PS. I nie wydaje mi się, żeby była w konwencji kpiarsko- prześmiewczej. raczej wygląda na stronę jakiegoś NewAgeowca walczącego z Chrześcijaństwem, a zwłaszcza z Kościołem Katolickim.
I o tym cały czas mówię na tym wątku.

Przepraszam serdecznie - moje niedopatrzenie

To dobrze że mnie kochasz

Co nazywasz jawną opozycją ? -te słowa prawdy o Kościele i jego kapłanach?
.............................
GŁOS BOŻY :
O , córko Moja , największym Moim cierpieniem są niegodni kapłani, a jest ich tylu i liczba ich się zwiększa. Napisz to, by o tym wiedziano, aby to czytano.. Jezus nie chce serca podzielonego. Jest Oblubieńcem zazdrosnym i żąda całkowicie serca dla Siebie oblubienicy. Doskonała świętość polega na tym, by nie odmawiać niczego Miłości . Trwaj przy Mnie ! Pocieszaj Mnie! Świat dusz nie jest już Moim. Te dusze , które zbawiłem Moją Krwią , oddaliły się ode Mnie. Mam Mego Ojca , Moją Matkę ,Świętych, Aniołów , wybranych, ale ludzie? Obym się mógł stać znowu Dziecięciem, by umrzeć na nowo na Kalwarii!

GŁOS BOŻY :Zwycięstwo ostateczne jest jeszcze bardzo dalekie. Przedtem trzeba stoczyć kilka bitew i odnieść zwycięstwo. Trzeba będzie siłą oddzielić kozły od jagniąt! Czy widzisz to córko Moja? Zgromadzenia zakonne wysilają się teraz na apostolstwa, co sprawia, że pogrążają się w duchu światowym. Przyjmują dzieła rozwijają je, powiększają, rozszerzają, ubiegają się o nie. Ale miłość , prawdziwa miłość, gdzie ona tam jest? O jakże one są dalekie ode Mnie i od Mego Ducha. Chciałbym , by wiedziano o tym co ci mówię.

Cała ta tak zwana charytatywna działalność nie zaspakaja Mnie – już ci to powiedziałem. Powiedz to Ojcu {kierownik duchowy} ode Mnie. Nie! Nie może to Mnie zadowolić! Nie chcę dzieł Miłosierdzia , które trzymają serca ludzkie daleko ode Mnie. Chcę Miłości!

Miłości prawdziwej, szczerej , bezinteresownej. Chcę serca ludzkiego, serca Moich oblubienic ,by były jedynie dla Mnie! Nie chce marnotrawstwa i podziału miłości.

Napisz to dużymi literami, że JEZUS CHCE WPIERW TYLKO SERCA LUDZKIEGO, A POTEM RESZTY! Sobór przyniósł zamieszanie i mówi się za wiele. A im więcej się mówi , tym bardziej mieszają się idee i tłumaczy się wiele rzeczy wcale nie według prawdziwego ducha Soboru.

Wszak tylko jedna rzecz jest potrzebna , to Miłość! Pragnę , by się o tym wiedziało....

Niech nie budują drapaczy chmur , które przeciwne moce natury, trzęsienia ziemi, lub bomba atomowa mogą w jednej chwili zniszczyć, lecz niech cała ludzkość czuwa , by nie wpaść do przepaści. „ Bądźcie gotowi! Oby dusze jak kłosy dojrzałe, mogły być przyjęte do spichlerzy niebieskich”.
.....................
Cytat z www.jezusblog.republika.pl

Co Cię gorszy i co stoi w sprzeczności z Pismem ?

Prawda jest bolesna i na nic chować głowę w piasek ...lepiej posypać popiołem ....

Te słowa mają imprimatur i BŁOGOSŁAWIEŃSTWO PAPIESKIE –czemu nikt albo prawie nikt ich nie zna –są to wszystko ostrzeżenia Boże !
Wiem że niektórych „uczonych w piśmie „zabolało że prosty lud ..głosi Chwałę Pana –
Historia kołem się toczy....
„Panie – każ im przestać wołać......kamienie będą -wołać o Mnie.....

Body, mam wrażenie , że Ty o niebie, a ja o chlebie.

Ty (takie mam wrażenie), mówisz o tym jednym ("Anna- Boże wychowanie") a ja mówię o stronie jaką zareklamowała tu Lilunia (lub jak kto woli dała link do niej).
Na temat tego objawienia nie mówię oni słowa, bo nie mam o nim zielonego pojęcia.

Czy byłeś na tej stronie?
Chodzi mi o stronę główną.

Byłem czytałem i znam dzieła Anny -link dotyczy właśnie tych objawień ,a moją opinię na temat Anny masz parę postów powyżej i poniżej:



Te książki autorstwa Anny są według mnie wspaniałą odpowiedzią Boga na naszą pustkę w sercach –nie da się tego przemilczeć ani być obojętnym. Oficjalnie na część publikacji nie ma imprimatur –na część jest –„Pozwólcie ogarnąć się miłością”- jest dostępna w księgarniach –a jest właśnie zbiorem najważniejszych słów Boga do swego ludu, zbiorem powstałym z wieloletnich objawień i rozmów Anny ze Stwórcą .Dla mnie osobiście Anna to największy dar i Chwała narodu Polskiego –a że komuś to się nie podoba ? –bywa ... Wielu kapłanów i światłych ludzi Kościoła w swej opinii –wyraziło jasno: że nie znajdując nic w tych książkach co było by sprzeczne z nauką Kościoła i wiarą katolicką

To właśnie jest ta sama Anna i ten sam temat linku- chyba że znów Cię nie rozumiem -to wybacz bracie

Nie rozumiemy się!


Pytam o te stronę! http://www.objawienia.pl/root/start.html

A oto -Pisać każdy może .... -co do Voltarty - to bym radził przeczytać i przeżyć -
Poważnie - każdy z nas ma swoją wrażliwość i sumienie...

Nie zrażaj się "arogancją " - tego "Witryniaża" -wiele z tych dzieł można przeczytać -bez uszczerbku na zdrowym rozsądku - prawda zawsze się obroni - a zreszto masz- umysł i sumienie.

Nie takie rzeczy świat czyta i ogląda {Kod Vinci} -i co i nic jak mawiał nasz profesor : "głupim siać a mądrym się śmiać"

Stronę w internecie to każdy może sobie zrobić.
Jeżeli na jakiejś stronie np. ktoś zamieści:
- "Dzienniczek" s.Faustyny
- "Pozwólcie ogarnąć się miłości" Anny
- przekazy od Kasjopejan, Ra i Plejadan
to nie można równać poziomu ostaniej pozycji z dwoma pierwszymi.

Dziękuję body za Twoje słowa.Bardzo mnie cieszy,że ktoś Mnie wyręczył i zrozumial co pisze w obiawieniach ANNY!

Powiem jeszcze raz,proszę przeczytajcie to sami zanim się wypowiecie,bo są to św.słowa.body zrobil male wprowadzenie do lektury,za co Mu chwała.

Czasem widzę,że niektórzy na tym forum i nie tylko,za dużo gdybają,i oceniają,przez co łatwo stracić Boga z oczu o czym PISMO SW mówi.Trzeba na to uważać.! Wiem po sobie,bo i ja kiedyś myślałem,że wiem wszystko,tak się mi wydawało,ale jakoś nigdy nie bylem szcześliwy w Duchu,mialem pustkę,którą min. te obiawienia ją wypełniły,i chwala BOGU za to.
Jak Ja się myliłem!
Cieszę się body,że i Ty to poczułeś.Bóg z Tobą.
Nic dodać i ująć body,do tego co napisałeś,i oby tak dalej.

Pozwólcie ogarnąć się milości!!!

Dziękujmy,Temu przez którego możemy czytać te strony za "darmo",i nie musimy iść po książke do księgarni tylko możemy ją znaleść wlaśnie tu
http://www.objawienia.pl/anna/anna/bw-01.html
Chwala ci za to,a przede wszystkim BOGU,bez Którego nic nie może się stać!
Poza tym Ja wolę stronę,bo u mnie na wstępie ks. napisane jest cytuję
"Za pozwoleniem Władzy Duchowej"-jak to ładnie brzmi prawda?WłADZY!!!.
Teksty z książki różnią się od pierwotnych na stronie powyżej,nie wiem jak bardzo,bo jeszcze nie przeczytałem całej ks.,ale już na początku są różnice w samym tekście.
Pokój z Tobą iduodu,otwóż swe serce.Proś o to Pana a bedzie Ci dane,a póżniej czytaj,czytaj i Módl się za nas wszystkich.Bóg z Tobą i z Wami wszystkimi.
A teraz wracam do lektury PA PA.[/i]

A jeśli chodzi o Pismo SW,to bylo by dobrze,jak by go wszyscy czytali ,rozumieli, wierzyli i robili to co tam pisze!!!

Do Katolików, księży i całego kościoła, ja nic nie mam,bo nie mogę mieć.
Dla Boga liczy się człowiek z jego sumieniem,wolą i duszą.
Wedle Pisma św.: Sądy pozostawmy Bogu Sprawiedliwemu i Wszechmogącemu.Zrozumy to i obudzmy się wreście.

ON Tylko Czeka,aż wyciągniesz do niego rękę,aby Mógł cię poprowadzić drogą Miłości,Pokojui Przebaczenia dla Bliżnich na całym Bożym świećie.

KOCHA NAS WSZYSTKICH TAK SAMO JEDNAKOWO,POKOCHAJMY GO I MY

Więc śpieszmy się kochać ludzi,bo tak szybko odchodzą.Dziśaj rosną ,tak jak trawa,jutro giną, bo lato krótki jest.Nas też to dotyczy,więc miłujm się Bracia i Siostry
CHWALA BOGU I SYNOWI I DUCHOWI SW. NA WIEKI WIEKOW[/url]

Słowo Pana

Wolna wola człowieka często mówi „nie" wszystkiemu, co zmusiłoby go do zmiany, wysiłku, konieczności przemyślenia swojej postawy i swojej hierarchii wartości. A najtrudniej jest oddać Mnie „świątynię", którą zbudował sobie człowiek sam i w której adorował samego siebie. Im dłużej tak żył, tym boleśniejsze jest „stawanie w prawdzie" o sobie.

Pokora jest drogą najprostszą. Lecz póki człowiek — dzięki moim darom — otaczany jest uznaniem, ma powodzenie, lub więcej jeszcze: sławę, władzę i bogactwo, a nie starał się żyć ze Mną, dopóty o pokorze nie myśli, a swoje plany na swoich wartościach opiera. I w ten sposób żyje w błędzie (bo przywłaszcza sobie moje dary).

Mówiłem już, że pokora, to życie w prawdzie, a prawda jest jedna: że żyjecie z mojej miłości i w niej. Ze jesteście ograniczeni i zależni, słabi i krótko żyjący. Tylko miłość moja — która dała wam istnienie — strzeże was, wspomaga i ratuje. Miłość moja, tak dla was wyrozumiała, cierpliwa i niestrudzona, obdarza was wszystkim, czego tak pragniecie, nawet jeśli wam to szkodzi.

Po tych słowach prawdy,zastanówmy się gdzie powinna znajdować się nasza najważniejsza swiątynia?Gdzie jest prawdziwy dom Boży;czyż nie w sercu?I jak długo Bóg bedzie jeszcze czekal na Nas?
Na dokączenie zapraszam do obiawień ANNY

Ja też zapraszam !

Witaj siostro....nie zdążyłem cię ostrzec ...i twój temat nowy -poleciał...

Pamiętaj że są to „zakazane piosenki”- wielu ci to wypomni, że nie ma imprimatur i Kościół ich nie uznał
Ale ty się nie przejmuj bierz to za dobrą monetę ,choć trzymaj się regulaminu za same cytaty bez pytań czy jasnych i rzeczowych zachet do dyskusji, może moderator cię upomnieć -taki regulamin.
Moje zdanie na temat Anny znasz – nic i nikt nie zabroni mi czytać i poznawać Boga jako mego Najlepszego Przyjaciela .Co do Anny uważam że jest to osoba święta –w całym tego słowa znaczeniu .
Ze względu na naprawdę ogromną ilość tych publikacji radził bym sięgnąć na początek za „Pozwólcie ogarnąć się miłością „ –wydawnictwo Michalineum –2004 rok jest w wielu katolickich księgarniach .
Jest to zbiór najważniejszych słów , nie skrót ale samo sedno.

-„Słowa Moje będą jak nauka w szkole –od najprostszych do coraz trudniejszych, aż po wskazówki potrzebne każdemu już do samodzielnej nauki pod Moim kierownictwem ..”

Szukajcie –a znajdziecie ....

Tak naprawdę nie mamy prawa żądać od nikogo by myślał tak jak my chcemy a tym bardziej by wierzył ...
Ale wszyscy z jednej tkaniny jesteśmy ...

Pozdrawiam

Moje zdanie na temat "objawień" Anny jest negatywne. Zresztą ksiązka nie ma imprimatur (tylko napis: Za pozwoleniem władzy duchownej" - ale jakiej? kogo konkretnie? - do tego jakoś nikt się nie przyznaje)

Natomiast nie rozumiem czemu ciągle przekręcasz tytuł tej ksiązki, którą tak bardzo i wielkokrotnie tu polecasz.

Dokładnie co przekręcam ?

"Pozwólcie ogarnąć się miłością " tytuł ostatniej i najważniejszej książki Anny Wydawnictwo Michalineum -2004 rok
co pokręciłem ?

Być może myli Cię ilość tytułów wszystkich dzieł Anny bo jest tego naprawdę dużo :
'"Świadkowie Bożego Miłosierdzia"-
"Boże Wychowanie "
"Pozwólcie ogarnąć się miłością "

Pisane od 1966 -do czasów obecnych -według mnie warto to przeczytać a dopiero potem zabierać zdanie ,ale jak mówię jest tego parę tysięcy stron
i nie każdy taki trud podejmie a, warto.
Co do imprimatur ,będę się powtarzał- wiele objawień innych autorów ma imprimatur ale dalej jest negowane i „zakopywane” przez Kościół- tak jak z każdym prawem od ludzi dać –zabrać – ambicje –tytuły naukowe –temu wolno- a temu nie –wszystko co zależy od ludzi zawsze może być użyte odwrotnie z pierwotnym założeniem lub celem nadrzędnym.
Jeżeli są to słowa Boga – {w co ja głęboko wierzę} to daremny trud wszystkich strażników wiary –będą ludzie czytali i rozejdzie się po całym świecie , kto miał rację czas pokaże.

Może aktualnie nie mają Imprimatur, ale są wydawane na bieżąco (ostatnio czerwiec 2006r, wydawnictwo WAM), a na portalu "opoka" książka "Swiadkowie Bożego Miłosierdzia" jest bardzo polecana przez ks. prof. Stanisława Ziemieńskiego SJ.