Wczoraj na nowo odkryłam jak głeboki sens maja słowa BARKI, nie wiem dlaczego to odkryłam dopiero wczoraj. Może trzeba było aby na druga strone odszedł Świety???
"Ty potrzebujesz mych dłoni
mego serca młodego zapałem
Mych kropli potu i samotności"
Czy czujecie to??
Tak Panie, oddaję Ci moje dłonie i wszystkie czyny moich rąk: oddaję Ci moje dłonie dotykajace z czułością moją niepełnosprawną córkę, te dłonie, które walczą z jej oporem przeciwko jedzeniu, te dłonie, które podają jej codziennie leki i pielęgnują ją.....
Oddaje Ci moje serce, spraw by znowu było młode zapałem dla Ciebie Panie...
Oddaję Co krople mojego potu i moja samotność, której nie potrafię zrozumieć...
Ale wiem Panie, że Ty wiesz wszystko i to wszystko ode mnie przyjmujesz i przemieniasz Swoją Miłością, bo przecież to Ty "Panie na mnie spojrzałeś, Twoje usta dzis wyrzekły me imię......"