kalinka napisał(a):
Jak uwierzyć ze Bóg mnie nie opuścił


:) Uświadamiaj sobie że Bóg z miłości do ciebie i do wszystkich wydał na śmierc za twoje i nasze grzechy syna swego jednorodzonego Jezusa, że dał ci najcenniejszy dar jaki człowiek może odtrzymac, czyli życie. Poprzez danie wielu Swietym roznego rodzaju darów np:bilokacji, uzdrawiania, czytania w myślach(przytoczyłem darów O. Pio czyli Francesco Forgione), Bóg pokazuje nam jaką drogą należy podążac w życiu(taka jak owi Święci), jaką postawę nalezy przybierac, aby własnie Boga zaczac doswiadczac. Jest jeszcze wiele przykladów które pokazują że Bóg działa w naszym życiu, lecz trzeba zaczac przede wszystkim zaczac zmieniac myslenie na pozytywne, budowac mocny fundament naszej wiary, bo przyjdzie huragan i wszystkie mysli legna w gruzach, w ten sposób dochodzi do samobójstw.
Ponizej zamieszczam maly wierszyk jak powinnismy rozumowac decyzje, myslenie Boga, poniewaz nie wszystko co wydaje nam sie w danej chwili niesluszne tak naprawde nie jest niesluszne, poniewaz Bóg mysli nie tylko o danej chwili ale i również jaki to przyniesie skutek w przyszlosci.

PROSIŁEM BOGA BY ODEBRAŁ MI MOJA PYCHĘ,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ MI, ŻE TO NIE ON MA MI JĄ ZABRAĆ,
ALE JA MAM JĄ ODRZUCIĆ.

PROSIŁEM BOGA BY UZDROWIŁ MOJE NIEPEŁNOSPRAWNE DZIECKO,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
ODPOWIEDZIAŁ, ŻE DUSZA DZIECKA JEST ZDROWA,
A JEGO CIAŁO TYMCZASOWE.

PROSIŁEM BOGA BY OBDARZYŁ MNIE CIERPLIWOŚCIĄ,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ, ŻE CIERPLIWOŚĆ JEST UBOCZNYM REZULTATEM WIELKICH
TRUDNOŚCI I NIE MOŻNA JEJ OTRZYMAĆ,
ALE MOŻNA NA NIĄ ZASŁUŻYĆ.

PROSIŁEM BOGA BY DAŁ MI SZCZĘŚCIE.
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ, ŻE ON DAJE BŁOGOSŁAWIEŃSTWA,
A SZCZĘŚCIE JEST W MOICH RĘKACH.

PROSIŁEM BOGA BY OSZCZĘDZIŁ MI CIERPIENIA,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ, ŻE ,, CIERPIENIE ODRYWA CIĘ OD ŚWIATOWYCH TROSK
I PRZYBLIŻA DO MNIE.

PROSIŁEM BOGA BY SRAWIŁ, ŻEBY MÓJ DUCH WZRASTAŁ,
A BÓG POWIEDZIAŁ NIE.
POWIEDZIAŁ, ŻE SAM MUSZĘ WZRASTAĆ,
A ON BĘDZIE MNIE KORYGOWAŁ.

PROSIŁEM BOGA BY POMÓGŁ MI KOCHAĆ INNYCH TAK,
JAK ON KOCHA MNIE.
I BÓG POWIEDZIAŁ : ,, ACH NARESZCIE ZACZYNASZ ROZUMIEĆ !

PROSIŁEM O SIŁĘ
I BÓG DAŁ MI TRUDNOŚCI, BY UCZYNIĆ MNIE SILNYM.

PROSIŁEM O MĄDROŚĆ
I BÓG DAŁ MI PROBLEMY DO ROZWIĄZANIA.

PROSIŁEM O ODWAGĘ
I BÓG DAŁ MI NIEBEZPIECZEŃSTWA DO POKONANIA.

PROSIŁEM O MIŁOŚĆ
I BÓG DAŁ MI NIESZCZĘŚLIWYCH LUDZI BYM IM POMAGAŁ.
PROSIŁEM O PRZYSŁUGĘ
A ON DAŁ MI SPOSOBNOŚĆ.

NIE OTRZYMAŁEM NIC, CZEGO PRAGNĄŁEM.
DOSTAŁEM WSZYSTKO, CZEGO POTRZEBOWAŁEM.
MOJA MODLITWA ZOSTAŁA WYSŁUCHANA.

pozdrawiam

_________________
.....oni wiedzieli tylko o męce, krzyżu i złożeniu do grobu, a nic nie wiedzieli o zmartwychwstaniu, zwycięstwie i życiu. Często się zdarza, że wiesz wiele o Twoich cierpieniach i porażkach a nie zdajesz sobie sprawy czego Bóg naprawdę dokonuje w Tobie.


N sie 14, 2005 17:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 20:30
Posty: 469
Post 
Ten wiersz jest bardzo prosty, ale wspaniały, ponieważ zawiera wszystko co jest ważne w życiu człowieka. Muszę powiedzieć, że sam jestem zdziwiony tym co napisałeć Cichy. Masz rację co do fundamentu, gdy jest mocny jak skała a tylko takim fundamentem jest Bóg, to życie nasze nie runie jak dom zbudowany na piasku, gdy przychodzi ulewa. Ciężko człowiekowi jest przechodzić przez życie samemu, pokonywać wszelkie trudności samemu - licząc sam na siebie człowiek staje się bezradny, wszystko się nie udaje. Inaczej jest, gdy w życiu człowieka Bóg ma swoje miejce, najlepiej pierwsze - wtedy jest na właściwym miejscu i może działać, bo wie że nie ma niczego i nikogo przed nim. Ciężko jednak postawić w życiu człowieka Boga na pierwszym miejscu, ponieważ szatan cały czas czyha na człowieka, na jego wszelkie słabości i niestety często udaje mu się człowieka zwieść wszelkimi przyjemnościami - bo człowiek bardzo lubi wygody, a to znakomity sposób na takich jak my.
Dlatego warto się posłużyć Kalinko tym wierszykiem, bo jest właściwym drogowskazem, który może ci pomóc w twoich problemach. Bóg jest tym który daje życie, ale nie po myśli człowieka ale wedle swojej woli, która nawet gdy czasami przynosi nam cierpienie, to jednak jest dla nas ogromną łaską, by zobaczyć, że Bóg jest w naszym życiu.
Skorzystaj z tego wierszyka, a możesz otrzymać klucz do rozwiązania swoich problemów.

Pozdrawiam

_________________
Obrazek
Tomasz32 -->ADONAJ ELOHENU
ADONAJ EHAD


Pn sie 15, 2005 22:16
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Nie wiem czy to jeszcze czytasz Kalinko
Mozesz nie zwatpic ze Bog Cie nie opuscil udajac sie do kierownika duchowego ktory Ci troche moze naswietlic dzialanie Pana Boga w Twym zyciu. Najlepiej idz do jakies wspolnoty koscielnej, gdzie zobaczysz ze Pan Bog dziala w zyciu innych osob. Wtedy latwiej zoabczyc ze dziala tez w naszym. Mam roznych znajomych w Neokatechumenacie, Opus Dei, Odnowie, Rodzinach Nazaretanskich, wybierz cos gdzie Ci bedzie latwiej zobaczyc jak Pan Bog dziala w zyciu innych.

Polecalbym tez czytanie zyciorysy swietych, doskonale pokazuje jak Pan Bog czesto przez okresy ciemniejsze prowadzi czlowieka do siebie, jak go prowadzi do wiekszej milosci, do wiekszego zaufania.

Istnienie problemow i trudnosci nie jest powodem nieszczescia tylko nie zobaczenie sensu tegoz cierpienia jest straszne, jest tym czym nas najbardziej niszczy.


Wt sie 16, 2005 1:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post Re: Jak uwierzyć ze Bóg mnie nie opuścił
Kalinka, świat wali się niejednemu człowiekowi, ale to nie powód do zerwania więzi z Bogiem. Przeciwnie. Te upadki, bariery, nie-triumfy mają w nas umacniać wiarę w Niego. On po coś to czyni, może po to, byśmy zrozumieli siebie bardziej dogłębnie. Bo nikt z nas zapewne nie zna siebie do końca.
Ja mam przykład swojej osoby, co prawda nigdy nie straciłam wiary w Boga, ale chwile słabości, niemocy potrafiły we mnie tę wiarę zgłębić. Wiesz co, wsłuchuj się w kazde słowo boże, w KAŻDE, a zrozumiesz po co to zrobił w twoim życiu, zapewniam cię.
I nigdy nie mów, że Bóg cię opuścił, On jest przy tobie i przygląda się, jaką masz siłę przetrwania tych chwil strasznych i niechcianych. Sama mówisz, że tamci to źli ludzie, rozumiesz więc,że ty jesteś dobrym człowiekiem. Dlaczego więc chcesz poszerzyc tłum już ogromny tamtych złych ludzi, no dlaczego. Komu sprawisz tym przyjemność?! Sobie? NIE! Uwierz. Tamtym ludziom? Też NIE! Bo co będą mieć za interes w tym, że o jednego złego będzie więcej?! Cieszyć się będzie tylko szatan.
P. Bóg wystawia nas na próbę lojalności wobec siebie, walcz więc i ufaj Mu.
Aha, mówisz, że zawiedli cię przyjaciele. Czy nie za szybko ich tak nazwałaś. Prawdziwym przyjacielem jest Bóg, poczekaj, doświadczysz tego, bądź cierpliwa.

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


Wt sie 16, 2005 8:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post 
Kalinko, też nie wiem, czy czytasz nasze "wypociny". Jako człowiek interesujący się psychologią i jako nauczyciel wiesz zapewne sama, co masz czynić, jak się zachować. Ważnym jest, abyś nie zerwała tego mostu między sobą a Bogiem. Jeżeli on się zawala, pozwól chociaż, by istniał.
Sama napisałaś w którymś poście, że KOŚCÓŁ to MY. My stwarzamy wizerunek Kościoła. Nie psuj go więc.

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


Wt sie 23, 2005 9:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post 
Kalinko nie trać nadziei. Ufaj Panu. Teraz kiedy nie masz już sił iść On Cię niesie.

Mam prośbę tak wielu nas chciało by Kalince pomóc, poprośmy dobrego Boga o potrzebną pomoc i łaskę dla Kalinki.
Mt 18:19
19. Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie.
(BT)

Tych, którzy wierzą zapraszam do tej modlitwy.

Kalinko tę zwrotkę dedykuję tobie:
"W trudnych chwilach swego życia nie rozpaczaj nie roń łez,
ufność w Boże Miłosierdzie troskom twym położy kres"

_________________
Jezu, ufam Tobie


Wt sie 23, 2005 15:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL