Czy mógłby ktoś mi wskazać żródło, w którym mógłbym uzyskać
wskazówki dotyczące tej duchowości?

Miesiac minął i taka cisza?
Czyżby to była ta duchowość pustego grobu?

To tak z okazji zbliżającego się Bożego Narodzenia te poszukiwania?
Znalazłam takie rozważania ks H.Witczyka na temat symboliki pustego grobu.
Umieszcza, nie dosłownie, powstanie duchowej wspólnoty Kościoła przy otwartym grobie Jezusa...
Może w tym kierunku?
http://sfd.kuria.lublin.pl/index.php?op ... &Itemid=38

a nie chodzi Ci raczej o duchowość "pustego piekła" (to nie żart, pytam poważnie)

skąd wogóle znasz określenie jakie podajesz?
w jakich okolicznościach to określenie słyszałaś, gdzie przeczytałaś podaj coś bliżej,
lubię szukać w internecie, może uda mi się pomóc

Poszukiwania w internecie trwają od Zaduszek tzn. przypomniałem sobie, że muszę to rozpracować.
Temat-zagwozdka leżał mi na sercu i ciążył jak kamień grobowy już wcześniej, bo od spowiedzi Wielkanocnej w Wielkim Poście.
Nie przypuszczałem, że potrwa to do Adwentu.
Dziękuję Ci za tego linka, ciekawe że mnie nie udało się tego znaleźć.
Przeczytałem jednym tchem. Przy czasie przemyślę to głębiej.
Prawdę mówiac liczyłem na pomoc ks. Zmartwychwstańców.

Nie wiem skąd takie skojarzenie z tym piekłem?

Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w poscie wyżej (w odpowiedzi dla Mariel)

a może chodzi o duchowość Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego?
(należą do niego i duchowni i świeccy)

http://www.oessh.opoka.net.pl/

"Puste piekło" to idea nadziei zbawienia dla wszystkich
ks. Wacława Hryniewicza

I co ona ma wspólnego z pustym grobem?
Istnieje nadzieja zbawienia wszystkich, ale istnieje też pewność (teologiczna),
że wszyscy (również nieprawi) zmartwychwstaną, wiec nie rozumiem, jak się łączy jedno z drugim.

jedno z drugim nie ma nic wspólnego poza słowem "pusty/puste"
tak mi się skojarzyło i w pierwszej chwili pomyślałam, że Dawid7 źle pamięta

ks. Hryniewicz ma zakaz publicznego głoszenia tej idei (ale dalej pozostaje teologiem katolickim)
zdziwiłoby mnie mocno, gdyby jakiś ksiądz przy spowiedzi polecił zainteresowanie się tym



"nadzieja zbawienia wszystkich" to był taki skrót myślowy (nie mój)
stosowany do takiej koncepcji teologicznej,
która głosi apokatastazę (czyli ideę pustego piekła, właśnie)

jak Cię to zainteresuje to zajrzyj
http://pl.wikipedia.org/wiki/Apokatastaza

Poglądy źle interpretujące Pismo Święte lub niezgodne z nauką Kościoła - mnie nie interesują.
Choć nauki św. Grzegorza z Nyssy w większości akceptuję.

akurat tak się składa, ze aktualnie o teologii nadziei (pustego piekła) ks. Władysława Hryniewicza toczona jest dyskusja w innym wątku - okazuje się, że kłopoty ks. hryniewicza z Magisterium kościoła wynikły z nieporozumienia i okazało się, że nie są nie są niezgodne z nauką KK, więc wprowadziłam Cię w błąd

Liza napisał(a):
Ks.prof. Hryniewicz miał też problemy z Kongregacją Nauki Wiary, ponieważ prezentuje poglądy (puste piekło) sprzeczne z wykładnią Magisterium.

koziol napisal (a):
Nie chcę dyskutować, bo spodziewam się tego typu kłamstw!
Prostuję owe kłamstwo:

Kongregacją Nauki Wiary prosiła o wyjaśnienia na temat pewnego artykułu opublikowanego w Open Teology krytykującego słownictwo stosowane wobec innych wyznań. Jak się okazało, problemem było (nieautoryzowane) tłumaczenie na język angielski.
Kongregacja Nauki Wiary nie miała żadnych obiekcji do publikacji ks. Hryniewicza dotyczących teologii nadziei, podobnie jak nigdy nie miała obiekcji wobec teologa, wykładowcy teologii katolickiej i nominanta na kardynała ks. Hans Urs von Balthasar.


I link do wątku: Zajrzyj na strony 10-13

viewtopic.php?f=27&t=16351&start=135

W Poznaniu istnieje zgromadzenie ks. Zmartwychwstańców.
Czy mamy to rozumieć, że wszyscy księża tego zgromadzenia
przeżyli pierwsze Zmartwychwstanie (?) zgodnie z Pismem św.:
Objaw. 20.6 Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu:
nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa
i będą z Nim królować tysiąc lat.

Dawid, a czy siostry niepokalanki są niepokalanie poczęte

Pełna nazwa zmartwychwstańców mówi sama za siebie:
Zgromadzenie Zmartwychwstania Pana Naszego Jezusa Chrystusa

obiło mi się o uszy czytając książkę - modlitwa skierowana do środka - jednak nie jestem do końca pewny , dlatego szukając w tej książce może się okazać , że nic tam nie ma - chociaż sama książka jest dobra .
jeżeli masz czas to możesz tam zerknąć . jeżeli tam coś było to możesz ukierunkować swoje poszukiwania w kierunku modlitwy duchowej , medytacja , kontemplacja Boga lub podobne , bo i sama nazwa duchowość może prowadzić w tym kierunku .

Przecież Zmartwychwstanie Pana Naszego Jezusa Chrystusa jest ponadczasowe i nie wyklucza przeżywania tegoż Zmartwychwstania przez współczesnych chrześcijan (także świeckich). Powiedziałbym nawet: jest to Jego uobecnienie! Stąd moje przypuszczenie dot. ks. Zmartwychwstańców.

Co do Zgromadzenia ss. Niepokalanego Poczęcia - się nie wypowiadam.
Może ktoś inny to uzasadni jaka jest geneza nazwy tego zgromadzenia.