Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 14, 2024 1:37



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
 Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N mar 05, 2006 0:21
Posty: 228
Post Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów?
witam
Zastanawiam się jak rozpoznać czas gdy Bóg nas wystawia na próbę i sprawdza nasze zaufanie do niego , a kiedy sami zawiniliśmy i cierpimy z powodu naszych błędów?

Wiadomo jeśli palimy papierosy przez 20 lat a później zapadamy na stranszą chorobę i ciepirmy to czy możemy mieć do Boga pretensje, że cierpimy?
Czy jeśli nie chciało nam się uczyć pilnie i cierpimy z powodu niedostatków materialnych to czy możemy poowiedzieć że Bóg nas wystawia na próbę? chyba nie?

Jak rozpoznać czy Bóg nas wystawia na próbę?

Wszędzie czytam, zaiwerz Niepokolanemy Sercyu Maryji, zawierz Bogu, zawierz Jezusowi, Jezu Ufam Tobie, Jezu działąj, itd. Ale czy to pomoże jeśli nasze problemy są wynikiem naszych błędów, a nie próby Boga?.

doradźcie, dzięki

_________________
Obrazek

Zły? Być może.. dobry? A czemu... nie tak wiele znów pychy we mnie...
Dajcie zyć po swojemu grzesznemu a i świętym żyć będzie przyjemniej.


Wt cze 19, 2012 6:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05
Posty: 1335
Post Re: Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów?
labcio napisał(a):
witam
Zastanawiam się jak rozpoznać czas gdy Bóg nas wystawia na próbę i sprawdza nasze zaufanie do niego , a kiedy sami zawiniliśmy i cierpimy z powodu naszych błędów?

Wiadomo jeśli palimy papierosy przez 20 lat a później zapadamy na stranszą chorobę i ciepirmy to czy możemy mieć do Boga pretensje, że cierpimy?
Czy jeśli nie chciało nam się uczyć pilnie i cierpimy z powodu niedostatków materialnych to czy możemy poowiedzieć że Bóg nas wystawia na próbę? chyba nie?


Myślę, że za to, iż cierpimy z powodu błędów popełnionych w przeszłości nie jest winą Boga. My ludzie źle postępujemy, a często zwalamy winę na Boga. To nie jest dobre. Wszelkie takie sprawy mogą zawsze wiarę naszą osłabić, a Bóg przecież pragnie naszego zbawienia.

_________________
"Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)


Wt cze 19, 2012 7:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów?
labcio napisał(a):
witam
Zastanawiam się jak rozpoznać czas gdy Bóg nas wystawia na próbę i sprawdza nasze zaufanie do niego , a kiedy sami zawiniliśmy i cierpimy z powodu naszych błędów?


Myślę, że nie ma potrzeby robić takiego rozróżnienia. To, w jaki sposób wyjdziesz z błędu czy jak przyjmiesz jego konsekwencje samo w sobie również jest próbą.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt cze 19, 2012 8:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2012 16:01
Posty: 107
Post Re: Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów?
A co, jesli jest zle, prosisz, zawierzasz sie Jezusowi, przyjmujesz Go regularnie, jest gorzej, mimo wszystko jeszcze bardziej gorliwie modlisz się i wiernie starasz się trwać, jest jeszcze gorzej, a gdy nadzieja na pomoc niknie, prosisz o wstawiennicto świętych, osprawiasz nowenny, wierzysz, a sytuacja totalnie ulega pogorszeniu i calkowicie już nie ma nawet nadzieii na nadzieję..?
Tak jak jest u mnie..


N cze 24, 2012 21:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów?
Saraaa
Myślę że masz wiele postaci biblijnych które odpowiadają na to pytanie. Dziś mieliśmy czytanie o św. Janie. Można jedynie próbować wzorować się na tej postaci, a raczej dążyć do takiego ideału zawierzenia Bogu, pomimo tego że w jego życiu właściwie było gorzej. Nie twierdze że każdy z nas w tej chwili powinien być takim herosem, a przyjęcie cierpienia jest proste. Sam tego nie umiem uczynić nieraz. Bardziej zatem chodzi mi o pokazanie, że nasze zawierzenie Jezusowi to jeszcze nie czynnik który nas tak po ludzku wyprowadzi ku temu co my chcemy.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N cze 24, 2012 23:01
Zobacz profil
Post Re: Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów?
Warto się zastanowić - czy miałem jakiś wpływ na to co mnie spotyka? Mogłem w jakikolwiek sposób temu zapobiec własnymi siłami? Jeśli dojdziemy do wniosku, że spadło to na nas nie wiadomo skąd to jedyne co możemy zrobić to potraktować to ze spokojem, uświadomić sobie że nerwy i gwałtowny gniew są "oblaniem" tego egzaminu.

Natomiast jeśli to nasza wina - również zachować spokój i uznać przed sobą swoją winę (schować dumę i pychę w kieszeń). Bóg zawsze daje drugą (a potem trzecią, czwartą i piątą) szansę ale to już zależy od człowieka. Jeśli uznamy swój grzech i przyznamy przed samym sobą, że w pełni zasłużyliśmy na to co nas spotyka i bez sprzeciwu poddajemy się "karze" - w ten czy inny sposób pojawi się światełko w tunelu (choć może w kontekście raka nie brzmi to najszczęśliwiej :P ) Nie trzeba chyba przedstawiać historii Hioba.

A co do modlitw w sprawie problemów wynikłych z naszej winy - napisałem wyżej. Przyjąć to co nas spotyka z pokorą. Człowiek, który bierze odpowiedzialność za swoje czyny i z podniesionym czołem przyznaje się do popełnionej winy jest człowiekiem dojrzałym. A taki który najpierw notorycznie robi źle, a potem skamle o łaskę, tylko po to żeby pójść i znowu zrobić źle jest tylko rozwydrzonym bahorem i tak też będzie traktowany.

To nie jest żadna prawda objawiona oczywiście tylko moje, luźne przemyślenia ;)


N cze 24, 2012 23:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2012 16:01
Posty: 107
Post Re: Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów?
hmm..takie sredniawe pocieszenie:)
Potrzebuje odpowiedzi czemu tak się dzieje, ale zdaje sobie sprawe, ze to wymaga cierpliwosc. Zawsze gdy miałam jakiś problem, lub trudna sytuacje, potrafilam coś 'wydumac, wygdybac' dlaczego tak się dzieje, albo co moge jeszcze zrobić, a w odkad w moich cierpieniach ide z Jezusem, jakby 'odjelo mi rozum' bo nie mam pojęcia jak bedzie, dlaczego jest źle mimio 'mocnej sztamy' z Nim i przede wszystim czy w ogole pomoze..z drugiej strony nie jest tak, ze czekam na cud, grom z jasnego nieba, tylko na odrobine łaski, ale nic..chyba, ze jej nie zauwazam..


Pn cze 25, 2012 8:48
Zobacz profil
Post Re: Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów?
Bóg nie jest magicznym dżinem spełniającym życzenia. Podstawowy błąd w pojmowaniu wiary - wierzymy nie po to żeby nam się dostatnio szczęśliwie (na sposób materialny) żyło ale po to żeby osiągnąć zbawienie.

Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę AP 3.19


Pn cze 25, 2012 8:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 03, 2012 16:01
Posty: 107
Post Re: Jak rozpoznać próbę Boga od swoich błędów?
Starałam się wlasnie nie ująć tego w taki sposób, żeby wygladalo, ze traktuję Go właśnie jak Dżina, potrzebuje tylko poczuć tą obecnośc od kilkunastu tygodni..


Pn cze 25, 2012 9:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL